Jump to content
Dogomania

Kamila&Lordi

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

About Kamila&Lordi

  • Birthday 08/07/1986

Converted

  • Biography
    :)
  • Location
    Zabrze
  • Interests
    dużo ich jest ...
  • Occupation
    studentka

Kamila&Lordi's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='Asia & Ginger']Te wylizywanie łapak może być spowodowane np. grzybicą. :roll: Dziwi mnie dlaczego wet nie zrobił zeskrobiny i nie stwierdził w ten sposób, czy ma nużycę czy nie? :roll:[/quote] Pewnie liczy na to, że objawy te ustapią przy zmianie diety albo po wykąpniu go w tym paskudztwie, które mi dzisiaj dał:roll:. W razie pogorszenia się mam przyjść z nim znowu i wtedy zrobi zeskrobiny. Nie wiem...może nie chciał mnie straszyć, bo nie chce mi się wierzyć, że jeśli to nużyca to zejdzie po wysmarowaniu go tym naftopodobnym płynem. Zobaczymy...:icon_roc:
  2. [quote name='Asia & Ginger']Nie chodzi mi o to, że wszystkie karmy są be, tylko że te marketowe. Jest wiele dobrych karm na rynku, ale nie są tak łatwo dostępne, a np. tylko w dobrych zoologach, u weta, albo w internecie. Te karmy z wyższej półki (klasy premium lub super premium) może i są droższe od tych wszystkich Chappi i Pedigree (klasy ekonomicznej), ale podaje się ich nawet o połowę mniej, więc dzienny koszt żywienia może wyjść taki sam, a mamy pewność, że dajemy psu coś wartościowego. Moja Gingerka np. je rano suchą karmę, a wieczorem gotowane jedzonko. A o nużycy możesz poczytać tutaj (w linkach musisz polikwidować spacje, bo inaczej nie chcą się zapisać na forum :cool1:): [URL]http://www. veterynaria .pl/articles.php?id=10[/URL] [URL]http://pl. wikipedia .org/wiki/Nu%C5%BCyca[/URL] I jeszcze takie coś znalazłam: [URL]http://www. cattledog .pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=654[/URL] Nużyca psów Opis problemu - choroba zapalna skóry powodowana nadmierną ilością nużeńców Demodex canis, które bytują w mieszkach włosowych - nużeniec psi, Demodex canis, jest stawonogiem, pasożytującym w skórze, o rozmiarach ok. 40 na 230 mikrometrów, - nużeniec w niewielkich ilościach wystepuje w zdrowej skórze - do zarażenia nużeńcem dochodzi w ciągu pierwszych 2-3 dni życia, podczas wylizywania i karmienia szczeniąt przez sukę - choroba wynika z nadmiernego zasiedlenia mieszków włosowych przez nużeńce, co jest wynikiem obniżenia statusu immunologicznego w wyniku chorób lub podawania leków immunosupresyjnych Postaci kliniczne choroby 1. Postać ogniskowa - najczęstsza postać choroby u psów w wieku poniżej 1 roku życia - ok. 90% ustępuje samoistnie w ciągu kilku (4-8 ) tygodni, ok. 10% przechodzi w postać uogólnioną - czynniki predysponujące: wiek młodzieńczy, ruja, inwazja pasożytów jelitowych, okres wzrostu, niedożywienie, stan po zabiegu chirurgicznym, ciąża, inne przycyzny powodujące stres i immunosupresję, jednak choroba moze dotyczyć zwierząt zadbanych i zdrowych - zmiany zazwyczaj lokalizują się na skórze pyska, okolicy oczu, spojeniu warg, głowie, przewodach słuchowych zewnętrznych, kończynach piersiowych i tułowiu - rumień, brak włosa, nadmierna pigmentacja, łuszczenie się skóry - brak świądu do czasu aż dojdzie do wtórnych zakażeń bakteryjnych - namnażanie nużeńców w mieszkach włosowych może prowadzić rozciaganie mieszka włosowego, który ostatecznie pęka, dochodzi do wtórnych zakażeń bakteryjnych i powstania krost, ropni i przetok - przyjmuje się, że postać ta częściej występuje u ras krótkowłosych, ale najprawdopodobniej jest to związane z łatwością zauważenia zmian, które u ras długowłosych dość długo mogą się maskować 2. Uogólniona nużyca młodzieńcza - występuje w wieku 3-12 miesięcy życia - do 50% przypadków ulaga samowyleczeniu - najczęściej jest wynikiem niedożywienia, stresu, inwazji pasożytów jelitowych i innych stanów powodujących upośledzenie odporności - rasy predysponowane: