p.laudy

witam :))) ale dawno mnie tu nie było:)) ale mam troche news'ów o Dori'nie:) jakieś 2 miesiące temu strasznie sie lizała w miejscu gdzie miała szwy po sterylce i co sie okazało?? że nasz pan weter nie wyciągnął jej do końca szwów;( potem Dori miała ciąże urojonom no aleeeeeee tak poza tym to wzytko jest git to naprawde cudowny i kochany piesek i bardzo wdzięczny:) jeszcze do niedawna nie wiedziała co to jest piłka po co się jej rzuca patyk a teraz:) ojoj lata jak szalona bawi sie skacze liże leciutko łapie żebami (ale tylko ludzi hhehe) mianowicie :) ojciec kiedys wziął Dori'nke nad staw do znajomego miała duże pole do popisu las woda łaki... no i sie popisała upolowała małego dzika ;);) którego po zbadaniu dwa dni peklowałam a potem jej go gotowałam :):) w końcu to jej zdobycz :):) pozdrawiam wszytkich :)

ze zdjeciami mam mały problem bo nie wiem jak je wtawić :( może mi kto podpowie :)

biedne maleństwo :( :( mam nadzeje ze znajdzie nowy domek :)

Dori jest juz po wizycie u weta wyczyscil jej uszko dostała zaszczyk zapalny i jakas masc nie chcem zeby to zabrzmialo ze uzdrowil od zaraz Dori ale mordka jej juz sie wczoraj wieczorem po wizycie zaczela cieszyc.. :) widac poprawe za tydzien idziemy na kontrol z uszkiem :))))) wiec widac ze wszytko juz wporzadeczku :):):) pozdrowionka od Księżniczki Dori :)))))

jeśli jest ktoś ciekawwy co u mojej Ksieżniczki Dori to mam złe wieści dzisiaj czeka ją wizyta u weterynarza bo ma cos z uchem ma w środku brudne ucho ale nie daje sobie tego wyczyścić a sama sie boje "grzebać" jej w uchu. nastepstwem tego jest chyba to jak ją ściaga na jedna strone jak idzie i jeszcze disiaj mnie Dorinka przeraziła bo jakaś piana z pyska jej leciała :(:( chodzi smutna a ja nie moge na to patrzec az mi sie płakjać chce :(:( to chyba najgorsze uczucie jak ona mi patrzy prosto w oczy tymi smutnymi ślepiami :(:( . jak bedziemy juz po wizycie u wet. to napisze co powiedział.mam nadzieje ze wszytko bedzie dobrze :) pozdrawiamy Dori & Patrycha :)

moja kochana suczkaaa :))) hehe zaraz sobie fotki skopiuje na kompa :))) ehe dzieki Agata za wskazowki dotyczace Dori :)) heheee i do zobaczenia nad Czerną przy oponie;p;p

dobra beda zdjecia tylko musze sie tu jeszcze obczaic w stronce bo za bardzo jeszcze nie wiem co gdzie i jak :))) aleeee postaram sie jak najszybciej :)))

jak to nie doszły a wysyłałam właśnie Agatka u nas była :) i robiła zdjęcia Dori wiec pewnie jak dotrze do domu to coś wrzuci:))) a ja zaraz poszukam jakieś i spróbuje jescze raz na mejla wysłać :)))

nooo pewnie wszyscy jestescie ciekawi co u Dori :)) a wieć Dori to najukochasza Wyżlica na świecie i w sumie nie mamy ju z nią zadnych problemow ;p;p poza tym że nie lubi kotów ;p;p pozdrawiammm:)))