wojtekdu

Czy wasze rudasy też uwielbiają gonitwę po zbożu? Idziemy na spacerze spokojnie (jak na rudasa) aż do momentu pola ze zbożem. Czym wyższe tym, lepsze. Wtedy szał. Im szybciej tym lepiej. Czyste szaleństwo.:)

Po groszku nic mu nie będzie. Nelka kiedyś póło pudełka fasoli jasia zjadła i to z jakim smakiem. To błonnik, jedynie może być dość "wietrznie"...

Skakanie to jest super sprawa. Jak to robi to zawsze boję się. Bo Nelli jak zwykle nie ma instynktu samozachowawczego. Tak było ze skakaniem ze śluzy po wycieczce 34 kilometrowej. I skończyło się zamrożonymi zakwasami. To chyba natura rudelców, którą tak kochamy. Pozdrowienia dla wszystkich.

Dziękujemy za zdjęcia z potoku.

Dzisiaj w końcu zaświeciło słońce i mogliśmy wybrać się na spacer do lasu. Znowu było fajnie. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/24/f0e9cd7d.jpg[/IMG][/URL] I widzieliśmy fajne stworzenia. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/24/5d2151d1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/24/d1d5e623.jpg[/IMG][/URL] I były przeszkody... [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/24/6fbb07b4.jpg[/IMG][/URL] I moja młoda Pani zrobiła mi wianek... [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/24/ff817551.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/24/251ef225.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='Darianna']Mały biały piesek ma około 4 miesięcy. Obecny właściciel znalazł go porzuconego nad rzeką w zawiązanej reklamówce.... Miał maluch szczęście, udało się go odratować... Ale tego, co mu to zrobił, najchętniej powiesiłabym za jaja :mad: Psiak jest pogodny, sympatyczny, trochę lękliwy, ale to mu powoli przechodzi z czasem... Cieszę się, że udało mu sie pokonać zły los... ps. wielki dzień za tydzień ;)[/quote] To się w głowie nie mieści, że takie bydlaki żyją na świecie. Skóra mi cierpnie jak o tym pomyślę. Czekamy na zdjęcia z wielkiego dnia. Pozdrawiam.

Ekstra tereny. Zawsze chciałem mieszkać w górach, no chociaż takich nie za dużych, ale żeby nie było płasko. Mam chyba płaskofobię. Hi, hi.

Wybraliśmy się na spacer do lasu. Daleko od ludzi. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/24/4e0fded6.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/24/8af59a44.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/24/e36f7a52.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/24/e7a536ee.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/24/dbd855c8.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='Kalunia_C']Ale pięknie w tym rezerwacie. Gdzie to jest? A Nelli też piękna jak zawsze. Pozdrawiam[/quote] Witam i pozdrawiam w piękny słoneczny czwartek. Ten rezerwat to Nowa Brzoza - użytek ekologiczny i pomnik przyrody mieszczący się w lasach niedaleko Kochanowic (wieś między Częstochową a Lublińcem, jadąc w kierunku Opola). Rezerwat utworzył hrabia Ludwik Karol Ballestrem, właściciel pałacu w Kochcicach (obecnie szpital-uzdrowisko). Hrabia założył go dla swojej małżonki. W pobliżu znajduje się stanica myśliwska z ławeczkami, paleniskiem i malutkim pomostem, oraz z repliką niegdyś stojącej kaplicy przy pałacyku myśliwskim. Bardzo fajne tereny, szczególnie w tygodniu. Polecam moją stronę [URL="http://www.lisow.com.pl"]lisow.com.pl[/URL] gdzie opisana jest wycieczka rowerowa nr2 odwiedzająca rezerwat i okolice.

Dzisiaj wybraliśmy się na spacer do rezerwatu rododendronów. Wczoraj była burza i dzisiaj jest super zielono i "świeżo". [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/23/1cfe701b.jpg[/IMG][/URL] Różaneczniki już trochę przekwitły, ale w ubiegłym tygodniu było zimno i niemiło na spacery. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/23/b3406ffc.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/23/d5f11133.jpg[/IMG][/URL] A oto kilka mixów zrobionych z dzisiejszej wycieczki. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/23/ddec6b53.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/23/7120d968.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='Darianna'][B]Justy$ka[/B] zdjęcia robiłam zaraz za swoim osiedlem, w Dębicy, nad Wisłoką rodezjanka jest jedna i ta sama na wszystkich zdjęciach :diabloti: a foty dodaję przez imageshack.us :cool3:[/QUOT Faktycznie ładnie to wygląda u Darianny. Myślę, że jak dobrze popatrzeć to równie piękne miejsca znajdzie każdy wokół swojego domu. Trzeba tylko dobrze skadrować zdjęcie, bo zazwyczaj zaraz przy jakimś pięknym zakątku znajdują się takie rzeczy, które psują efekt.

Po pobitym rekordzie długości trasy, wieczorem mój pies przestał chodzić. Wystraszyłem się bardzo. Rano musiałem go znieść na dwór. W południe byliśmy u znajomego doktora, który prowadzi Nelli od początku. Okazało się, że przyczyną jest kwas mlekowy "zamrożony" w mięśniach zimną kąpielą. Zakwasy, które nie miały szans się "rozejść". Dostała dwa zastrzyki i farmaceutyki do podania przez 6 dni. Na drugi dzień już biegała, ale strachu najadłem się po pachy. Opisuję to ku przestrodze. Wycieczki tak, kąpiele tak, ale wszystko w swoim czasie.

