Jump to content
Dogomania

pipileo

Members
  • Posts

    23
  • Joined

  • Last visited

pipileo's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='Martens']Jak wyjdzie nam WW, to i dla młodego zamówimy Wolfsbluta; po WW Duck & Peas kupy są kosmicznych rozmiarów. Jak na razie jedyną karmą, z której byłam w 100% zadowolona, była Acana Pacifica, no ale pod koniec worka już nią pluł, a innych Acan grain-free nie może ze względu na alergię.[/QUOTE] Jak widać każdy pies jest inny. U moich sierściuchów kupy jak najbiardziej OK. Kiedy w lutym przywiozłam z Litwy sunie, wyglądała pożal się Boże. Sierść krucha, łamiąca się, sterczaca na wszystkie strony. Od samego poczatku pobytu w moim domu je tylko i wyłącznie kaczkę. Je to mało powiedziane. Pochłania pełna miskę zaraz po nasypaniu. A jak wygląda, szok, jaka zmiana. Dlatego jak narazie zostajemy przy WW. Pozostałe moje psiuchy są na jagnięcinie. Super karma, zwłaszcza dla wrażliwców i niejadków. A jeśli mogę Ci coś doradzić, to z Wolfsblutem radzę Ci sprawę przemyśleć, zwłaszcza jeśli Twój pies cierpi na alergię. Jak dla mnie Wolfsblut jest bardzo przepakowany składem co moze byś powodem i źródłem alergii, i w razie gdyby ciężko Ci będzie zlokalizować co jest jej przyczyną. Moim psom jedynie pasował Wild Pacific ta z rybą. Pozostałe są zbyt capiące ziołami. Po otwarciu worka - Herbapol miałam w domu. A zioła to chyba nie jest to co psy lubią najbardziej.
  2. [quote name='WhiteWolf']Witam Nano Kaczki w WhiteWolf DUCK & PEAS jest około 45 % w suchej masie. A przy okazji chciałem poinformować o wprowadzeniu niebawem nowej wersji karmy WhiteWolf dla szczeniąt ras dużych i olbrzymich, której głównym składnikiem jest łosoś. Pozdrawiam [url]www.whitewolf.eu[/url] [url]www.zdrowypupil.pl[/url][/QUOTE] My jesteśmy wierni White Wolfowi, i póki co tak pozostanie. Moje rude z karmy bardzo są zadowolone. Przetestowaliśmy już wszystkie wersje. Z niecierpliwością czekamy na tę dla szczeniaków ras dużych. Miałabym pytanko, ile białka będzie w niej? Przy leonbergerach to bardzo ważne. Z góry dzięuję za odpowiedź. Pozdrawiam
  3. My również kończymy worek Salmona Gold Edition. Karma z misek znika błyskawicznie, zaraz po podaniu. Nie wiem co ma w sobie, że tak chetnie ją jedzą. Kupalki w porządku. Żadnych ekscesów jelitowych. 17 papi my już dawno zrezygnowaliśmy z karm zawierających zboża i pulpę buraczaną. I na pewno już nigdy do nich nie wrócimy, dlatego ja równiez polecam WhiteWolfa.
  4. [quote name='Chefrenek']Pipileo a jak Ty sobie wyobrażasz zwrot otwartego wora karmy? Sorry ale ja jakoś nie bardzo. I gdyby ktoś do mnie przyszedł z żądaniem zwrotu za karmę bo "pieseczkowi" nie smakuje to bym narysowała kółko na czole.:evil_lol: Gdyby była przeterminowana albo miała jakieś robaki w środku, pleśń to co innego. Jak Tobie nie smakuje dajmy na to czekolada to też żądasz zwrotu kasy? Jak sprzedawca może być odpowiedzialny za to, że komuś coś nie pasi?[/quote] Z tym workiem otwartym, to masz rację, ale Ona kupiła przecież dwa. Więc ten drugi myślę, że mogłaby spokojnie oddać. Ale to w sumie jej problem, bo kto kupuje 30 kg karmy nie mając pojęcia, czy pies będzie jadł. Drugim elementem jest to, że nigdy w to nie uwierzę, że pies po wolfsblucie miał takie, jak to opisuje owczareczka, zaparcia. Pozdrawiam
