Jump to content
Dogomania

zyd3k

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by zyd3k

  1. Tak jak w temacie, czym czesać malamuta? Szczotki, które mam nie dają rady. Najlepiej jakby ktoś podał linki z allegro. Pies ma 3 lata.
  2. Jak sie tak dluzej zastanowilem to wlasciwie mam 1km do jeziorka miejskiego, a w kolo jest park i droga. Ale tez nie jest taka miekka tylko mocno zbita ziemia.. daloby rade :)? No za nim tam bym doszedl to musialbym psa i rower prowadzic? W okol jeziorka to raczej odpada bo by mnie do niego wciagnal hehe. A tak w ogole to ciezko jest nauczyc ciagniecia bo mi sie wydaje ze on w ogole nie bedzie chcial biedz z obciazeniem takim : P
  3. No u mnie najgorzej wlasnie z tym podlozem, kupilbym te szelki z amortyzatorem itp ale nie ma gdzie z nim pojsc. Mieszkam w miescie i jedyna droge jaka mam dosyc blisko to wlasnie zuzlowa :( Dlatego lipa. A szkoda bo juz sie nakrecilem troche na to. Moze jednak sprobowac na tym zuzlowym tak zeby chociaz sobie biegl nawet nie ciagnal ale zeby pobiegal :(? Innych opcji nie mam... sa obok domu jakies dzialki 1 km~~ drogi polnej ale straszne dziury i predzej by mnie tam przewrocil... no i sporo osob psy tam wyprowadza wiec bylby tez problem jakby sie gryzly :(
  4. Ehh czyli nici.. Moze chociaz rowerkiem na zuzlowej daloby rade? Albo z tym "springerem"? Jaki cięzar moze ciagnac mniejwiecej taki pies zeby wszyslo mu to na zdrowie?
  5. Witam. Mam 3 letniego malamuta i chcialbym kupic wozek 3-kolowy zeby pies mial troche ruchu i mnie pociagal. Odrazu mowie, ze nie mialem z tym zadnego doswiadczenia. Do takiego miejsca gdzie pies moglby sobie biegac ( nie wiem jak to nazwac -czarna droga do wsi?) mam okolo 1km lub mniej( przejsc przez ulice pozniej przez osiedle domkow jednorodzinnych i juz w zasadzie moglby sobie biedz.Ale czy ma to sens? Chcialbym wyjsc tak z psem z 2 razy tygodniowo po 10km. Czy mozna dostac taki wozek w granicy 700 zl? Myslalem tez o kupieniu obrozy elektrycznej zebym mogl spuszczac psa ze smyczy by sobie pobiegal i nie uciekl, do tej pory czasami go spuszczalem czasami. Niby zawsze wracal i krecil sie tak zeby mnie widziec ale nie wiadomo co strzeli mu do glowy czy poleci za jakims kotem albo pod samochod wpadnie. A jak sprawuje sie ten "springer" mocowany do roweru? Czy pies nie przewroci jak zobaczy kota :P? Ktore rozwiazanie polecacie?? Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi
×
×
  • Create New...