[quote name='konikowa']Śliczny piesek;) A może coś więcej napiszesz o niej samej? Ile ma lat? Jeździ na jakieś wystawy?[/quote] Ma w tej chwili półtora roku. Nie ma rodowodu w związku z czym nie ma wystaw, ale mnie to nie przeszkadza.

Dzisiaj pobiliśmy rekord długości trasy. 33,82km to jest zdecydowanie za dużo. Bolą łapy i żyć się nie chce. Nie polecam. To zdecydowanie za dużo. Dla mojej Nelli 25km to w sam raz. Oto fotki: Na początku było całkiem fajnie. Zimna woda w potoku. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/21/a3e4d295.jpg[/IMG][/URL] Czym dalej było coraz gorzej. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/21/f9b15771.jpg[/IMG][/URL] Trzeba było coraz częściej odpoczywać. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/21/0762f31a.jpg[/IMG][/URL] To była połowa trasy tzw. "błękitny krzyż" [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/21/8bea1010.jpg[/IMG][/URL] Na szczęście było gdzie pić. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/21/237562ef.jpg[/IMG][/URL] Ale na koniec było super. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/21/70396e08.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/21/00705f4d.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/21/84b51ec2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://s2.fothost.pl/upload/09/21/486da813.jpg[/IMG][/URL]

Wszystkich naszych znajomych i przyjaciół zawiadamiamy, że od tej pory wszystko co dotyczy Nelli znajdzie się w tym dokładnie miejscu (poście). To za słuszną radą Kalunia_C, której w tym miejscu serdecznie dziękują za słuszną radę. A oto kilka fotek z dzisiejszego spaceru. [I][B]W życie...[/B][/I] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/6afdd245.jpg[/IMG][/URL] [I][B]Pochodzilam trochę po rzece...[/B][/I] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/ad6a487a.jpg[/IMG][/URL] [I][B]Pobiegałam z moim kumplem Hose...[/B][/I] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/8398f619.jpg[/IMG][/URL] [I][B]I grzecznie wróciłam do domu.[/B][/I] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/d0f796a6.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/3b7b1180.jpg[/IMG][/URL][B][/B][U][/U]

[URL=http://www.fothost.pl][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/c6035d18.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fothost.pl][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/f5732b58.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fothost.pl][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/0d015c62.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fothost.pl"] [/URL]

To dla tych którzy czasami mówią o ludziach, że żyją jak "pies z kotem". [URL=http://www.fothost.pl][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/9ff3e9a0.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fothost.pl][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/9178eab2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fothost.pl][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/e13a2c03.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fothost.pl][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/b74a8893.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fothost.pl][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/20/99f7577f.jpg[/IMG][/URL]

Problemów większych nie było. Do kompleksu biskupińskiego wejść można z psem-nie potrzebny bilet, jednak do wnętrza chat i muzeum psa wprowadzać nie można. Do Wenecji jechaliśmy koleją wąskotorową i tam również nie potrzebny był bilet. Są miejsca do których z oczywistych względów z psem wchodzić nie można np. katedra w Gnieźnie. W tym czasie, w którym "reszta" bandy zwiedzała katedrę, ja spacerowałem z psem na zewnątrz. Wszystko można w jakiś rozsądny sposób pogodzić. Jest to kłopot, ale ja to lubię, a pies mi wynagradza trudy związane z nim.

Zamówiłem właśnie specjalną smycz Walky Dog do jazdy na rowerze z psem [url]http://sklep.rino.pl/images/walkydog1.JPG[/url] może ktoś doradzi jakie do tego szelki. Mój pies to seter irlandzki.

W tym roku pojechaliśmy do córki, która studiuje w Poznaniu. To była prawdziwa lekcja dla psa wychowanego wśród pól i lasów. Co prawda chodziliśmy po Puszczy Zielonka, ale i po mieście i zwidzaliśmy Biskupin i muzem kolejnictwa w Wenecji. Oto kilka fotek: [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/19/a8d7a0dc.jpg[/IMG][/URL] Można było zapoznać się z nowymi zwierzakami. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/19/d41a752f.jpg[/IMG][/URL] Niekiedy było gorąco. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/19/3d0bd136.jpg[/IMG][/URL] Jechałam w pociągu z oknami bez szyb. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/19/1f9b8434.jpg[/IMG][/URL] Było naprawdę fajnie. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/19/15b72254.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/19/d01ca2f1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/19/c489ed63.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='Darianna']My mamy codziennie długi spacerek :diabloti: Taka kara za chęć posiadania setera :eviltong:[/quote] To nie kara tylko mega, mega nagroda. Sama wiesz, że setera najlepiej oglądać w ruchu, na polu, w lesie. Tam jest sobą.

[quote name='Kalunia_C']Ale fajnie. Zazdrościmy bardzo, bo Armin po zabiegu i jeszcze ma szwy, więc my dzisiaj tylko spokojny spacerek na smyczy.[/quote] Okropnie wygląda ten kołnierz. Widziałem coś podobnego u kota mojej córki, ale był mały a ten jest ogromny. Jak on śpi? Tereny i zdjęcia super. Zawsze chciałem mieszkać w górach i lesie. Wyszedł mi tylko las.