Jump to content
Dogomania

zuzi07

Members
  • Posts

    21
  • Joined

  • Last visited

zuzi07's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Mam 2 letnią sunię z tej hodowli i jestem bardzo zadowolona. Z czystym sumieniem moge polecić :). Jeżeli masz pytania - pisz :) [quote name='bursztynowy']tu masz link do hodowli [URL]http://www.yorkiesmedium.com/site/strona_glowna/[/URL][/QUOTE]
  2. Nigdzie nie napisałam że hoduje sznaucery średnie ;) - napisałam jedynie, że takie twierdzenia są nadużyciem i okresliłabym je mianem twierdzeń pasujących bardziej do konkurencji. Uważam również,że takie ocenianie na forum publicznym jest po prostu nieetyczne. Każdy może mieć inną opinię na temat danego sędziego ale uważam, że opinia każdego jest cenna. Poza tym tematem jest jej ocenianie jako sędziego a nie dorobek jej hodowli. Dalsza dyskusja chyba nie ma większego sensu ;). Myslę, że sama nie chcialabyś aby ktoś oceniał Twój dorobek hodowlany w taki sposób ;). To jest po prostu mało etyczne ze strony hodowcy w przypadku odnoszenia się publicznie do innego hodowcy. Wracając do tematu - nie wiem jak ocenia sznaucery - byłam na kilku wystawach przez nią sędziowanych z goldkiem - generalnie uważam, ze jest sędzią wymagającym ale nie zgodzę się, że patrzy na przydomki psów (bardziej widoczne było to w przypadku innych sędziów).
  3. Dla jednych zaleta jest wadą a dla innych odwrotnie ;) a własciciel psa/suczki nie zawsze potrafi być obiektywny. Wg mnie należy trzymać sie wzorca rasy - pytanie czy potrafimy obiektywnie porównać własnego psa z wzorcem. Po to wybieramy się na wystawy aby zbrac opinie o własnym psie - i to czego jeden sędzie nie widzi, drugi może zauwazyć ;). Pisanie, ze hodowla Prima nie ma znaczących sukcesów jest chyba trochę nadużyciem, poz atym to wielopokoleniowa hodowla - i zaznaczam, że nie mam psów z tej hodowli. Najłatwiej napisać, hodowla bez znaczących sukcesów - tyle, że 90 % takich opinii pochodzi od włascicieli jednego psa/suczki który nie ma własnej hodowli. Elitesse - Twoje wypowiedzi określiłabym mianem 'Konkurencji' ;).
  4. A ja uważam,że to dobry i doświadczony sędzia - a w zasadzie sędzina :lol:. Bardzo długo zajmuje się hodowlą goldenów i sznaucerów więc na pewno ma swój typ (temperament, budowa itp.) ale wg mnie warto do niej jechać na ocene. A nie kazdy pies pomimo iż wydaje nam się piekny taki w ocenie śedziego jest :)
  5. Axusia - nie podoba mi się brak kultury z Twojej strony :cool3: (nie tylko w tej dyskusji)Tym bardziej nie zrozumiały iż nie masz jak dla mnie dużego doświadczenia a zachowujesz się wręcz odwrotnie. Tą wypowiedzą kończe wątek aby go nie zaśmiecać :) [quote name='Axusia']Bede sie wypowiadac ile mi sie chce - nie podoba sie uzyj opcji ' ignoruj' ;) Nie jedna wystawe widziałam, wzorzec znam na tyle aby moc rozroznic psa z krotkim ramieniem czy tez cietym zadem - ktory w mojej ocenie juz na DOSK nie zasługuje - są tez przypadki DONków - podcietych wystawianych w ZK co widac na pierwszy rzut oka, publika na wystawie ( czesto hodowcy ) krzycza co pies robi na ringu, sedzia udaje, ze nie słyszy, a psiak schodzi z oceną DOSK.[/quote]
