Jump to content
Dogomania

Gremlin

Members
  • Posts

    868
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Gremlin

  1. No... my to dopiero mamy problem z karmieniem...
    Ledwie można przygotować im żarcie, tak się rzucają na miski...

    [video=youtube;N-CdXAVZDds]https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=N-CdXAVZDds[/video]

  2. [quote name='Maron86']Ehehehe przerabialiśmy :diabloti:, ale podziwiam za odwagę prowadzić na takiej flexi u nas już trzeszczy flexi giant XL :eviltong:[/QUOTE]

    To było rok temu.
    Ta smycz poległa w starciu z zębami "szczeniaczka" (nieopatrznie zostawiliśmy w zasięgu ;) ) - teraz obydwa chodzą na XL, ale żadna nie "trzeszczy" :D

  3. [quote name='Maron86']:klacz: :klacz: :klacz:
    To ja się z ciekawości spytam:
    Komu jeszcze tybek próbuje wyskoczyć przez okno (niezależnie od piętra)? :razz:
    Komu samiec bawił się z każdym innym psem, a po przekroczeniu dojrzałości stwierdził że lepszym sposobem jest eliminacja obcych samców (dojrzałych płciowo, bo szczyli nie rusza)?
    [/QUOTE]


    Wyskakiwać nie wyskakuje, jak inny próbuje zdominować to jest najlepsza zabawa, na "zęby" potrafi się "odgryźć"


    [quote]
    Niezależności, upartości, stawianiu na swoim, udawaniu idioty kiedy ktoś coś od niego chce (w przeciwnym razie gdy on coś chce to wie co robić), szkód w domu, zjedzonych sąsiadów :evil_lol:.
    Ja nie żałuję że mam burka w typie, ten pies mnie tak wiele nauczył, do tak wielu rzeczy zmusił, a przy okazji od razu reaguje na 'ataki' mojej choroby i informuje rodziców. Tylko że to ciężki pies w obchodzeniu się, naprawdę jest sporo spokojniejszych i pięknych ras że zwyczajnie 2giego tybka prawdopodobnie nie będę brała[/QUOTE]

    Najlepsza odpowiedź ;)

    [video=youtube;f9K6WyISBPE]https://www.youtube.com/watch?v=f9K6WyISBPE[/video]

  4. [quote name='Czekunia']Ponieważ z Tztem szukamy domu na wsi i chciałabym mieć jakiegoś większego psa, przy którym "czułabym się bezpiecznie", to myślałam właśnie o MT... Jednak to, co piszecie, skutecznie dowodzi moje myśli od chęci posiadania tybetana:evil_lol:.[/QUOTE]

    Ej... to nie tak :D

    Tybcie to naprawdę rewelacyjne psy.
    Tylko trzeba być przygotowanym na ich... "niezależność" :mad: :eviltong:

  5. [quote name='agaga21']3x podsunęła mi pomysł. spróbuj zostawić psu duże kartonowe pudło, wypełnione np. drewnianym kołkiem, szmatą, kongiem z pasztetem i czymś, co pies mógłby memlać. postaw pudło zamknięte np w przedpokoju, resztę pomieszczeń pozamykaj. może zechce otworzyć pudło i sobie powyciągać z niego. będzie miał zajęcie i poczucie, że kradnie i łobuzuje:diabloti:(choć też nie wiem, czy to wychowawcze ;) )[/QUOTE]

    Tybcie lubią obserwować okolicę, warto więc im to umożliwić ;)

    [IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/99933784/2014-03-09 15.13.35.jpg[/IMG]

  6. [quote name='Naklejka']Ja rasę poznawałam od 8roku życia, rozmawiałam z ludzmi, czytałam fora. Po skończeniu 14lat kupiłam sobie tybka jako pierwszego mojego psa, szczeniaka. Wcześniej miałam miksa owczarka, ale ja go nie wychowywałam. I mimo mojego wieku i braku doświadczenia aktualnie jest dość znośnym psem.

