Jump to content
Dogomania

Avilia

Members
  • Posts

    7949
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Avilia

  1. Lucka poznałyśmy w Punkcie Zatrzymań Psów w Pszczynie.

    Był wychudzony, miał wygryzioną dziurę w okolicach zadku. Słodka, wesoła malizna. Fakt - niemłody już, ale bardzo aktywny, mobilny, do tego bardzo grzeczny.

    Na początku września 2014 roku pojawiła się szansa - darczyńca, który pokryje koszt miesięcznego hotelu Lucjana. I tak chłopak wyruszył po spokojniejsze życie w hotelu.

    Niestety w niedługim czasie w hotelu zauważono dziwne, powtarzające się ataki. Diagnoza - padaczka. Luminal dożywotnio.

    Na domiar złego Lucjan ma problem z trzustką, przeszedł zapalenie przez które także dożywotnio musi być na karmie Gastrointestinal Low Fat.

     

    Płatności w hotelu ma zabezpieczone przez swojego darczyńcę, natomiast potrzebujemy wsparcia w opłatach za leki i na zakup karmy specjalistycznej.

    Lucek przebywa w hoteliku u Emiś w Sarnowie.

    Jeżeli ktokolwiek mógłby podarować choć maleńki worek Gastro Low Fat - będę bardzo wdzięczna! Można przywieźć osobiście przy okazji poznając Lucka lub wysłać na adres hoteliku lub Fundacji.

     

    Wszelkie datki na poczet zakupu karmy, opłat za leki można kierować na konto:

     

    33 1540 1128 2081 9100 7566 0001 
    Fundacja "Zwierzęca Arkadia" 
    ul. Sarenek 10B
    43-215 Jankowice
    tytułem: LUCEK - DOGO

     

    * Oczywiście gdyby pojawiły się jakiekolwiek wpłaty - robię rozliczenia, faktury zamieszczam do wglądu.

     

    SZUKAMY DLA LUCKA DOMU, KTÓRY PRZYGARNIE GO MIMO JEGO SCHORZEŃ!

     

    KONTAKT:

    782 241 515 / 782 341 515

     

     

     

     

    1517434_828181543911631_5012378155658702965_n.jpg

    1970678_854448644618254_1327120507892370890_n.jpg

    10625002_828181793911606_4837241688881923675_n.jpg

    10898245_854448571284928_2728370970463360375_n.jpg

    10959428_871889456207506_3354400397057321330_n.jpg

  2. Rodzina z 3 dzieci z Pszczyny/Łąki.

     

    Adoptowali od nas boksera. Po czym po 2 latach go zwrócili (w sumie to odebrałyśmy go z Punktu Zatrzymań i dzwoniłyśmy do właścicieli co też ich pies tam robi), bo...ucieka JAK FURTKA JEST OTWARTA O_o 

    Dodam, iż psu jako smycz służyły dziecięce śpioszki (miał je przywiązane do obroży). Właściciel przyznał, że byłą to jego smycz...

    Absolutnie nie wydawać żadnego psa! Robią świetne wrażenie, ciepli, sympatyczni, uśmiechnięci, piękny, duży dom, dzieci ułożone, grzeczne, ludzie bardzo elokwentni.

  3. Raz lepiej, raz gorzej. W słoneczne dni czuje się zdecydowanie lepiej, gdy przychodzi mróz niestety następuje pogorszenie w chodzie ;/

    Dożywotnio musi być na zastrzykach. 

     

    Nie wiem co się dzieje ze zdjęciami, znikają o_O

     

     

    Proszę o pomoc w utrzymaniu. Sponsorka się wycofała w ogóle nas nie informując (po prostu przestała płacić za hotelik, przestała odbierać od nas telefony) - tylko dlatego Bastion został wyciągnięty z Punktu, bo była alternatywa. Niestety obecnie koszta hotelu staramy się pokrywać z własnych kieszeni, niestety to 4 taki pies i zwyczajnie nas nie stać :( 

    Proszę o pomoc! Choć o 2 zł! Bo na dom nie liczę :(

     

    Koszt hotelu to 350 zł miesięcznie.

    Oczywiście robię rozliczenia comiesięczne, żeby było wiadomo co, jak i gdzie. Faktury za hotel oczywiście też udostępniam na życzenie. Proszę o pomoc!

