Jump to content
Dogomania

Lolka2nite

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Lolka2nite's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Lolka2nite

    Arthrix Plus

    Ktos jeszcze stosowal ten preparat lub podobny z tym niby rewelacyjnym skladnikiem? Zamierzam kupic, ale dosc drogie sa, a mam juz jeden Arthroflex ale jest bez tego skladnika.
  2. Bardzo dziekuje za odpowiedzi. Nie mam i nie mialam hodowli ani zadnego miotu. Dlatego pewnych rzeczy zwyczajnie nie wiem, za co z gory przepraszam. Najpierw musialabym sie sporo dowiedziec i nauczyc zeby takowa hodowle zalozyc. Mam suczke i choc pokusa pobawienia sie ze slicznymi szczenietami i patrzenie na ich rozwoj byla duza to jednak nie zdecydowalam sie na krycie mojej suczki (chyba najbardziej z obawy na jej zdrowie - nigdy nie wiadomo co sie wydarzy...). @sodalis - Oczywiscie nie chce Tobie ani nikomu niczego zarzucac i bardzo sie ciesze, ze istnieja dobre hodowle, w ktorych zdrowie psow jest najwazniejsze i hodowca posiada wiedze i checi do jej poszerzania, np. w kwestii genetyki. Chwala im za to! Za takiego szczeniaczka niewatpliwie warto zaplacic wyzsza cene. Ale w takim razie hodowle tzw. "jednego miotu", gdzie hodowcy zbyt duzej wiedzy nie maja, powinny sprzedawac szczenieta taniej (1000zl), gdyz zbyt duzo wysilku i wiedzy ich to jednak nie kosztowalo - czyli 3 wystawy, zadnych dodatkowych badan ponad to co obowiazkowe itd. Pomimo tej slabej wiedzy obecnosc na 3 wystawach i zdobycie tytulu suki hod. powoduje ze faktycznie warto kupic psiaka z takiej hodowli rodowodowej niz z hodowli bezrodowodowej. Tak? No, bo wlasnie... w koncu nikt nie prowadzi swoistego doradztwa w sprawie doboru pary psow, wiec z tego wzgledu trudno nazwac te hodowle dobrymi dla rasy. Widzialam hodowle, w ktorej byly 2 mioty po tych samych rodzicach i zarowno pierwszy miot jak i drugi wybitny nie byl. Niestety hodowca nadal zamierza pokryc suke kolejny raz tym samym psem gdyz wlasciciele sa dobrymi znajomymi...
  3. Bardzo ciekawe wypowiedzi przeczytalam do tej pory w tym watku. Oto moje kolejne spostrzezenia: 1. [B]Nie mozna promowac akcji "rasowy=rodowodowy" w aktualnej formie, gdyz nie jest to zupelna prawda.[/B] Powiedzmy szczerze - wszystkie psy moga w koncu zostac repami czy sukami hodowlaymi - trzeba tylko wybrac sie na odpowiednie wystawy (np. z mala konkurencja). Widzialam oceny tego samego psa od dostatecznej do doskonalej (!!!), wiec cos tu chyba jednak jest nie tak! Wlasciciele psow z papierami, ktore nie biora udziau w wystawie, byc moze nie chca brac ze wzgledu na: niemila atmosfere, stronniczosc sedziego. W zwiazku z tym potomstwo bez rodowodu pary psow majacej rodowod wcale nie musi byc gorsze niz potomstwo rodowodowe - ba! moze byc nawet po roznymi wzgledami lepsze jesli hodowca zna sie na rzeczy. 2. [B]Cena szczeniat jest jednak ceną rynkowa[/B] - "rodowodowe hodowanie" w wielu przypadkach to tez czysty biznes, a cene wyznacza rynek. Wedug mnie uczciwa cena za psa z rodowodem z (podkreslam) wiekszosci hodowli w Polsce powinna byc 1000-1200zl. Tylko nieliczne hodowle faktycznie prowadza do ulepszenia rasy - te najbardziej doswiadczone, wiec zazwyczaj z dluzszym stazem.