Jump to content
Dogomania

Paciucha

Members
  • Posts

    139
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Paciucha

  1. Czesć wszystkim:)

    Musia ma się bardzo dobrze, jest zdrowa i trochę się roztyła, dopisuje jej apetyt. Dużo biega i wiele czasu spędza na dworze, jest bardzo grzeczna i usłuchana. Niedawno zaczęła bronic swojego terenu, mam na mysli to ze pokazała jak szczeka, zrobiła się waleczna. Nie jest zaczepna ale jak się jakiś piesek jej nie spodoba to pokazuje mu kto tu rządzi. Jest pewna siebia i czuje się dobrze w tej okolicy. Już się nie boi tak jak kiedyś, ba częto stawia włosy na karku jak jej coś nie pasuje na dworze i wtedy wiem że już przyjaźni z danym psem nie bedzie. Psina nie lubi jeździć autem, ale i na to znalazłam sposób. Otóz musia siada sobie z przodu na kolankach i ma otwartą szybkę podczas jazdy. Wtedy jest spokojniejsza. Cieszę się bo mam działkę za Poznaniem na którą teraz bedziemy czesto jeździć, fajnie bo teren jest ogrodzony i pies może cały dzien byc na dworze. Jedno mnie ostatnio zdumiało, otóż po takiej całodziennej eskapadzie na łonie natury Musia w drodze powrotnej usneła w samochodzie i niebyło problemu podczas powrotu. Myślę że małymi kroczkami uda mi się ją przyzwyczaić do jazdy w aucie i nie bedzie tak sie już bała.

    A co u Was dziewczyny???

    Pozdrawiam serdecznie

  2. [quote name='estote']Czy wiadomo coś nowego na temat guzków Muszki? Zostały wykryte podczas sterylizacji, wtedy wet powiedział, że istnieje możliwość, że wchłoną się samoistnie. Potem jednak okazało się, że niekoniecznie...

    Opiekunko cudnej Muszki, czy masz nowe informacje?
    czekamy na wieści z niecierpliwością i pozdrawiam z Korą i Teklą - moimi nowymi tymczasowiczkami ;)[/quote]

    Witaj. narazie jeden guzek pomniejszył się dość mocno jest prawie nie wyczuwalny, narazie jeszcze czekamy. Prawdopodobnie w marcu lub kwietniu zostanie przeprowadzona operacja. Tak uzgodniłam z weterynarzem, poniewarz wet chce aby organizm psa zregenerował sie całkowicie po sterylce. Powiedział że skoro jeden guzek tak się pomniejszył to jest szansa że drugi rowniez zniknie.

  3. [quote name='mafik']Wydaje mi się, że może to nie kwestia przemiany materii, a rodzaju karmy. Jeśli dostaje ciągle karmę mokrą z puszki tanich firm to tam jest zbyt mało wartościowych składników odżywczych. Szkoda pieniędzy, lepiej kupić tańsze mięsko (skrzydełka, szyjki,także indycze, nózki wieprzowe,etc) i gotować samemu , do tego makaron lub ryż i odrobinę warzyw. Możesz od czasu do czasu dodać jej zmielonego siemienia lnianego- dobrze wpływa na układ pokarmowy i sierść. Sucha karma jest OK, ale nie ta popularno - marketowa ;) . Może spróbuj stopniowo wprowadzić jej trochę zmian w żywieniu i poobserwuj. Pozdrawiam świątecznie, a dla Muszki miziaki:loveu:[/quote]
    ok popróbuje jej coś do menu podawać gotowanego, nie kupuję jej taniej karmy bo dostaje Royala lub Ecanuba. Pozdrawiam:lol:

  4. [quote name='estote']rzeczywiście schudła ;) ale wygląda przepięknie.

    Fantastyczna musi być z niej towarzyszka :multi:[/quote]

    zgadza się schudła, wcina tylko karmę i puszki, ale to może przez brzuszek który po ciąży prawie całkowicie się wchłonął i jej tak nie wisi jak na początku. W sumie to musi mieć dobra przemianę bo wcina 3 lub 4 razy dziennie i na każdym spacerku poza siusiu, robi jeszcze kupeczkę:lol:

  5. [quote name='marzena11133']Tak miło czytać takie rzeczy o Muszce , mnie najbardziej utkwiły w pamięci jej smutne oczy , gdy praktycznie całymi dniami leżała pod blokiem zrezygnowana. Nigdy bym nie przypuszczała , że jest taka szybka i ruchliwa. Pozdrowienia !!![/quote]
    Muszka to prawdziwe ferrari, uwielbia szybkie biegi, udało mi się zrzucić trochę tłuszczyku dzięki wspólnemu bieganiu:lol: a co do jej oczek, to niema w nich już smutku ani strachu, są tylko iskierki szczęścia. Dziewczyny musiałybyście ją zobaczyć, ona się tak zmieniła, że nieda się tego opisać, to zupełnie inna psinka, naprawdę jest kochana i szczęsliwa. Okazuje mi to na kazdym kroku. Pozdrawiam wszystkich;)

  6. [quote name='mafik']Biedna chyba przestraszyła się, że inna Pani zabiera ją z domku w nieznane i dlatego uciekła. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Miziaki dla mądrej Muszki :loveu:[/quote]
    dzięki bardzo, z każdym dniem przekonuje się że to był strzał w dziesiątkę biorąc Muszkę, tak naprawdę to my byłyśmy sobie przeznaczone, rozumiemy się bez słów:loveu:

  7. [quote name='mafik']Co nowego u Muszki i Pchełki? :multi:[/quote]
    Muszka super, zaaklimatyzowała się na maksa, biegamy po dworze jest straszenie szybka, lubi bawić się w berka ;) a jeszcze bardziej uwielbia spać ze mną w łóżku. Czuje się dobrze, jest bardzo wesoła, chętnie je ale najbardziej to chyba kocha drapanie po brzuszku i na pupce. Chodzi za mną krok w krok. Parę dni temu dała kolejny dowód jaka jest inteligentna. Mama moja poszła z nią na spacer, Muszce odpięła się smycz i zwiała. Biegła przed siebie nie reagowała na wołanie mamy. więc mama zaczeła jej szukać po około 10 minutach szła zalana łzami do domu, a tu niespodzianka Muszka siedziała sobie pod naszą klatką i jak by nic czekała aż mama wróci. Ona jest naprawdę baerdzio mądra. Pozdrawiamy wszystkich:multi:

×
×
  • Create New...