Jump to content
Dogomania

mirka_t

Members
  • Posts

    112
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mirka_t

  1. [quote name='Alicja']zagłosowane mam nadzieję , ze na Krakwecie tomczak znowu nie zgarnie kolejnej kasy[/QUOTE] W Krakvecie wygrywa się karmę a nazwisko pisze się z dużej litery. Nie wiesz o tym? [quote name='gregorsat']Szczecinek jest warty głosów forumowiczów w ankiecie wewnętrznej jak i później w konkursie Krakvetu chociażby dlatego, że jako pierwszy dostrzegł, że wygranej wystarczy, żeby podzielić się nią z innym(tu Fundacja Bono)...[/QUOTE] Nieprawda. Wiele organizacji i osób, które wygrały ankietę dzieliło się z innymi. Sama część karmy przekazałam Hospicjum dla kotów i osobie prywatnej z liczną gromadą kotów. Koty.sos część wygranej przekażą osobie prywatnej prowadzącej azyl dla ptaków. W dodatku koty.sos wygrały karmę dla bydgoskich karmicieli, którzy nie mogli i nie będą mogli startować ankiecie KV.
  2. Myślę, że Fundacji Centaurus nie będzie się chciało bawić w agitację do głosowania. Akcja z płatnymi smsami jest bardziej opłacalna i łatwiejsza dla darczyńców w obsłudze.
  3. [quote name='katsu']Jak nicki sa skrzydlasta, skrzydlasta1 itp to na bank oszukują.[/QUOTE]Z tego co wiem Animali Lex w listopadzie prosiło administrację KV o sprawdzenie tych i nie tylko tych kont.
  4. Jestem koordynatorką grupy Koty-sos. Projekt Bydgoszcz nie jest moim pomysłem ani zasługą. Nie ja się z niego rozliczam przed UM. Funkcjonuje on drugi rok a w tym roku miałyśmy możliwość wspierać karmą bydgoskich karmicieli. Większość z nich to osoby starsze, które nie mają dostępu do internetu. Jak można przeczytać w zgłoszeniu i sprawdzić stan konta w podanym linku nie mamy już środków na karmę dla kotów wolnożyjących, nie mamy też zapasu karmy. Bydgoscy karmiciele liczą na naszą pomoc. Wolnożyjące koty również chcą jeść.
  5. [quote name='katsu']Nr 151 :) Bezkonkurencyjna wygrana.[/QUOTE] Słuszna uwaga. Konkurencji nie było, więc o jakiej walce pisali inni.:p Gratuluję wygranej. Oszałamiający wynik jak na dwa największe fora. :lol:
  6. Dobrze, że pozostałe dzisiejsze wpisy są dla Ciebie interesujące. :lol:
  7. Ciekawe kto w tym miesiącu będzie wyrywał głodnemu dziecku kromkę chleba z rąk. :lol:
  8. I jeszcze dzióbki sobie dajcie dziewczynki. :lol: Wracając do ankiety na miau to wygląda ona w tym miesiącu bardzo żałośnie. Nie ukrywam, że mam z tego powodu satysfakcję, bo według mnie wewnętrzne ankiety na dogomani i miau powinny zniknąć. Niech każdy startujący w ankiecie KV ma równe szanse. Życzę jednak Azylowi wygrania kiedyś karmy z KV tak samo jak życzę tego schronisku z Opola.
  9. [quote name='Tiganza']żul pod sklepem podobnie się chwali, że wysępił od naiwnego piątaka na flaszkę. To raz. Dwa - tylko wyjątkowo płytkie i miałkie umysły chełpią się jakąkolwiek czynioną przez siebie formą pomocy - normalny, zdrowo myślący człowiek unika pychy, zwłaszcza, gdy ma tak wiele za uszami i tak nieciekawą twarz mentalną.[/QUOTE] Widzisz vega38, po co chwaliłaś się tymi 8 adopcjami.:p
  10. Mniejsza o mnie. Erin32 ładnie prosiła o informacje na temat każdego ze schroniskowych kotów w BP, tak więc czekamy z niecierpliwością.:cool1: Jutro otrzymam pierwsze 90 kg karmy z wygranej. Pozostałe 420 kg mają dotrzeć jeszcze w tym miesiącu.:happy1:
  11. [quote name='vega36']Dyskutujemy konkretnie, więc oczekuję konkretnych danych liczbowych, a nie pytań o osobę nie związaną z naszą dyskusją.[/QUOTE] Osobę związaną z miau a przecież to opinię admina miau o mojej działalności przytaczasz jako prawdę objawioną. Nie ma mnie na miau, nie kandyduję w tym miesiącu do KV, więc z czystym sumieniem mogę napisać - goń się. :evil_lol:
  12. [quote name='vega36']Ile więc masz w sumie kotów i jaką powierzchnię mieszkania dałaś im do dyspozycji?[/QUOTE] A może tym razem ja zadam pytanie. Głosowałaś w kwietniu na Praksede? Pytałaś ile ma m2 i ile kotów? W ogóle pytałaś kogoś poza mną?
