Jump to content
Dogomania

lusia82

Members
  • Posts

    24
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by lusia82

  1. Buhahhahaha ten pies którego Pan KEIROWNIK pokazuje na zdjęciu do adopcji a właściwie na 2 zdjęciach opisany jako "spokojny:", to Tuptuś, którego tydzień temu za pośrednictwem Kasi zabrałam ze schronu. Jeżeli ten pies jest spokojny, to ja jestem księżniczką, gryzie co się rusza, rzuca się do ludzi i toleruje może 3 osoby:p w tym mnie:) Tak pan kierownik zna psy:P
  2. Jasne wezmę to, za tydzien jedziemy znowu. Rachunek też wezmę:) Czy moja Żaba podchodząc do Jupika może się tym cholerstwem zarazic?
  3. Witam! Sytuacja wygląda następująco: Psiak wzięty przezemnie ze schronu w sobotę ma zapalenie uszu i zmiany grzybiczne na skórze. Pytam się jak taki psiak mógł byc w boksie ogólnym? I za co pieniądze bierze wet zatrudniony w schronie? Za dzisiejsze leczenie zapłaciłam 115zł, za tydzień jedziemy jeszcze raz a za trzy tygodnie kolejny raz będzie miał podanego Adwokata. Całe szczęście, że to taki pocieszny zwierzak, łasi się do mnie i ciągle chce, by go głaskac:) (O zamieszczenie zdjęcia proszę Kasię:)) Tylko moja Żaba jest strasznie zazdrosna:) Ale lubią się mimo różnicy gabarytów:)
  4. Oczywiście, że są to osoby dorosłe:) Przy okazji bardzo dziękuję Kasi za pomoc w wyborze psiaka dla mojego dziadka:):multi: Wczoraj zabrałam go ze schroniska, jednak o pracownikach nadal nie mogę powiedziec nic dobrego. Pan przez 15 min szukał szczepienia psiaka przeciw wściekliźnie, po czym stwierdził, że się zagubiło i że dośle pocztą. Nie rozumiem jak w tych czasach psów w schronisku można nie zaszczepic:(:angryy::angryy::angryy: Pan zażyczył sobie 30 zł i nawet paragonu nie dostałam, jak to było w przypadku Żaby. Dla draki jutro pojadę po paragon, który wg kierownika jest dowodem na to, że psa nie ukradłam i po zaświadczenie o szczepieniu. Ciekawe co mi powiedzą tym razem.:angryy:
  5. [IMG]http://www.garnek.pl/fajna82/3143940/zaba[/IMG]
  6. Żabka robi ogromne postępy:) Na spacerach nie ucieka już tak bardzo od ludzi, choc bacznie się im przygląda. Nawet do mojego męża kilka razy podeszła i merdała ogonem. W nocy nawet liże go po głowie( ma zakaz wchodzenia na nasze łóżko, za to kanapa w małym pokoju jest cała dla niej) Co prawda gdy mąż pierwszy wróci z pracy psina się chowa, ale wierzę że i to z czasem przejdzie:) Bardzo Wam dziękuję za rady:):):) AAA jeszcze znajomi mówią, że zmieniła się z wyglądu, ma ładniejsze oczy i wygląda "zdrowiej":)
  7. Matko, oni są poprostu przecudowni i przemili...Do mnie też mieli pretensje że po psiaka do schronu przyjechałam o godz 10, a specjalnie dzień wcześniej dzwoniłam zapytac o której można przyjechac, to powiedzieli że od 10 do 14:angryy::angryy: nie jest to dobra pora więc zapytałam dlaczego w godzinach w których 90 % pracujących ludzi jest w pracy, ale pan nie potrafił mi odpowiedziec:angryy::angryy:
  8. Tak zaczepiła ją tesciowa, chciała ją pogłaskac, choc mówiłam żeby tego nie robiła:)
  9. Wczoraj Żaba ugryzła moją teściową :shake::lol::lol: Brawo dla żaby:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
  10. kurcze nie naucze sie wklejac tu fotek:D
  11. [IMG]file:///E:/zdjęcia/żaba/20080916269.jpg[/IMG]
