p4w3l84
Members-
Posts
11 -
Joined
-
Last visited
p4w3l84's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Dzieki za odp. u weta juz bylem, uspokoil mnie i kazal dawac mu przez jakis czas cos mniej ostrego..od wczoraj sie mu poprawilo...oczy juz nie sa czerwone, humor mu sie poprawil i juz sie nie slini i juz latwo zasypia(dzis w nocy zasnal dopiero o 3 oparty broda o moja reke, bo inaczej nie dawal rady)...wet powiedzial ze to moglo byc zwykle mocniejsze podraznienie przelyku..a kosci tego typu daje mu niezwykle rzadko(tylko jak sobie kupie kurczaka, a ze zawsze szkoda mi kosci wyrzucic do kubla...), glownie dostaje swinskie nogi, kosci z karczku i ze schabu, kosci z wolu, i czasem porcje rosolowe oraz scinki z wedlin...(cos ala dieta BARF)
-
Mam problem z psem...dzis zaczal sie slinic, oczy mu sie zaczerwienily i odczuwa bol gardla podczas glaskania i szczekania. Czy ktos wie co z nim nie tak ?? Zjadl dzis troche smakolykow i troche kosci kurzych i suchej karmy.
-
No wiec sprawa stanela w miejscu, w sanepidzie przedstawilem ksiazeczke szczepien psa(potwierdza sie info ze wazna jest gwarancja producenta, a nie rok ostatniego szczepienia) i nikt mnie nie wzywa na jakiekolwiek obserwacje, pozdrawiam
-
te pryszcze maja tez czerwone "szczyty"
-
Witam, dzis u mojego owczarka zauwazylem liczne pryszcze w jednym jak i drugim uchu. Pryszcze zakonczone sa czarnymi kropkami. Czy ktos sie orientuje co to moze byc ?? Pare dni temu na linie kregoslupa wprowadzilem srodek przeciwko kleszczom.
-
Jeszcze mam takie pytanko(bo ojciec w sanepidzie sie nie dowiedzial): psa mam zaprowadzic do weta bez skierowania ?? czy obserwacja psa bedzie mnie cos kosztowala ??
-
przyniosla doslownie wizytowke...zdarzenie mialo miejsce w sobote
-
A czy groza mi jakies konsekwencje sadowo cywilne ?? Wlasnie sie dowiedzialem ze ciotka chce to zrobic z premedytacja aby psa uspac:crazyeye:
-
Ma 26lat ale to jej rodzice beda mogli chciec jakas kase ode mnie uszczknac...a pies ja ugryzl chyba w ramach terytorializmu....nie wiem czy zwlekac z udaniem sie do Sanepidu i czekac na oficjalne wezwanie czy udac sie jak najszybciej
-
kuzynki sie nie boje ale jej rodzice to pasozyty spoleczno-rodzinne nie posiadające życiowej pokory, wiec moge sie wszystkiego spodziewac
-
Pare dni temu moj owczarek niemiecki ugryzl w noge przez spodnie moja kuzynke[26L], po tym zdarzeniu matka kuzynki zaprowadzila ja do szpitala. Dzis natomiast przyniosła mi wizytowke z Sanepidu w celu zgloszenia sie(nie wiem czy z psem czy z ksiazkeczka psa)... Pies jest szczepiony. Trzymam go glownie w domu, ale 1/3 dnia spedza na dworze. Niestety na furtce nie ma tabliczki informujacej o psie(otwarcie furtki jest zabezpieczone taka nakladana opaska), ale kuzynka powinna sie spodziewac ze pies bedzie na dworze(zaznacze ze ciotka przychodzi czesto do mojego rodzinnego domu z nianczonym dwu-trzy- letnim dzieckiem, czesto wprowadzając je na teren posesji poza wozkiem) Pies nie jest agresywny do wiekszosci ludzi jest natomiast zaglaskanym zazdrosnikiem. Czy w zwiazku z powyzszym moga mi grozic jakies konsekwencje ??