Czesc tu ana mam problem.Gdy siadamy do jakiego kolwiek posilku moj szczeniak dostaje szalu piszczy i szczeka .Proboje go uspokoic ale to na darmo wiec zaczelam zamykac go w lazience i po chwili go wypuszczam ale gdy znowu zaczyna ponownie go zamykam i tak wkolko nie wiem czy to zadziala bo zaczelam dopiero dzis .Czy ktokolwiek mial taki problam i wie jak go rozwiazac bylabym wdzieczna bo jest to bardzo stresujace a tym bardziej ze to dopiero 9 tyg. szczeniak .Prosze o pomoc.:placz::placz::placz: