Babatta

[quote name='kpina']Chcę pojechać w październiku ze zwierzyńcem. Macie jakieś pomysły?[/QUOTE] Tuż przed Kuźnicą na Półwyspie Helskim jest plaża oznakowana jako dostępna dla turystów wypoczywających z psami ( przy drodze odpowiednio oznakowany parking)

Mój pies - flat jako ze należy do retrieverów uwielbia wodę- pływanie , chlapanie- sami wiecie, kałuży też oczywiście nie omija. najbliżej mamy nad morze wiec w weekendowe dni pies regularnie pływa w morzu. Ktoś mi niedawno zwrócił uwagę, ze morska woda jest szkodliwa dla sierści i należałoby po takim pławieniu w słonej wodzie spłukać psa zwykła wodą. Co Wy na to?

Witam, wybieram się w lipcu na pierwszą wystawę z piętnastomiesięczną suką rasy flat coated retriever i zastanawiam się w jakim terminie zafundować jej zabieg pilęgnacyjno-upiekszający, czyli wiadomo- strzyżenie, ,wycinanie kłaków spoiędzy pazurów, usunięcie( niestety) kołtunów za uszu. Nie wiem, czy zniesie na jeden raz długi zabieg- jest niezwykle ruchliwa- takie psie ADHD, czy radzicie rozłożyć to na raty? i kiedy to strzyżenie według wzorca i kiedy ostatnia kąpiel przed wystwą.

Dzięki za rozsyłanie wiadomości. Córka pojechała dzisiaj sprawdzić , co z psem ... i okazało się że to młoda, zdrowa , nieczipowana suka. Wczoraj podczas całej akcji nie było czasu dokładnie go/jej obejrzeć:lol:Chętnie wychodzi na spacer, na smyczy żadnych problemów. W schronisku na razie ma osobny boks, ale jak długo... Próbuję pytać o dom dla niej kogo sie da, ale.... sami wiecie jak to jest- niełatwo

W schronisku Ciapkowo w Gdyni znajduje się piękny, na pewno młody, chociaż już "pełnowymiarowy" nowofunland. Znaleźliśmy go wczoraj błakającego się po ruchliwej ulice między Rumią a Gdynią. Pies sprawiał wrażenie kompletnie nieobeznanego z ruchem ulicznym, biegał środkiem jezdni, przystawał, jakby nie rozumiał co oznaczają klaksony samochodów. Jest bardzo łagodny, dał się sprowadzić na pobocze, był bez obroży, lekko zaniedbany ( tzn, czesany jaiś czas temu) raczej niegłodny. Dał się zapakować do samochodu. Odwieźliśmy go do schroniska Ciapkowo w Gdyni, aż strach było zostawiać go na ulicy, bo był jakby lekko oszołomiony.nie wyglądało na to , ze zgubił się "przed chwilą", nie biegał nerwowo w poszukiwaniu pana, poruszał się raczej spokojnie, chociaż był wyraźnie zdezorientowany. Dobrze byłoby gdyby nie musiał długo siedzieć w tym schronisku. Dzisiaj rano miał go zbadać lekarz i sprawdzić, czy pies jest czipowany- jeśli jest taka potrzeba mogę pojechać i zrobić mu zdjęcia. Pozdrawiam miłośników rasy i liczę na Wasza pomoc w znalezieniu domu dla tego pięknego zwierzaka. Gdyby nie to że mam już psa i kota to pewnie nie zastanawiałabym się i na dawnego właściciela czekałby u mniue a nie w schronie...

A'propos flaciego forum, od kilku dni jest zablokowane- nie wiecie, czy można coś z tym zrobić?

Artykuł ciekawy, wszystko się zgadza, na te różnice z labradorami w naszych artykułach też zwracano uwagę- że te ostatnie są twardsze od flatów , ale cały czas twierdzę, ze flat to tak rzadka rasa, ze raczej nikt nie kupuje szczeniaka pochopnie tylko sporo czyta na ten temat i stara się poznać z różnych źródeł charakter i psychikę.

Ciekawa jestem Vig w jakim wieku są Twoje psy. Faktycznie mam nieco inne obserwacje dotyczące tej rasy- moja wcale nie daje po sobie jeździć wszystkim psom, chociaż jest uległa, ale bardzo szybka i dzielnie sobie daje radę - no faktycznie przed dużo od niej większymi rejteruje.Rozlazłości nie zaobserwowałam ani za grosz. Moja psica ma zapewnione 2 godzinne spacery sportowo-rekreacyjne codziennie plus 2 "fizjologiczne( fajne określenie) A te dwa nad morze na Półwysep to weekendowe i ponadprogramowe. To faktycznie trzeba uświadamiać potencjalnym włascicielom, ale przecież są ludzie , którzy lubią, chcą i mogą dużo czasu spędzać z psem. Jestem w trakcie szkolenia - szybkości pojmowania i psiej inteligencji nikt flatom nie odmówi. Pozdrawiam