    Doglov, Jetsu robi tak samo.
    Jak był młody to dużo szalał, był nie do zdarcia. Takie zachowanie to była codzienna norma [URL]https://www.youtube.com/watch?v=U8ZlOmOTFRk&feature=youtu.be[/URL][/QUOTE]


    Skąd ja to znam? ;)

    [video=youtube;-R-mRIt4i-w]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=-R-mRIt4i-w[/video]

    [video=youtube;uyJ9bEJUaCU]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=uyJ9bEJUaCU[/video]

  7. [quote name='Beatrx']Ale chociaz PODSTAWY przed wzieciem danej rasy trzeba ogarnac, a nie potem meczc siebie i zwierze. Rady juz masz, a krytyce sie nie dziw...[/QUOTE]

    Pierwsze co chciałem napisać: "a wiesz na co się porywasz?!" - ale się powstrzymałem :D

    Marta (z hodowli, z której jest Prodziak) po rezerwacji szczeniola wysyłała "newsy" co może tybcio - porwana kurtka, rozwalone ogrodzenie, zniszczone drzwi w hotelu, dziury w ziemi itp :diabloti:

  8. [quote name='Maron86']Tu się nie zgodzę, stanowczość, korekty owszem, jednak jeśli pies będzie traktowany w sposób 'nie to w*******' i nic poza tym to stanie się agresywny i nie do opanowania. W samym Szczecinie znam 3 szkoły gdzie obowiązek to kolczatka lub OE...
    U nas zaczynało się szkolenie od nawiązania dobrej więzi z psem, a łatwe to nie było (minimum 4-rtym właścicielem byłam o ile po drodze jeszcze czegoś nie odhaczył). Później znalezienie czegoś na co pies się potrafi wysilić (co też łatwe nie było, u nas suszone sardynki i pierś z indyk na parze.... + głodówka), do tego masę samozaparcia.

    Zapisz psa od razu na PT, żadne przedszkole psie bo to już sensu niema. Znajdź kogoś kto szkoli również molosy i ma sukcesy, kogoś kto umie do psa pozytywnie podejść. Może poszukaj też kogoś z tybetanem w twojej okolicy?

    PS. Jak ja szukałam MT to była rasa opisywana jako kochająca, z zapędami do obrony, łatwiejsze od kaukazów, spokojne i stateczne... Myślałam że mój w typie jest nie normalny :evil_lol:, ale z czasem zaczęłam znajdować właśnie tego typu tematy gdzie MT okazywał się diebełkiem...
    Osobiście nie zdecyduję się już na MT, jednak wolę spokojniejsze psy i mniej problemowe ;)[/QUOTE]

    Czasami bierzemy nasze psy na "wybieganie się" do znajomego szkoleniowca.
    Młodziak się wybiega z psiakiem, który ma być szkolony, przy okazji "zmęczając" go odpowiednio, a Fred się "wyleży" w spokoju :D

    Paweł (szkoleniowiec) tłumaczył właścicielowi psiaka na czym polega "targetowanie".
    Że każdy pies ma naturalną potrzebę powąchania wyciągniętej ręki.
    Prodzinek - powąchał.
    Fred (kaukaz) - odwrócił głowę :D

  9. [quote name='junior215']to jest właśnie ta hodowla...
    kupiłem mu sporo gratów żeby mu się nie nudziło ale je olewa...
    skuszę się na klatkę, szkolenia itp... zobaczymy co z tego wyjdzie[/QUOTE]

    Najlepsze "graty" do zabawy dla tybcia to... patyki, deseczki i wszelkiego rodzaju "plastiki" (np. szczotka do kibla)


    [IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/99933784/2013-10-17 20.16.46.jpg[/IMG]


    [IMG]http://img5.imageshack.us/img5/7749/zy0c.jpg[/IMG]


    [IMG]http://img7.imageshack.us/img7/8117/qjpa.jpg[/IMG]

  10. [quote name='dOgLoV']Znalazłam wzmiankę o hodowli i coś mi nie pasuje

    [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]W hodowli VAIROCHANA są jeszcze dostępne są piękne szczenięta 1 piesek i 4 suczki [/FONT]
    [FONT=Times New Roman]ur.[B] 17.12.2014 [/B]po naszym drugim reproduktorze [/FONT]
    [FONT=Times New Roman]o imieniu DORJAN HIMALDOG (GURU)[/FONT]
    [FONT=Times New Roman]Szczenięta są do odbioru wraz z książeczkami zdrowia, metryczkami ZKWP[/FONT]
    [FONT=Times New Roman]więcej informacji tel. 606205361[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

    Guru jest w NamKha,
    A w tej hodowli jest suka: KATMANDU MAHATMA O'STRAVAGANZA, której matką jest CHOMOLOUNGMA

  11. Pies, 8 miesięcy, mieszkanie (czyli miasto), a jak miasto to i dużo psów, jak dużo psów to i dużo niewysterylizowanych suczek, jak dużo suczek to i dużo cieczek w jednym okresie, a właśnie się zaczyna "letni wysyp cieczkowy", który potrwa do połowy września.

