robertlodz

krzysztofa to chyba okulista sie kłania albo może jeszcze jakiś psychoanalityk aby pani dysplazje wzroku naprostował ,warunki jakie panują u tego pana wybieg micha oraz miejsce do spoczynku i ogólna harmonia jaka panuje w tym stadzie to życzył bym sobie aby takie wygody miały wszystkie schroniska w polsce a zwiedziłem ich wiele i łza sie w oku kręci w jakich warunkach te zwierzęta są trzymane ,,,jeszcze raz chce nadmienić iż tosa jest psem bojowym i pod tym kierunkiem jej psychika została stworzona i robienie z tego psa kanapowca jest zaprzeczeniem tego do czego ona słuzy i zdażają sie przypadki zagryzień psów miedzy sobą w wielu hodowlach nie tylko tej rasy zwłaszcza jak suki mają ruje i nikt mi kitu z hodowców nie będzie wciskał że uniego to niema miejsca chyba że trzyma je w klatkach bez swobody ruchu co jeszcze bardziej pogarsza psychike psa tymbardziej bojowego,,,a sensacyjnym filmem pana stefka burczymuchy za płoty bym sie zbytnio nie przejmował bo psy jeżeli już sie gryzły to napewno nie z głodu tylko z dominacji i nieróbcie z tego takiej sensacji bo ludzie w stosunku do siebie też sie tak zachowują i nikt tak sie o tym nie rozpisuje,,,

co do obejrzenia pani posiadłosci to obejrzałem ją na internecie bo sama pani opisuje iż wyprowadziła sie pani na wieś i jest wreszcie szczęśliwa ,pieski pani też są na stronie bardzo ładne i zadbane co do dyplomów tego pana i zdjęć jego czempionów z lat 90 postaram sie go namówić aby zamieścił jeszcze raz je na stronie internetowej bo on kiedyś miał strone ze swoimi psami tylko wprowadzali mu wirusy i ciągle była zawieszona a co do filmu od mojej siostry to postaram sie go zamieścić w wakacje jak do niej pojade w odwiedziny...co do tego dlaczego tego pana wykluczono ze związku nic nie jest mi wiadomo jaki był powód ale moge sie domyśleć iż jak niewiadomo o co chodzi to chodzi zapewne o pieniądze...jeszcze raz pozdrawiam i życze sukcesów na wystawach...

miły hodowco rasowych tosiek,,,mnie nie jest dane oceniac krew tej rasy mnie chodzi o warunki w jakich te psy są trzymane ,a warunki są dobre psy głodne nie chodzą zaniedbane też nie są pozatym wszystko jest tam w rozbudowie i za kilkanascie miesiecy bedzie tam dopiero ładnie zarzuca sie temu panu że jego psy są trzymane w skandalicznych warunkach co jest nieprawdą mają swobode ruchu tak jak pani pieski też są stawy hodowlane tez są inne psy nie tylko te o które tyle szumu bo razem z chinskimi grzywaczami latają po łące i nikt ich nie zagryza pomimo że są mniejsze..a co do tego czy są to psy rasowe he ,długo by sie trzeba było zastanawiać czy te tosy europejskie są tosami,,ja byłem posiadaczem tosy jako pierwszy w swoim mieście nabyłem ją od pana skorka z radomia pioniera tej rasy w polsce w 1999r była to bardzo ładna sunia 78kłab 80kg waga dużo podgardla dostoina mądra złota medalistka niestety zmarła w 2007r na raka kości i jako pies była to wspaniała sunia ,,,,ALE,,,było mi dane pare lat temu obejrzeć film który nagrała moja siostra z hanoweru będąc na wycieczce w japoni i przed walkami zawodników sumo występowały właśnie tosy w swoich pięknych strojach przy całym rytualnym obrzątku toczyły bezkrwawe walki i powiem iż byłem bardzo zaskoczony tym co zobaczyłem psy te wagowo przypominały zawodników sumo i wazyły około 130 kg były to potężne cielaki z dużą ilością skóry podgardla ogromnymi głowami potężnymi pyskami i grubym koścu a porównanie naszej europejskiej rasy jest takie jak by porównać słonia do konia ładne psy i nic pozatym...a psy i ryby temu panu ktoś naprawde wytruł i nadal stara sie wytruć mu pozostałe ,jak będzie pani miała okazje zobaczyć zdjęcia tego pana z wystaw jeszcze z lat 90tych to zobaczy pani jakie miał tosy czempionów świata co wtedy poniektórym to sie nie śniło a ostatnimi laty miał pięknego czempiona węgier mayka którego widziałem osobiście piękny pies ok 100kg wagi gruba kość i też bydlaki mu go otruły...pozdrawiam.. psiaki pani widziałem fajne kochane i życze powodzenia w dalszej hodowli robert..

