-
Posts
120 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by anjaga
-
dziękujemy :lol: nasza gromada też życzy Wam Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku :lol:
-
Jaga ale z Tessi ładna jamnica się zrobiła :crazyeye:
-
dzięki za gratki Asiaczku jamniki do łagodnych nie należą hihihi ;)
-
ANNOWRE-czarownica z Niebezpiecznego Lasu, zakochana w Arturze. Udało jej się zwabić go do swej siedziby, ale gdy ją odtrącił, zapragnęła jego śmierci i namawiała wielu rycerzy, by go zgładzili. Usłyszawszy o tym, Nimue sprowadziła do miejsca uwięzienia Artura Tristana; przybył w porę, by zgładzić dwóch rycerzy, którzy pobili króla. Artur osobiście zabił Annowre, gdy usiłowała skraść Ekskalibur. Historia ta jest może odmianą opowieści o spisku Morgan, usiłującej wciągnąć Artura w zasadzkę przy pomocy kochanka Accalona z Galii. , ARGANTE- elfia królowa Avalonu, do której Artur udał się po swej ostatniej bitwie. Wysnuwane sa przypuszczenia, że była formą brytyjskiej bogini Arianhrod. AVENABLE- pojawia się w legendach o Merlinie jako młoda dziewczyna przebrana za giermka, która pod imieniem Grisandole została seneszelem cesarza. Pewnego razu cesarz miał sen, w którym ujrzał maciorę z koroną na głowie. Powiedziano mu, że tylko dziki mąż zamieszkujący w pobliskim lesie może wyłożyć znaczenie snu. Grisandole odszukała dzikiego męża, który przybierał postać jelenia - był nim Merlin. Wyjaśnił, że maciora to cesarzowa, a jej dwunastu giermków to urodziwi młodzieńcy. Od razu spalono ją na stosie, Grisandole zaś, wyjawiwszy swą płeć, poślubiła cesarza! pieski AARLARDIN-Rycerz mający sporą wiedzę magiczną. Poślubił cioteczną wnuczkę Artura, Guigenor AGRETES- w Grand Saint Greal, trzynastowiecznym arturiańskim romansie, Agretes jest nazywany królem Camelot na długo przed Arturem. Będąc poganinem, prześladował Josephusa, syna Józefa z Arymatei, strażnika Graala, za co został ukarany szaleństwem i śmiercią.
-
Asiaczek dzięki :) Tak maluchy mają już imionka: suczki ANNOWRE, ARGANTE, AVENABLE pieski AARLARDIN, AGRETES imiona związane z rycerzami a dokładnie z Okrągłym Stołem.
-
A oto moje Kluchy- miłego oglądania [URL]http://picasaweb.google.com/114588895547549992391/SzczeniakiMiotA15112010r?authkey=Gv1sRgCMPv6M260tz9Aw#5546832649611283106[/URL]
-
Asiaczku to u Ciebie będzie wysyp basków-grubasków:cool3::cool3:, super :multi::multi::multi:
-
dzięki za gratki, wierzcie mi, że gdybym mogła to przeklęczałabym przy kojcu 24 godz na dobę obserwując jak się zachowują :)
-
Ta leżąca na siostrze, fotka była robiona chyba w 3 dobie i nie było widać już różnicy- dogoniła rodzeństwo bez problemu.
-
Moje kluski :loveu: 3 sunie merle i 2 pieski czarne podpalane [U][COLOR=#800080][URL=http://fotoo.pl/][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-11/78ba67d9.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/U][URL="http://fotoo.pl/"][/URL]
-
tak drgnęło i to jeszcze jak, całą noc przygotowywała się do porodu i przed południem mieliśmy już 4 maluchy:loveu: wieczorem była niespodzianka i doszło jeszcze jedno maleństwo :crazyeye: na razie wszystko jest ok, fotkę wstawię jak trochę się obrobię :p dziękuję wszystkim którzy piszą w tym wątku o swoich porodach, dało mi to jakąś wiedzę i dużo pomogło- dzięki:loveu::loveu: myślę, że za jakiś czas będe mogła opisać jak to odbyło się u Vivi :lol:
-
a ja wiem jak nazywa się ten nowy kumpel :eviltong::cool3:
-
Fajne maluchy, te kędziorki są słodkie. U nas wszystko zapięte na ostatni guzik, śniadanie stoi w misce nie tknięte :/ ale zachowanie bez zmian, nadal chętna do zabawy :)
-
[quote name='Asiaczek'][B]Anjaga[/B] - to na kiedy macie termin...? Pzdr.[/QUOTE] powiem tak: za tydzień będzie nerwówka lub już po wszystkim ;) Hawanka dzięki :lol:
-
zmniejszałam je w programie do hostingu i na jednym forum ma normalne rozmiary a tu są olbrzymie ( link ten sam wstawiałam), nie wiem dlaczego tak się stało i nie mogę poprawić bo za każdym razem jest takie wielkie :( a w ustawieniach jest 150x150 piks jak ktoś umie to naprawić to proszę o pomoc
-
Mamuśka [URL="http://fotoo.pl/"][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-11/338ebb6a.jpg[/IMG][/URL]
-
Gratulacje :multi: , śliczne maluchy :loveu: nasza ciężarówka rośnie :loveu: i nie zwalnia ani na chwilę :mad: jak wszystko będzie ok to za 2 tyg będą już maluchy :multi::multi:
-
[quote name='Asiaczek']Będzie dobrze! Ale tak na wszelki wypadek - położnik w pogotowiu:) U mnie juz za miesiąc powinno byc wiadomo, czy będa malce w tym roku czy też nie... Tez proszę o 3manie kciukasków:) Pzdr.[/QUOTE] Asiaczku zawsze trzymam kciuki :lol: co do położnika to wet za każdym razem jak się widzimy ma kładzione do głowy, że nawet w środku nocy a wyrzucę z łóżka jakby co ... forumowa Jenis też uprzedzona, że w razie czego to nie pośpi :evil_lol:
-
No właśnie co do fotek to już wczoraj próbowałam ale z niewiadomych przyczyn hosting z którego korzystam uparcie :mad: nie zmieniał wielkości i rozwalało forum. Próbuję dzisiaj. Znowu to samo :angryy: - może ktoś mi pomoże??:-( [URL="http://fotoo.pl/"][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-10/388c56b7.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://fotoo.pl/"][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-10/31edd19d.jpg[/IMG][/URL]
-
Vivi jest po randce z kawalerem i czekamy na jej efekty :loveu:
-
Gratuluję ślicznych maluchów, niech zdrowo rosną :loveu: Przeczytałam CAŁĄ porodówkę, trochę czasu zajęło przeczytanie tego wszystkiego. Najbardziej w pamięci utknęła mi walka o Mikrusa- chylę czoła :loveu: Jestem co raz bardziej zestresowana po tej lekturze bo czekam właśnie na pierwszy miot w mojej hodowli. Vivi ma termin w drugiej połowie listopada :loveu:
-
oj nie ładnie, tu się chwalisz a gdzie indziej to nie :mad::mad::mad:
-
Będziesz miała co robić na wystawach, żeby tą dwójkę wystawić :loveu:
-
dziwię się, że nie próbują przecisnąć się przez płot na zwiedzanie okolicy :evil_lol: