Jump to content
Dogomania

Pogódka

Members
  • Posts

    503
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Pogódka

  1. Hejka
    Kąpiel była pierwszego dnia:angryy: Teraz jak będzie druga to zrobię focię, u małej ok wsio...wczoraj mnie ugryzła i niestety dostała w dupkę....Ale leciutko, jednak musiałam zareagować.....Wredotka mała:evil_lol:
    Cały czas chodzi i warczy,,,...fosiaste stworzenie:p

  2. Wow, kope lat, jak widzisz adres zamieszkania zmieniłam.....kurcze Prezesik to czarny był czy brązowy??heheh
    Jedna bidulka zdechła miesiąc po przyjezdzie...ale Prezesa nie ja chyba woziłam to on ma się dobrze dalej...jak mnie pamięć nie myli

  3. [quote name='Isadora7'][B]Jak ja Ciebie dawno nie widziałam[/B] :):):)[/QUOTE]

    Isadora, oślepłam i nie widziałam tego:):):)
    A tak właśnie nick mi się Twój wczesniej skojarzył.....ale hmmmm skąd?????UPPPSSS..nie odwiedzałam teraz danych wątków..kupa roboty tutaj:)

    Dzięki za pomoc ciotka:)

  4. hehhe, ja mam dwa:)i też się przyłączam, plus trzeci innaśny:):):)znaczy kundelek:)
    Jumka choroba jasna jak jezdzi autem ze mną to tylko u mnie na kolanach, nie ma mowy, co by zlazła na fotel od strony pasażera, jak ją tam daję, natychmiast wraca....i wez tu babo jezdzij jak jeszcze chcesz zapalic fajka i jakiego eska wysłac:):):)

  5. Witam
    Dzisiaj z Jumką byliśmy u weta....mieliśmy się tam pojawiać jeszcze przez 5 dni na zastrzyki, ale poprosiłam o tabletki do domu.dostała więc na następne 5 dni...miejmy nadzieję, że nie będzie po nich wymiotować, bo wtedy trzeba wrócić do zastrzyków....Dzisiejsza wizyta kosztowała 30 zł i miała robione usg powtórnie, które wykazało, że wszystko jest u niej oki w środku.Tak więc koszty narazie coś około 240 zł..wet ma zapisane, dopisuje koszty wizyt...no i kontrol za 5 dni..
    Jumka przybiera na wadze..zaczyna się bawić pomału:):):)
    Dzwoniłam do Pana, który chciałby ją wziąć...powiedział, że ma doświadczenie....miał parę jamników..zamierzam udać się do niego na wizytę z Jumką i jeszcze porozmawiać....Mam nadzieję, że wszystko jest na dobrej drodze ku szczęściu małej:cool3::cool3::cool3:

  6. Ja z całego serca dziękuję wszystkim od Jumki, za opiekę, za chęc wyciągnięcia, bazarek, naprawdę wielki szacunek...dzięki Wam
    jumka żyje,,,,to wspaniałe...dziękuje raz jeszcze, nie wiem co napisac, zofija Tobie..kobito cudowna, Nikus...i wszystkim innym...za wspaniała opiekę nad Jumką, że żyje....to ogólnie...a chce żyć.....a jak chce, to myślę będzie oki...chociaz i tak serce mi się kraje jak zagłodzona biega po jedzenia...kamila za fotki, jasza za chęci...nie wiem komu jeszcze, nie pamiętam nicków..wszystkim serdeczne co na tym wątku się martwią o Jumkę, z góry sorki, że nie pamiętam nicków, ale Wy jesteście WWWWWWWWWielcy i uratowaliście ją..ona by już nie żyła......jakby nie Wasza pomoc..........to są żebra, skóra i kości i nie w przenośni...naprawdę

×
×
  • Create New...