Jump to content
Dogomania

snatalka

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

snatalka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Maluch wraca już do sił, byłam u weterynarza i powiedział że psiak ma całe gardło zdarte bo widocznie przez cały tydzień wył i płakał. Do tego rzeczywiście powiedział że trochę mu charczało w oskrzelach ale stwierdził że ciężko byłoby cokolwiek wyegzekwować z racji tego że trudno udowodnić takiemu facetowi że trzymał go na dworze a to że ma gardło zdarte to powie że nie zależało od niego bo cóż mógł zrobić jak pies po prostu tęsknił za właścicielami. Ja oczywiście wiem swoje bo widziałam już w pierwszy dzień jak on wyglądał po odbiorze i mimo że mój psiak ma 9 lat to nigdy nie był nawet podziębiony a przecież też z nim wychodzę na spacery. Tak więc nie dam sobie wmówić że przeziębił się na spacerze. W pierwszy dzień jak go odebrałam to było wprost przerażony. Jedyne co mogę zrobić to napuścić inspekcję sanitarną na niego. I nie wiem być może jeszcze to uczynię tym bardziej że dziś zupełnie przypadkiem dowiedziałam się również o innej osobie która miała podobne doświadczenia z tym hotelem. Na chwilę obecną dbam o mojego psiaka żeby doszedł do siebie i zapomniał o tej traumie, potem pomyślę, jak sama się troszeczkę ogarnę z tego wszystkiego.... Ale na pewno do niego jeszcze zadzwonię i powiem co na ten temat myślę.
  2. No właśnie to niby miał być taki domowy hotelik. Pan zapewniał mnie że pies będzie razem z nim w domu a nie w kojcu. Mój pies to sznaucer miniatura a taka rasa nie należy do ras groźnych dlatego zapewniał że nie będzie problemu aby przebywał razem z nim i jego rodziną w domu. Ale to zależy tak jak mówisz od uczciwości takiego właściciela hotelu bo jak widać ten mówił jedno a tak naprawdę zamkną psa w zimnym pomieszczeniu gdzie tylko wył i płakał:( na całe szczęście powolutku dochodzi do siebie byłam z nim u lekarza dostał zastrzyki i jest coraz lepiej.
  3. Witajcie! Cieszę się że znalazłam forum gdzie opisywane są hotele dla zwierząt gdyż mogę przestrzec Was przed jednym z nich. Musiałam wyjechać na tydzień czasu i nie miałam z kim zostawić mojego psiaka. Poszukałam więc hotel w którym zapewniano że jeśli jest to mała psina, nie agresywna to będzie w domu. Mam sznaucera miniature który jest typowym psem kanapowym. Zdecydowałam się na ten hotel i teraz żałuję. Codziennie dzwoniłam do właściciela i zapewniał mnie że z moim psem jest wszystko dobrze. Wczoraj odebrałam mojego pupila z tego hotelu i się przeraziłam. Jest zaniedbany, śmierdział niemiłosiernie naprawdę nie szlo wytrzymać. Gdy dojechałam do domu zorientowałam się że w ogóle stracił głos. Nie wiem być może cały czas płakał i wył. Najprawdopodobniej ma zapalenie płuc lub oskrzeli gdyż strasznie kaszle i ciężko mu się oddycha. Jak tylko wszedł do domu poczułam że jest cały rozpalony nos bardzo gorący. Był okropnie przemarznięty dlatego nie uwierzę że był w ciepłym pomieszczeniu. Jego posłanie było tak brudne i śmierdzące jakby normalnie był położony w jakimś wilgotnym miejscu, śmierdziało moczem było całe przemoczone. Coś niewyobrażalnego. Piszę to aby wszystkich przestrzec przed tym hotelem a nazywa się [COLOR=Red][U][B]hotel REX Poznań/Zalasewo. [/B][/U][COLOR=Black]Jes[/COLOR][/COLOR][COLOR=Red][COLOR=Black]zcze dziś wybieram się z[/COLOR][COLOR=Black] moim biedakiem do weterynarza ale pewna jestem że potrzebuje dobrych paru dni aby wrócić do formy bo przeżył tam koszmar. Dlatego przestrzegam wszystkich przed tym hotelem. Mam nadzieje że z moim pupilem wszystko będzie dobrze ale jest mi okropnie przykro że w ogóle go tam zostawiłam. No cóż człowiek uczy się na błędach..... :-([/COLOR][/COLOR]
×
×
  • Create New...