amstaff, beagle, boston terrier, bokser, buldog francuski, buldog angielski, collie, dalmatyńczyk, doberman, jamnik, mops, owczarek niemiecki, shap-pei, shetlie - zaczyna się jako postać ogniskowa, która ulega rozszerzeniu na większe obszary skóry - dochodzi do wyłysień, ogniskowych do rozsianych po całym ciele - pojawia się rumień, łuszczenie skóry, zapalenie mieszków włosowych - zazwyczaj ma miejsce wtórna ropowica skóry, wtedy występuje świąd - uogólnione powiększenie węzłów chłonnych 3. Uogólniona nużyca osobników dorosłych - występuje w wieku powyżej 1 roku życia - brak jest predyspozycji płciowych i rasowych - powodowana przez inną chorobę: obniżenie statusu immunologicznego, niedoczynność tarczycy, nadczynność nadnerczy (jatrogenną - powodowaną przez lekarza oraz endogenną), cukrzycę, choroby nowotworowe, terapię immunosupresyjną - objawy jak w uogólnionej nużycy młodzieńczej 4. Postać palcowa - przewlekła choroba skóry palców i przestrzeni międzypalcowych, przy której ma miejsce powierzchowna lub głęboka ropowica skóry - w historii choroby może wystepować uogólniona postać nużycy, ale nie musi - dotyczy głównie ras olbrzymich: bernardynów, bobtaili, dogów niemieckich, nowofunlandów - ma miejce bolesność, rumień i świąd skóry palców i przestrzeni międzypalcowych - zazwyczaj leczy się bardzo trudno Rozpoznanie - wg objawów klinicznych - istotne jest stwierdzenie licznych nużeńców w głębokiej zeskrobinie skórnej (stwierdzenie pojedynczych nużenców nie jest istotne - można je znaleźc na skórze zdrowego psa) - w przypadku shar-peia porzydatne bywa wykonanie biopsji skóry [B][U]Rozpoznawanie różnicowe (choroby które mogą dawać podobne objawy)[/U][/B] - grzybice powierzchowne skóry - ropowica powierzchowna skóry - atopowe zapalenie skóry - alergia pokarmowa - alergiczne pchle zapalenie skóry - trądzik skóry - pęcherzyce - zapalenie skórno-mięśniowe Leczenie 1. Postać miejscowa nużycy - zazwyczaj ustępuje samoistnie - szampony z nadtlenkiem benzoilu (początkowo co 2 dni, później 2 razy w tygodniu) - miejscowe stosowanie amitrazy (Taktic 12,5%) w rozcieńczeniu 1:250 z wodą, 1 raz dziennie 2. Postać uogólniona nużycy - w przypadku psów długowłosych należy wygolić sierść - szmpony z nadtlenkiem beznoilu (początkowo co 2 dni, potem 2 razy w tygodniu) - amitraza (Taktic 12,5%) w rozcieńczeniu 1:250 z wodą stosowana miejscowo na zmiany 1 raz w tygodniu, nie stosować na więcej niż 1/3 powierzchni ciała naraz - iwermektyna podskórnie co 7-10 dni, lub doustnie codziennie prze 10-14 dni. COLLIE I SHETLIE SĄ NADWRAŻLIWE NA IWERMEKTYNĘ, NIE WOLNO JEJ U NICH STOSOWAĆ, GDYŻ MOŻE SIĘ TO SKOŃCZYĆ ŚMIERCIĄ!!! - milbemycyna lub moksydeksyna doustnie 1 raz dziennie przez 14 dni - antybiotykoterapia (najlepiej cefalosporyny) w przypadku ropowicy - leki immunostymulujące (Lydium, Baypamun, Scanomune) - STOSOWANIE STERYDÓW JEST PRZECIWWSKAZANE (obniżają odporność) Kontrola stanu zwierzęcia - wykonywanie co 7-10 dni zeskrobiny skórnej ze zmian - terapia do czasu ustąpienia zmian klinicznych i dwukrotnego stwierdzenia braku pasożytów w zeskrobinie Nużyca jest chorobą na temat której istnieje jeszcze wiele mitów wśród lekarzy weterynarii, hodowców i właścicieli zwierząt. W ostatnich dokonano wielu odkryć i zmieniono zupełnie podejście do tej choroby. Nie uważa się ją już za chorobę pasożytniczą, którą można się zarazić. U każdego nawet zdrowego psa ( jak i u człowieka) w mieszkach włosowych bytują nużeńce. U szczeniąt przechodzą one ze skóry matki w pierwszych dniach życia – jest to całkowicie normalne. U psów które chorują na nużycę w skórze stwierdza się większą ilość osobników dorosłych, ich larw i jaj. Istnieją dwie formy nużycy u psów: nużyca młodzieńcza, która przechodzi wraz z wiekiem. Przyczyną jej może być słaba odporność psa, zarobaczenie, przebyte niedawno szczepienia. Jeśli zmiany są tylko miejscowe nie zaleca nawet się