Jump to content
Dogomania

gonez

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

gonez's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. gonez

    Agresywny york

    Moja sunia też też szczeka jak ktoś przychodzi do domu. Jak kogoś zobaczy to się bardzo cieszy i obojętnie czy to jest obcy czy ktoś z domowników. Przeważnie jak ktoś obcy do niej podejdzie to widać że się boi, kładzie się i zdarza jej się zsikać. Ale bardzo lubi jak się ją głaszcze. Tylko ta jej dziwna agresja. Rano chcę iść z nią na spacer i jak tylko ją wołam że wychodzimy, to ona chowa się w budce. I jak ją wyciągnąć jak od razu zęby szczerzy? Muszę się nieźle nakombinować i naobiecywać żeby wyszła sama. Tak samo jak nie rozumiem tego, że np. chodzi ciągle za mną, jak jemy to jest przy mnie, jak oglądamy tv to siedzi u mnie na kolanach a jak np. siedzi u męża i ogryza sobie kość a ja wchodzę to tak jakby pierwszy raz mnie widziała. Sczeka , warczy, doskakuje. Wtedy ją wołam obiecują coś co lubi, żeby się tylko uspokoiła. Tylko że tak jest bardzo często. Obojętnie czy u mnie siedzi i syn wchodzi, wtedy też tak reaguje. Ostatnio nawet jak przechodzę koło jej budki, to szybko tam wskakuje i warczy jakbym chciała jej coś stamtąd zabrać (nigdy jej nic nie wzięłam). Mimo wszystko bardzo ją kochamy , bawimy się z nią , dbamy o nią. Myślę , że może w końcu kiedyś się zmieni w stosunku do nas i nie będzie traktować nas jak wrogów.
  2. gonez

    Agresywny york

    dziękuję za opinie a więc może dodam jeszcze pare istotnych informacji, jak sunia nasikała to było grożenie paluchem, oraz mówienie że tak nie wolno i pokazywanie gdzie ma robić (wtedy siedzi i słodka minka a jak tylko się ją puści to od razu biegnie do swej budki i warczy ) Gdy np siedzi swojego Pana na kolanach a ja wchodzę do pokoju to szczeka i wtedy właśnie szczerzy zęby (dodam że pancio na więcej pozwoli niż ja). ale np. jak wejdzie do swojej budki to nawet Pancio nie może tam ręki włożyć bo od razu kąsa.
  3. Witam. Mam taki problem. Moja sunia ma 1 rok i 2 miesiące i jest agresywna wobec domowników. Chciałam się dowiedzieć czy ktoś ma podobny problem i jak temu zaradzić? Na co dzień jest bardzo wesoła, lubi przesiadywać na kolanach. Taki pieszczoszek. Dosyć długo uczyliśmy ją czystości, ponieważ robiła wszędzie tylko nie do kuwetki, na podwórku załatwiała się ale i w domu też. I zdarza się to jeszcze teraz. (wychodzimy z nią 5-6 razy dziennie). Gdy załatwi się w mieszkaniu od razu ucieka do swojego kącika, a gdy chcę się do niej zbliżyć żeby ją wziąść i pokazać że źle zrobiła, od razu zaczyna szczerzyć zęby i gryźć. Zdarza się jej również szczerzć zęby jak jest w pokoju z jednym z domowników , a np. ja w tym momencie tam wejdę to od razu mnie atakuje, jakby wszedł ktoś obcy albo zazdrosna była. Czy ktoś może mi coś poradzić?
×
×
  • Create New...