-
Posts
142 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by AniaCz.
-
-
Oczywiscie nie odebral. Moze pracuje, ale nie zmienia to faktu, ze mogl do mnie oddzwonic po pracy. Robi facet uniki.:angryy: No coz bede probowac z innych numerow.
Negra jest ubezpieczona, ale chodzi o to, ze jesli sie deklarowal ze zaplaci to niech to zrobi. Po drugie jak mu pojdzie troche po portfelu to moze zacznie lepiej pilnowac psy.:mad: -
-
Bylam wczoraj na konroli u weta i dupa. Anybiotyk nie zadzialal tak jak powinien. Dostala druga porcje na tydzien i znowu wizyta u weta. Jesli to nie pomoze to wetka chce zrobic zabieg i wyciac torebke, ktora zrobila sie po ugryzieniu. Jestem zalamana.
Wlasciciel psow, ktore ja pogryzly nie odbiera telefonu, nie wiem czy mnie unika czy nie moze odebrac. Jestem wsciekla.
Dzisiaj bede dzwonic do moich wetow z Polski moze oni cos poradza. -
-
-
gii gratuluje pieska.:loveu:
Jesli rany sa do krwi to mozesz posmarowac jodyna, to sie zasusza. Tylko, ze jodyna brudzi:roll:
Jesli jest tylko sucha skora to polecam sudocrem dostepny praktycznie w kazdym sklepie z artykulami dla dzieci. To jest krem do smarowania pupy niemowletom. ;) -
[quote name='UTAAP']Czy ktorys z waszych psow reaguje zaczerwienieniem skory na opuszkach lap kiedy jest mokro, albo teraz zima kiedy posypuja chodniki sola? Moja Gajka to ma juz od dawna, choc rzadko kiedy dziamga lapy, z reguly poprostu skora jest lekko zaczerwieniona i tyle - pies sie nie interesuje. Ale ostatnio gorzej zaczela to znosic, zaczela wylizywac lapy, skora na palcach miedzy opuszkami ma rany, z lekkim wysiekiem. Jeszcze z Polski przywiozlam nadmanganian potasu w tabletkach i rozpuszczam troche w wodzie i plucze lapy po kazdym spacerze. Na razie jakos slabo dziala, ale stosuje od kilku dni wiec moze troche za krotko jeszcze. Jak sie nie polepszy to odwiedzimy weta, ale moze ktos z was zna ten problem i moze polecic mi cos na te lapy takiego ogolnodostepnego, bez papierka od veta?[/QUOTE]
Ja niestety nie pomoge. Moja Negra nie miala nigdy z tym problemow. Jutro bede dzwonic do moich wetow z Polski to ich zapytam. Moze cos poradza. -
-
-
-
Dziekuje Wam bardzo za pomoc. Poczekam do jutra i zobacze jak te rany beda wygladaly. Przemylam je 2 razy rivanolem. Jestem z poludniowo zachodniego Londynu, blisko Wimbledonu. Przejrze te linki ktore mi Emigrantka podala i wybiore sie do ktoregos jutro.
Tak mi jej bylo zal jak ja gryzly bo ona to taka dupa wolowa. Jak ja zaatakowaly to probowala sie za mna schowac, ale znowu ja dopadly:( Z nerwow az sie poryczalam:-(
Jeszcze raz wielkie dzieki. -
Przepraszam, ze ja tak z innej beczki, ale mam problem. Dzisiaj na spacerze 2 mixy staffow pogryzly moja labradorke. Ma rozciete ucho, 2 dziury( wielkosci ziarnka pieprzu) na szyi i przy sutku, troche zadrapan na brzuchu i wygryziona siersc na glowie. Wlasciciel po wielkiej awanturze przeprosil i dal swoj numer tel. zeby w razie czego pokryc koszty leczenia. Teraz sie zastanawiam co zrobic, dzisiaj wszystkie pobliskie lecznice zamkniete wiec nie moglam isc. Sunia czuje sie dobrze, rany przemylam rivanolem i nie wiem czy isc do weta czy nie? Czy powinnam gdzies zglosic to pogryzienie? Pomozcie prosze
-
Crufts 2010
in 2010
[quote name='Claudia_Jazz']Nie wiedziałam gdzie to napisać :P Chyba do zagraniczne :P
Kiedy i gdzie odbywa się Crufts? Chyba w Anglii nie? Nie znam się :P
Chciałam sobie jechać zobaczyć, a mam siostrę w Londynie więc nie ma problemu (co prawda jej pokój to 3,5x2m) :eviltong: Ile kosztuje wejście?[/QUOTE]
Crufts odbywa sie w dniach od 11-14 marca 2010. Bilet dla doroslej osoby to £13, wstep na best in show to £26-38. Jesli masz ochote jechac na 4 dni to koszt wynosi £46. Odbywa sie na halach NEC Birmingham. Wiecej informacji mozna uzyskac tutaj [URL]http://www.crufts.org.uk/[/URL] -
-
-
Ja niestety nie wybieram sie do Polski w najblizszym czasie.
Dziewczyny bardzo bym chciala Wam pomoc z Brunem tylko nie wiem jak. Pytalam juz wszystkich znajomych, ale kazdy jak slyszy ze to rottek to natychmiast mowi nie.
Szukacie nadal dla niego tymczasu tutaj? Moze udaloby mi sie cos zalatwic, ale to nic pewnego. Musialabym tylko dokladnie wiedziec jak on sie zachowuje w domu i na spacerach. -
-
-
-
-
-
-
Dziekuje za odpowiedzi. Negra ma paszport, czipa, przeszla kwarantanne przed wyjazdem do Anglii, zostala ponownie zaszczepiona na wscieklizne (juz w UK) w terminie. Mam jeszcze jedno pytanie czy w paszporcie musi byc podpisana przez weterynarza rubryka, ze pies jest zdrowy i zdolny do podrozy? Chodzi mi oczywiscie o podroz do Polski. Z gory dziekuje za odpowiedzi.
-
Oddam kochana majeczkę
in Już w nowym domu...
Posted
[quote name='karolek']0ddam pieska w dobre ręce
Pragniemy oddać Majeczkę w bardzo dobre ręce(nie chcemy ją oddawać do schroniska) z powodu wyjazdu za granicę. Majka jest młodą suczką ma około 2 lat, rasa Ratlerek mieszany , jest bardzo kochana i oddana rodzinie wychowana w ciepłym domu wraz z dziećmi .
Zaszczepiona odrobaczona z książeczką, zadbana.
PROSZE O PILNY KONTAKT NR. 509 666 364 , 509 911 064:placz:
[IMG]file:///C:/Users/Karol/AppData/Local/Temp/moz-screenshot-8.jpg[/IMG][IMG]http://DSCF0797[/IMG][/QUOTE]
Dlaczego nie zabierzecie jej ze soba? Ja obecnie mieszkam w Londynie i mojego psa z Polski sprowadzilam. Dla chcacego nic trudnego. Przemyslcie to jeszcze.