Ola_nap

Kurczę, znów widziałam tego psiaka, wczoraj, przy Małej Kościelnej. Jest jeszcze chudszy. Kręci się w tym samym rejonie co ostatnio. Jeżeli ktoś mógłby zrobić zwiad, czy ma właściciela lub po prostu zabrałby go do przytuliska, bardzo bym Was o to prosiła. Mam 14 lat i nic nie mogę zrobić:placz:. Jest on duży, czarny i chudy. Trochę przypomina charta.

ja widziałam na Królowej Jadwigi

przed chwilą byłam na leszczyńskim rynku i zobaczyłam zaniedbanego, chudego psa. :-(Siostra powiedziała, że widziała już go kilka razy. Na 99% jest bezpański. Czy ktoś jest w stanie mu pomóc, zawieść do schroniska? (sama chętnie bym to zrobiła, ale rodzice nie pozwalają...). Pies jest duży, czarny (lub ciemnobrązowy), krótkowłosy. Przepraszam, jeśli piszę w nieodpowiednim watku...

Macia - niektóre psy lubią mieć "dach" nad głową, po prostu czują się bezpiecznie ;) (mój piesek tak robi), to dobrze, że piesek znalazł taki dobry dom!

Aha, czyli można zebrać pieniądze i za to wszystko kupić różne rzeczy? To dobrze, czy mogłabym wiedzieć dokładnie co ? Akcja będzie chyba dopiero w styczniu, bo zrobienie plakatów i cegiełek trochę zajmie, tak samo same zbieranie. A kogo mogę prosić o zdjęcia? Takie np. 2 ze smutnymi oczkami i jedno ze szczęśliwym zwierzaczkiem? Z tego, co przeczytałam w wątku nie wpuściliby mnie do przytuliska... (aha, plakaty też mogą nawiązywać do adopcji, by zachęcać ludzi...)

Przepraszam, jeśli zboczę z tematu. W zeszłym roku zorganizowałam w szkole zbiórkę karmy dla naszego przytuliska. Po przeczytaniu tego wątku wiem, dlaczego tak trudno było dostać numer telefoniczny do niego. Akcja nie zainteresowała wielu uczniów. W tym roku mam pomysł na zbiórkę pieniędzy na rzecz przytuliska. Myślałam o zrobieniu plakatów, sprzedawaniu cegiełek itp. Jednak potrzebna mi jest zgoda przytuliska (nie wiem czy na pewno, ale chyba tak) oraz zdjęcia do plakatów. Czy ktoś jest mi w stanie pomóc?