    DSC00357.JPG

    DSC00590.jpg

    DSC00606.jpg

    DSC00623.jpg

    DSC00638.jpg

    DSC00668.jpg

  4. Trochę mnie tu nie było, ale powracam z wieściami :) 

    (jakby ktoś nie umiał się do mnie dobić tutaj to jestem częściej na FB na naszym fanpage: https://www.facebook.com/ZwierzecaArkadia/ )

     

    Maruda - pieniążki dotarły, zaraz potwierdzę :) Bardzo dziękujemy! To mega wsparcie <3 

    Później zaktualizuję pierwszą stronę, bo na dzień dzisiejszy:

     

    - Głuszka przejęła Przystań

    - Biała zamieszkuje naszą stajnię, ciągle szukamy dla niej domu!

    - Karmelka jest w DT w Tychach, szuka domu

    - Kapsel w hotelu u Emiś

    No i niestety masa "NOWYCH" :( 

  5. TELMA - WYCIĄGNIĘTA Z PUNKTU, PRZEBYWA Z MEGI W JEDNYM DT.

    Na początku była bardzo bojaźliwa, wycofana. Na dzień dzisiejszy wielka odmiana. Stała się bardzo odważna, jedynie w sytuacjach stresowych jeszcze chowa się za Megi lub ucieka i chowa się w bezpieczne miejsce. Toleruje inne psy - nie jest konfliktowa. Bardzo pilnuje swojego terytorium - jest odważna. Problem pojawia się gdy wychodzimy na spacer w terenie zabudowanym, cały czas walczymy z jej lękami. Gdy jesteśmy na polnej drodze idzie idealnie. Trochę jest wybredna pod względem jedzeniowym - jak francuski piesek - bardzo lubi smakołyki.Tak jak Megi lubi być głaskana,ale na kolana się nie pcha. Do wyczesywania musi się przyzwyczaić. Ma brzydką manierę wczepiania się pazurami w coś np. w podłoge,w nogę, w samochód w sytuacjach stresowych. Do osób trzecich na początku podchodzi z rezerwą. Dzieci lubi - nie zauważyłam żadnych negatywnych zachowań. U weterynarza zachowuje się dosyć spokojnie ale swój stres i zdenerwowanie okazuje popuszczaniem moczu. Tak jak Megi lubi kopać dziury w ogrodzie i leżeć w nich. Jest wesoła , energiczna , radosna , zwinna , będzie z niej wspaniały pies rodzinny. Potrzebuje domu pełnego cierpliwości i miłości ,bo dużo jeszcze nauki przed nią.

    11216584_1475878642704196_5622286210772685845_n.jpg

     

    ZIRA - WYCIĄGNIĘTA Z PUNKTU, PRZEBYWA W HOTELU.

    Jest suczką w typie owczarka niemieckiego. Ma ok 4 lat. Trafiła do Punktu w kiepskim stanie. Była wychudzona i cały czas siedziała w budzie. Udało nam się ją postawić na nogi.Zira jest niezwykle energiczną suczką. Uwielbia przybywać w towarzystwie człowieka. Gdy tylko widzi, że ktoś zbliża się do jej kojca wpada w szał radości, byle tylko ją zauważyć i dotknąć.Sunia potrafi chodzić na smyczy. Niestety jest z niej taki mały szogun którego wypadałoby nauczyć dobrych manier typu: nie skakania na każdą napotkaną osobę. Możliwe, że jest to spowodowane jedynie długotrwałym przebywaniem w zamkniętym kojcu, bo po spacerze zachowuje się jak prawdziwy aniołek.Polecana do domu jako jedyne zwierze, ponieważ nie toleruje innych psów i kotów. Zira obecnie choruje. Ma problem z trzustką i tarczycą. Jest na karmie specjalistycznej i sterydach.

    11798533_972736099456174_1360470049_n.jpg

     

    KAPSEL - WYCIĄGNIĘTY Z PUNKTU, PRZEBYWA W HOTELU.

