Jump to content
Dogomania

antonina_tc

Members
  • Posts

    24
  • Joined

  • Last visited

antonina_tc's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. tak tak piesek dowieziony,powiedziałam mężowi,że może być agresywny,więc mąż spodziewał się jakiejś dzikiej bestji a tu całkiem spokojna psinka:roll: owszem warczał troszkę jak panowie go ganiali,żeby wsadzić go do auta.Ale to zrozumiałe :evil_lol:prawda?
  2. Patch ja niemam pojecia czy u nas w Tczewie w schronie jest wolontariat,w każdym razie warunki przyzwoite.Ostatnio zawoziłam labradorkę,która błąkała się po mieście(całe szczęście,że udało mi się na drugi dzień ustalić kto jest właśicielem psiny:lol:i ją zabralido domku)ale tak jak pisałam warunki ok.Drakula będzie w domu dopiero w piatek,do Kościeżyny całkiem niedaleko,jak nic nie zdziałacie z transportem to daj znać proszę.Rozumiem,żeczas nagli???
  3. dokladnie dwie osoby musza potwierdzic.mamy nadzieje ze zrobia to szybko:cool3:
  4. tak tak piesiula w poniedzialek pojedzie z drakula czekamy jeszcze na potwierdzenie transportu przez kilka osob,bo im wiecej chetnych tym ;)koszta nizsze
  5. podroz Oszka przebiegla spokojnie,po 2giej w nocy Drakula razem z Oszkiem przyjechali do domku,i jeden i drugi sie najedli i padli jak kawki.Oszek sm wybral sobie miejsce do spania,zapakowal sie do brodzika oczywiscie dostal kocyk.spal spokojnie. Rano pozamykalam swoje pieski(po szczepieniu niemoga miec chwilowo kontaktu z piesami)i wypuscilam Oszka na obchod,najadl sie napil potem spacerek z nasza corka...........i tyle go widzialam.jakies dwie godziny temu pojechal do nowego domku:multi:napewno juzw nim jest!!!!!:multi:Bardzo sie cieszymy ze moglismy go poznac osobiscie a jeszcze bardziej cieszymy sie z tego ,ze ma DOMEK:loveu:
  6. Merlinos zajął się moim wianuszkiem świątecznym tzn rozszarpał go i już:mad:teraz ma dyżur w kuchni pomaga :cool3:w przygotowywaniu świątecznych specjałów.:eviltong:
  7. Merlin rośnie jak szalony.Szaleniec i rozrabiaka z niego.:cool3:cudny,cudny,cudny.
  8. ok dzięki.No tak Merlin będzie miał swój ogród,na kwiatki i warzywka raczej szans niema bo husky ma swoją wizję ogrodu,aa tam niech mu będzie.Ogród duży2,400,a za płotem las,mój mąż codziennie biega,jak Merlin dojdzie do pełnej sprawności fizycznej,będą biegać razem.
  9. Jeśli dowiecie się że jest potrzebny transport jakiegoś pieska w okolice 3miasta dajcie znać!!chętnie pomożemy.:razz: Na początku kwietnia przeprowadzamy się do domu pod lasem,może być młyn ale w miarę możliwości jesteśmy gotowi nieść pomoc psiakom.
  10. hej.czy to ja powinnam zmienić ten tytuł?Jeśli tak,to musicie zrobić to za mnie bo niemam narazie zielonego pojęcia jak to zrobić:shake:.
  11. Hej dzisiaj Merlin był na wycieczce w Gdańsku przespacerował się po parku(niestety biegać :shake:jeszcze mu niewolno)a on tak bardzo chce.Uwielbia podróżować autem,wczoraj pękaliśmy ze śmiechu Młody siedział sobie na kanapie i oglądał tv,:crazyeye: prognoza pogody go zainteresowała.Jakąś godzinkę temu Merlin wyszedł z kąpieli poszło całkiem dobrze ale zachwycony to raczej niebył.Za jedzeniem jest dziki że ho ho,chwila nieuwagi i wciąga porcję Tosi a ona dostaje furii,musim nad tym popracować.Jesteśmy bardzo zadowoleni ,że jest z nami,słodki z niego Łobuziak.
  12. Oto On w nowym domu [URL]http://img91.imageshack.us/my.php?image=s4039963oj1.jpg[/URL] [URL]http://img216.imageshack.us/my.php?image=s4039955pn7.jpg[/URL] a to jego siostrzyczka Tosia [URL]http://img91.imageshack.us/my.php?image=s4039962bn1.jpg[/URL]
  13. [quote name='madzia828']chyba nadal szuka domu:roll:[/quote] od wczoraj Merlin jest członkiem naszej rodzinki. Odebraliśmy go od Pana Stefana,który przyjechał na wystawę psów do Nowego Dworu Mazowieckiego. Szalony łobuziak z niego,pakuje się na tapczany na fotele,gdzie się da,apetyt mu dopisuje,podkrada jedzenie Tosi:mad:(nowa siostra Merlina)Jest bardzo towarzyski,strasznie piszczy kiedy znika sie mu za drzwiami, ulubionym miejscem do spania jest brodzik. Straszny pieszczoch z niego,uwielbia drapanie za uszkiem i mizianie.:cool3:
  14. kurcze moja Tosia jest wkurzona że hej na Merlina,chętnie by go wykurzyła daaaaaallleko stąd.Na dzieńdobry połknął jej obiadek,a po drodze do Tczewa wciągnął wzystkie psie ciacha.:eviltong:
  15. jutro skoro świt jedziemy po nasze sierotki Holly trochę się boja wiaterku,który jutro ma wiać.Ale nic nie jest w stanie nas powstrzymać nawet jakis tam orkan PSIORKI CZEKAJĄ
×
×
  • Create New...