stosowania żadnego leczenia. Jeśli na nużycę cierpi pies dorosły to prawie zawsze jest to powikłanie innych chorób- takich jak zaburzenia hormonalne, nowotwory i inne choroby skóry i choroby wewnętrzne. Pani psy nie zarażają się na przemian, po prostu oba mają skłonność do tej choroby ( u tej rasy nużyca występuje dość często). Należy zbadać jaka jest pierwotna przyczyna nużycy, a w zeskrobinach obserwować czy mamy do czynienia tylko z formami dorosłymi nużeńców czy też z jajami. [URL="http:// eksperciweterynaryjni .pl/viewpage.php?page_id=7"][COLOR=#000000]http:// eksperciweterynaryjni .pl/viewpage.php?page_id=7[/COLOR][/URL] [COLOR=blue]Nużyca jest chorobą na temat której[U] [B]istnieje jeszcze wiele mitów wśród lekarzy weterynarii[/B],[/U] [COLOR=blue][U][B]hodowców i właścicieli zwierząt[/B][/U][/COLOR]. W ostatnich dokonano wielu odkryć i zmieniono zupełnie podejście do tej choroby. [B][COLOR=red]Nie uważa się ją już za chorobę pasożytniczą, którą można się zarazić.[/COLOR][/B] U każdego nawet zdrowego psa ( jak i u człowieka) w mieszkach włosowych bytują nużeńce.[B] U szczeniąt przechodzą one ze skóry matki w pierwszych dniach życia – jest to całkowicie normalne[/B]. U psów które chorują na nużycę w skórze stwierdza się większą ilość osobników dorosłych, ich larw i jaj. [B]Istnieją dwie formy nużycy u psów[/B]: [B][COLOR=red][U]nużyca młodzieńcza, która przechodzi wraz z wiekiem.[/U][/COLOR][/B] [B]Przyczyną jej może być słaba odporność psa, zarobaczenie, przebyte niedawno szczepienia. Jeśli zmiany są tylko miejscowe nie zaleca nawet się stosowania żadnego leczenia[/B]. [B][COLOR=red][U]Jeśli na nużycę cierpi pies dorosły to prawie zawsze jest to powikłanie innych chorób[/U][/COLOR][/B]- takich jak [B]zaburzenia hormonalne[/B], nowotwory i inne choroby skóry i choroby wewnętrzne. Pani psy nie zarażają się na przemian, po prostu oba mają skłonność do tej choroby ( u tej rasy nużyca występuje dość często). [U]Należy zbadać jaka jest pierwotna przyczyna nużycy[/U], a w zeskrobinach obserwować czy mamy do czynienia tylko z formami dorosłymi nużeńców czy też z jajami."[/COLOR] No i tu wychodzi na to, że nużyca nie jest zaraźliwa, a objawia się przy spadku formy, obniżonej odporności (w tym wypadku może to być pobyt w schronisku). I jeszcze coś: [URL]http://www. krakvet .pl/forum/viewtopic.php?t=554&highlight=nu%BFyca[/URL][/quote] Byłam dzisiaj z nim u lekarza, ponieważ od tygodnia ponad podaje mu Acane, a te oczy miał coraz gorsze :roll:. Weterynarz nie wykluczył nużycy, ani zresztą też alergii. Żeby to sprawdzić może jeść tylko Acane i ryż+warzywa (bez żadnego mięska i żadnych smakołyków:placz:). Dodatkowo muszę go 2x wykąpać w jakimś świnstwie, które śmierdzi jak nafta i przyjść do kontroli za 10 dni w razie nie ustąpienia objawów. Mnie wydaje się, że ma jedno i drugie, bo jakby toche lepiej po tej karmie w sensie takim, że nie drapie sobie już masochistycznie kufy, tylko te oczy. W sumie tylko łysienie oczu jest problemem, no i dziwne oblizywanie łapek pomiędzy opuszkami palców i od spodu, co zdaniem weterynarza - nie jest normlane. I tak się cieszę, że nie ma problemów typu : wyspka ropna, łupież czy łysienie na całej szerokości sierści, bo z tego co tutaj czytałam - ludzie mają takie straszne problemy z psiakami. Tyle dobrze, oby się nie pogorszyło.:-(
