fizoboy

Naprawdę jestem postawiony pod ścianą. Muszę go jutro rano oddać do schroniska. Powołam się na Twoją wypowiedź i poproszę żeby poszedł do klatki a nie do budy (tyle że byłem tam dzisiaj i w klatce siedział jakiś maluszek). Mały jest bardzo wrażliwy zimno i jak tylko trochę zmoknie od razu trzęsie się jak osika. Przeglądam leszczyński wątek na tym forum i jestem pod dużym wrażeniem. Świetna robota. Oby trafił w dobre ręce, bo to naprawdę fajny psiak...

Tak, umieściłem je rano. Będę wdzięczny za odpowiedź. Mam jutro ważny wyjazd do Torunia. Swoją Bukę zostawiam u mojej mamy, ale jej pies nienawidzi wszystkiego co się rusza (prócz mojej suki), więc nie jestem w stanie przetrzymać go nawet do soboty. Dzisiaj go odrobaczyliśmy, ma apetyt tylko jazdy autem nie lubi i wymiotuje...

[url]http://picasaweb.google.com/110283391983901273685/Bobek#[/url] oto on

[IMG]http://www.dogomania.pl/%5CUsers%5CMichu%5CDesktop%5Cpies.jpg[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/%5CUsers%5CMichu%5CDesktop%5Cpies[/IMG]W dniu 08-września-2010 przy ulicy 17 Stycznia, moja żona znalazła szczenię. To około 4 miesięczny pies, mieszaniec, czarny z białymi skarpetami.Mam już psa ze schronu i drugiego nie mogę mieć. Dałem ogłoszenie do radia i na elka.fm, porozwieszałem ulotki. I nic. Facet w schronisku powiedział że takie małe pędzle trafiają do domów zastępczych. Czy to prawda? Obawiam się że będę go musiał jutro oddać, choć serce się kraje... Cholera, nie wiem jak się wrzuca zdjęcia..:oops:

Ja obszyłem psu gąbkę skórą ok. 2 mm. Z jednej lico z drugiej zamsz. Nie do zajechania....:evil_lol:

Dzięki. Buka z dnia na dzień jest coraz bardziej ufna. Teraz gdzie byśmy nie usiedli to od razu przychodzi i się łasi. Pieszczoch z niej wyłazi :p.

Jesteśmy już po weterynarzu. Jest odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona będzie w sobotę. Tak więc wszystko ok. Chodzi mi bardziej o to KIEDY trafiła do schroniska? jak długo tam była? Czy została przyjęta taka chuda, czy schudła w schronisku? Jeśli ktoś zna jakiekolwiek fakty na jej temat, bardzo proszę o pomoc. Po prostu chciał bym o niej coś wiedzieć... Brydzia, co do jedzenia, to musimy ją poważnie ograniczać bo zjadła by konia z kopytami ;) A najukochańsza jest już teraz (mimo wielkiej kupy na samiutkim środku dywanu:mad:)

Witam. Pilnie potrzebuję informacji na temat tej suki. 3 dni temu w raz z żoną adoptowaliśmy ją. Jest bardzo chuda i strachliwa, na razie nie do końca rozumiem wszystkie jej zachowania i fobie. Może gdybyśmy wiedzieli o niej coś więcej (facet ze schroniska nie wiedział nic...) było by nam łatwiej ją udomowić. pozdrawiam. [IMG]http://cms.halpress.eu/files2/68766/dsc07756-new.jpg[/IMG]