[B] Nabywca nie powinien sie godzic przy kupnie szczeniaka na placenie za:[/B] - kupno suki! (w zadnym wypadku!) - koszty opieki nad suka do czasu ciazy i jej karmienie, - koszty opieki nad suka w czasie ciazy rowniez stoi pod znakiem zapytania, ale powiedzmy ze tutaj mozna isc na ustepstwo (polowa kosztow do przyjecia, ale podzielona przez liczbe szczeniat). - wyjazdy hodowcow na wystawy ponadprogramowe - zwlaszcza ze nie sa obowiazkowe, a tytul championa jest mozliwy do zdobycia w przypadku wiekszosci psow (? jesli sie myle prosze o poprawke) - wystarczy udac sie na wiele wystaw. Tytul championa nie zawsze stanowi ze szczenieta beda super - bo liczy sie takze suka i to odpowiednia kombinacja obu psow jest wazna. Wedlug mnie hodowcy jezdza na dziesiatki wystaw dla przyjemnosci (bo inaczej by nie jezdzili - w koncu to hobby no nie?), lub zeby po zdobyciu stu tytulow zwiekszyc cene szczeniaka. Wiec nie widze powodu dla ktorego nabywca szczeniat mialby za to placic. Wystarczylaby doskonala ocena na 2-3 najwazniejszych wystawach od uznanych sedziow. I dopiero w takim wypadku uzyskanie doskonalej oceny na konkurencyjnych wystawach moze prowadzic do zwiekszenia ceny za szczeniaka (np. wysoka pozycja lub wygrana na world dog show). To sa moje przemyslenia.
  4. No fajnie ze temat sie jedak rozwinal. W takim razie wyjasnie dalsze rzeczy. Ja juz mam psa, kupionego juz ladnych pare lat temu :). Bardzo jestem zadowolona, ze to pies z rodowodem, bo nie odstaje od wzorca rasy tak jak niektore teraz kupowane bez papierow psy prawierasowe... Dlatego chce porozmawiac raczej teoretycznie ;) Niestety obserwuje juz od dawna ze wiele hodowli tworzonch "na szybko", bo rasa stala sie popularna (wiele ras przez to przechodzi) daje ceny bardzo wysokie (nawet 50-100% wiecej niz ja placilam). Watpie zeby oni mieli pojecie o hodowli, jak to jest ich pierwszy lub drugi miot. I np. drogich psow z zagranicy nie sprowadzaja, bo za drogo... W zasadzie to korzystaja z popularnosci i moim zdaniem probuja maksymalnie zwiekszyc cene szczeniecia - dla zysku, choc tak naprawde, szczeniaki nawet po popularnym ojcu ze znanej hodowli niekoniecznie musza od razu byc tak doskonale i "warte" swej ceny... Dlatego jest to wedlug mnie lekkie oszustwo ;). No i tak jak ktos wspomnial, nie przyczynia sie to do zmiejszenia liczby pseudohodowli. A no wlasnie i jak tu sie ma fakt ze czesc hodowcow sprzedaje starsze psy - handluje nimi, gdy nie spelniaja wystawowych oczekiwan? Dobrze gdy jeszcze o tym powiedza, ale nie, najczesciej na allegro sa zatytulowane "sprzedam doskonalego reproduktora, dajacego doskonale potomstwo..." itd. Tylko ze gdyby tak bylo to by go nie sprzedawali... Ciezki orzech do zgryzienia. Mysle ze jednak nie wszyscy ludzie powinni zostawac hodowcami, chodzi o to, ze nie wszystkie hodowle rodowodowe sa dobre i uczciwe. Byc moze przyczynia sie do tego takze ZKwP, ale to bylby temat na dluzsza dyskusje ;) No ale ostatecznie, przekonaliscie mnie, ze koszty w dobrej hodowli (gdzie hodowcy maja duza wiedze) sa raczej wysokie i gdy raz miot bedzie liczyl 10 szczeniat to sie dodatkowo zarobi, ale innym razem moze byc mniej szczeniat lub jakies komplikacje, ktore w ostatecznym rozrachunku zadnego zysku nie dadza... W dobrej hodowli placi sie takze za wiedze hodowcy, ale co w takim razie z hodowlami poczatkujacymi, ktore leca na fali, a wiedze maja jeszcze niewielka? Czy to jest sprawiedliwe?
  5. Witam, chcialam sie dowiedziec dlaczego temat "Czy da się zarobić na hodowli psów rasowych???" zostal zamkniety. Chcialam rowniez wyrazic moje zdanie (prosze ewentualnie dodac moja wypowiedz do starego tematu aby nie tworzyc duplkatow). ---- Dlaczego nowy wlasciciel szczeniaka ma [B]oplacac wojaże/wycieczki hodowcy[/B] (skoro wystarcza tylko 3 wystawy w kraju) oraz [B]opieke nad suczką hodowlaną[/B] (suczka nalezy do hodowcy i to na nim powinny ciazyc koszty opieki, takze w ciazy)? Bardzo chcialabym uzyskac odpowiedz na te pytania. Podejrzewam ze od razu usuniecie moja wypowiedz, ale jesli sa tu porzadni ludzie to z pewnoscia odpowiedza :) Moze ktos mnie przekona do swoich racji? :)
×
×
  • Create New...