Jump to content
Dogomania

gapsa

Members
  • Posts

    44
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by gapsa

  1. Z naszą Bufcią zupełnie tak samo. Obcinanie pazurów w domu w ogóle nie wchodzi w grę, groomer też nie zawsze sobie radzie, a nawet jak, to bywa że się krew leje. Masakra. Na ratunek przyszedł nam ostatnio pilnik. Taki zwykły, mały gładzik do metalu. Podczas sterylizacji obcięli jej króciutko pazury, a teraz jak walczę pilnikiem. Bufce zupełnie nie przeszkadza szlifowanie. Na początku było z łakociami, obecnie radzimy sobie bez. Polecam!

  2. To nieprawdopodobne jak świat jest mały. Dziś przeglądając "szczęśliwie zakończone adopcje" natrafiłam na wątek Milki i wiecie co, psiunia mieszka w bloku obok :D
    Moja Bufka - którą znalazłam dzięki forum już miała się okazje z nią wąchać. Przy najbliższej okazji koniecznie muszę porozmawiać z właścicielką Milki. Sunia jest tu rzeczywiście bardzo szczęśliwa :)

  3. Dołączamy do grona szczęśliwie wysterylizowanych :)

    Bufka miała zabieg wczoraj wieczorem. Nockę mieliśmy z bańki, bo chodziła w te i we te nie mogąc sobie znaleźć miejsca, ale już dziś wraca do zdrowia. Stale domaga się jedzenia, pije. Nie może tylko bidula zrozumieć, że biegać jej nie wolno :)

    Przed nami jeszcze pięć wizyt w klinice na antybiotyk w zastrzyku i 8 czerwca zdejmujemy szwy. Jupi, jak dobrze już po wszystkim :)

  4. kingula nie podam Ci żadnej konkretnej strony. Wpisz po prosu w wyszukiwarkę 'zastrzyki z krwi', 'zastrzyki z własnej krwi' czy też ' leczenie krwią'. Znajdziesz co nieco. Moja weterynarz zapewnia, że to poprawia odporność, a ja wierze jej na słowo :) Bufka zresztą czuje się dobrze także chyba pomaga.

    Mój brak lata temu stosował tego typu zabiegi przy leczeniu trądziku także znają to w Polsce już jakiś czas.

  5. grzenka wczoraj bylismy u lekarza. Bufcia dostała trzy zastrzyki, które nie były sctricte na wątrobę a zastrzykami z jej krwi. Dostaje je domięśniowo.

    Od tygodnia żadnych rewolucji także miejmy nadzieję, że wszystko ku lepszemu :)


    Kolejna wizyta za dwa tygodnie; leczenie farmakologicznie podtrzymane.

  6. grzenka zaniepokoily mnie wymioty Bufki, biegunki i wymioty żółcią w nocy. Zdarzało jej się również nie jeść dzień, dwa. Badania krwi wykazały, że wątroba i nerki są podrażnione. Dodatkowo ma wyższy poziom mocznika, MCH, MCHC, l. leukcoytów, kwasochłonne, pałeczki. Pojęcia nie mam co to za zastrzyk ale dowiem się w poniedziałek.

  7. Rzeczywiście się nie precyzyjnie wyraziłam. Barf byłby idealny, ale jeśli Bufka nie będzie tolerowała surowego mięsa (bo zdarza jej się i tak) to mam go zastąpić gotowanym. Czyli taki zmodyfikowany Barf :)

    Mocno, mocno trzymam kciuki za badania.
    U nas jak na razie bez niespodzianek biegunkowo-wymiotnych :)

  8. Zalecnia od lekarza są następujące:
    Essential forte 3x1 kapsułka, Hepeel 3x1 kapsułka. Dodatkowo Bufcia dostała lek od refluksji i mamy zmienić dietę. Dotychczas była na puszkach z domieszką ryżu czy warzyw ale od tego mamy odejść. Dostawała też suchą karmę i tu jest git. Obecna dieta ma bazowac na Diecie Barf. Nie musimy się jej ścisle trzyma ale najważniejsze by dostawała gotowane. Pani doktor wymierzyla jej też proporcje posiłków.
    W poniedziałek idziemy na kolejny zastrzyk (odbudowujący wątrobę) i kolejne badania krwi. Sprawdzimy, czy są postępy.
    Sunia musi też dużo pić i szczerze nie wiem jak ją do tego zachęcić :/

    Mam nadzieję, że leczenia pomoże ...