  6. Odnośnie wspomnianego sędziego - duże brawa za obserwowanie wystaw tyle że ostatnio jak dla mnie kompletnie niezrozumiały sposób oceniania na wystawie klubowej... ale cóż - to tylko moje zdanie. [quote name='ayshe']zuzi07-wiesz...wyplynal temat wystaw i oceniania psow...kazdy ma prawo do krytycznego spojrzeniana ten temat. sa sedziowie w polsce[fci]naprawde dobrzy.np mam duzy szacunek do Marka Czerniakowskiego[a poznalam go jak nie byl jeszcze sedzia -czasy ingi z wislanego portu-i w sumie po tych latach jak zainteresowalam sie co u onow w polsce w sumie slychac to szczeka mi opadla i pelen szacun:)]. naprawde stawki wystawowe pkpr i zondu sa niezbyt...hmmmm....rzucajace na kolana.sa rodzynki i owszem.ale .....:roll: nie interesuje sie donami-moje zdanie na ich temat nie uleglo zmianie:diabloti:.wiec comi tam...niech biega co chce....w sumie:evil_lol:. jest kilku hodowcow onow w polsce ktoryz naprawde przykladaja sie do tego co robia.pracuja nad rasa,probuja wrzucic cos pozytecznego do tego ogrodka zwanego ON.i oni rozsadnie podchodza do tego co majana drugim koncu smyczy.bo tak trzeba.inaczej nei mozna dobrac krycia,wytyczyc celu w hodowli. i to szafowanie doskonalymi jest zdecydowanei raczej zalosne niz pozyteczne. ps.ja to bym najchetniej chciala zlota rybke ktora bym poprosila o 3 zyczenia: 1.brak oceny dla onow bez zdanego czegos na ksztalt talentsichtung:p czyli ocena nieuprawniajaca do hodowli i mozliwosc zdania w swojej kategorii wiekowej tylko raz talentsichtung czyli bez sprawdoznego charakteru wogole nie ma po co ona wystawiac:diabloti: zesprawdoznych psow dopiero wybierac sobie ktory pikniejszy 2.usunela bym z genotypu onkow dlugi wlos i bylby wreszcie spokoj z klakami:eviltong: 3.zlikwidowalabym podizal na linie eksterier -arbeit:diabloti:.czyli eksterier bez zapominania jakim psem powinein byc owczarek niemiecki . pomarzylam sobie echh.....:evil_lol:.odreagowanie po treningu i kilku godiznach lotu:cool1:[/quote]
  7. Axusia - a Ty jak zwykle 'DOSKONAŁY' znawca rasy.... Może najpierw zacznij jeździć po wystawach i zrób uprawnienia sędziowskie a później się wypowiadaj :razz:. Z jednym się zgodzę - we wszystkich rasach oprócz samego psa liczą się też układy- chociaż nie powinny.
  8. Ja polecam hodowlę "Medium" pod Warszawą. Stamtąd pochodzi moja Zuza :). Sunia zdrowa, cudowny charakter. Kilka miesięcy temu poleciliśmy tę hodowlę naszej rodzinie - zakupili pieska z kolejnego miotu. Zdrowy i śliczny :). Pani Beata to bardzo miła, doświadczona i pomocna osoba.
  9. Dokładnie ;) [quote name='Mraulina']Z rodowodowym pieskiem przychodzi się do sekcji ZK. Fachowcy oglądają psinę. Jeżeli ma ona jakieś poważne wady (dyskwalifikujące - wnętrostwo, wada zgryzu, wada umaszczenia, klapnięte ucho) - to na wystawę się nie decydujemy . Ale jeżeli ma wady niewielkie - warto jednak pojechać na wystawę. [COLOR=red]Ten sam pies na różnych wystawach, od różnych sędziów może dostać różne oceny - raz db, raz bd, raz dosk.[/quote][/COLOR]
  10. Chodziło mi o to że jeden sędzia i kilku hodowców nie powinni być wyznacznikiem :lol:. Naprawdę, jeżeli mysli się o wystawach trzeba niestety liczyć się też z kosztami.
