phenomena

W Poznaniu jest do pilnej adopcji czarna suczka - mieszaniec cocker spaniela. Spokojna, toleruje psy i koty, ok. 5-miesięczna, znaleziona na ulicy. Nie sterylizowana jeszcze (koniecznie trzeba to zrobić), prawdopodobnie bez szczepień. W domu tymczasowym może przebywać max. do sierpnia. Pies nie przebywa u mnie, tylko pomagam szukać jej domku. Oto zdjęcia: [URL]https://imageshack.com/i/hjef2eb1j[/URL] [URL]https://imageshack.com/i/p4e6210cj[/URL] (tutaj razem z moim psem, są identyczne - spanielozy dwie) Pozdrawiam serdecznie.

Zgadzam się. Jednak nie miałam na myśli chwalenia się.

Dzięki Ty$ka :-) Piesek jest ze schroniska, miał wpisane w papierach, że urodził się w grudniu...2011. Ale jakoś w to nie mogę uwierzyć, bo wygląda i zachowuje się jakby miał ok. 10 miesięcy. Też z początku obstawiałam mix spaniela z... sheltie (bo mordka i uszy mi się skojarzyły, do tego białe znaczenia). Ostatnio stawiam bardziej na Tollera i coś owczarkowatego. W każdym bądź razie jest cudny i grzeczny jak aniołek :cool3: A to najważniejsze :)

Yupi! To już wiem co odpowiadać ludziom napotkanym na spacerach. Teraz zamiast "kundel rudy" będzie mix NSDTR :cool1: Dzięki Guciek.

Jaką mieszanką jest mój zwierz? :loveu: [IMG]http://img839.imageshack.us/img839/5046/dsc0177dr.jpg[/IMG] [IMG]http://img845.imageshack.us/img845/3075/dsc0179oj.jpg[/IMG]

Dwa tygodnie temu adoptowałam psa ze schroniska. Moja koleżanka powiedziała mi dziś, że Gordon ma w sobie coś z Tollera. Czy to prawda? Byłoby śmiesznie, bo gdy ludzie na spacerze pytają mnie co to za rasa czasem żartuję, że "Gordon Retriever" :evil_lol: Może coś w tym nomen omen jest? :lol: [IMG]http://img839.imageshack.us/img839/5046/dsc0177dr.jpg[/IMG] [IMG]http://img845.imageshack.us/img845/3075/dsc0179oj.jpg[/IMG] [IMG]http://img46.imageshack.us/img46/6982/tofb.jpg[/IMG]

W ubiegły piątek zaadoptowałam psa ze schroniska. To pies młody, ma około roku. Został zabrany 5 dni wcześniej ze schroniska przed wolontariuszkę, ponieważ "zatruł się karmą". Pies kilka razy dziennie robi luźne żótło-rude kupki :shake:. Jest szczupły ale ma wzdęty brzuch. Nie jest to intensywne rozwolnienie, ale nie wygląda to dobrze. I bardzo brzydko "pachnie". Karmię go Puriną Dog Chow Adult. Wydawało mi się, że to dobra karma. Dodam, że apetyt pies ma bardzo duży. Daję mu tyle ile przewiduje miarka na jego wagę, regularnie 2 razy dziennie. Nic innego "ludzkiego" mu nie daję. Raz dostał twaróg. Jak mogę pomóc mojemu psu? Co mu podawać, żeby czuł się dobrze? Do weterynarza się wybieram jutro ale może Wy mi coś wcześniej podpowiecie. Nie spotkałam się jeszcze z takim przypadkiem, a psów miałam już kilka. p.s. Dzień przed adopcją był odrobaczany. Czy to może być przyczyna "rozluźnienia"? :roll: