Jump to content
Dogomania

juztyna933

Members
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Wałbrzych
  • Interests
    koszatniczki, koty, psy, muzyka reggae
  • Occupation
    uczeń

juztyna933's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='pucka69'] Edit : Czy to jest normalne, że on się kładzie po prostu na wierzchu, na sianku, nie zagrzebuje się ani nie wchodzi np. pod hamaczek - i śpi ? wcale się nie boi, skubaniec ...[/quote] Widocznie oswojony i to bardzo dobrze :) Fajnie , że się nie boi, i szybko zadomowił :) Przyjacielski i ufny - pewnie nie będzie problemów, żeby połączyć z nim innych samców. Miejmy nadzieję, że znajdzie się Dom Stały w którym znajdzie towarzysza :) co do kołowrotków - koszyk pewnie długo nie miał wybiegów, dlatego teraz bieg jak szalony w kołowrotku. Koszomaniacy czasem na noc blokują kołowrotki, inni po prostu się przyzwyczaili ;)
  2. Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź :) niestety stan pieska się nie poprawił :( rano leżała ze zwieszoną główką , bez chęci ruchu, nawet pić nie chciała. Pojechaliśmy tym razem do wetki* która zrobiła jej lewatywę. Psinka wydaliła kawałki kości, teraz ma się dobrze, biega już szczęśliwa. Chociaż nie wiadomo czy już całą wydaliła. Dostała leki, wetka zaleciła do jedzonka rosół+ pierś kurczaka +marchew. Mamy podawać smecte, i jakies tabletki. *swoją drogą to nasz weterynarz okazał się ekhm... niezłym chamem, mimo , że przez 5lat zdzierał z nas kasę, to jeszcze nie raczył otworzyc gabinetu w niedzielę. Całe szczęście pani weterynarz byla bardzo miła i widać zna się na rzeczy :)
  3. Wczoraj pies sąsiadki, której pomagam nim się opiekować, zjadł kość-niechcący! Nawet nie wiadomo skąd ona ją złapała :-(:shake: Suczka strasznie źle się czuje, ma zapadnięte boki, bardzo smutne , dziwne oczy. Nie chce jeść, ale ponoć pije - to dobrze. Rano wet. przepisał jej nospę, oraz zalecił dużo spacerów. Jeśli jej nie przejdzie , najprawdopodobniej będzie miała operację :( bardzo się o nią martwimy... czy ktoś z Was mógłby mi pomóc odpowiadając na kilka moich pytań? 1.Czy masowanie brzucha może pomóc? Jeśli tak to w której okolicy/części ciała psa? 2.Częste spacery są zalecone, ale jeśli ona nie chce wychodzić, mamy robić to na siłę? 3.Wet kazal nie karmić. Dlaczego?? 4. Czy taka operacja jest bezpieczna? Głupie to pytanie, bo wiadomo, że konca nikt nigdy nie moze przewidziec. Ona miala sterylizacje w sierpniu. CHodzi mi o to, że ona wtedy miala narkoze , i gdyby teraz miala ją ponownie, to czy nie bylo by zbyt duze ryzyko? [url]http://www.dogomania.pl/forum/f104/4-letnia-suczka-jej-sterylka-118277/[/url] temat o sterylizacji, ze zdjeciami, jesli sie przydadzą...
  4. Mam jeszcze pytanie co do ściągania szwów, bo jutro nas to czeka. Czy wet robi to pod narkozą całego organizmu, miejscowym znieczuleniem, czy po prostu na żywo bez niczego? Pozdrawiam - Justyna :)
  5. My tez jestemy po, zabieg byl we wtorek ,wczoraj sunia dostała dwa zastrzyki przeciwbólowe, ma się dobrze,wcina juz od wczoraj ;) dużo spi :) regeneruje się ;D tylko jak idzie na "siusiu" to strasznie ją to boli :(widac po mince i zachowaniu...
  6. Eh... no cóż... dzisiaj od rana siedziałam przy malutkiej. Położyliśmy ją wczoraj spac, pani czuwala przy niej, obudzila się o wpól do 5. Ja przyszłam o 9, to az wyskoczyla z kartonu i przywitala się ze mną o wlasnych siłach :) dzielna psinka :) wynosimy ją na tzw "siusiu", dajemy jej pic, tylko trochę pije, jeśc nie chciała nic, dopiero wieczorem cos tam przekąsiła :) myślę, że będzie dobrze, jak ją wczoraj widziałam to się przestraszyłam. A teraz? Dzielna psina da radę! Jest jeszcze stosunkowo młoda ma 5 lat :) Trzymajcie kciuki. :)