  11. Zupełnie nie złośliwie, ale z doświadczenia radzę jednak zasięgnąc opinii na kilku wystawach. Wiadomo, że sędziowie mają różne typy - jedni preferują takie psy a dla drudzy inne. Podobnie jest z hodowcami (których napisałaś że jest nie wielu). Niestety jeżdźenie na wystawy wiąże się z dużymi kosztami (opłacenie wystawy, strzyżenie, wejście, parking, paliwo) i nie zawsze stoi się na podium - nie dlatego że pies się nie nadaje ale np dlatego iż danego dnia nie jest w kondycji i źle się prezentuje lub akurat dany sędzia preferuje inny typ. Wzorzec rasy - wzorcem a sędziowie i tak mają swoje preferencje. Wszystko zależy też od Twoich planów na przyszłość dotyczących psa (hodowlanka) czy wystawy tylko dla zabawy. Są ludzie, którzy jeźdzą na wystawy z psami które nigdy nie będą mieć uprawnień hodowlanych (dysplazja) ale jeźdzą bo lubią same a i pies ma rozrywkę. Oczywiście to koszty - wszystko zależy od tego na co się nastawiasz i po co Tobie wystawy :lol:. Pozdrawiam [quote name='Visenna']Propnujesz czytac swój pierwszy post - ale czy Ty przeczytałaś, co ja piszę? Ja chcę wiedzieć PRZED wystawą, czy mój pies się na nią nadaje, zeby mi nie było głupio potem jak mi sędzia powie ze nie - zwłaszcza po przejechaniu kilkuset km na wystawę np do Łodzi, czy Wawy - nie stać mnie i finansowo, i czasowo na jezdzenie sobie w te i spowrotem po wystawach, tylko po to żeby się okazało że mój pies jest mierny - do wystawy przystąpimy dopiero, jeśli okaze sie że mamy szanse na niej cos "ugrać". W tym celu jesteśmy umówieni z sędziną która po znajomosci psiaka obejrzy, ale zależy mi też na spojrzeniu hodowców i wystawców, zawsze mogą mi zwrócić uwagę na cos istotnego dotyczącego pielęgnacji sierści, czy chowu. I przyjmę nawet krytykę, bo w przeciwienstwie do niektórych nie uważam że moje psy to skonczone championy. Gdybym tak uważała, tez pewnie bym miała tu wszystkich za złosliwców, co to sie na psie poznać nie umieli :lol: Jak się zachowują? Ja nie wiem, ale podobnie jak Vici nie zauważyłam żadnych złośliwości..tylko szczere komentarze...za że niektórych prawda boli..no cóz..nic nie poradzę :) Kawka na uspokojenie? Kawka cisnienie podnosi wiec to marne uspokojenie, a poza tym jak jestem stoicko spokojna :lol: No chyba że to nie do mnie było ;)[/quote]
  12. I chyba raczej nie zamierzam :lol: [quote name='Vici i Jeannie']"A Ty jesteś pierwszą która chwali....." no to bylo do mnie raczej... aj, nie wazne, wszyscy i tak zrozumieli ;) i ja się nie obrazam... nie widzialas jeszcze mnie obrazonej :evil_lol: ;)[/quote]