    Kapsel to kilkuletni, przyjazny psiak. Potrafi chodzić na smyczy ,uwielbia zabawy i przytulanie. Z innymi psiakami raczej się dogaduje. Wulkan energii. Polecany do bardzo aktywnego domu. Ubóstwia ludzi, uwielbia spacery. Jest wykastrowany, zaszczepiony i zaczipowany.

    IMG_1624.JPG

     

    LORD - PRZEBYWA W NASZYM OŚRODKU.

    Lord to piękny, dostojny, duży pies. Gdy zobaczyłyśmy go po raz pierwszy był koszmarnie wychudzony. Teraz staramy się go odkarmić. Szukamy dla niego domu tymczasowego, lub stałego. Schroniskowy kojec zabiera mu wiarę w lepsze jutro, dlatego każdego dnia jest smutniejszy...

    11037183_959183444146918_744874614108422404_n.jpg

     

    MARIOLA - PRZEBYWA W PUNKCIE.

    Mariola to malutka 'niskopodwoziowa' sunia. Nie jest jakaś super młoda - bo kilkuletnia. Jest niesamowicie przyjacielska. Cały czas stara się zwrócić na siebie uwagę człowieka. Radosna i zawsze uśmiechnięta! Do innych psów dość zaczepna, ale jest w stanie funkcjonować w grupie.

    12438963_960288920703037_6634507221814211746_n.jpg

     

    TRUFEL - PRZEBYWA W PUNKCIE.

    Trufel to kilkuletni psiak, bardzo radosny. Trafił do schroniskowego kojca kilka miesięcy temu. Był bardzo przestraszony, skrzywdzony... Mijały kolejne dni, a on zaczynał nam ufać. Jednak to było wiosną, miałyśmy wtedy w sercach dużo przekonania, że Trufelek jest na tyle uroczy, że szybko wytransportujemy go do nowego życia. Niestety kolejny raz nadzieje były złudne. Trufel nie tylko nie znalazł domu, ale zasiedział się tam do zimy. Dzisiaj dnie i noce marznie w zimnej budzie. Szukamy dla niego domu tymczasowego, lub stałego. Pragniemy, aby człowiek pokazał temu nieszczęśnikowi, że życie potrafi zaskoczyć dobrem..

    12507179_958277980904131_995813196021195835_n.jpg

  6. GANDALF - PRZEBYWA W PUNKCIE.

    Gandalf wyjątkowej urody psiak. Jest mieszańcem typów alaskan malamute i siberian husky I dokładnie jak te psiaki jest bardzo żywiołowy. Potrzebuje człowieka prowadzącego aktywny tryb życia. Jak i również znającego rasę. Bardzo szybko się uczy. Pies wymaga zaangażowania i pracy ze strony człowieka. Nie polecany do domu z dziećmi.

     

    11052407_950331735029944_4097842487240159198_n.jpg

     

    GULIWER - PRZEBYWA W PUNKCIE.

    Guliwer to około 5 letni psiak. Jest niewielki - sięga pod kolano. Energi w nim całe pokłady. Aktywny człowiek - to dla niego ideał - ewentualnie duży ogród, by mógł patrolować :) Potrafi chodzić na smyczy. Z innymi psiakami ogaduje się bardzo fajnie. Ma śliczne orzechowe oczka i czarny jak węgiel.

    11406900_851019061657731_3665927453960682957_n.jpg

     

    KARMELKA - ADOPTOWANA!

    Karmelka jest niewielką sunią o wspaniałym charakterze. Ma ok. 3-4 lata, uwielbia towarzystwo człowieka. Energiczna, chętnie spaceruje, ładnie chodzi na smyczy. Zachowuje czystość w mieszkaniu, nie niszczy. Z samcami dogaduje się bez problemu. Z suczkami różnie, jak jej nie zaczepiają to jest wszystko ok. Karmela jest wysterylizowana, zaszczepiona i zaczipowana. Wspaniały pies rodzinny. Może mieszkać z dziećmi.

    10407742_859209707505333_5550948465385454730_n.jpg

     

    KIEŁ - ADOPTOWANY!

