Jump to content
Dogomania

alvaro

Members
  • Posts

    181
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by alvaro

  1. Lola ma domek państwo byli ją odwiedzić w niedzielę bardzo sie podobała ( nie mogło być inaczej ) jednak Loleńka dostaje jeszcze antybiotyk i szfy ma do wyciągnięcia także zagości w nowym domu na święta wtedy będzie dużo czasu dla miśki ma kolegę labka (no starszy pan 8 ,5 lat ) łóżko i dzieci do dyspozycji. Strach pomtśleć jak będzie się czuć Tola:shake: ona przychodzi i daje się muskać ręką ale tylko dlatego że Lola tak robi. Jednak Lola tak pragnie ciepła nie powinna tego tracić przez charakter siostry . Tola na dzień dzisiejszy ma strach przd smyczą człowiekiem miejscem samochodem.... może jak będzie chcieć też da się naprostować i dostanie swoje łózko z dzieckiem jednak tutaj potrzeba czasu. Mam trochę stracha bo juz jedna mała adopcyjna starsza pani z DT ma u mnie DS i boję się by nie szło to w tym tepie ale Tola jest młoda i ma czas na poprawę ( nie ma jak się pocieszac)
  2. Sunie czują się dobrze jedna jest wspaniała a druga to dzikus nad dzikusy ( nie straszne takie wyzwania ) ale z powodu innych problemów nie poświęcam im zbyt wiele czasu przyj\najmiej mniej niż powinnam wstyd się przyznać. Jak na nię patrzę to nieraz myślę, że się im wdaje że są w sanatorium wylegują się całymi dniami. Apetyt dopiero dzisiaj wrócił do normy . Tola i Lola są nierozłączne marzę aby ktoś je wziął współnie jednak to mało reaqlne poprzez rozbierzność charakterów. Śpią na kanapie przytulone do siebie w sterylkowych kubraczkach przcudowny widok jak znajdę siły do zrobię im taką fotę chociaż nie jest to łatwe bo Lola nie przpuści człowieka bez miziania kofane dziwuchy....
  3. oczywiście , że nie odpowiada , ale pisząc i robiąc cigłą nagonkę niewiele się pomoże a chuyba o to chodzi
  4. Dwie siostry ( jedna jest na zdjęciach leonki ) przywiozłam w sobotę ze schroniska do siebie na DT Mam swoich 6 psów i pięć kotów tak na marginesie . Czy psy szczęśliwe, widziałam no smutne nie były a zresztą jak to określić?????????Najlepiej wyżyć się na kompie dożywotni zakaz piszecie a pomyśleliście gdyby nie to miejsce ile psó by zginęło z głodu mrozu... nie ważne sytuacjia jest tam ciężka i nie ulega wątpliwośći jednak panie poświęciły całe swoje życie psom wszystko co miały i nadal martwi ich los czy ktoś z tutaj piszących zrobił dla zwierząt aż tyle co one ........ Czy pomoc opiera się na pisaniu dużej liczby postów......... Wątek dziwczynom załążę jutro bo nie mam aparatu. Podziwiam te kobiety i abstrachuje w tym momęcie od sytuacji w tym miejscu..