  13. [quote name='vega36'] Admin nie musiał wskazywać "wspomnianych przez niego szkód ani poszkodowanych kotów". Zarówno szkody, jak i poszkodowane koty, zostały wymienione w Twoim wątku na MIAU. Dokładnie wypunktowano Ci wszystkie zarzuty. Wystarczyło, że admin prześledził dyskusję na temat Twojej działalności. Link do filmiku został zamieszczony pod koniec tej dyskusji. Ja sama obejrzałam wtedy ten filmik po raz pierwszy i byłam zaskoczona brakiem Twojej reakcji. Zresztą Ty sama zdawałaś sobie sprawę ze swojego okrucieństwa, bo szybko usunęłaś ten filmik z sieci.[/QUOTE] Żadnego filmiku nie usunęła z sieci. Jest tylko dla znajomych. Mika, która to niby poniosła taką szkodę nadal żyje u mnie i nic się nie zmieniła. Nie wiem czy żyje ten straszny Chad, persik który ją niby tak męczył. On poszedł do adopcji i wbrew wcześniejszym zapewnieniom adoptującej nie otrzymuję o nim wieści choć się o nie upominałam.
  14. [quote name='vega36']Czyli de facto wyadoptowałaś 2 koty. Powód do dumy... .[/QUOTE] Mogłabyś się choć pofatygować i sprawdzić w pierwszym poście na blogu. [B]W tym roku wyadoptowałam 4 koty, w ciągu 7 lat 127 kotów. [/B]Przyjęłam i zaopiekowałam się w tym roku 21 kotami, z których zmarła 1 kotka a 1 kocur poszedł do adopcji. Nadal opiekuję się 18 kotami z tego roku w tym są 2 koty, które po 4 latach wróciły z adopcji, 13 kotów z ulicy i 3 ze schroniska. Tak to jest powód do dumy.
  15. [quote name='vega36']Przy tak dużej liczbie kotów, nie dziwi mnie, że nie można w porę zauważyć niepokojących objawów. Na blogu można wyczytać, że któryś z kotów źle się czuje, a zaraz potem, że został poddany eutanazji. Nie mówiąc już o tym, że takie nagromadzenie kotów na małej przestrzeni absolutnie nie sprzyja socjalizacji (stąd większość kotów to koty nieadopcyjne) i generuje stres, który osłabia kocią odporność.[/QUOTE] Bzdury do kwadratu. Mogłabym przytoczyć tu linki do masy wątków z domów nielicznie zakoconych, w których mowa o tym jak to ciągle koty chorują, ciągle nawraca im katar, biegunka lub świerzbowiec. W których mowa o tym jak to po powrocie opiekun znalazł martwego kota, jak zmarł mu w drodze do weta i właściwie nie wiadomo na co. Ostatnio jednej hodowczyni z miau przytrafił się śmiertelny pech z kociakiem i tak to właśnie zostało opisane. Informując o śmierci kota informuję na co zmarł i jeszcze nie miałam sytuacji, w której weci zarzuciliby mi zła opiekę nad kotem. Za to ty masz czelność.
  16. [quote name='vega36']Jeżeli już nie pamiętasz, to przypominam - dostałaś bana za "działalność na szkodę kotów". Ten drastyczny filmik był tylko malutką kropeczką nad "i". ...[/QUOTE] A teraz fakty: filmik był na forum od 4 lutego 2009r, ban miał miejsce 4 kwietnia 2011r tak, więc filmik nie mógł być kropką nad "i". Raczej był naciąganym pretekstem. Filmik do czasu bana nie był nawet komentowany. Jedyny komentarz do niego zamieściła anulka111 - "[COLOR=#323D4F][FONT=Lucida Grande]oj niedobry kotek tak meczyc kotenke [/FONT][/COLOR];) 8-)". Admin nie raczył wskazać wspomnianych przez niego szkód ani poszkodowanych kotów. Ot tak po prostu palnął ni z gruszki ni z pietruszki. Widocznie nic lepszego nie potrafił wymyślić. [quote name='vega36']...Trzymasz koty jak w getcie, od początku 2012 wyadoptowałaś zaledwie 3 koty. Po co Ci tylu zakładników? Im więcej kotów, tym więcej sponsorów i tym więcej kasy na Twoje osobiste potrzeby. Bezczelnie wykorzystujesz zwierzęta do swojego utrzymania. Normalni właściciele kotów zarabiają na swoje zwierzęta. U Ciebie jest odwrotnie - Ty żerujesz na kotach. Bez nich zginęłabyś marnie, bo zarobić na siebie najprawdopodobniej nie potrafisz.[/QUOTE] W tym roku wyadoptowałam 4 koty, zaliczyłam też 2 nieudane adopcje. Kilka domów po prostu odrzuciłam, bo nie spełniały wymaganych warunków. Reszta powyższego tekstu to właśnie pomówienia.