  12. Dziś Żaba szczekała na spacerze:):):) W ciąży nie jest, lekarz ją oglądał. Sterylizacja oczywiście będzie, ale chcę ją najp[ierw całkowicie oswoic z nowym otoczeniem:) Już robimy postępy : Żaba sama chodzi po schodach:loveu: Jestem z niej poprostu dumna:multi::multi::multi: Dzis też nie dała się wyprowadzic mężowi i czekała na mnie, jakos sobie z tym poradzimy. No i zrobiła się okropnie wybredna jeśli chodzi o jedzenie:) Uwielbia kości z mięskiem z żeberek:):):) Jest bardzo mądra i rozumie wszystko co się do niej mówi, a jej merdanie ogonkiem i coraz weselsze oczka są dowodem na to, że naprawdę warto zabrac psiaka ze schroniska:) Kasiu nie śpi ze mną w łóżku, tylko na nowej kanapie cwaniara:)
  13. Hej pcha się, pcha:) Rządzi się niesamowicie. Miniaturka zdjęcia w profilu to też Żabka:) Mam małe problemy wychowawcze ( warczy i chce grysc mojego męża), ale jakos sobie z tym poradzimy:):):) No i jesc byle czego nie chce:) Musi byc mięcho:)
  14. Witam:) Półtora tyg temu zabrałam ze schroniska w Zamościu śliczną sunię. Ma ponad 2 latka i jest cudowna. Ślicznie dziękuję p. Kasi za pomoc w wyborze psiaka:) Żaba jest naprawdę wdzięcznym i kochanym psem:)
  15. Mąż chciał ją wyprowadzic na dwór, ponieważ pierwszy wrócił z pracy. Wyciągnął po nią ręce i wtedy zaczeła warczec i się jeżyc:-/ Nawet jak znajoma do mnie przychodzi to bardziej ją akceptuje niż mojego męża. Panicznie boi się facetów. Mąż daje jej jesc z ręki, mówi do niej, ale niewiele to pomaga. Co robic???:razz:
  16. a z moczem to jest u niej objaw "radości":)
  17. heheh nie dam rady co 3 h , bo pracuję:) Mamy już szelki i smycz i jest nieźle:) Ale dziś stało się coś czego się nie spodziewałam- mój mąż pierwszy wrócił do domu i chciał wyprowadzic Żabę na spacer, ta jednak chciała go ugryzc, co przy mnie się nie zdarza:shake: hmmm potem brała juz od niego smakołyki. Czy ta nieufnosc jej przejdzie z czasem??
  18. Dziękuję Wam bardzo za rady, dziś kupię te szelki i smycz automatyczną a próba generalna już w piątek, ponieważ mnei nie będzie w domu do 23 i muszą sobie jakoś poradzic:):):)
  19. Dziękuję Champion:) Byłyśmy dzis u weta i zrobiłyśmy szczepienia:) Żabcia jest super psinką, ale dzis na spacerzez z moim mężem za chiny nie dała się jemu złapac:( Czekali w deszczu na zimnie aż wrócę z pracy:(
  20. po kliknięciu na mój nick widac Żabę a nie wiem jak umieścic miniaturkę foto?:shake::oops:
  21. Champion, moja sunia jest małym kundelkiem, ma na imię Żaba, mieszkała w schronisku w Zamościu:) Jest kochanym pieskiem a będzie jeszcze kochańsza:) Gdzie tu się wkleja zdjęcie, tak by miec je obok swojego nicka???
  22. Dziękuję za odpowiedzi:) Powiem Wam, że stresy związane z wychowaniem psa ze schroniska wynagradza jego machnięcie ogonkiem, to jak patrzy i to, że się tuli:) A co do kojca, to źle to określiłam, chodziło mi o posłanie z gąbki kupione w sklepie zoologicznym:)
  23. Witam:) 11 września zabrałam ze schroniska 2-3 letnią suczkę, psina była bardzo wystraszona w swoim boksie gryzły ją wszystkie psy, była najsłabsza. W schronce przebywała prAwie 2 lata. Nie mogę poradzic sobie z jej strachem przed ludźmi, boi się nawet mojego męża. Gdy jesteśmy same, jest cudowan tuli się i łasi i domaga głaskania po brzuszku. Gdy w domu jest mąż ( ani razu na nią nie krzyknął) siedzi na swoim posłaniu, czasami się trzęsie. Na spacerach ( chodzimy bez smyczy, grzecznie się mnie trzyma) gdy zobaczy obcego ucieka z podkulonym ogonem. Mam jeszcze jeden problem, sunia sika z radości, np gdy wrócę do domu, po 2 godzinnej nieobecności, wtedy popuszcza w swoim kojcu. Czy jest na to rada? I jeszcze jedno: jak nauczyc psa chodzic po schodach i ile trwa ogólna rekonwalescencja takiego psiaka?
×
×
  • Create New...