rać za darmo karmy tych małych paczek co takie próbki nawet tego te miłośnicy zwierząt mi chytzyli i tylko udało mi sie od tych miłośników i przyjaciół zwierząt 1,5kg próbek wyłudzić po ciężkich próbach dzisiaj atakuje giełde na stefanoskiego i wystawe kotów zobaczymy co tam te miłośniki zwierzat i mamony mi dadzą....acha na wystawie psów widziałe tosy i widziałem 2 kalekie jedna dysplazja w biodrach po operacji a druga przeprost tylnych kończyn młoda i lekka jeszcze była a za pare lat będzie tragedja bo włuczyć nogami będzie i zapewne ją uśpią czy ktoś ma świadomość jak tej rasie genetyka siada bo jak narazje wszystkie rozmnażają sie w każirodczych związkach niema swieżej krwi a facet który te tosy kalekie zaprawił nadal wystawiał swoje i zachwalał że po trzy tysiace sprzedaje i że ma najpiękniejsze w polsce a te przypadki to jakieś mechaniczne uszkodzenie stawu tak był beszcvzelny i ludzą kity żenił a żaden sędzia od molosów tym sie nie zainteresował bo kalekie psy były tez wystawiane i powinien zareagować i zbadać tego rasowego hodowce czy wszystko jest w jego hodowli ok,,,i tym sposobem kręci sie mamony świat,,,,

chętnych jak wszystko sie pozytywnie załatwi jedzcie do tego schroniska w piotrkowie to zobaczycie jaki syf tam serwują psą brudne miski budy pożal sie boże może tam nakręcicie film i pokażecie w tv,,,,ja to sie dziwie co poniektórym że nikt z tych tu piszących nie zainteresuje sie śmiercią tych ryb i tym kto otruł te psy bo sekcje można jeszcze teraz zrobić ,,,mądrale zapewne napiszą że ryby sie utopiły bo pływać nie umiały a psy sie same przejadły kretynizm co poniektórych nie zna granic ciekaw jestem czy ci co mają tu po kilkaset postów mają udokumentowane to że chociaż tyle zwierzat uratowali bo ja w przeciwieństwie do was mam uratowanych kilkaset kotów psów i dokarmiam je cały czas za własne pieniądze które cięzkko tyram aby im pomóc i żadne fundacje i organizacje mi w tym nie pomagają i za leczenia też musze płacić i nieraz mam wybór czy zapłacić komorne i światło czy ratować życie kota czy psa a te instytucje co rżekomo tak pomagają w ratowaniu zwierząt to nic innego jak wyłudzacze pieniędzy od ludzi kosztem zwierząt lecznice jak nie zapłacisz to ci pomogą uśpić zwierze a jak wybuliłem grubą kase to ratują i wiele psów i kotów dawno już by nie żyło a takto mam ta satysfakcje że nadal widze ich w dobrym zdrowiu,,,,umnie pomimo małego mieszkania niema łańcuchów a zwierzęta psy koty żyją w zgodzie i harmoni...no dobra kończe bo mnie krew zalewa jak czytam te wasze mądrowania czas obchód zrobić i zwierzatka moje nakarmić a mam kilka blokowisk do obskoczenia a potem zamiast wylegiwac sie przed komputerem trzeba zasuwać na giełde i zarabiać na utrzymanie tego wszystkiego bo nikt mi w tym nie pomoze tylko jeszcze też mi koty trują bydlaki bo im śmierdzi w komurach ,,,a wy nadal siedzcie przed kompem i wypisujcie bzdury zamiast pomagać konkretnie i liczcie na ten jeden procent z podatków od społeczeństwa otwórzcie więcej fundacji ciapy łapy itd moze sie dorobita i stać was będzie na wile z basenem i zagraniczne wycieczki dzięki biednym zwierzętą bo ja na to czasu nie mam ...

