Jump to content
Dogomania

katija

Members
  • Posts

    56
  • Joined

  • Last visited

About katija

  • Birthday 05/28/1983

Converted

  • Location
    taczów maly/trzebnica/wrocław
  • Interests
    konie, zwierzęta, motoryzacja

katija's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [URL="http://www.dogomania.pl/../members/93963-Cajus-JB"] [B]Cajus JB[/B][/URL] moze ty masz jakies informacje?[URL="http://www.dogomania.pl/../members/93963-Cajus-JB"] [/URL]
  2. profil na naszej klasie poblokowany, zdjecia usuniete, napis "tymczasowo zawieszony"... jak dla mnie- zenada. brak jakichkolwiek nowych informacji, to po prostu brak szacunku wobec osob, ktore chcialy pomoc.
  3. ja juz pare razy chcialam cos napisac, ale z jakiegos powodu, nie moge wyslac wiadomosci...
  4. galeria na nk zostala odblokowana. obejzalam zdjecia. widze jedynie konia w duuuzym bkosie, na niezbyt czystej sciolce i ugnojonego. ale ale, zdaje sie, ze wlasciciel konia, nie trzyma go u siebie tylko u kogos. dobrze mi sie zdaje?
  5. drugie zdjecie przedstawia grubego konia zamknietego w stajni. i tylko tyle mozna na jego podstawie stwierdzic. cajus ja akurat troche znam sie na koniach. to ze kon zimuje w stajni, to nienajlepiej. ale poza tym wyglada na zadbanego. wlasciciel wlasciwie umowil sie ze mna na ogladanie tego konia. gdyby kon byl chory czy kulawy to przeciez by go ukrywal nie? powtorze pytania na ktore chcialabym uzyskac odpowiedzi oraz dodam kilka nowych, przekaz je prosze dziewczynom: 1. jaki jest kilkukrotnie wymieniany "stan karego"? konkretnie- co mu dolega, czy jest leczony, czy nad koniem ktos sie zneca? 2. na jakiej podstawie zostal wyciagniety wniosek, ze kon za ktorego wlasciciel chce 10000 zostanie sprzedany do rzezni za 3000? 3. zakladajac, ze uzbieraja te pieniadze- co stanie sie z koniem potem? gdzie bedzie stal,kto go bedzie utrzymywal i za co? czy bedzie leczony- nadal nie wiem jaki jest "jego stan". 4. jesli warunki tego konia sa tak zle, to lepiej go odebrac poprzez interwencje, dlaczego nei skontaktowalyscie sie z policja? 5. czy ogladalyscie worek mosznowy i to oslawione jedno jadro? ktoras z was miala okazje SPRAWDZIC to? 6. dlaczego zakladacie, ze kon ktry pracuje, to kon nieszczesliwy? moj kon w sezonie bywa, ze pracuje bardzo duzo, jest dobrze zywiony i w doskonalej kondycji. kon jest od tego zeby pracowal. inaczej glupieje.
  6. 1. kon, ktorego cena wynosi 10 000 NIE JEST ZAGROZONY rzeznia. 2. nie bede pytac o nic na nk, dlatego, ze profil jest poblokowany w kazda mozliwa strone, nie mozna pisac komentarzy, nie mozna obejzec zdjec, nie ma podanego zadnego kontaktu. wg mnie nie w ten sposob urzadza sie akcje informacyjna. 3. wlasciciel wyraznie powiedzial, ze kon mu nie jest potrzebny, ale nie ma cisnienia, zeby go sprzedac. 4. jaki jest "stan karego"? co konkretnie koniowi dolega? czy oprocz chorob jest bity i glodzony? prosze o wstawienie tu zdjec, ktorych na nk obejzec sie nie da, a ktore podobno cos wnosza do sprawy. 5 moim zdaniem sprawa wyglada tak: dwie dziewczynki napalily sie na konia. kon jest potezny, kary- efektowny (podobny moze troche do modnego fryza? ). kon pozostaje poza ich zasiegiem finansowym, jest na sprzedaz, najprosciej dorobic histroyjke o rzezni. i ja nie twierdze nawet, ze dzewczyny klamia. z powodu swojej niewiedzy, moga nawet wierzyc w to co mowia i robia.