    Biały kieł to niezwykły pies. Swoją urodą zachwyca każdego. Niestety jest ona też jego przekleństwem. Do tej pory trafiał na ludzi, dla których liczył się tylko wygląd. Nie brali pod uwagę charakteru psa oraz jego potrzeb, przez co pies tracił dom.Kieł jest psem niezwykle inteligentnym i bardzo niezależnym – jak większość psów z ras północnych. Szybko się nudzi, potrzebuje codziennie odpowiedniej dawki ruchu połączonej z pracą umysłową. Nie ma większych problemów w forsowaniu ogrodzeń, więc nie wystarczy wypuścić go do ogrodu i zostawić. Jeśli znudzony zostanie sam w domu, będzie niszczył oraz wokalizował.Kieł potrzebuje silnego psychicznie, spokojnego, konsekwentnego Opiekuna, który będzie potrafił poradzić sobie z tym uparciuszkiem. Wskazany dom bez dzieci i bez innych psów. Stosunek do kotów nieznany.Kieł jest zaszczepiony, wykastrowany , posiada czip. Ma ok. 3 lata, waży 25kg.

     

    1298_1088586191174744_565353268985108838_n.jpg

     

    KOREK - WYCIĄGNIĘTY Z PUNKTU, PRZEBYWA W HOTELU.  

    Korek to około 6 letni psiak. Jest uroczym, pręguskiem niebywale radosnym. Uwielbia ludzi, co okazuje całym sobą. Jest bardzo żywiołowy, uwielbia aktywnie spędzać czas. W jego oczach widać miłość. Nie przepada jednak za innymi zwierzętami. Dlatego szukamy domu, gdzie będzie jedynym czworonożnym pupilem. Jeżeli szukasz wspaniałego, wiernego przyjaciela o otwartym sercu, a jednocześnie członka Rodziny, Koruś idealnie się nadaje!

    10527746_822237017787087_1969995748017074804_n.jpg

     

    LEO - ADOPTOWANY!

    Leo to kilkuletni psiak średniej wielkości. To taki psiak od którego bije dobro, który zawsze wygląda jakby się uśmiechał widząc człowieka. Dawno nie spotkałam takiego psa... Każdego dnia wita nas radośnie i czeka swoją kolej. Czeka,aż poświęcimy mu chociaż moment. Bardzo zapatrzony w człowieka. Potrafi chodzić na smyczy. W stosunku do człowieka nie wykazuje agresji.

    11403201_945388802190904_2539537534969139168_n.jpg

  7. Zapewne wiele starszych dogomaniaków będzie nas i miejsce do którego jeździmy pomagać - będzie kojarzyć

    Kochani, jeździmy tam dalej, niewiele się zmieniło, ciągle walczymy o to aby psy do schroniska nie wyjechały, ciągle staramy się polepszać warunki bytowe w Punkcie.

     

    W chwili obecnej pod osobistą opieką mamy ponad 20 psów wyciągniętych z Punktu, wszystkie psy zamieszkują hotele lub domy tymczasowe, ewentualnie lecznice, ponieważ my nie posiadamy własnego, większego, bezpiecznego kąta (choć mamy nadzieję, że niebawem się to zmieni).

     

    Standardowym problemem jest utrzymanie zwierząt. Dlatego dopóki chociaż 1/4 psów z hoteli nie znajdzie domów, dopóty nie wyciągniemy na płatny hotel lub płatny DT żadnego psa. 2 lata temu aby uniknąć wywozu zabrałyśmy 10 psów do hoteli. Wiele osób zapewniało pomoc...

    Pomoc była, ale przez 3 miesiące :(

     

    Od tego czasu borykamy się z poważnymi problemami finansowymi. Mimo to działamy dalej i chcemy abyście pomogli nam pomagać psiakom z Pszczyny.

     

    Punkt jest pełen. Psów jest bardzo dużo. Co wydamy jednego do adopcji - na jego miejsce trafiają 3 nowe :(

     

    W tym wątku będę prezentować psy które mamy pod opieką i te które czekają na pomoc w Punkcie.

     

    Oczywiście każdy może wesprzeć nasze działania wspierając nas nawet symboliczną złotówką czy workiem karmy - wszystko przyjmujemy z wdzięcznością!

