Jump to content
Dogomania

Marcelina31

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

Marcelina31's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. No wiem dziękuje za słowa otuchy i strasznie Ci współczuje bo to jest straszny ból i pustka ogromna
  2. Niestety 04-05-2009 Max umarł zasnął sobie i się już nie obudził :placz:.... Wet zrobił sekcje i się okazało, że moje maleństwo było bardzo chore zrujnowane nerki, wątroba, trzustka, serduszko :placz:. Jest mi strasznie smutno i rycze jak głupia ale z drugiej strony jestem wdzięczna, że się już nie męczy i, że umarł smiercią naturalną we snie tylko stranie mi żal że nie w domu tylko w szpitalu i był w tej chwili sam ehhhh
  3. Max odszedł 04-05-2009 :placz: był naszym kochanym storzonkiem, które okazało się juz bardzo chore ale mieliśmy szczęście, przeżyć z nim 15 i pół roku. Nasz Max zasnął sobie poprostu i tym samym oszczędził nam decyzji o uśpieniu go. Ale nasz pies taki już był, że to my chodziliśmy tam gdzie on chciał a nie odwrotnie :) Zawsze pozostanie w naszych sercach nasz mały rudy indywidualista [*]
  4. Wiem jak tylko wróce do domu z pracy to jedziemy do weta bo ja wiem, ze nie ma co tylko tak się zastanawiam co to może być :placz: Nerki to chyba nie są bo sika normalnie na taki ładny słomkowy kolor.... No nic pojadymy do weta to się dowiem. Mam nadziej, ze moje pikne kochane jedyne zwierze się wykuruje :placz:
  5. No i jest coraz gorzej :placz: mój kochany piesek niechce jeść tylko pije wode znaczy wczoraj zjad kleik ryzowy z marchewką rano ale wszystko zwymiotował wieczorem, wet kazał go przegłodzic ale on już i tak ma mało siły ledwo chodzi. Się trzęsie i cały czas śpi :placz:. Rana się ładnie zagoiła w sobote będzie miał zdejmowane szwy ale co z tego jak on taki słaby jest. My juz nie mamy pomysłu może sucha karma mu zaszkodziła tzn jak wczoraj obejrzałam opakowanie to się okazało, ze jest na końcówce okresu przydatności więc może to, może ta narkoza na niego źle podziałała ale chyba powinien się już docyrać bo mineło półtora tygodnia od operacji :placz: Pomózcie bo moje kochane psisko się wykończy Plissss
  6. no rana mojego psa zaczeła sie ładnie goić, troche nawet wigor odzyskała ale jeszcze jest słaby i jak na złośc na swoje jedzenie się obraził i jeno szynke by jadł ale mam nadzieje, że mu przejdzie :) i apetyt wróci bo przeciez jeść powinien żeby siły miał Pozdrawiam :)
  7. Dzięki za pomoc na pewno dopytam weta, tylko martwi mnie to, że to zaczęło się sączy dopiero wczoraj a operacja była we wtorek i przez dwa dni rana była sucha tylko trochę opuchniętą a wczoraj poszłam z nim na dwór, żeby się załatwił i w tedy zaczęło się sączyć :( i tak cieknie do teraz ehhh i pies cały się ubabrał od tego ale to w sumie sprawa wtórna bo się chłopaka umyje. Żal mi go straszni ale mam nadzieje, ze się z wykuruje :) Pozdrawiam
  8. Witam We wtorek mój 15 spaniel miał operacje wycięcia guza. Guz znajdował się na przedniej łapie teraz ma tam ok 10 centymetrową zszyta ranę z której sączy się jakaś wydzielina chciała bym się dowiedzie czy tak powinno być, dzisiaj idziemy z nim na kolejną wizytę i mam nadzieje, że wet powie, że wszystko jest okej. Max jest ogólnie w dobrym stanie tzn ma apetyt pije załatwia się ale jest taki trochę skołowany i ma problemy ze spaniem tzn co chwile się budzi próbuje wędrować po domu a on bidok ma chore stawy więc trzeba mu pomagać wstawać a, ze kiepsko widzi i do tego chodzi z zamkniętymi oczami to co chwile w coś włazi. Mam pytanie czy to jest normalne jak na jego wiek, ze sie tak zachowuje i tak powoli regeneruje i czy taki wysiek jest normalny Prosze o pomoc Pozdrawiam
×
×
  • Create New...