  7. ja wogole zastanawaim sie, czy nie zadzwonic jeszcze raz do tego pana i powiedziec mu zeby podial jakies kroki. on z reszta chyba wie o tej akcji... nie wiem. w karzdym razie powiedzial, ze cena jest do niewielkiej negocjacji, umowilam sie, ze bede dzwonic jakbym wybierala sie go ogladac (co z reszta jest mozliwe, bo akurat bede w tych stronach). pan sowiedzial "wie pani, to jest bardzo dobry kon roboczy, on sam wie co ma robic, niczego sie nie boi, galezie, niegalezie, woda, niewoda on idzie. chlopaki tu na nim jezdzili, on bryczke i woz ciagnie. ja za tyle drewna dostaje tyle kasy (i tu wymienil miary i kwoty ktorych nie pamietam), wiec ten kon zarabia dla mnie tyle w pol roku. mam drugiego, wiec dwoch trzymac nie musze, ale taniej nie sprzedam, bo 200zl na owies dla niego to ja jeszcze mam. no, bo on caly czas owies dostaje, a nie ze zima to tylko siano" pan rowiniez podpytywany przeze mnie, mowil ze kon ma wpisanych jakichs rodzicow w paszporcie i ze zanim go kupil to on kryl klacze, tylko pan potrzebowal konia niepobudliwego wiec go wycial. a o kastracje rowniez podpytalam sprytnie, bo sie po prostu zapytalam, czy moze do stada z kobylami pojsc...
  8. ten kon nie jest niczym zagrozony. jest normalnie wykastrowany. wczesniej kryl klacze, ale obecny wlasciciel po kupnie wykastrowal go. cena jest taka, bo wg wlasciciela to kwota, ktora ten kon jest w stanie w ciagu 6 miesiecy zarobic dla wlasciciela przy zrywce drewna. obecny wlasciciel ma jeszcze jednego konia, stad jednego moze sprzedac. jednak nie zalezy mu na sprzedazy do tego stopnia zeby obnizac cene. pan byl bardzo mily i rzeczowy, bardzo dobrze sie o koniu wypowiadal i sam, nie pytany przeze mnie, powiedzial, ze nie odda go handlarzowi. zadzwonilam mowiac, ze znalazlam aukcje na allegro.
  9. no niestety... dogomaniactwo zaraza...a my moze chociaz tyle bedziemy mogli zrobic :) dam znac jak skoncze kojec... pozdrowienia dla was wszystkich :)
  10. jasniej: gamoń zostaje u nas. mysle, ze juiz wszyscy zbyt mocno przywykli do tej sytuacji tj. my, nasza suka i gamoń. tak wiec, szczesliwe zakonczenie jest. teraz poszukiwania trzeciego psa beda trudniejsze bo bedzie musial go zaakceptowac gamon z wzajemnaoscia. pozdrawiam wszystkich :loveu: ElzaMilicz mozemy sie spotkac bez okazji, zwlaszcza, ze jak wszystko pojdzie dobrze, to czwarta buda u mnie bedzie na dt, wiec pewnie kontakt sie przyda ;) choc to na razie tylko plany... zobaczymy.
  11. chyba moge prosic drogiego moda o przeniesienie watku do szczesliwych zakonczen :lol:
  12. :eviltong: a w karzdym razie przynajmniej 30 ;) chociaz moj poprzedni mial 70kg i nie uwazalam zeby byl duzy czy gruby :loveu: a z gamonia coraz wiekszy indywidualista wychodzi...:cool1:
  13. hopsaj bo juz cie znalezc nie mozna....
  14. u pana doktora zostalo ustalone: - gamoń ma nieco wiecej niz rok. max 1,5 roku (czyli sie pomylilam nieco ;)) - ma 19 kg wagi (i znowu sie pomylilam, ale ja cale zycie mialam wielkie psy i on mi sie wydaje malutki...) - tabletki na robale do podania (czekam na pasztetowa :p) - ma zdrowe uszy, moze sobie nimi trzepie bo mu fajnie lataja? :cool3: -szczepienie za tydzien. - moja kotka jest w ciazy :wallbash: po kapieli i zakupie eleganckiego lancuszka na szyje, oraz pasujecej stylistycznie ;) smyczy, koles wyglada zupelnie cywilizowanie. dalej jeszcze nie chce wsiadac do samochodu, ale jak juz jedzie jest bardzo grzeczny. moze jednak ktos go wezmie?? bo wszyscy sie zaczynaja przyzwyczajac do stanu obecnego....
×
×
  • Create New...