  5. Ja mam wspaniały pomysł:evil_lol: każdemu radnemu do biura po 10 psów a w schronisku brak miejsca....żeby od nich zabrać cóż by musieli wypełnić swój obywatelski obowiązek. P.S. Ja bez netu i poczty do tego trochę problemów ale wraca ze zdwojoną siłą:razz: boksiu dalej u mnie ma szanse na domek dzęki Aga. Dalmatynak poszła do domu 24 XII zrobiła mi prezent na imieniny:loveu:
  6. najpierw nie pisałam bo nie chciałam zapeszać jak wszyscy wiemy Sauron to pechowiec i ze względów zdrowotnych adopcjia ciężka . W ogłoszeniach mało było obiecanej pomocy . Schronisko pyta o Sauronka ?? Ja przez kilka miesięcy prosiłam o jego książeczkę zdrowia i wyniki badań pies był ciężko chory mimo to doprosić się nie mogłam i strzelaliśmy czy nie miał już serwowanych antybiotyków czy takich sterydów . Pies na dzień dzisiejszy przebywa we wspaniałej rodzinie koło poznania , zdrowotnie dużo lepiej, oczywiście nie sprawia problemów . Ma ogromny apetyt przytył po leczniu chyba z 10 kg . Mięso pani dla niego bierze ode mnie i przyjeżdża zdawać relacjię ma kilka kotów i sporo spacerów. Na wątku cisza grobowa jak był u mnie....Dla mnie to wszystko już mało ważne najważniejsze , że Sauron kochany i zdrowy. Zdjęcia zamieszcze .To , że adopcjia Saurona w końcu się udała to zasługa E.DEREK jak i ELZYMILICZ która miała go w pamięci( zresztą ona wszystko ma w pamięci nie mam pojęcia jak to robi)
  7. Nie można nie być zachwyconym Lolą jak się ją pozna :loveu: wczoraj wyciągnełam je jeszcze na siku Lolusia była w 7 niebie :evil_lol: to sunia której wszystko pasuje;)
  8. Gó...... prawda Lola w 100 procentach zawdzięcza nowy los Elzie Milicz :loveu: Elza pna Bóg co w dzieciach wynarodzi:eviltong:
  9. sunia ładnie jeżdzi samochodem może zostawać sama w domu i zgadza się z suńkami:cool3: ogólnie ona nie ma wad . W domu też nie brudzi i nie chałasuje coprawda była u mnie krótko ale takie rzeczy się wyłapie
  10. To napewno nie ten:shake: ten nasz ma dużo więcej dużo dłuższego futra . Dziaiaj boksiu pojechał na kastrację i jednak udało mi się wynegocjować niższą cenę 150zł. Kto jest chętny do porobienia psiakowi ogłoszeń. Zgłosił się do mnie pan ( z polecenia rybki) że zapewni mu DT ale będzie tam jeszcze samiec malamuta obawiam się że byłaby niezła jadka nie wiem czy jest jak psu oddzielić. U mnie z wczasowiczów tylko bernardyn się godził i bawił z Alvarem już później nie udało mi się pogodzić dorosłych samców przy sukach w dodatku.
  11. [quote name='andzia69']iii - skorpiony są najlepsiejsze:eviltong: czyli jest - strzelec?:razz:[/quote] też tak uważam:loveu:ale się zaskorpioniło:p najlepiej mam ja po moich urodzinach na drugi dzień każdy ma wolne i nikt się pracą nie wymiga bo to 11.11:lol:
  12. Lola nie jest małym psem jest wysoka ma dobre 60 cm tyle że chudzinka ma taką charcią sylwetkę :loveu: a jest sprawdzona w zabawach z dużym towarzystwem a raczej ogromnym:evil_lol: w dużej ilości u mnie przeżyła :lol:
  13. Laky w nowym domku :loveu: dziękuje wszystkim którzy pomogli mu tam się znależć . Rodzina pani jest nim oczarowana zachowuje się bardzo przyzwoicie opoócz tego że sika( tutaj stawiam albo na znaczenie terenu albo na prostatę) wizyta u weta w piątek. Dziadziuś dostał los na loteri że może wygrzać stare kości w domowym zaciszu zasługiwał na to w pełni niestety nie on jeden ale cieszyć się należy z pozytywów pani zadowolona Laky też jamniczka trochę mniej no cóż wszystkim się nie dogodzi:eviltong:. Dostałam dzisiaj zdjęcia ze spaceru MMSem niestety moja przsedpotopowa komórka ich nie odbiera:shake:
  14. Laky wykąpany w nowym domu;) ja dzisiaj byłam poza zasięgiem i bardzo się denerwowałam jak tylko włączyłam telefon chociaż było późno dzwoniła pani Laky jest też już wykąpany trzymam kciuki za dogadanie się z małą. Czekam na więcej info:cool3:
  15. gdybym się bardzo postarałą przed kastracją mogę go zabrać na chwilę do siebie i pokazać mu klakiery w liczbie 5 osobników a czy jest to jego nadzieją na domek:loveu: Aha kastracjia umówionana poniedziałek
  16. a jak to teraz zrobić aby po kilknięciu otwierał się temat Londona:shake:
  17. wspaniałydziękujemy może i mi się uda podlinkować
  18. Napisałam z rozbiegu niestety nie mam wpływu komu psy wydaje się w schronisku a jak sobie chyba wszyscy zdajemy sprawę nie ma wielkiej selekcji niestety:placz:a zainwestuje to chodzi o włożoną pracę w poznawanie psiaka a nie finanse nie chciałabym aby potem trafił np. na łańcuch...nie chciałabym aby trafił żaden ale tak to już jest że dp niektórych człowiek przyzwyczaja się bardziej:roll:
  19. tatuażu nie ma został oddany , nie mam nikogo na oku ale skoro zainwestuję w psa nie chcę żeby był wydany byle komu:cool3: więc umówiłam się że ja znajdę mu dom po ogłoszeniach a kastrację mogę umawiać ale dopiero za kilka dni bo narazoe obowiązuje go okres kwarantanny ale jedno jest już pewne nie zostanie przypadkowo wydany jeszcze nigdy mnie w schronisku nie zawiedli jak się umówli ze mną to tak było . W ciągu tygodnia postaram się o nim dowiedzić jak najwięcej
  20. :lol::loveu:jak na nie patrze to marzę o tym jak wszystkie suki miałby charaktery tych dwóch to adopcji byłby znacznie prostrze bo każdy mógłby mieć po 20 syk:diabloti::cool3:Dzięki
  21. niedoczytałam Macia masz ogromne serducho:oops: mamy 150 zł ja jutro umawiam kastracjię i rezerwuję psa błagam może ktoś jeszcze coś dorzuci to już tylko 50 zł . Jutro napiszę dokładnie kiedy pies będzie mógł być wykastrowany ( trzeba umówić i pewnie jeszcze nie minęło 14 dni od jego przybycia) . Będziemy potrzebować też chętnych na allegro dla niego :loveu:. Wspaniale że uda się go wyadoptować w dobre ręce. Może uda mi się zjechać z ceną ale wątpie zapytam też jeszcze w jedej lecznicy ale wolałabym aby zabieg był w jedej z dwóch o których myślałam. U nas sterylizacjia suki 350zł. Takie ceny płaciło też przytulisko weterynarzowi któy ma opiekę nad całym zoo nie dziwne więc że fundusze szybko się wyczerpały teraz starają sie o unijne ale póki ich nie będzie trzeba zabezpieczyć chociasz te rasopodobne.
  22. Z innymi psami jest w boksie ale zatrag widziałam niestety u nas kastracja od średniego psa zaczyna się od 180 zł :angryy: 200zł płaciłam za Akitę który miał być uśpiony niestety do stargowaia jest może z 30zł za 50zł płacę za kąplet szczepień z wsieklizną do psiaków. Jakoś cały czas ciągnęłam ale już tego zbyt wiele nie ma u nas konkurencyjnych cen a weci się cenią . Za sterylizacjię kotki płaciłam 250zł . Porównywałam te ceny i wszędzie jest podobnie więc macie jakoś super tanio. Oczywiście faktura jest.Przewozić psiaka i odwozić to już się nie kalkuluje ale tu nie chodzi o dyskusję gdzie jest taniej bo na to nic nie poradzę ja cen nie ustalam . Chciałabym aby go kastrować przeznaczam 50 zł Macia zrozumiałam że się dorzucisz? Może uda się uzbierać. Jeśli psiak zostanie wykastrowany poproszę o fakturę albo mogę też podać nr. do lecznicy 0655297333 i można spytać dlaczego tak drogo;)
  23. nie robie kastracji w lecznicy weterynaryjnej tylko innej wszędzie jest u m\nas podobnie
  24. Wieczorem poproszę znajomą co robi mi ogłoszenia może podepniemy ją pod miź wilczarza wiem że trochę na siłę ale w zwykłych zginie nasza Lolitka:evil_lol:
×
×
  • Create New...