Witam obecnych i przyszłych właścicieli flatów. Mimo że nie mam tak długo jak Vig psa tej rasy too jednak jako właścicielka rocznej ptawie flatki, dorzucę swoje trzy grosze. Po pierwsze dziwi mnie tak długa lista wad ( i fakt że od nich zaczyna zapisując ich ponad dwukrotnie więcej niż zalet. Rozumiem, że potencjalnego przyszłego właciciela należy rzetelnie informować o plusach i minusach danej rasy, ale nie wszystko do końca jest, moim zdaniem, prawdziwe. Kilka z wymienionych wad jest charakterystycznych dla wielu ras - to ze pies zżera śmieci i odchody, lubi błoto i kałuże to "przećwiczyłam" ze swoimi dwoma poprzednimi psami i znam z wielu opowieści innych włascicieli. To, że flat w sposób wyjątkowy kocha wodę wymienione jest w każdej charakterystyce tej rasy, więc trzeba po prostu przemyśleć , czy ma się możliwości zapewnienia psu kontaktu z morzem, jezziorem itp- ja jeżdżę dwa razy w tygodniu na długie spacery na Półwysep Helski i tam pies do woli clapie się i pływa. To, ze wymaga dużo ruchu też wiadomo od początku, każdy kto zbiera informacje o tej rasie natrafua na hasło - potrzebna duża dawka ruchu- na samym początku. Niektórzy celowo kupują psy o takich potrzebach bo albo prowadzą sami aktywny tryb życia, albo poddają się temu, że pies ich "wyciąąga" na spacery. Jeśli chodzi o choroby- ne znam tak jak Vig statystyk( przy okazji, gdzie można na nie trafić) ale tych kilka flatów które znam cieszy sie dobrym zdrowiem, a niektóre z grożących chorób można - przynajmniej teoretycznie, ale to zawsze coś, ożna wyeliminować kupując psa w sprawdzonej hodowli, w której własciciele badają swoje psy od pokoleń i nie tylko w kierunku dysplazji... To, ze flat nie jest psem obronnym to też "oczywista oczywistość", kto szuka psa obronnego lub stróżującego ma do wyboru wiele ras, specjalnie do tych funkcji predysponowanych. Ja nie oczekuję po swoim psie, ze obroni mnie przed złodziejem.... Określenia " pierdoły starzne"- zwyczajnie nie rozumiem, więc sie do tego nie odnoszę. Potwierdzam natomiast, że jest uciążliwa nadmierna wylewność, zwłaszcza młodziutkiego flat, okazywana wszystkim, równiez obcym, przy każdej okazji.Penie można tego oduczyć, ana pewno stonowć psie emocje, ale myśle, ze obcy wolałby mieć oblizany czy nawet obsliniony rękaw przez łagodnego niż oberwany przez agresywnego psa. Pilnuję by mój pies nie skakał radośnie na przygodnie spotkanych ludzi, najczęściej sie to udaje, poza tym mam nadzieję że z wiekiem trocheę się ustatkuje (choć wiem że te psy dojrzewają długo) Nie rozumiem też określenia - to nie jest pies rodzinny- a niby jaki- w charakterystyce goldenów to określenie pojawia się na pierwszym miejscu, a przecież psychikę i usposobienie mają bardzo podobne. Tym razem na tyle ...

Witaj Cindy! Zainteresowanie flatami popieram w 100%- Te psy zasługują na wieksze spopularyzowanie- oby nie tak duże jak goldenów czy labradorów ( to cudowne rasy, ale niestety zbytnia popularność szkodzi jakości- mam na myśli ilość pseudohodowli) Hodowli flatów w Polsce jest mało, ale oferują naprawde dobre psy. Ja mam uroczą flatkę, niespełna roczną czarnulkę z Moloseum właśnie. Dobrze oceniam tę hodowlę- własciciele bardzo zaangażowani w hodowlę, udzielają cierpliwie odpowiedzi na wszystkie pytania. Mają piękne dwie suki hodowlane ( jedna właśnie jest tuż po kryciu, więc jeśli chcesz czekać około 4 miesiące.... to szykuj się na podróż do Tarnowa. Nie wiem skąd jesteś, ale bardzo niedawno urodziły się szczeniaki w hodowli Black and White w Sopocie. Spotkałam kiedyś właścicielkę- sympatyczna osoba, no ma ma piękna flatkę. No i jest jeszcze bardzo dobra hodowla z Warszawy Compendio, ale nie wiem , jak wyglądaja ich miotowe plany. To są naprawdę świetne psy, łagodne i przyjazne ludziom i wszystkim stworzeniom- temperament mają iście szatański i warto opanować go szkoleniem. Potrzebują duzo ruchu i wtedy w domu są w miarę , powtarzam w miarę, spokojne. Jeśli potrzebujesz jakiś dodatkowych informacji to pytaj smiało- chętnie odpowiem. Pozdrawiam