     

    Nasza strona: http://www.zwierzeca-arkadia.org

    Nasz blog: http://f-zwierzeca-arkadia.blogspot.com

    Nasz FB: https://www.facebook.com/ZwierzecaArkadia

     

    KONTO STATUTOWE 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
    Fundacja „Zwierzęca Arkadia”
    ul. Sarenek 10B
    43-215 Jankowice

     

     

    KONTAKT:

    OLA - 782 241 515 

    KLAUDIA - 782 341 515

     

     

     

     

     

    AGAT - PRZEBYWA W DOMU TYMCZASOWYM.

     

    Agat to drobny, młody oraz niewielki psiaczek. Jest bardzo grzeczny i delikatny.

    Potrafi chodzić na smyczy i całym sobą dziękuje za każdą chwilę, którą może spędzić w towarzystwie człowieka.

    Warunki schroniskowe bardzo go stresują. Raczej dogaduje się z innymi psami.

    Szukamy dla niego domu stałego lub tymczasowego.

     

    12309358_10205445052192169_813867494_n.jpg

     

     

     

    BIAŁA - ADOPTOWANA!

    Biała jest już gotowa do adopcji.
    Została przez nas wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana. Biała została wyciągnięta z Punktu Zatrzymań Psów.

    To sympatyczna, niewielka sunia która uwielbia ludzi! 
    Grzeczna, nie załatwia się w mieszkaniu, potrafi zostać sama i nie zdemolować domu. Będzie wspaniałą przyjaciółką na wiele lat, bo Biała to młoda suczka, ma ok 1,5 roku :) 

    Pilnie szukamy domu dla dziewczyny! Obecnie zamieszkuje naszą stajnię, gdzie nie ma szczytu wygody.

    A może ktoś zechciałby podarować suni dom tymczasowy?

     

    11667300_859209087505395_2402980683524303864_n.jpg

     

    CHARLIE - WYCIĄGNIĘTY Z PUNKTU, PRZEBYWA W DOMU TYMCZASOWYM.

    Ten kudłaty chłopak na zdjęciach to Charlie - nasz podopieczny od prawie 2 lat.

    Charlie to pies po przejściach. Początkowo mieszkaniec miejskiej przechowalni psów. W przechowalni pies nie dawał do siebie podejść, nie szło złapać z nim żadnego kontaktu. Zadecydowaliśmy o przewiezieniu Charlisia do hotelu, gdzie otrzyma prawidłową socjalizację z innymi psami i człowiekiem.

    Udało się!

    Charlie jest psem adopcyjnym ALE jest oczywiście małe ALE :)

    Chłopak jest młody, bo ma ok. 3,5 roku. Ładnie chodzi na smyczy, raczej dogaduje się z psami (preferuje suczki), jest wykastrowany i regularnie szczepiony. Chłopczyk polecany do domu BEZ DZIECI. Świetnie sprawdziłby się jako towarzysz samotnej osoby. Charlie jest psem który nie lubi gwałtowności. Jest psem niskopodwoziowym, "średnio - małym". Pomagamy w transporcie do nowego domu na terenie Polski.

     

    Clipboard32.jpg

     

    CHOCAPIC- PRZEBYWA W NASZYM OŚRODKU.

    Chocapic to około 5 letni psiak. Jest bardzo radosny i pełny rozpierającej go energii.

    Potrafi chodzić na smyczy - więc ze swoim człowiekiem może iść na koniec świata.

    Niesamowity pies od którego bije pozytywna energia.

    Chocapic szuka domu stałego ,bądź domu tymczasowego.

     

    905638_851043651655272_3689619552922723405_o.jpg

     

    DANTE - ODSZEDŁ [*]

    Dante jest ślicznym średnim psiakiem. To czarny - podpalany, długouchy przystojniak.

    Bardzo długo czeka na swój dom. Każdy uważa ,że jest 'zwyczajny'... Ale to nie jest prawda! Jest uroczy i wiecznie uśmiechnięty! Sam zobacz!

    Szukamy dla Dantego domu stałego, lub tymczasowego. Warunkiem adopcji jest wcześniejsze spotkanie przed-adopcyjne i podpisanie umowy adopcyjnej.

     

    11535856_851031231656514_8503861969175890751_n.jpg



    GALA - ADOPTOWANA!

