Jump to content
Dogomania

Barbara Lebda

Members
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.lebda.org

Converted

  • Biography
    student
  • Location
    Kraków
  • Interests
    www.lebda.org

Barbara Lebda's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Dużo czasu minęło :) przygotowaliśmy trochę zdjęć i aktualny filmik zrobiony 2010-01-23 wszystko pod adresem [url]http://znawcy.com/pajka[/url]
  2. Witam serdecznie! Minka jest już po szczepieniu. U weterynarza byliśmy wszyscy w trójkę; byłam z Niej BARDZO dumna (kiedy większość psów w poczekalni albo trzęsła się ze strach, albo wyrywała właścicielom (jeden nawet wychodził swojej pani na ramiona), Minka siedziała obok mnie cichutko i wszystko sobie spokojnie obserwowała. Ze stoickim spokojem zniosła wbijanie igły i obcinanie pazurów. W drodze powrotnej zachowywała się tak, jakbyśmy wracali z normalnego spaceru - brykała beztrosko! Jestem z Niej bardzo dumna, w mieszkaniu jest grzeczniutka (czasami szczeka i zauważyłam też, że ma skłonności niszczycielskie:diabloti:. Jej dotychczasowe ofiary to guzik od poduszki i oko misia/przytulanki). Do mojej Połówki przekonuje się powoli, ale "systematycznie". Kilka razy zrobiła siku na dywan, ale to chyba z radości przed spacerem, bo miało to miejsce w chwili, kiedy Minka ubrana była w szelki i widziała, że ja zbieram się do wyjścia. Spacery wprost uwielbia! Faktycznie, jak kiedyś radziłyście, obcy ludzie i samochody "spowszedniały Jej", natomiast liczy się tylko: śnieg, przestrzeń, drzewka, inne czworonożne (ewentualnie wrony) i psi świat zapachów. Bardzo cieszy się też, kiedy wracam do domu, łasi się, merda ogonkiem, pląta pod nogami - znacie to doskonale! Minka dalej boi się aparatu (stąd trochę nieostre zdjęcia), ale udało mi się zrobić kilka pamiątek. Nasz Mały Robaczek dostał też imię: [COLOR=Indigo][B]Pajka [IMG]http://www.lebda.org/pajka/p1.jpg[/IMG] [IMG]http://www.lebda.org/pajka/p2.jpg[/IMG] [IMG]http://www.lebda.org/pajka/p3.jpg[/IMG] [IMG]http://www.lebda.org/pajka/p4.jpg[/IMG] [/B][/COLOR]
  3. .........................................................
  4. ..............................................................................................
  5. Udało mi się zrobić dzisiaj kilka zdjęć. To nie takie łatwe, bo Minka bardzo boi się aparatu (przepraszam za nieostrość). Zatem na zdjęcia [I]en face [/I]musimy jeszcze poczekać! Sunia, z dnia na dzień, mniej boi się ludzi i samochodów:multi: Mnie zaakceptowała w 100% - moją połowę niestety nie:-( (warczy i szczeka na Niego w mieszkaniu, dwa razy chciała Go ugryźć:-(). Pracujemy nad tym każdego dnia. Kontaktuje się z ludźmi, którzy mięli podobny problem. Nie będę rozwijać tego wątku tutaj jeszcze raz. Minka jest zdrowa, radosna, bryka na spacerach. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! pozdrawiam! [IMG]http://www.lebda.org/pajka/pajka.jpg[/IMG] [IMG]http://www.lebda.org/pajka/pajka_2.jpg[/IMG] [IMG]http://www.lebda.org/pajka_3.jpg[/IMG][IMG]http://www.lebda.org/pajka/pajka_3.jpg[/IMG] [IMG]http://www.lebda.org/pajka/pajka_3[/IMG][IMG]http://www.lebda.org/pajka/pajka_3[/IMG]
  6. .................................................... ..................
  7. Ile trzeba, żeby się zakochać? Mnie wystarczyła noc i niecały dzień. Wróciłyśmy ze spaceru - od razu po wyjściu na trawnik Minka wie, że czas na toaletę. W domu zachowuje całkowitą czystość. Spędziła trzy godziny w mieszkaniu (sama) i nawet nie wiem, czy wstawała z kocyka :-( (chyba zamontuję kamerkę). Zjadła posiłek i teraz drzemie (chciałam Ją trochę zmęczyć, więc zrobiłyśmy sobie dłuższy spacer) Jest jednak coś, co mnie bardzo smuci. O ile w domu zaczyna się rozkręcać; zagląda za mną do łazienki, macha ogonkiem, reaguje na pieszczotliwy ton głosu, ładnie je z ręki, wodę pije normalnie (wczoraj i dziś rano była jeszcze bardzo spragniona) - spacer wygląda inaczej. Minka zna smycz i chodzenie przy nodze, ale jest coś jeszcze. Zabrałam Ją na razie w takie bardziej odludne miejsce (bez samochodów). Ale, żeby tam dojść musimy przejść między blokami (2-3 minuty drogi) i ten odcinek jest dla Niej najgorszy. Minka kuli się i próbuje uciekać na widok każdego człowieka, psa, nawet dźwięku. To wygląda tak, jakby co parę sekund "unikała ciosu" od niewidzialnej ręki - nie potrafię tego lepiej opisać:-(. Może nie powinnam Jej zabierać na razie na dłuższe spacery tylko, tak przed blok na 10-15 minut?? Proszę doradźcie mi, co mam robić. Ma duży apetyt:multi: Jak na swój rozmiar oczywiście;)
  8. Pańcia odpisuje:): Minka w tej chwili leży na kocyku i bacznie mi się przygląda. Już po porannym spacerku. Boi się trochę piesków z bloku (nie ma znaczenia, czy dużych, czy mniejszych od Niej - kuca wtedy na ziemi). Jest cichutka, baaardzo. Je mi z ręki, wodę pije (w ogromnych ilościach - czy to dobrze?) z miski. Boi się gwałtownych ruchów. Dzisiaj jechała w windzie z wielkim owczarkiem (była przerażona). Chyba zacznę chodzić schodami - 6 piętro, to jeszcze nie tak wysoko. Pierwsza noc była bardzo spokojna - aż za bardzo! - wiem, że to stres i strach. Minka wie, że na spacerek wychodzi w pewnym celu ;) Lecę teraz na zajęcia na 3 godziny. To pierwszy samotny pobyt Minki w mieszkaniu!!!! Mam nadzieję, że obwącha wszystko. Po powrocie zabieram Ją na spacer. Jeszcze nie słyszeliśmy, jak szczeka. Kitkę podniosła raz. Będę meldować o wszystkim i kiedy Minka się trochę oswoi, z nową sytuacją, wkleję parę zdjęć. Pozdrawiam!
×
×
  • Create New...