i myśle sobie że powstała nam w polsce nowa odmiana tej rasy mianowicie polisz kiler banditen tosa inu ,japończycy którzy pielęgnują tą rase w swoim kraju po przeczytaniu tych waszych postów pękli by ze śmiechu bo tak naprawde nikt tu z obecnych nie widział prawdziwego molosa ZAWODNIKA SUMO JAKIM JEST TOSA INU samo nazwanie go zawodnikiem sumo zobowiązuje do tego że pies ten nigdy nie jest psem który szarpie I ROZRYWA SWOJE OFIARY tak jak ma to w swojej walce pit bul lub bandog popatrzcie na walki sumo a zobaczycie prawdziwe odzwierciedlenie tosa inu jak on walczy bo tosa japońska waży moi mili od 90KG DO 130KG a te wszystkie toski wystawiane na wystawach w polsce i europie mogły by być ich szczeniaczkami poza małymi wyjątkami o wątłych klateczkach i wzroście no ale niech wam będzie że macie te wasze piękne tosy z renomowanych hodowli z papierami hahaha...te pare zmarszczek jakie widze na ich czaszkach robią ogromną furore szkoda że jest ich tak mało a te kontowania tylnych nózek jakie przeprosty a potem płacz i lament że psy włóczą nogami i mają problemy ze stawami no ale tak to właśnie jest jak brak jest świeżej krwi i wszystko zamyka sie w kazirodczym związku a co poniektórzy chodowcy aby zmieszać krew dodają file brazilero tylko wam o tym nie powiedzą...no ale nikomu rodowitą tose z japoni nie udaje sie sprowadzić bo jest to ich dobro narodowe i i duma jak zawodnicy sumo i poza teren japoni nie zostaje wypuszczony,,,jest oczywiście możliwość nielegalnego sprowadzenia takiego pieska przez yakuze ale to kosztuje od 200 do 300tys dolarów naco naszych pazernych hodowców napewno niestać aby świeżą krew wpuścić do kraju bo jest to wpewnym stopniu nielegalne ale zawsze potrzebne do odbudowania rasy ,,,wychodzą z założenia iż lepiej troszke fili i sprawa załatwiona....co do tego pana z tego zelowa to powiem krótko człowiek jak widać jest zaszczuty przez tv ,sąsiadów i różne związki ,organizacje i tym podobne instytucje a to zapewne dla tego iż nikt z sąsiadów ani nas miłośników zwierzat niechciał by mieć mini schroniska wokoło siebie bo psy te jakie by nie były 30 sztuk jak jeden zacznie szczekać to ich basowy donośny głos może przyprawić o palpitacje serca nie jednego zdrowego człowieka i zapewne to było przyczyną nagonki sąsiadów na tego pana a że człowiek ten co dopiero sie 1,5 roku temu tam wprowadził i zaczoł budować i jeszcze niezna nikogo ani dobrych i złych zwyczajów tej wsi został przez zawistnych rolników zaszczuty i zawszelką cene chcą sie go pozbyć ze swojego terenu bo poco im bogaty sąsiad który chce mieć stawy chodowlane z ozdobnymi rybami lepiej je mu wytruć ,bo poco im sąsiad który chce tam otworzyć gospodarstwo agroturystyczne bo lepiej sie go pozbyć bo co będzie taki tam owaki robił kase na naszym terenie no i wreszcie sedno sprawy poco nam sąsiad z tyloma takimi wielkimi psami lepiej go pozbawić tego a to że jest to jego hobbi to nieważne bo w tym kraju niewolno mieć coś tylko należy mieć to co większość społeczeństwa czyli bide bo to jest legalne wtedy hobbi...mili sąsiedzi tego pana ten pan od 35lat hoduje psy nie tylko tosy i jest to jego hobbi i jest tej pasji odany a to że przy tym troche zarobi przecież wiedzcie jedno te zwierzęta kosztują w utrzymaniu aby wychować 1 tose potrzeba 2kg mięsa dziennie minimum i odrzywki bdb na stawy a to wszystko kosztuje to mu niezazdroście tego co ma i zamiast robić na niego nagonke wspomóżcie go w tym co robi a może kiedyś wasza wieś będzie sławna z dobrego agroturystycznego gospodarstwa i przyniesie tez wam to jakieś korzyści...warunki są dobre psy na zabidzone nie wyglądają mają swoje boksy swobode ruchu a to że może zagryzły sie to powiem wam w sekrecie nie takie sceny u tych rasowych hodowców sie odbywają jak suka ma ruje wszystkie potrafią sie gryż i zagryzać ,,,będac w niejednym schronisku widziałem jak psy w przepełnionych boksach sie na oczach ludzi zwiedzających gryzły się a niekiedy zagryzały a zimą do betonowych posadzek łapy im przymarzały i nikt nie robił z tego powodu szumu ,,,bo to państwowe więc cicho sza,,,,można dobrą posadke stracić ....niebawem jade tam aby zobaczyć nie tylko gospodarstwo tego pana ale zajrze na inne podwórka i na te biedne psy na krótkich łańcuchach i w rozwalających budach niekiedy bez miski wody w upalne dni i wtedy zobaczycie prawdziwe oblicze wsi i rolników bo może to tolerujecie bo to rolnik i wam za kare szyneczki jaj i mleczka do miasta nie przywiezie,,,,,POZDRAWIAM ROBERT Z ŁODZI,,,,