  7. No więc tak: zabieg rozpoczął się o 17.30, psina dostała zastrzyk po 10 minutach mielismy z nią wrócic.Zwymiotowała odrobinkę. Co dziwne narkoza zwaliła ją z nóg nie w 10 a w prawie 5 minut... myslałam ze za duza dawka, ale jak po nią przyszliśmy czyli ok 19, to juz zaczeła kopać nóżkami. Z jednej strony dobrze, że zaczeła się wybudzac, znaczy ze serce pracuje itd, ale z drugiej najlepiej zeby spała jak najdłuzej... no nic zobaczymy... jak wrócila do domu to juz mniej kopała, przykryłysmy ją dodatkowo kocykiem jeszcze jednym. Pani przy niej czuwa przez noc, ja przyjdę w dzien... Przeraża mnie jej widok troszkę. Gdy patrzyłam na nią przedtem, widziałam śmiejące się oczy, a teraz... :( są takie obłędne, bidulka... nie wie co się dzieje... i tak bardzo cierpi... :(
  8. [quote name='Asti'] Parę dni po sterylce Kulka dostała głupawki i zaczęła biegać po całym domu i skakać po kanapie. Wtedy też klikałam jej "ukłon". [/QUOTE] Jeśli chodzi o kliker,to nigdy nie używałam i szczerze mówiąc nie wiem dokładnie jak to działa. Chyba na zasadzie dźwięków, no ale... mógłby mi to ktoś wyjaśnić? O głodówce wiem, lekarz zalecił dać jej rano pic i tyle. Właśnie czytałam o rozlizywaniu szwów, dlatego będziemy jej na zmianę pilnować. Tylko co w nocy? Kołnież, ubranka itd nie wchodzą raczej w grę, jak jej to założymy to ona umrze ze strachu :P jest to psinka nadzwyczaj bojaźliwa, boi się nie tylko burzy i fajerwerków, ale też głośnego trzaskania drzwiami, itd, jak ktoś krzyknie w okolicy na swojego psa, to ona od razu się boi i chowa za mnie ;) a na swoim futerku toleruje tylko obroże. Szelki - nienawidzi, chodzi w nich jak dziwak, najczęściej bokiem ;) a ubranka na zimę też nie lubi, i chodzi i błaga żeby jej zdjąć.
  9. Witam! Jestem nowa, miałam lekkie problemy z logowaniem ale już sobie poradziłam ;) Ale do rzeczy: Jutro "moja" sunia będzie sterylizowana. Podjęliśmy taką decyzję, ponieważ mamy dosyć użerania się z okolicznymi pieskami , których właściciele nie są łaskawi trzymac na smyczy, lub w domu... Megi ma 4 lata, we wrześniu skończy 5. Wiem, że to trochę późno na sterylizację,ale wcześniej nie mogliśmy się zdecydować. Chodziło o ból związany ze zrastaniem się rany itd. Mam kilka pytań co do sterylizacji: 1. Czy u dorosłej suki, sterylizacja idzie równie sprawnie jak u małych suk? 2. Jak duża jest rana cięta?Piesek to mieszanka pinczera z ratlerkiem wygląda o tak : [img]http://i38.tinypic.com/de1rfm.jpg[/img] [img]http://i35.tinypic.com/10hoeus.jpg[/img] 3. Czy można, i ewentualnie po ilu dniach wyjść z suką na podwórko. Nie chodzi mi o spacer, a ewentualne przeniesienie jej do ogrodu? Czy świeże powietrze może być niebezpieczne dla rany? 4. Czym karmić sukę i dlaczego prawie wszyscy twierdzą że wysterlizowane suki są ociężałe, ospałe i grube? Czytałam że to nieprawda, suka jest taka sama, bo co ma sterlizacja do wyglądu? Suka musi mieć jeszcze więcej ruchu niż przedtem, czy może być tyle samo? Do tej pory biega prawie cały czas, bo zapomniałam dodać ze piesek nie jest mój. Jest on sąsiadki, ja zabieram ją na codzienne spacery i opiekuję się w razie, gdy właścicielka nie może. 5. Ile średnio zrasta się rana? Po ilu tygodniach blizna znika? 6. Jak duży jest ból?Weterynarz mówił, że dzień po sterylizacji suka ma najgorszy kryzys, wymiotuje, jest bezwładna itd. Jak można jej pomóc? Dosyć późno trafiłam na portal, i problemy z rejestracją sprawiły że mam dość dużo pytań, a odpowiedź muszę znać do jutra!!! :oops: Z góry Dziękuję - Justyna :)
×
×
  • Create New...