    To jest Gala - jest niesamowicie wychudzona. Młoda , bo około roczna sunia. To jak wygląda nie powstało w dwa dni. To zaniedbanie i głodzenie trwające za długo... Dzisiaj Gala jest już pod opieką naszych lekarzy. Została znaleziona w takim stanie. Niestety mała jest niebywale wystraszona. Chyba zbyt wiele dobrego jej z człowieczej ręki nie spotkało. Ona zwyczajnie boi się nawet patrzeć... Zerka z tak ogromnym strachem , mrużąc oczka jakby za popatrzenie na nas miała dostać bęcki. Szukamy dla niej domu tymczasowego z doświadczeniem i cierpliwością. Gdzie człowiek pokaże jej, że nasza rasa nie sprawia ból...

     

    Clipboard10.jpg

     

    BASTION - WYCIĄGNIĘTY Z PUNKTU, PRZEBYWA W HOTELU.

    WĄTEK NA DOGO: 

     

    DSC00606.jpg

  8. Gdyby ktoś zechciał pomóc w ogłaszaniu, podaję tekst:

     

    Nieopodal Bielska-Biała czeka na dom i pomoc wspaniały psiak- BASTION!
    .
    "Bastion jest w hoteliku.
    Nie jest już jakimś młodzieniaszkiem. To kiluletni pies.
    Potrafi chodzić na smyczy.Jest piękny i bardzo mądry."
    .
    "Bastion jest bardzo nieufny, zwłaszcza jeśli widzi kogoś po raz pierwszy. Warczy, potrafi wyszczerzyć zęby, jednakże po dłuższej znajomości i smakołykach robi się nieco bardziej przyjazny, aczkolwiek nie lubi, gdy się go zmusza do czegoś - wtedy też potrafi warknąć na opiekuna.
    Lubi pieszczoty, lubi być czesanym, domaga się ich szczekaniem, jeśli nie zwróci się na niego uwagi, uwielbia smakołyki.
    Bardzo lubi spacery i cieszy się za każdym razem skacząc, gdy wychodzimy. 
    Jest bardzo czujny i szczeka na wszystkich gości i nieznajomych. Jeśli Bastion szczeka to na pewno ktoś nieznajomy kręci się w obejściu."
    .
    Kontakt:
    782 24 15 15 / 782 34 15 15

  9. Bastion trafił do nas rok temu.
    Warunki schroniskowe wywołały w nim straszny lęk.
    Bardzo bał się człowieka. Przez co reagował agresją na jakiekolwiek zainteresowanie nim z naszej strony. Nie znamy jego wcześniejszej historii. Trafił standardowo z łapanki do Punktu w Pszczynie. 

    Później wydawało się, że widzimy światełko w tunelu.
    Zjawiła się osoba chcąca opłacać hotel.
    Bo nas na hotelowanie go nie było stać.
    Bastion został przewieziony do hoteliku.
    Jednak sponsorka po kilku wpłatach zapomniała o psiaku.
    Kolejny raz zostałyśmy z psem w hotelu bez grosza na niego...
    (a potem ludzie pytają nas dlaczego jesteśmy nieufne)


    Nie jest już młodzieniaszkiem.
    To kiluletni pies.
    Potrafi chodzić na smyczy.
    Jest piękny i bardzo mądry.

    W hotelu poczynił ogromne postępy. Niestety nadal jest bardzo nieufny w stosunku do obcych.

    Nas w obecnej chwili kompletnie nie stać na jego utrzymanie. Dług w hotelu za kilka miesięcy hotelowania jest gigantyczny. Boimy się, że będziemy musiały psa zabrać - tylko gdzie? Co z nim dalej będzie? Chcemy Was prosić o pomoc. Jakąkolwiek...

     

    Wierzymy, że on ma jeszcze szansę na szczęście...
     

     

    Bastiona można poznać osobiście - przebywa w okolicach Pszczyny.

