Jump to content
Dogomania

uchole

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    mieszkamy aktualnie w Dublinie

uchole's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. dzieki za wszystkie uwagi! cos ten serwer mnie chyba nie lubi, bo nie moge sie przebic z odpowiedzia:mad: nie bralam wczesniej pod uwage ciazy, jako ze schronisko z ktorego wzielismy psa jest takie dziwne, bardziej dom niz schronisko. Ona tam byla w pokoju uzywanym za biuro, wygodnie na kanapce i wlascicielka(zagorzaly wielbiciel bassetow i bloodhountow) miala ja pod stala obserwacja. Dlatego tez przypuszczam ze nie pozwolila jej pokryc. co do terminu sterylizacji, sprobuje wynegocjowac odwleczony termin. Jesli sie nie zgodza to zrobie to na wlasna reke. Nie wiedzialam ze to za wczesnie. Poki co jej srom jest dalej opuchniety... A ja zaczynam dostawac zwidow i czasami wydaje mi sie ze sie zmniejsza Co moze jej sie stac jesli ma to ropomacicze czy jakos tak?
  2. Witam! Mam pytanie do wszystkich milosnikow bassetowej rodziny. Podzielcie sie prosze swoimi doswiadczeniami na temat zabaw jakie najbardziej interesuja wasze pupile! Jak wszyscy wiemy nie lataja nasze psy za freesbie ani takie tam, za nudne. Tu trzeba czegos extra! Ja wlasnie weszlam w posiadanie drugiego baseta w naszej rodzince. Ogolnie i tak jest wesolo, ale lubie im urozmaicac czas. U mnie jest tak: Najbardziej podoba sie zabawa: szukaj smakolyka! trzeba chowac, najlepiej male, smakolyki w roznych miejscach w domu. Ja zamykam je w jednym pokoju na czas rozkladania a pozniej, jak sa zajete szukaniem, to wrzucam cos tam gdzie byly. Fajnie tez jest podlozyc cos tam gdzie pies juz zjadl bo niezle jest zaskoczony ze cos ominal. Druga dosc skuteczna zabawa jest kong-zabawka do napychania. Tyle ze moje sa za leniwe zeby wszystko do konca wyluszczyc.... to na tyle u mnie, czekam na ciekawostki od was dzieki asia ........................................................................ psy sa naszymi pupilami, bassety to nasza rodzina!
  3. Witam! Dopiero dzisiaj trafilam na forum, tak ze z gory przepraszam jesli powtarzam pytania! Mam suke basset hound. Adoptujemy ja ze schroniska. Powiedziano nam w schronisku ze jej cieczka zaczela sie okolo 15 stycznia. Na dzien dzisiejszy obrzek narzadow jest dalej dosc duzy. Wg tego co wyczytalam w internecie to cieczka ponad 3 tygodnie jest niepokojaca. Nie wiem za duzo o historii psa, czy miala szczenieta. Wiemy ze ma okolo 3 i pol roku. Prosze o rade. ps. schronisko wysterylizuje ja dla nas w dwa tygodnie po zakonczeniu cieczki, joanna
×
×
  • Create New...