Amika6

[quote name='kinga_kinga7']mirka_t jakoś nie ma z tym problemu:shake:[/QUOTE][B]Skąd wiesz, masz szklaną kulę? [/B] Mirka nie ma nigdzie wątku o głosowaniu. Nienawiść do konkurencji strasznie co poniektórych ogłupia.

[quote name='Erin32']Faktycznie, jest co podglądać :shake: I naprawdę, fajnie to brzmi, w przypadku osoby zbanowanej na Miau, która regularnie tam włazi :shake:[/QUOTE]Chyba się czegoś nałykałaś i już niekontaktujesz, bo ja nie jestem zabanowana na miau.

[quote name='Lobaria'][B]Cioteczki, czy nie widzicie ze wpisy Pani od kotów są po to, aby nas rozpraszać i odciągać od rozsyłania prośby o głosowanie na schronisko ?[/B] Nie zwracajmy uwagi, rozsyłajmy :)[/QUOTE]Lobaria, poproś osoby, dla których sensem zycia jest oczernianie i opluwanie Mirki, by przestały to tutaj robić, a wtedy nikt i nic nie będzie Was rozpraszać.

[quote name='Erin32'] [quote name='Alicja']rozwiniesz myśl ??bo ciekawa jestem co znów wymysliła[/QUOTE] No przecież rzuciła hasło, że są do kupienia startery za grosze. A teraz będzie jojczyć, że jest podobno pomawiana - dokładnie tak samo, jak z tym nie oczernianiem przez nią Krakvetu :shake:[/QUOTE] [b]Alicja, Erin32 kłamie [/b]. Info o tanich starterach w wątku Mirki o głosowaniu zamieścił user "pawko". Natomiast "poglądaczki z miau" w pośpiechu nie doczytały autora postu i przypisały go Mirce, a potem z satysfakcją roztrąbiły to na miau. Niestety takie jak Erin32 podchwyciły plotkę i nie przyjmują do wiadomości żadnych dowodów na to kłamstwo i od ponad miesiąca powielają ją gdzie tylko się da. Kolejne kłamstwo wciąż przytaczane przez tę osobę to: [quote name='Erin32']Oczywiście, że powinna. I to nie na miesiąc, tylko dożywotnio. Szczególnie, że kontrolę na sklep nasłała z przyjaciółkami. Może oprócz oddawania głosów, warto by było napisać petycję do Krakvetu w tej sprawie.[/QUOTE] Autorka tych działań osobiście już dementowała to obrzydliwe pomówienie tu: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226833-KrakVet-w-lipcu-zwyciężyły-Bezdomniaki-Szydłowieckie!-Gratulujemy-)/page11[/url] [quote name='Gibutkowa']Nie "nasłały", tylko "nasłała" - ojeeeej, nie Mirka??? Naprawdę??? :roll: A czytać też trzeba umieć - data odpowiedzi z Krakowa (19 lipca - ojeeeeej, odpowiedź przyszła przed końcem głosowania w KV, no niemożliweeee :-o ), załączniki (tam jest wszystko napisane z czym poszło to pismo i o co było, poza tym treść pisma ode mnie do Ins. Wet. w Krakowie wklejałam na miau, jak lubicie szpiegować to sobie poszukajcie).;) EDIT: A jakie mamy śliczne podpisy w stopce o rożnych aspektach kłamstwa. Własne podpisy też czasem warto sobie poczytać i przypomnieć ich znaczenie.[/QUOTE] Na forum, które namiętnie Erin32 podgląda, były zamieszczone skany skargi i wyników kontroli. Wystarczyło popatrzeć na daty pism, nazwy miejscowości oraz czego dotyczyła skarga Gibutkowej .