     

    Kontakt:
    tel. 782 24 15 15 / 782 34 15 15


    KONTO:
    33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
    Fundacja "Zwierzęca Arkadia"
    ul. Sarenek 10B
    43-215 Jankowice
    tytułem: BASTION

     

     

     

     

     

    12036704_909949782403618_511314156352196

     

  10. Dziękujemy pięknie!

     

    Mało co tu zaglądam, więcej dzieje się u Rumby na FB: https://www.facebook.com/events/179754552233917/

     

     

    Kopiuję rozliczenie tylko z tego roku:

     

    Rozl/ 06.01.15:

    Lara - 10
    Ewa K - 10+10
    Sabina02 - 50
    Aldona L - 10+10
    Joanna S - 100+70
    Michał G - 10+10
    Beata G - 30
    Renata S - 40
    Joanna W - 50

    WYDATKI:
    Hotel - 278
    Hotel - 200
    Hotel - 200

    STAN KONTA: - 406 zł

    Rozl. 18.01.15:

    Joanna R-G - 50
    Lara - 10
    Ewa K - 10
    Aldona L - 10

    STAN KONTA: -326 zł

    Rozl. 26.01.15:

    Beata B - 20
    Justyna M - 25

    STAN KONTA: -281 zł

    27.02.15:

    Ewa K - 10
    Aldona L - 20
    Joanna R-G - 50
    Renarta S - 40
    Lara - 10
    Sabina02 - 50


    WYDATKI: 
    hotel - 200,00

    STAN KONTA:
    -301,00

    Rozl. 23.03.15:

    Beata Dz - 50
    Joanna RG - 50
    Renata S - 40
    Aldona L - 10
    Joanna S - 100

    WYDATKI:
    hotel + leczenie - 442,00

    STAN KONTA: - 493,00

    WPLATA BAZAREK TITANIC - 493

    STAN KONTA: 0,00

  11. Co się stało z dogomanią?!

    Został mi tylko ten wątek....

     

    A u nas smutek: 

     

     

    NESQUIK:

     

    Niestety przynoszę bardzo smutne wieści.
    Emilka była dzisiaj z Nesquikiem na konsultacjach i diagnostyce we Wrocławiu.
    Niestety są przerzuty. Nieoperacyjne. Powiększają się w zastraszającym tempie. Nesquik już odczuwa bardzo duży dyskomfort z tego powodu, ponieważ guz wypycha na zewnątrz gałkę oczną, jedyną która mu pozostała. Ucisk jest spory, Emilka zaobserwowała, że z dnia na dzień oko robi się coraz bardziej "wybałuszone".

    Mamy powtórkę...niestety tutaj już nie ma żadnych szans na ratunek...

    Emilka ma wszelkie dokumenty, zapewne jak tylko będzie w stanie to wrzuci tu wszystko. 

    Robiliśmy wszystko co mogliśmy zrobić, liczyliśmy na brak przerzutów...

    Tym razem się nie udało  

    Oczywiście nie pozwolimy Nesiowi cierpieć... 

    Rok 2014 jest najgorszym rokiem jaki nas spotkał, najtragiczniejszym.

    Tracimy już siły na to wszystko...

    Cholernie niesprawiedliwy jest ten świat   

     

     

    ***

     

    Emilka:

    "Tak jak pisze Ola, konsultacja z prof. Kiełbowiczem potwierdziła podejrzenia nasze i naszych Weterynarzy. Na chwilę obecną gołym okiem widać, że problemem nie może być nic innego, jak rozwijający się ponownie nowotwór, najprawdopodobniej na kości sitowej. „Rozpycha” on się w dwie strony: wypycha gałkę oczną oraz doprowadza do zniekształcenia kości jarzmowej po prawej stronie. Po rozmowie z prof. odstąpiliśmy od dalszych badań (tomograf), ponieważ dla Nesquika nie ma już opcji dalszego leczenia, ani chirurgicznego, ani farmakologicznego. Pan Prof. nic nie policzył za konsultację. Dokumentacji nie mam, ponieważ Nesquik miał wszystko zrobione na bieżąco w ostatnich dniach, brakowało tylko tej tomografii.
    Guz rośnie bardzo szybko, obecnie oko jest zacznie bardziej wypchnięte niż 1,5 tyg. temu. W poniedziałek przyjedzie nasza Weterynarz, Nes odejdzie w domu, na swoim posłaniu. Do tego czasu jest zabezpieczony silnymi lekami przeciwbólowymi. Zrobimy wszystko, żeby te ostatnie dni jego życia były jak najbardziej komfortowe i jak najszczęśliwsze."

     

     

     

     

     

     

    10502057_738381269560471_339459894880357

     

     

    10410842_738381276227137_183027607373150

×
×
  • Create New...