  5. [FONT=Verdana][SIZE=2] Oh [/SIZE][/FONT][EMAIL="M@d"][U][FONT=Verdana][SIZE=2]M@d[/U][/SIZE][/FONT][/EMAIL][FONT=Verdana][SIZE=2], a Ty to niby o jakim psie teraz piszesz, bo jak widzę, psi wątek skończył się w tym temacie już dawno. Owczareczka, co zrobic miała, to zrobiła. Karmę pięknie oczerniła, Ty wątek podtrzymałeś, tylko po co? Piszesz[/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2] tak:cytat: [/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2]" Nie nie uważam, że to przesada, aby w ramach robienia [/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2]PR[/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2] wymienić komuś choćby ten nieotwarty worek na inny gatunek np. ten Pacific... Jest powiedzenie - zadowolony klient powie 1 osobie, niezadowolony powie 10 ...: Ale, czy zdrowo myślący człowiek nie wykonałby takiego ruchu? Zazwyczaj jest tak, że jak się coś kupuje, a okazuje się, że to nie pasuje, idzie sie do sklepu, aby to zwrócić[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/cool3.gif[/IMG][/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2]. a czy ow[/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2]czareczka tak zrobiła? Nie! Bo płacze, że zmarnowała 500 złotych [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/heul.gif[/IMG]. Więc domyslam sie tylko, że to blef. Jeden wielki blef. Dziwię się, bo wszyscy chwalą, a ona jedna nie. Wiem, bo sama karmię Wolfsblutem i znam wszystkie trzy rodzaje. Faktycznie, najbardziej moich psiurom przypasował Wild Pacific, ich wybór. Gdyby umiały czytać skład [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/cool3.gif[/IMG], wybrałyby pewnie tego z dziczyzną, ale kierują się w swoim życiu innymi instynktami, i wolą to co jest bardzo tłuste. Dla mnie najważniejsza jest ich reakcja, bo gdy długo pracuję, wolę czas wolny poświęcić im na zabawę lub spacer, a nie na przygotowywanie żarełka. Widzę więc [/SIZE][/FONT][EMAIL="M@d"][U][FONT=Verdana][SIZE=2]M@d[/U][/SIZE][/FONT][/EMAIL][FONT=Verdana][SIZE=2], że jesteś w kooperatywie z owczareczką, bo ona dziwnie zamilkła, odkąd Ty się raczyłeś pojawić. Coś mam dziwne odczucie, że reprezentujesz wraz z owczareczką konkurencję [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/cool3.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/cool3.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/cool3.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/cool3.gif[/IMG][/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2].[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2][/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]ach i jeszcze jedno. Oszczędzę ci śledztwa. Ja również piszę tylko w temacie żywieniowym na Dogomanii, gdyż jest świetnie rozwinięty. [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Bo przecież to takie dziwne...:diabloti: A o innych forach zapomniałeś? [/SIZE][/FONT]
  6. hm, owczareczka, jestem conajmniej zdziwiona Twoim postem. Karmię swoje leośki Wolfsblutem i nigdy nie miałam takich przypadków, jak Ty. A może zbyt szybko zmieniłaś karmę, a jakich puszek dodawałaś do karmy, a nie wiesz, że po zbyt dużej ilości surowego mięsa, psy mają zaparcia? Ja w przeciwieństwie do Ciebie [B]polecam Wolfsbluta, a w szczególności Wild Pacifica, który jest rewelacyjny :lol:[/B]
  7. [quote name='owczareczka']Witam! Kupilam dwa worki karmy Wolfsblut . Zaczelam podawac Blue Mountain czyli ta z dziczyzna i owocami lesnymi. Po pierwsze : karma bardzo intensywnie pachnie [B]ZIOLAMI[/B] a nie owocami lesnymi i psy samej nie chcialy nawet tknac. Zapach na prawde odrzucajacy! Mieszalam im ja ze swiezym miesem lub puszka no to od niechcenia zjadaly. Ale - i tu pojawia sie najwaznieszy problem- [B]obie suczki zaczely miec straszne zaparcia[/B]- zamiast wyprozniac sie jak zwykle raz dziennie probowaly nawet po 4-5 razy dziennie! U owczarki zaparcia byly tak silne ze zdarzylo sie ze odchody byly z krwia.:shake: Po incydencie z krwia zaczelam im ta karme namaczac najpierw 15 minut przed posilkiem potem pol godziny- zero rezultatu! [B]Karma pozostawala dalej twarda jak kamien![/B] Nie pozostalo mi nic innego jak wrocic do starej sprawdzonej karmy. Moze ma mniejsza zawartosc