    Na MT metody Millana niewiele się zdają, to rasa wybitnie odporna na nauki :D
    A na pewno nie nauczysz wymyślnych sztuczek.


    Dobre zajęcia na kilka godzin (2 - 3) to kości z wołowego kręgosłupa.


    A dlaczego "matka się pomyliła"?
    Bo Chomolungma jest hodowli Mahatma La, a tam są zdecydowanie inne warunki niż opisujesz ;)

  12. [quote name='3 x']a co jest nagroda w konkursie?



    ech
    czytałbys ze zrozumieniem
    "idąc sobie z chłopakami"
    znaczy specjalnie dla Ciebie mam pisać
    idąc sobie z naszymi psami, Fredem i Prodigy (tutaj linki do zdjęć, żeby nie było wątpliwości o którego Freda i Prodigy chodzi)
    hę? :cool3:[/QUOTE]

    Jakbyś postawiła przecinek, to nikt by się nie czepiał :diabloti:
    "otóż idąc sobie z chłopakami mijała nas mocno starsza kobieta"
    "otóż idąc sobie z chłopakami, mijała nas mocno starsza kobieta"

    "moja stara piła leży teraz w piwnicy"
    "moja stara piła, leży teraz w piwnicy"

    :roflt:

  13. [quote name='dOgLoV']No to mieliście nie fajna sytuację , nam Qwendi raz tylko z domu w bloku uciekła , jak zamknęliśmy ją w kennelu żeby nie zdemolowała domu , My wracamy otwieramy drzwi a Qwendi co sił w łapach wybiega nam między nogami ( szczeniakiem była ) i buch na dół , cała derma z drzwi zerwana , dziura w narożniku wygryziona , kennel w całości a Qwendi poza nim :evil_lol: oczywiście naplute w koło , gdzieś odgięła kawałek ścianki i się wycisnęła z kenela zostawiając futro i trochę krwi na krawędziach :evil_lol:

    zdjęcia zacne :loveu: takie dwa michy , spokojne , a Ty piszesz że Prodziu taki niegrzeczny :shake:[/QUOTE]


    No wiesz... on do zdjęć pozuje, co by mu imidżu nikt nie popsuł...
    (bo na to, co o nim napiszemy wpływu już nie ma :D )

  14. [quote name='3 x']

    a poza tym to mnie mega wcholerwił dzisiaj
    bo kilka razy (prawie)obsikał Freda! :mad:
    bo Fredzio jest dokładniejszy w wąchaniu
    a Prodziak szybszy :roll:[/QUOTE]


    To nie tak :eviltong:
    Fred jest stary i ma sklerozę.
    Podchodzi Fred, wącha: niuf niuf... hm.. skądś znam ten zapach... niuf niuf... na pewno skądś go znam... niuf niuf... czy to nie jest ten, no... ten...
    w tym momencie podchodzi Prodzinek: niuf niuf, tak, to ten łaciaty mikrus z bloku z przeciwka, odsuń się, bo sikam...
    Fred: czekaj, powącham, niuf niuf... no... masz rację, ej jeszcze wąchałem!

  15. Idę wczoraj wieczorem po piwko, czarne z przodu, beżowe z tyłu.
    Zobaczyli coś czarnego w kształcie labkowatym... no... jak Fredziu wydarł, można powiedzieć, że kłusował :D
    I nie ważne, że to nie Bunia tylko Bruno, i tak chciał go posiąść :D

    Jakoś udało mi się opanować te fredziowe zapędy, idziemy, a jedna pani do drugiej (pomijam już wszystkie zachwyty, och, ach i tym podobne":
    - No podziwiam, jak pan sobie z nimi dwoma daje radę
    Zanim coś odpowiedziałem, to druga się odezwała:
    - A żebyś widziała, jak właścicielka sobie z nimi radzi


    :D

×
×
  • Create New...