Donka

[quote name='olekg89']Szkoda ,że ludzie traktują psy jak śmieci....[/quote] Słuchaj,nie wiem czy ty masz jakieś kompleksy czy cię coś boli,ale może ty sam tak traktujesz zwierzęta i stąd te uprzedzenia?Wiedz że nie jeden chciałby mieć tak dobrze jak mają Moje psy:evil_lol:A ten zarzut że ludzie traktują psy jak śmieci skieruj do kogoś innego i poszukaj sobie innej ofiary nagonki bo tu źle trafiłeś,bo nie jestem jakąś gówniarą i nie pozwolę sobie żebyś mnie obrażał.

Dzięki Krzychu,ale ja się nie przejmuję za stara jestem na takie numery hi,hi:diabloti:

Jejku czy to jakaś nagonka mogłabym się tłumaczyć ale nie muszę bo jestem pełnoletnia,a Shilka widocznie ma status"niewidoczna".Zdjęcia moich dzieci też nie wrzucam za każdym razem to co też je pooddawałam,chore i nie chce mi się tego komentować. Pozdrawiam wszystkich niedoinformowanych

Ja już się wypowiedziałam na ten temat,nie pozbyłam się Koki jak starego mebla,mieszka z moim bratem i jest szczęśliwa,oczywiście jest też szczęśliwa jak zobaczy nas ale nie ma tak,że za nami tęskni czy jest jakaś niespokojna gdy wychodzimy.W obce ręce na pewno bym jej nie oddała,a wiem że u Mojego brata na bardzo dobrze mogłabym nawet rzec że lepiej niż u nas bo tam jest ciągle jako jedynaczka w centrum uwagi a ona bardzo lubi być wyróżniana:lol:;)

Nie wiem jak ty ale ja jestem na tyle zorganizowana że jestem w stanie poświęcić odpowiednio dużo czasu każdemu z [COLOR=blue][U]psów[/U][/COLOR],a ze swoimi psami pracuję od początku pojawienia się u mnie w domu.Np.mała 12 tyg.Miranda drugiego dnia pobytu u nas nauczyła się siad i waruj,a do tego umie już czekać w spokoju jak podam jej miskę z jedzeniem.Najpierw jest siad potem zostać i chwila oczekiwania(w tym czasie nawiązuje piękny kontakt wzrokowy ze mną :o)i dopiero po komendzie weź mała zaczyna jeść.Więc widzisz przede wszystkim systematyczna praca codziennie daje efekty.Nawet 6 miesięczna Yacki umie już komendy siad,zostań,waruj,do mnie,do nogi i wiele innych.Natomiast 10 miesięczny Zottel we wrześniu przystępuje do egzaminu z PT,więc jak widzisz nie spoczywamy na laurach.Niestety są osoby które mając nawet jednego psa nie dają sobie z nim rady,ja na szczęście do tego grona nie należę.Co do wieku psów to i bardzo dobrze że są zbliżone wiekiem,bo lepiej się razem wychowują i żadne nie chce nad innym dominować,po prostu super się dogadują i nawet mi nic jeszcze w domu nie zniszczyły bo nie mają na to czasu.:evil_lol: Co do Kokusi to nie pozbyliśmy się jej bo nie oddaliśmy w obce ręce,nie przywiązaliśmy do drzewa,czy nie wyrzuciliśmy jej gdzieś na trasie z samochodu,jest u Mojego brata z którym wychowała się od szczeniaczka,a poza tym przez przed podjęciem ostatecznej decyzji przez kilka dni sprawdzaliśmy jak Koka się u niego za klimatyzuje i nie było z tym żadnych problemów,poza tym często ją odwiedzamy.

Nie trzeba,nie trzeba już lecę miziać hi,hi...[IMG]http://img91.imageshack.us/img91/3590/beznazwy59.gif[/IMG]

Ja bym nie ryzykowała kąpiąc psiura w stawie.Nie zapominaj że jest to woda stojąca,zamulona,zawierająca różne bakterie.Koleżanki pies ostatnio dostał na tyłku jakiegoś paskudztwa,że aż wygryzł sobie futro z tyłu przy ogonie i musiała go leczyć antybiotykami,dobrze że nie był to gronkowiec.Ja mimo,że Moje futra mają możliwość kąpieli w stawie wolę iść z nimi nad rzekę znajdującą się nie daleko a nie ryzykować że coś podłapią,ale to tylko moje zdanie.