  13. No właśnie - ale tu są eksperci ;) tylko dlaczego wszyscy sie tak zachowują :crazyeye:. Jeżeli chcesz ocenić sowjego psa - pojeżdzij z nim na wystawę - do różnych sędziów, różnych miast (bo sędziowie też są różni). Zbierz oceny i będziesz wiedzieć co Twój pies ma super a co nie i tyle :lol:. Szkoda mojego czasu na przedstawienie swoich racji... Proponuję kawkę na uspokojenie i wczytanie się w mój pierwszy post! Odpowiedziałam jedynie na post dotyczacy pokazania mojej suni - argumentując dlaczego tego nie zrobie ;). [quote name='Visenna']No popatrz, a ja wklejam zdjecia obu moich psów gdzie tylko sie da i jakoś nikt nie chce komentowac! A bardzo liczyłam ze skomentują, zwłaszcza młodszego - wiedziałabym czy jest sens pchać się z nim na wystawy :cool1: . Ja mam takie zdanie, że jeśli coś w psie komentują ( np krzywy zgryz, czy brzydki włos) to nie robią tego złośliwie, tylko widac tak właśnie jest. A inna sprawa, że niektórzy zamieszczają fotkę psa yorkopodobnego np. o wadze 8 kilo (nie mam tu nikogo konkretnego na mysli), a pytania dlaczego on taki duży i czy to czysty York odbierają juz jako złosliwe czepianie. Ale tu są eksperci! Co najmniej ze trzy osoby, które prowadzą hodowle Yorkow, ludzie którzy jezdzą ze swoimi psami na wystawy...nie trzeba być znawca Yorka, żeby umieć rozróżnić ze pies ma wełnisty włos - wystarczy sobie zdjecia z wystaw pooglądać i porównać...[/quote]
  14. Jeszcze nikomu nie podlizywałam się i nie zamierzam ;) - Uważam jednak ze od oceniania wyglądu psa, stanu jego włosa (ale na żywo a nie ze zdjęcia) są eksperci. I dlatego nie widzę sensu zamieszcania zdjęć - mam prawo do takiej opinii. Jeżeli ktoś chce zamieszczać zdjęcia - jego sprawa :lol:. Odpowiedziałam na Twój post dotyczacy pokazania mojej suni i tyle... ŻYjemy w demokratycznym kraju :lol: [quote name='Vici i Jeannie']:roll: ciekawo na ktorego powiedzialam, ze brzydki i nieladny? :roll: Jezeli ktorys malo podobny do yorka to oczywiscie mogę tak i napisac, ze malo podobny, ale to nie znaczy, ze brzydki :cool3: Ja nie rozumiem czego ty tu oczekujesz, zeby ktos caly czas nic innego nie robil tylko po sto razy dziennie chwalil wszystkie zdjęcia? Przede wszystkim gadamy tu, zeby wspolnie uczyc się jaki naprawdę musi byc york i czego on potrzebuje, a te wszystkie podlizywania, to daruj sobie, nie sądzę, ze tu ludzie przychodzą z tego powodu :cool1:[/quote]
  15. Jezeli nie oceniasz złośliwie innych psów to dlaczego się tak obrażasz? - nie było w moim poście stwierdzenia mówiącego o Tobie. Post zawierał stwierdzenie ogólne - moje spostrzeżenia. Poza tym nie chodzi o pisanie pochlebstw ale pisanie 'wełnisty włos', "nie proporcjonalny" itp. przez osoby nie będące ekspertami jest trochę nie na miejscu. Co innego dyskusja a co innego obrażanie. A uczenie nie polega na wzajemnym sprawianiu sobie przykrości. [quote name='Vici i Jeannie']:roll: ciekawo na ktorego powiedzialam, ze brzydki i nieladny? :roll: Jezeli ktorys malo podobny do yorka to oczywiscie mogę tak i napisac, ze malo podobny, ale to nie znaczy, ze brzydki :cool3: Ja nie rozumiem czego ty tu oczekujesz, zeby ktos caly czas nic innego nie robil tylko po sto razy dziennie chwalil wszystkie zdjęcia? Przede wszystkim gadamy tu, zeby wspolnie uczyc się jaki naprawdę musi byc york i czego on potrzebuje, a te wszystkie podlizywania, to daruj sobie, nie sądzę, ze tu ludzie przychodzą z tego powodu :cool1:[/quote]
×
×
  • Create New...