miesa bo 30% ale psy sie nie mecza i jedza z ochota! Ciekawe tylko co ja teraz zrobie z dwoma workami tj prawie 30 kg tej cholernej karmy Wolfsblut ? [B]500 zl wyrzucone w bloto![/B] Szlak by czlowieka trafil [B]:angryy:[/B] [B]DOGOMANIACY NIE POLECAM![/B][/quote] hm, owczareczka, jestem conajmniej zdziwiona Twoim postem. Karmię swoje leośki Wolfsblutem i nigdy nie miałam takich przypadków, jak Ty. A może zbyt szybko zmieniłaś karmę, a jakich puszek dodawałaś do karmy, a nie wiesz, że po zbyt dużej ilości surowego mięsa, psy mają zaparcia? Ja w przeciwieństwie do Ciebie [B]polecam Wolfsbluta, a w szczególności Wild Pacifica, który jest rewelacyjny :lol:[/B]
  8. [quote name='werbena520']:shake: No właśnie to gotowanie mnie dobija:angryy: Ponadto gordon w czasie jedzenia chodzi po mieszkaniu i praktycznie po każdym posiłku mam gruntowne sprzątanie.Jeden w tym gotowaniu plus to,że mają ładną sierść,nie cierpią na niestrawność i nie ma śmierdzących bąków/karmione były eukanubą/.W wolfsblucie i ...orjenie upatruję nadzieję.Poczekam jeszcze na wypowiedzi dogomaniaków...[/quote] Jesli mogę Ci coś doradzić, to poproś o próbki wszystkich trzech gatunków Wolfsbluta. Wtedy zobaczysz, czy Twój piesio będzie zachwycony. Choć jak widzisz, nie tylko ja mam o niej pozytywną opinię... A tak po za tym, to nie wiem, czy Wolfsblut sprzedaje się jak ciepłe bułeczki (o których piszesz) :loveu: Trzeba by zapytać dystrybutora. Dla mnie ważny jest zdrowy i najedzony pies. A zdrowy i najedzony - czytaj szczęśliwy :multi::multi::multi: Pozdrawiam
  9. [quote name='pipileo']Hej, czy ktoś już może próbował Wolfsbluta z dziczyzną? skład mnie okrutnie zaintrygował.... te borówki, maliny, jeżyny, banany.... co na to psiuchy? Poproszę o opinię, mam chęć się skusić ;) Pozdrawiam[/quote] Sama już też zamówiłam, napiszę o wrażeniach.
  10. Witam wszystkich Czy Wolfsblut jest drogi? Jak na tak dobrą karmę, to nie mogę powiedzieć, żeby był drogi. Szukałam dobrej jakościowo karmy dosyć długo. Testuję ją od prawie pół roku, fakt, nie kupiłam jeszcze dziczyzny, ale czekam aż moje leonki zjedzą, to co im zostało, i spróbuję ją także. Pewnie, że gdyby była tańsza, byłoby super. Ale jak życie nas uczy, to co wartościowe, to zazwyczaj tanie nie jest. Z całą pewnością jednak można karmić swoje psy karmą marketówą za naście złotych, tylko co dalej. Ja osobiście chcę mieć psa zdrowego (oszczędzam na weterynarzu) i pięknie wyglądającego (uwielbiam wystawy i aktywnie w niech uczestniczę), dlatego też chętnie zainwestuję w uwielbianą przez moje psy karmę (wiem, że się powtarzam, ale zrozumie mnie ten, kto miał problemy z psami niejadkami). A co do kosztów wysyłki, to nie wiem, ale ja płacę 10 zł. Chyba że mam jakieś fory u dystrybutora :evil_lol: Pozdrawiam wszystkich (również Noworocznie - wszystkiego najlepszego w Nowym 2009 roku)
  11. Hej, czy ktoś już może próbował Wolfsbluta z dziczyzną? skład mnie okrutnie zaintrygował.... te borówki, maliny, jeżyny, banany.... co na to psiuchy? Poproszę o opinię, mam chęć się skusić ;) Pozdrawiam
  12. [quote name='pogodna77']Witam serdecznie prosze o informację czy zapach karmy [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f1043/wolfsblut-wild-pacific-121743/index5.html#post11389612"][COLOR=#000000]Wolfsblut Wild Pacific[/COLOR][/URL] jest do wytrzymania po otwarciu opakowania, bo to z rybnymi karmami różnie bywa.[/quote] Witam Nie wydaje mi się, aby zapach karmy Wild Pacific pomimo zawartości ryby, był jakiś szczególny. Pachnie po prostu karmą, na pewną nie ma swądku ryby ;). O to się nie trzeba martwić. A tak po za tym, to polecam zakupienie pojemnika na karmę, najlepiej z pokrykwą. Zawsze to i estetycznie wygląda, a i karma nie wietrzeje. Pozdrawiam