  3. [quote name='Asia & Ginger']No i wszystko jasne. Bardzo się cieszę, że adoptowałaś pieska ze schroniska. :multi: Gratuluję decyzji. :p Z jakiego schroniska jeśli można wiedzieć? :cool3: Czy po adopcji byłaś z psiakiem u weta? Moze warto go jeszcze raz odrobaczyć, pieski w schronisku mają kontakt z odchodami innych psów, a nie wszystkich robali można łatwo się pozbyć. :shake: I teraz z tego co napisałaś to te wyłysienia mogą być objawem: - nużycy, którą psiak mógł załapać w schronisku od innego psa - alergii na karmę. Ani Chappi, ani Pedigree, to nie są dobre karmy. :shake: Zawierają mało mięsa, a mnówstwo substancji smakowych i zapachowych, żeby pies w ogóle chciał to zjeść. Te substancje mogą właśnie uczulać. Te karmy to dla psa tak jak jedzenie typu fast food dla człowieka. :shake: Tutaj możesz poczytać więcej o karmach: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f472/"]Karmy suche - Dogomania Forum[/URL][/quote] Schronisko w Rudzie Śląskiej. Piesiek komuś uciekł zdaje się, a właściciel nie zadał sobie przez blisko miesiąc żadnego trudu żeby go odszukać, bądź też nie został poinformowany, że mali "uciekinierzy" często lądują w schroniskowych boksach... tymczasem ja byłam już w trakcie zaawansowanego poszukiwania spanielka do adopcji;). Odrobaczałam go po raz drugi sama już w domu (dostałam tabletki do tego). Karmy on je sporadycznie, ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest dobre pożywienie. Traktuję je jako przekąski. Nie byłam u weterynarza, gdyz uważałam, że nie ma takiej potrzeby. Pies był zdrowy, po 2 tygodniach pobytu u nas zaczęły się problemy, tak mi sie wydaje, chyba, że byłam cała oszołomiona swoim pupilkiem i nie zauważałam tego.:p Możliwe, że złapał coś od tamtych psiaków, bo nawiasem mówiąc - warunki tam były makabryczne w tym schronisku.:roll: Wydaje mi się, że on na domowe jedzonko reaguje właśnie tak nieciekawie, zwykle potem nasila mu się to drapanie pyszczka. To jest mój drugi pies (poprzedni też spaniel), ale z czymś takim stykam się pierwszy raz. Porzedniego też nie faszerowałam karmami, bo z kolei nie lubił ich. Z racji tego, że nie mam go od maleństwa nie wiem czy nie był karmiony jakimś specjalnym rodzajem karmy dla alergików. Mysłałam już nawet o tym, że może to tęsknota za poprzednimi właścicielami ... :-( poza tym...co jeszcze zauważyłam - traci milion włosów dosłownie (mimo codziennego szczotkowania) gdy nasila mu się to pocieranie pyszczkiem i oczkami o łapki ... :roll:
  4. [quote name='Asia & Ginger']Wyłysienia na nosie i w okolicach oczu mogą być objawem nużycy, ja bym sią wybrała do weta, bo to trudna do wyleczenia choroba. :shake: Wet powinien zrobić zeskrobiny i zbadać pod mikroskopem w poszukiwaniu nużeńców. Ale nie chcę Cię straszyć, bo może to być tylko alergia. Od jak dawna masz pieska i skąd?[/quote] Pieska mam od ponad miesiąca ze schroniska. Był tam zaszczepiony i odrobaczany. Karmy je różne w zależności od tego na którą ma ochotę (m.in Frolic, Chappi, Pedigree). Nie podaje ich nigdy wymieszanych, tylko zawsze gatunkowo jedną Jeśli nie ma akurat ochoty na tego typu jedzenie podaje mu gotowany ryż gotowanym kurczakiem, makaron. Dawałam mu też czasami chleb z kiełbasą, torszeczkę zółtego sera, ale od dwóch dni zrezygnowałam z tego typu posiłków, bo byłam zaniepokojona jego zachowaniem. Następne kilka dni zamierzam podawać mu tylko ryż lub makaron z mięsem, aby sprawdzić czy zajdzie jakaś poprawa. Ewentualnie dorzucę mu do jadłospisu karmę z puszki.
  5. Witam ! Mam problem z moim 2-letnim spanielkiem. Mianowicie psiak nieustannie drapie się po swoim pyszczku, ociera go o różne przedmioty, poza tym trze oczka, z których czasami leci mu przeźroczysta wydzielina. Oczka przemywam często, jednakże łazawią każdego dnia o zmiennym nasileniu. Zauważyłam też, że przerzedza mu się włos na stożku nosa, oraz wokól oczu - najprawdopodobniej w wyniku ciągłego drapania się po mordce i tarcia łapkami po oczkach :roll:. Pieska nie mam od małego, więc nie wiem czy nie jest uczulony na coś, a tylko to przychodzi mi do głowy. Karmiony jest suchą karmą dla psów dorosłych, ale daje mu także domowe jedzenie, przy czym zwracam uwagę, by nie było ono kaloryczne, dostosowane do jego wieku i wagi. Nie wiem czy to objaw chorobowy, jakaś alergia na jedzeienie czy coś podobnego, chciałabym zasięgnąć rady tutaj zanim udam się z moim przyjacielem do weterynarza. Podrawiam
×
×
  • Create New...