milkada

Do wiadomości wszystkich, którzy byli zainteresowani tym wątkiem: Dzięki pomocy Pani, od której kupiłam psa przeszedł on szereg badań i okazało się, że jest zdrowy. Ataki mogły być spowodowane podaną wcześniej szczepionką lub podczas podawania jakiegokolwiek zastrzyku uszkodzone zostało zakończenie nerwu. Regeneracja wymaga więc czasu. Jak na razie pies ma się dobrze i mam nadzieję, że to się już nie zmieni. Dziękuję przede wszystkim hodowczyni za okazane zainteresowanie i pomoc, a także wszystkim, którzy odpowiedzieli na mój post i starali się mi pomóc. Pozdrawiam:lol:

Chefrenek- serdeczne dzięki...

Proszę o informację co to takiego. Właśnie usłyszałam od mojego weterynarza podejrzenie o zespół Woblera u mojego 5 miesięcznego psa. Jakie są objawy? Z góry dziękuję.

Nie zrozumiałaś problemu. A hodowczyni nie ma obecnie bo wyjechała. Jeśli atak się powtórzy to tak właśnie zrobię. Lekarza nie szukam bo mam poleconego przez swojego weta. Na dogo pytałam tylko czy ktoś może już miał podobny przypadek. Ale tak to jest jak ktoś nie czyta dokładnie. I proszę nie krzyczeć!!!

Dzięki za info...Widzę, że jesteś ze Śląska, więc może polecisz mi jakiegoś dobrego weta?

Nie. Pies ma się dobrze jak do tej pory. Dlatego też stwierdziłam, że może to rzeczywiście po tej szczepionce i jeśli dostanie jeszcze raz takiego ataku to wtedy umówię się do neurologa w W-wie. Czekam i liczę na to, że będzie dobrze. Pozdrawiam

Dzięki..Pozdrawiam

Witam, jestem właścicielką petitka - 4 miesięcznego. Kochane psisko, choć troszkę urwisowate:) Niestety od początku mam z nim problemy. Najpierw dostał ataku bólu gdzieś w rejonie głowy i pyska. Weterynarz myślał że coś go ugryzło choć śladu nie było. Dostał wapno itp. Przeszło. Tydzień spokoju czy dwa i szczepienie. Pani zaszczepiła biedaka 9 składnikową szczepionką. Reakcja alergiczna - tydzień był chory ( kroplówka itd.). Po dwóch tygodniach kolejny atak bólu tym razem całego ciała przy każdym dotyku czy ruchu. Podejrzenie o problem neurologiczny. Po trzech dniach zastrzyków znowu przeszło i po tygodniu się znowu powtórzyło. Tym razem bolało go coś w tylnej części. Chciał jakby uciec przed swoim tyłkiem. I znowu zastrzyki przez 3 dni - sterydy i jak na razie jest spokój, ale wet wysyła mnie na tomografie. Po konsultacji okazało się że dobrze by było najpierw żeby zobaczył go neurolog i w piątek mam dzwonić do weterynarza neurologa do Warszawy umówić się na wizytę. Jak pomyślę o kosztach tomografii lub rezonansu to mam dość. Nie wiem co mu jest i nikt tego do tej pory nie wie. Czy słyszała Pani może o podobnym przypadku?

Pigi - nie wiem co się robi w takiej sytuacji ...mój psiak dostawał kroplówkę i tyle. A ja wątpię, żeby miesiąc po szczepieniu nadal były objawy reakcji uczuleniowej i to w postaci wycia z bólu przy każdym dotyku czy ruchu. Wet też nie potwierdza tego i nic nie wiadomo na razie.

[quote name='xxxx52']to dobrze ,ze znalazla sie przyczyna tego zachowania pieska .Dobrze ,ze "idzie sie z gorki":multi:[/quote] Niestety przyczyna się nie znalazła to było tylko przypuszczenie, a nikt nie jest pewien co to jest dlatego muszę udać się do neurologa.

[quote name='MonikaP']Zapytałam dlatego, że np. po nosówce zdarzają się powikłania neurologiczne...Jeśli on tak zareagował na szczepienie, to może coś się stało....może coś nie tak ze szczepionką, albo z jego odpornością, albo na jakiś składnik był uczulony...[/quote] No właśnie miał reakcję uczuleniową na szczepionkę 9 składnikową, którą dostał 5.08.08.

[quote name='Impresja']biedny maluszek. Napisz jak bedziesz coś więcej wiedzieć. Z jakiej hodowli masz pieska?[/quote] Wolę nie ujawniać tej informacji...może mu przejdzie.

Urodził się w maju. Pierwszą dawkę (Eurican) dostał jeszcze jak był u hodowcy tj. 3.07.08, a drugą (Leptospira) 5.08.08 i na razie nie miał trzeciej ponieważ miał atak w zeszły poniedziałek i dostał Fenicort oraz Depedin.

[quote name='mela2']DrJanicki jest znakomitym specjalistą ,ale wydaje mi sie,ze należałoby udać się na konsultacje do dobrego neurologa ,a nie chrurga-ortopedy. Zresztą ,moze coś wyjasni sie po szczegółowych badaniach. Bardzo Wam współczuję.[/quote] Właśnie po rozmowie z dr Narojkiem mam się zgłosić do lekarza neurologa i umówić najpierw na wizytę ponieważ trzeba stwierdzić co jest konieczne czy tomografia czy rezonans. Więc będę teraz dzwonić do dr Olkowskiego... Dzięki wszystkim za info i zainteresowanie:)