  13. [quote name='mam psa']...nie obraz sie ale , ale wiekszośc nie ma tego w nosie :crazyeye:. nie zdziwie sie jesli okaze sie ze ta karma jest produkowana w Chinach :shake:, bo to chyba nie w USA jest ta tania sila robocza...[/quote] Oj, dziwi mnie bardzo Twoje negatywne nastawienie do karmy Wolfsblut. Jeśli nie zauważyłeś tego, a ja zauważyłam, to jeszcze nikt źle się na temat Wolfsbluta nie wypowiadał. Sama testuję ją od dobrych kilku miesięcy i mam naprawdę dobre zdanie na jej temat. A Ty "mam psa", wytłumacz mi proszę, skąd takie zacietrzewienie w Tobie? Czyżby stanowisz konkurencję dla Wolfsbluta? Otóż nie spotkałam do tej pory karmy, która byłaby lepsza w smaku i efektach, jakie przynosi. A stosowałam tylko karmy wysokiej klasy: premium i super premium. Moje psiurki chętnie ją jedzą, nie muszę podawać jej dużo, gdyż jest dobrze zbilansowana. I myślisz, że w ciągu kilku miesięcy podawania, nie zauważyłabym negatywnych skutków? Nie wiem w jakim celu próbujesz wzbudzić we mnie jakieś wyrzuty sumienia i niepokoje. A po za tym, gdyby nawet była produkowana w Chinach, to co ? Przeszadza Ci to, bo mnie nie :eviltong: A tak na serio, to ja wiem gdzie jest produkowana, bo w przeciwieństwie do Ciebie, mam ją w swoim własnym domu i mogę sobie poczytać, co zamieszcza producent na swoim opakowaniu.
  14. [quote name='mam psa']to firma ta zleca produkcje jakiejs innej duzej fabryce w USA :crazyeye: , czyli wniosek z tego ze nie ma wlasnego zakladu, kontroli jakosci i innych waznych elementow majacych wplyw na jakosc? Za chwile sie okaze ze wlascicielem tej fabryki jest Mars i produkuje tam obok na innej linii np. Pedegree :angryy: lub cokolwiek innego, lub zeby zaoszczedzic na "efekcie skali"kupia gdzies jakis tanszy skladnik podobnie jak niedyś Nutra Nugets[/quote] Nie obraź sie tym, co napiszę, ale uważam iż większość tych, co psy mają, i tych, którzy je karmią, dbają o nie itd. w nosie mają to, gdzie jest produkowana karma, czy może oszczędza się na sile roboczej, bo produkuje ją w obcym kraju. Dla odbiorcy, czytaj konsumenta, ważna jest jakość i cena. Co za tym idzie, powiem tak. Moje psy kończą już piąty czy też szósty worek Wolfsbluta, wyglądają przy tym przepięknie, mają cudowne mocne kolory, czują się wspaniale - są radosne, nie przybrały na wadze i nie spadły z niej, jedzą ją bardzo chętnie. Przerabiałam już wszystkie dostępne karmy i niestety, szczerze mówiąc nigdy nie jadły nic z takim apetytem. Nie wiem, czy wszystkie leonbergery są takie niejadki, czy mnie się takie trafiły, jestem w końcu zadowolona i spokojna. A skład, robiony na zamówinie? To czy to źle, bo nie rozumiem. W końcu, ktoś pomyślał o tym, żeby w skład karmy wchodziły nie tylko te składniki, które pies musi otrzymywać, ale również to, co pies LUBI. I tyle, myślę, iż więcej nie ma potrzeby dodawać. Pozdrawiam wszystkich, Ciebie również.
  15. [quote name='wolfsblut']Wielkości granulek karmy Wolfsblut [SIZE=3][B]Wolfsblut Green Valley (jagnięcina)[/B][/SIZE] [url]http://www.wolfsblut.pl/img/granule-green.jpg[/url] [SIZE=3][B]Wolfsblut Wild Pacific (z rybą)[/B][/SIZE] [url]http://www.wolfsblut.pl/img/granule-wild.jpg[/url] PS: niedługo będzie dostępna karma Wolfsblut Blue Montain (z dziczyzną) w nowej formule.[/quote] Witam wszystkim Moje leośki jedzą obecnie Green Valey. Nie wiem, co ma w sobie Wolfsblut, bo z równie wielkim apetytem wcinają ją, co Wild Pacifik. Jedynie kształt granulek jest inny, ale jak widać im to nie przeszkadza. Jest równie smakowity, micha jest ciągle pusta i nie muszę się martwić, że któryś z nich jest głodny. Choć nie zawsze tak bywało. Testowałam już chyba wszystkie karmy dostępne na rynku, ale widzę, że wolfsblut pasuje im wyśmienicie. Jak macie niejadka w domu, spróbujcie wolfsbluta.
×
×
  • Create New...