asia1983adis… czytając to, co napisałaś nic nie zrozumiałam... Chciałaś odwieść od wystawiania u tego sędziego czy też go innym polecić…??? Piszesz:
[quote name='asia1983adis']na mojej się nie zna.
<...>
Jeśli macie labradora odpuście sobie tego pana !!!
[/quote]
A potem zmieniasz zdanie:
[quote name='asia1983adis']akurat mój pies wypadł dobrze na tej wystawie i byłam bardzo zadowolona[/quote]
Dziewczyno… jesteś niezrównoważona, czy może przechodzisz klimakterium? Bo to tłumaczy takie skrajne opinie. Byłam, widziałam: Twój pies był ostatni w klasie młodzieży… Wyżywasz się na tym kto wydał taką ocenę? Oj, nieładnie.
I jeszcze twierdzisz, ze
[quote name='asia1983adis']na lokacie postawił tak beznadziejnego psa , że w całej historii wystaw i generalnie w życiu nie widziałam tak aż beznadziejnego
[/quote]
A nie bolałoby Cię to, że ktoś by opisał tak Twojego labka? Przecież i w Wałbrzychu i w Raciborzu oceniany przez rożnych sędziów był na ostatnich lokatach w klasie… Wstyd tak opisywać konkurentów! Odrobina kultury wobec nich.
Jeśli do tego sędziego nie przyjeżdżają właściciele labradorów czym wytłumaczysz fakt, ze w Raciborzu /na wystawę krajową/ zgłoszono ich aż …47. Porównaj z Jelenią Górą, Wałbrzychem, Krosnem /tam miał sędziować inny sędzia, zastąpił go w dzień wystawy p. Burski/.. Oj wstyd pisać bzdury. Pytanie dlaczego to robisz? Z wściekłości za ocenę?
Ja bardzo dokładnie śledzę labradorowe wystawy, wiec mysle, ze moge obronic niektorych sedziow, którzy są niesłusznie oczerniani
Piszesz, że
[quote name='asia1983adis']bierze pod uwagę opinie osób trzecich
[/quote]
Czy ten sędzia wychodził z ringu i konsultował oceny? Czy może dzwonił do kogoś z prośbą o ustalenie ocen i lokat? A może ktoś z publiczności mu dyktował? Asystentów, bo chyba o nich myślisz, uważasz za tych, którzy nie mogą z sędzia rozmawiać o wystawianych psach? Od kogo mają się uczyć?... Może poczytaj regulaminy…
I jeszcze jedno… Pewnie sędzia źle postąpił w chwili, gdy starsza pani, chyba niesiona stresem i emocjami, faktycznie na ringu zaczęła robić ósemki. Zażartował do niej, że to nie tor formuły 1, rozładował atmosferę i starsza pani z uśmiechem pobiegła po okręgu… Ty byś chyba zrobiła inaczej – dyskwalifikacja murowana… Chyba nie brakuje mu taktu i zrozumienia stresu innych. I może lepiej naśladować a nie pluć na kogoś.
Obserwowałam, wystawiałam, jestem zadowolona. Nie pierwszy raz u tego pana. Polecam go, ale tym, którzy chcą mieć obiektywną ocenę w sympatycznej atmosferze. Nie polecam tym, którzy nie posiadają umiejętności przegrywania.
Ja, pomimo, że na jednej z wystaw dostałam właśnie od p. Burskiego ocenę bardzo dobrą, potrafię przyznać człowiekowi rację....