Jump to content
Dogomania

strzyga

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

strzyga's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Bo różne przypadki opisuje. stąd odstępy w poście: pierwsza część dotyczyła powstańców Śląskich i tego, co mnie kiedyś tam spotkało, a ostatnia - ostatnich wydarzeń. A co do nazw to faktycznie pomyliłam. Chodziło mi o lecznicę Medivet w Sochaczewie ul. Warszawska 29. Podobne nazwy.
  2. Też się przychylę do niepochlebnej opinii na temat Powstańców Śląskich. Yorkę mi tam wykończyli (mimo mojej bardzo wyraźnej prośby i obietnicy ze strony szefa tej lecznicy, żeby operacje przeprowadził osobiście, zlecił ją jakiemuś praktykantowi, który ją oczywiście spieprzył. Sunia bardzo męczyła się jeszcze dobrych kilka dni).
  3. z Powstańców Śląskich to do polecenia tylko włascieiel, czy tam szef tego całego pierdzielnika. Ale też trzeba uważać, bo zleca studentom, czy innym niedoświadczonym osobom wykonywanie zabiegów, które sam ibecuje robić (dla porównania: operacja wykonana przez niego i moja sunia żyła, operacja zlecona - masa kasy, a sunia przeżyła kilka dni - chodzi oczywiście o dwa rózne psy). Uwaga na taką rudą z kręconymi włosami. Jak ostatnio byłam to nie umiała zajrzeć yorkowi do pyszczka. :crazyeye: Z tego powodu nie poznała się też, ze wysoka tempka i inne dolegliwości są spowodowane mleczakiem, który nie chciał wypaść - zamist tego za to dzielnie zrobiła prześwietlenie całego ciałka i podała antybiotyk z diagnozą, że coś jest nie w porządku z brzuszkiem. Poza tym dobry wet: Matuszewski z lecznicy 'na górce' na Kole na Górczewskiej (po schodkach w dół, kilka metórw dalej jest lecznica o tej samej nazwie, ale wchodzi się na górę - tej nie polecam). STANOWCZO NIE POLECAM! całodobowej lecznicy z Gagarina!!!! W ten długi weekend jak byłam z moją yorką, która była już w bardzo złym stanie, próbowali wmówić, że ma anginę i zafaszerowali antybiotykami, a ona miała kawałek czegoś w brzuszku!!! słabła w oczach... w końcu w sb wieczorem wylądowałam z psem w Sochaczewie w lecznicy zdaje się Multi-vet na ul. Warszawskiej. Wet - Mariusz Klok przeprowadził operację, sunia wybudziła się z narkozy, do nastepnego dnia było w porządku. Pierwszy raz widziałam jak mój pies łasi się do weterynarza! zamiast uciekać! Niestety sunia była już bardzo słaba i płucka nie wytrzymały obciążenia po operacji. :placz: I przez imbecyli, którzy nie potrafili postawić właściwiej diagnozy nie mam już mojej ukochanej suni :placz::placz::placz:Gdybym na koniec nie trafiła do tego Sochaczewa sunia pewnie zmarłaby w męczarniach dalej leczona na nieistniejącą anginę. :angryy:
×
×
  • Create New...