A po 2 tygodniach wyglądam tak:lol: [IMG]http://img352.imageshack.us/img352/6530/miranda.jpg[/IMG]

Chciałabym Wam przedstawić naszą nową niunię sprowadzoną z Niemiec po krótkowłosych rodzicach [U][B][U]Miranda vom Holtkämper Hof[/U][/B][/U] tata: [URL="http://www.pedigreedatabase.com/gsd/pedigree/517645.html"]BSZS 2007 JKL SG11 Nick vom Holtkämper Hof[/URL] mama: [URL="http://www.pedigreedatabase.com/gsd/pedigree/606702.html"]Mira vom Nordteich[/URL][B][COLOR=Red](Kkl1)[/COLOR][/B] ur.: [B][COLOR=#000000]01.04.2009[/COLOR][/B][B] [URL="http://www.pedigreedatabase.com/gsd/pedigree/606703.html"]German Shepherd Miranda vom Holtkämper Hof pedigree information[/URL] [/B] [B][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/6153/dsc00791sss.jpg[/IMG][/B]

Wyniki wystawy Moich sierściuszków Skorzęcin7 czerwiec2009. [B][I]Yacki:[/I][/B] [COLOR=blue][U]Lokata[/U][/COLOR]: II ocena: Dobrze rokująca na przyszłość [I][B]Axa:[/B][/I] Lokata:III [COLOR=blue][U]Ocena[/U][/COLOR]: Bardzo dobra [B][I]Zottel:[/I][/B] Lokata: V Ocena: Dobrze rokujący [IMG]http://img26.imageshack.us/img26/3170/dsc00782rrrr.jpg[/IMG]

Witam wszystkich.Dawno Nas już tu nie było więc się przypominamy.Ostatnio byliśmy na wystawie w Ciechanowie i futra zdobyły swoje kolejne pucharki.Jestem z nich bardzo dumna:-) Oto wyniki: Yacki Suki klasa szczeniąt -długowłose [COLOR=blue][U]lokata[/U][/COLOR]:III ocena:Wybitnie obiecująca Zottel Psy klasa młodzików-długowłose lokata:III ocena:Bardzo dobra Axiulka Suki klasa juniorów-długowłose lokata:I ocena:Bardzo dobra [COLOR=blue][U]Porównanie suk: [/U][/COLOR]Zwyciężczyni Wystawy Ciechanów2009 [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/6422/33333geq.jpg[/IMG]

Nasze pierwsze trofea z wystawy,która odbyła się 05.04.09 w Skorzęcinie. Yacki II miejsce klasa baby Zottel III miejsce klasa szczeniąt Axa III miejsce klasa juniorów [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/6013/basar.jpg[/IMG]

Polecam algi.Pięknie farbują sierść jakbyś podawała marchewkę.Ja podaję moim futrom i są efekty.

[quote name='magda_boston']Cena niezla ? A konkretnie jaka jest cena tego pieska, bo link zostal usuniety ;/[/quote] Cena Zottelka to 2,5tyś. i nie wydaje mi się żebym przepłaciła biorąc pod uwagę jego pochodzenie,wręcz myślałam że on może być jakiś lewy dlatego tak tanio i dlatego założyłam ten wątek.

Sytuacja się zmieniła.Teraz mam 4 owczarki niemieckie dugowłose i amstaffkę:lol:

Ja z czystym sumienie polecam W.Czerwieckiego z Hallera 6a.Jest to lekarz który naprawdę zajmuje się zwierzakami z powołania.Moją pierwszą suczkę wyleczył z ostrego zapalenia jelit i żołądka na czym nie potrafili się poznać inni weci m.in.jeden który trzymał suńkę na Niufuroksazydzie(nie pamiętam dokładnie jak to się pisze) w chwili zaprzestania podawania wracała biegunka i nic nie było w stanie jej zatrzymać.Suńka tak męczyła się że już nawet jeść i pić nie chciała bo wszystko przez nią przelatywało i drugi na Grochowskiej którego zmieniłam bo pierwszy doprowadził ją do takiego stanu,ze suczka nie miała siły już chodzić bo była odwodniona i tyle straciła na wadze.To był szkielet owczarka niemieckiego.Na Grochowskiej powiedziałam żeby przeprowadzili wszelkie badania kału i krwi a najważniejsze badanie trzustki bo to podejrzewałam najbardziej.Lekarz badania wykonał powiedział że jest anemia(chyba widać to było gołym okiem)również że trzustka jest w porządku.Póżniej dowiedziałam się że było to klamstwo,bo badań na trzustkę nie zrobiono.Potem właśnie jak przeprowadzono kurację i biegunka dalej nie znikła z polecenia udałam się właśnie do Czerwieckiego.Jak zobaczył w jakim jest pies stanie zalecił od razu rentgen z kontrastem na Gagarina i kuracje również na trzustkę.Możecie mi wierzyć lub nie ale po pierwszym zastrzyku i podaniu proszków suńce biegunka mineła jak ręką odjął i do dzisiaj szczęśliwie nic się nie dzieje.Jak wspomniałam było to ciężkie zapalenie jelit i żołądka a do tego podrażniona od tego trzustka.Tak więc gdyby nie ta klinika już dawno suńka byłaby za TM.Teraz mam 5 psów i z żadnym nie pójdę gdzie indziej.A teraz właśnie leczę u niego najmłodszą 3 mieś.suczkę bo również zakupiłam ją z zapaleniem jelit na szczęście lekkim ale po 3 wizytach i zastrzykach suńca już nie ma biegunki jest radosna i wesoła.Polecam go również innym ludziom(dużo ich było) i powiem szczerze nie spotkałam się do tej pory z nikim kto by coś złego o nim powiedział :lol:

No po angielsku to da się załatwić,jutro zadzwonię i się wywiem wszystkiego.Ayshe a czy dostałaś moją wiadomość na PW?Bo koleżance bardzo zależy na tym adresie lub telefonie.

o qrczę takiego rozwiązania nie brałam pod uwagę a byłoby to najlepsze.Tylko musiałabym znać dokładną kwotę do zapłaty,ale widzę że nie będę miała możliwości się znikąd dowiedzieć a nie zadzwonię do żródła bo nie szprecham niestety po niemiecku.:placz:

Dziękuję za odpowiedz.Nareszcie jakaś pozytywna odpowiedz,bo już tyle zwlekam z tym wysłaniem.To mówisz,żeby wysłać tu: Verband für das Deutsche Hundewesen (VDH) e. V Westfalendamm 174 44141 Dortmund A Pan od pieska kazał wysłać na skrzynkę pocztową.A czy jeszcze mogłabyś mi napisać ile to wszystko trwało,ile kosztowało(też znam różne wersje) i czy to podane konto w pierwszym adresie jest dobre.Czy ty pieniądze wysyłałaś od razu czy oni ci wysłali z Niemiec przekaz z podaną kwotą do zapłaty?

Moja trójca długowłosa:evil_lol: [IMG]http://img401.imageshack.us/img401/7260/dsc01289aain1.jpg[/IMG]

No a teraz muszę wysłać VDH pod jakiś jeden adres a nie wiem który bo mam dwa.Może ktoś z was coś takiego załatwiał i wie gdzie to wysłać. Jedna osoba napisała mi że tam: Verband für das Deutsche Hundewesen (VDH) e. V Westfalendamm 174 44141 Dortmund koszt 56 euro Sparkasse Dortmund Konto-Nr.: 1 165 690 BLZ: 440 501 99 IBAN: DE64 4405 0199 0001 165690 BIC DORTDE33 a pan od którego kupiłam psa powiedział,żeby wysłać na skrzynkę pocztową: VDH 44 041 Dortmund POSTFACH 10 41 54

Mam 3 owczarki niemieckie długowłose i amsttaffkę:evil_lol:

W takim razie czekam na papier,a do zk idę w poniedziałek i już zarejestruję się jako członek związku.Póżniej zarejestruję Zottelka:lol:

[quote name='Kamila i Heksa']Witamy was także tutaj![/quote] Dziękuję za miłe powitanie i pozdrawiamy:multi:

Zadzwoniłam do tego pana i ma on zadzwonić do hodowcy p.Goldlusta.Mówi że rzeczywiście on dla swojej suki ma ten papier,obiecał mi że jeszcze dzisiaj do niego zadzwoni.Ale zmartwiła mnie inna rzecz.Otóż zadzwoniłam przed chwilą do zarządu głownego zk w Warszawie żeby się jeszcze podpytać co nieco i pani mnie właśnie uświadomiła że nie rejestrują donków nawet z SV i nie ma możliwości żeby należeć do ich związku.To jak to wreszcie jest,jedni mówią że mogę należeć tylko jeszcze nie będę mogła go wystawiać a związek twierdzi że nie.:crazyeye: