Czegoś tu nie rozumiem...Czy ludzie naprawdę nie mają warunków na tymczas dla Berty czy może panuje ogólna znieczulica??? :shake: Czy naprawdę nikogo nie poruszyła historia tej biednej suni???
Dlaczego ludzie tak traktują zwierzęta,które tylko oczekują miłości,a nie willi z basenem czy drogiego samochodu??? Pomóżmy więc Bercie niech ma szansę się przekonać,że człowiek potrafi być również dobry...