Jump to content
Dogomania

Leyla

Members
  • Posts

    2127
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Posts posted by Leyla

  1. [quote name='Dada M']Dr Niziołek potwierdził, że Don ma kardiomiopatię rostrzeniową.
    Choroba rozwijała się prawdopodobnie od kilku lat.
    Wstępna diagnoza schroniskowa i leczenie było prawidłowe - dr Niziołek zmienił tylko kolejność podawania leków i chyba trochę dawki, by były łatwiej przyswajalne.
    Więcej pewnie napisze Anett - ale generalnie leczenie i utrzymanie psa (Don powinien być też na specjalnej diecie) - będzie bardzo drogie !
    Przyda się każda pomoc !
    Długość życia Dona będzie zależeć od tego, czy będzie regularnie otrzymywał leki i odpowiednią karmę.

    Don ochoczo wskoczył do samochodu, widać było po nim, że kiedyś podróżował w ten sposób.
    Wiem, że rozkręcił się jeszcze bardziej w lecznicy - podobno próbował bawić się z kotem :)[/QUOTE]
    wszystko sie zgadza, bylysmy w kontakcie z Dada.... bo to ja wyadoptowalam Dona. Nie wiem czy o tym wspominalam, ale Don musi jesc mieso i karme dla psow pracujacych . musi odzyskac troszke miesni. w przeciwnym razie Don kiedys nie wstanie..... lekarz mowil ,ze MUSI JESC. Mysle tez , ze trzeba go ostrzydz ,bo nie wiadomo co on ma na skorze od tych dredow. Lekarz powiedzial ,ze w Lodzi pracuje jego uczen. Na kartkach jest zapisany Nizilka tel (moze prywatny) prosi abysmy Dona tam leczyly i chcialby informacje na bierzaco. Dzis nie wzial swojego honorarium, zaplacilam tylko za badania 130 zl

  2. [quote name='MagdaM.']Jest chętna osoba, jak dobrze pójdzie to Lucky pojedzie już w piątek, ale póki co bardzo potrzebna mu jest odżywka FirmyVetfood BB Recovery Balance.Może ktoś ma,albo zasponsoruję.[/QUOTE]
    ja mu zasponsoruje ta odzywke ile trzeba. Poprosze o nr konta na ktore moge wyslac pieniadze. Sama jej nie kupie ,wiec jesli ktos by mogl to prosze.

  3. [quote name='Paja']Rozmawiałam dzisiaj ponownie z własciecielka Tosi i cały czas jej mowie ,ze jesli to padaczka to przy odpowiednich lekach moze nie miec
    miesiace/lata ataku padaczkowego.Mysle,ze chyba jej troszke przetumaczyłam pytała sie czy mogła bym z nia pojechac do weta bo chciała by do mojego to sie zgodziłam.Mysle,ze tosia tam zostanie bo pani tato nie chce jej oddac.[/QUOTE]
    uffffffff......

×
×
  • Create New...