  17. [quote name=':: FiGa ::']Niczym dziewczynka z gimnazjum sledzaca kolezanki... malo tego, ma z tego niezla radoche i pewna... satysfakcje? i pomyslec ze rozmawiamy z osoba dorosla. Jesli nie uda sie w tym miesiacu, to moze w nastepnym... Dogo chyba nie odrzuci waszej kandydatury.[/QUOTE] Wiesz to jest tak, że zniesławienie i pomówienia w necie można ścigać tylko trzeba mieć na to dowody. Mam radochę z wielu rzeczy. Na przykład z tego, że Erin32, która zabiega o głosy w ankiecie i nie chce upadku koalicji nie zna regulaminu owej ankiety. Jest to osoba niedoinformowana o niezbyt wysokiej inteligencji. Tiganza jest za to chamska, zgorzkniała i odpychająca. Jeśli wolisz to rozmawiaj z nimi, bo to podobno dorosłe osoby.:evil_lol:
  18. O właśnie, zmienne IP przydaje się do śledzenia tego co też "małpiarki" na mój temat wypisują. :p
  19. Trwają prace nad kolejnymi zmianami/zaostrzeniami regulaminu głosowania w ankiecie.
  20. "[COLOR=#323D4F][FONT=Lucida Grande]Na forum moga glosowac osoby, ktore napisaly min. 101 postow i sa zarejestrowane od min. 6 mies."[/FONT][/COLOR]
  21. [quote name='Erin32']powodem był filmik, na którym kotka, nie wybudzona jeszcze z narkozy po strerylce, jest zaczepiana przez inne koty - a pani opiekunka radośnie w tym czasie filmuje. .[/QUOTE] Kolejne kłamstwo w wykonaniu Erin32. Nie ten filmik był powodem, ale jeśli już o tym filmiku mowa to owszem kotka wybudzała się z narkozy a 6 miesięczny pers z bardzo płaskim pyskiem chciał się z nią bawić w sposób jaki bawią się koty. W sieci jest też filmik pokazujący kota w ataku padaczki, jest filmik na którym karmię kociaka sondą żołądkową, jest filmik z żywymi świerzbowcami usznymi, są różne filmiki, których filmowanie wcale nie było radosne i nie miały one celów rozrywkowych. Po banie ludzi mi mówili, że dostałam go za prawdę. Zbyt śmiało pokazywałam, że bycie dt to nie tylko głaskanie kotów. Jeszcze słowo o należytej opiece. Co to w ogóle znaczy? W większości domów opieka nad kotem to napełnianie misek, czyszczenie kuwety, głaskanie kota od czasu do czasu o ile lubi głaskanie. Bardzo często opiekunowie kotów większość dnia poświęcają na pracę zarobkową, opiekę nad własnymi dziećmi itp. Kot w domu po prostu jest. Zdarza się, że po powrocie z pracy czy delegacji ludzie zastają w domu martwego lub umierającego kota. Mi się to nigdy nie przytrafiło. A tobie Erin32? Opiekunom psów dochodzi obowiązek ich wyprowadzania o ile nie mają ogrodzonego wybiegu przy domu. Psy przy domach z wybiegiem prawie nie wymagają uwagi opiekunów. Widuję takie psy w ogródkach idąc z karmą do dziczków. A co z należytą opieką w schronisku Azyl? Ile godzin dziennie jednemu psu/kotu poświęca pracownik lub wolontariusz?
  22. Poważnie, wyleciałam z miau za "jakość opieki nad kotami"? O ile się nie mylę admin napisał inaczej i w dodatku nie raczył przedstawić dowodów, które potwierdziłby jego opinię choć ludzie z miau prosili o ich przedstawienie. Mogłabym nawet jego słowa podciągnąć pod zniesławienie gdybym tylko miała ochotę się procesować. Jako, że moja działalność jest wolontariatem sama decyduję jak spożytkować własny czas i siły. Potrafię w ciągu kilku/kilkunastu minut przedstawić aktualne informacje o wybranym kocie opatrzone aktualnym zdjęciem co w przypadku schroniska jest niemożliwe. Ponad miesiąc zajęło wolontariuszom schroniska policzenie kotów i zrobienie kilku zdjęć. Informacji o ilości adopcji kotów brak tak samo jak brak informacji i ilości przyjęć kotów jak i psów. Nie wiem czy dogomaniacy "poznają się na mnie", bo w realu poznałam niewiele osób z tego forum. Opinie bazujące na plotkach i kłamstwach rozsiewanych przez oszołomy z miau rozsądnych ludzi nie interesują.
×
×
  • Create New...