Nie wiem czy magya zagląda na miau, więc napiszę i tu Z rozliczanych PIT-ów nazbierałam ponad 6,4 tys. zł. Powinny trafić dla Jagódki z US Chełm. Na zdrowie Jagódko Wiem, że urzędy się nie spieszą z przekazywaniem darowizn, ale dobrze wiedzieć na jaką kwotę można na 100% liczyć. Jakby coś brakowało to służę danymi do sprawdzenia (jedna wpłata była duża - to od mojego szefa, reszta niewielkie)

Poprawa ogromna, tak się cieszę :)))). Zdrowia dla obu dziewczyn

Klikam ale pokazuje się błąd na stronie i wywala mnie z forum (może mam za mało postów i nie mogę tego zrobić) Wygląda to idiotycznie i nie moge nic zrobić. Ale start pechowy na forum

Pomocy miało byc malutka czcionką, jak to poprawić. Nie mogę edytować posta. Do kogo mam pisać prośbę o poprawienie

[quote name='eliza_sk']Witaj Amiko - w czw. podczas wizyty u kieleckiego weta prowadzącego zapytamy go o Twój olejek, podesłałam mu już link z przepisem ;)[/QUOTE] Witajcie wszyscy, ja jestem nieuleczalna kociara Zarejestrowałam się już jakis czas temu ale tylko poczytywałam. eliza_sk odpowiedziałam na miau ale i tutaj wklejam tamtego posta. Może kogoś zainteresuje ten olejek z dziurawca i w przyszłym roku sam go zrobi, bo warto mieć go w domowej apteczke. [quote name='"Amika6"'][quote name='"eliza_sk"']Dziękuję za wszelką pomoc, w czw. jedziemy do Kielc na zmianę opatrunku - skonsultujemy z nim olejek, zaraz wyślę wetowi link do receptury.[/quote] No cóż, lekarze różnie podchodzą do domowych sposobów leczenia (a czas ucieka). Może Ci okażą się otwarci tak jak np. Formica, czy weci w lecznicy u mamy milenap. Olejek z dziurawca nie tylko przyspiesza gojenie, działa również odkażająco. Przyspiesza odbudowę uszkodzonej tkanki, a ostatnio w księgach zielarskich doczytałam, że jest skuteczny w leczeniu paciorkowca i gronkowca. Dla zainteresowanych podaję linki (jest ich więcej ale nie wszystkie mam zapisane) [URL]http://www.parazyt.gower.pl/fitoterapia2.htm[/URL] (trzeba przewinąć do wysokości ok. 4/5 strony) [URL]http://www.ochoroba.pl/979-dziurawiec-zwyczajny-hypericum-perforatum[/URL] Tym forumowiczkom wysyłałam olejek z dziurawca do leczenia kotów z obrażeniami. *[B]czia[/B] stosowała w leczeniu poparzeń u Czesi :arrow: [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=99701[/URL] *[B]Agn[/B] u Hopi rany pooperacyjne (kotka ma usuniete obie tylne łapki) :arrow: [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=97784&start=0[/URL] i [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102775&start=0[/URL] *mama [B]milenap[/B] (a właściwie weci w szpitaliku, w którym leczona była kotka uratowana przez jej mamę) rozległe rany pooperacyjne na grzbiecie (weci zachwalali go bardzo i prosili o przepis) :arrow: [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=96584[/URL] *[B]zuzia96[/B] leczyła łapkę Lili :arrow: [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=97937[/URL] *[B]andzelika1952[/B] - Myszka z ogromnym ubytkiem skóry (obdartym tyłem i częścowo ogonkiem) *[B]Formica[/B] - odparzenia u sfinksi Fredzi :arrow: [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100840[/URL] i cz.2 [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=103416[/URL] Każdą z tych osób można zapytać na ile skuteczny w leczeniu okazał się ten olejek. A tak wyglądał postęp leczenia obdartej na kamieniach mojej nogi. Nie stosowałam niczego innego, smarować zaczęłam dopiero na trzeci dzień(tj. po poweocie do domu, bo stało się to na wyjeździe i nie miałam go przy sobie) Moja rana była świeża i nie zabrudzona, więc i wyleczyła się w ekspresowym tempie. U kici pewnie trwało by to dłużej, ale i tak uważam ten lek za bardzo dobry. [URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/729db1f2d0034550.html[/URL] Moja rana była świeża i nie zabrudzona, więc i wyleczyła się w ekspresowym tempie. U kici pewnie trwało by to dłużej, ale i tak uważam ten lek za bardzo dobry.[/quote]

[quote name='eliza_sk'] Właśnie dzwoniłam do Potter. Kota nie ma apetytu, wczoraj wzięła od weta convalescence - tylko saszetkę mokrej karmy, nie proszek. Jest ciężko, nawet tego nie chce :shake:[/QUOTE] Szkoda, że jednak nie wzięła w proszku, bo można rozrobić jak mleko i nakarmić strzykawką