  9. [quote name='grzenka']Mój jest tylko na Hepaticu RC (choć serce boli;)), ale wyniki są wciąż takie same, zero poprawy chociaż samopoczucie ma dobre:lol:[/quote]


    Grzenka jakaś poprawa?
    W piątek dowiedziałam się, że moja Bufcia ma również podrażnioną wątrobę i jakby tego było mało jeszcze nerki. Jest u nas ponad rok, też przyjechała ze schroniska. Dziś biegne do weterynarza na szczegółową analizę wyników badań i po zalecenia do daleszego leczenia, buuu :(

  10. Kochani,
    przymierzam się do sterylizacji suni. Chcąc nieco zaoszczędzić biorę pod uwagę klinki biorące udział w warszawskiej akcji "sterylizacja 2009". Czy możecie polecić jakąś klinikę? Poniżej adresy.
    [B][COLOR=blue][/COLOR][/B]
    [B][COLOR=green]Bielany[/COLOR][/B]
    Lecznica Gama, lek. wet. Jacek Lesiak
    ul. Czechowa 2

    ---
    Gabinet Weterynaryjny
    ul. Staffa2
    tel.022 864 13 66
    ---
    [B][COLOR=green]Bródno[/COLOR] [/B]
    Przychodnia Weterynaryjna
    ul.Turmoncka 16
    [B][COLOR=red][/COLOR] [/B]
    ----
    [COLOR=green][B]Gocław[/B] [/COLOR]
    Lecznica dla Zwierząt
    ul. Rogalskiego 8A
    [B][COLOR=red][/COLOR][/B]
    -----
    Gabinet weterynaryjny Czarny Kot
    Guderskiego 5
    [B][COLOR=red][/COLOR][/B][B][/B]
    --
    Przychodnia Dla Zwierząt
    ul Poligonowa 1

    ---
    [COLOR=green][B]Mokotów[/B][/COLOR]
    Gabinet Weterynaryjny
    ul. Gotarda 16
    [B][COLOR=red][/COLOR][/B]
    ----
    "Na Katalońskiej"Przychodnia Weterynaryjna
    ul.Katalońska 2
    [B][/B]
    ---
    Gabinet Weterynaryjny
    ul. Łowicka 7/15

    -----
    Przychodnia weterynaryjna
    ul. Kołobrzeska 5
    [B][COLOR=red][/COLOR][/B]
    ---
    [B][COLOR=green]Ochota[/COLOR][/B]
    Przychodnia Weterynaryjna "Alfa-vet"
    ul.Powstańców Wielkopolskich 7
    [B][COLOR=red][/COLOR][/B]
    ---
    [B][COLOR=green]Praga Południe[/COLOR][/B]
    Gabinet Weterynaryjny "Cztery Łapy"
    ul.M.Paca 48
    [B][COLOR=blue][/COLOR][/B]
    ---
    Przychodnia Weterynaryjna "GORDON"
    ul. Ostrobramska 104

    ----
    Gabinet Weterynaryjny A-VET
    ul. Wł. Umińskiego 1
    [B][COLOR=red][/COLOR][/B]
    ---
    [B][COLOR=green]Śródmieście[/COLOR][/B]
    Klinika weterynaryjna Książęca
    ul. Książęca 3
    [B][COLOR=red][/COLOR][/B]
    ---

    [B][COLOR=green]Targówek[/COLOR][/B]
    Gabinet Weterynaryjny
    ul. Krasnobrocka 21A
    [B][COLOR=red][/COLOR][/B]
    ---
    [B][COLOR=green]Ursynów[/COLOR][/B]
    Przychodnia weterynaryjna
    Dorota Gluchowska

  11. Rinuś, rozumiem że pytanie do mnie? Bufka stale z nami jest i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej. Decydując się na psa, psa ze schroniska chcieliśmy dać mu dom, ciepło i wszystko to na co pies czeka będąc za kratami klatki. Bufka spędza w domu osiem godzi. Zdarza się, że w ciągu dnia przychodzi brat by ją wyprowadzić, pobyć z nią. Sądzę, że ona jest naprawde z nami szczęśliwa. Jak sobie teraz to wyobrażasz, mamy ją gdzieś oddać!?

  12. Choć chwaliłam się postępami Bufki, nie jest tak kolorowo jak mi się wydawało. Bufkę wciąż słyszą sąsiedzi w ciągu dnia:/ Już nic nie gryzie, nie demoluje mieszkania jednak szczeka, popiskuje. Do tego wszystkiego dopatrzyłam się u nie wygryzień. Weterynarz przepisał syrop Stresnal, a ja w przyszłym tygodniu wybieram się do behawiorysty.
    Był okres, że wszystko było ok. Bufka nie szczekała, nie gryzła. Przypuszczam, że sami zrobiliśmy błąd odpuszczając wówczas konsekwencję. Psa, który nie radzi sobie bez właściciela nie należy uzależniać od siebie. Spanie w jednym łóżku, usadzania na kolanach. Nie wolno! A ja niestety dopuszczam do takich zachowań :/

×
×
  • Create New...