male././

Pamiętam go. Jak byłam kilka miesięcy temu w schronisku. Wtedy ucho mu się dopiero chyba goiło. Stał nieruchomy, nie szczekał i się wpatrywał się gdzieś. Mam nadzieje że znajdzie dom mi samej serce zmiękło jak go zobaczyłam.

Źle zrozumieliście Kamil jest w Polsce wrócił, ale psa już nie chce. Namiary już podałam Kasence wieczorem wyśle maila.

Kamil oddał Laczka. Był w Anglii i załatwiłam że Laczek zostanie na przechowanie u mojego kolegi. Gdy wrócił to postanowił że chce go oddac i po rozmowie z moim kolegą okazało się że go przyjmie. Moim zdaniem nawet i lepiej ma tam spokój dobre jedzenie i jest regularnie wyprowadzany i już na 100% tam zostanie i będzie szczęśliwy :lol:

Tak bo był by domek dla suczki, ale jezeli mam po nia jechac i poznije oddac spowrotem bo z kotem sie nie dogada i tez nie bardzo. :shake:

A wiecie może jaki jest stosunek tych psów do kotów? Jkaby było ok to jedna suka znalała by domek. Ja sie zakochałam w tej nr. 15.

Może bedzie dom dla 2 szczeniaków jeszcze musze się dogadać, ale nie wiem jak z transportem. Dam znać jak coś.

Dobra Stargard szuka domu. Ja bym sama wzieła ale matka powiedziała że zwariowałam i nie chce 2 psa, ale juz wierce dziure w brzuchu koledze zeby sie popytał znajomych czy nie chca pieska. A co do ASPCA na Animal mnie to też zawsze raziło że usypiali psa przez to że warczał przy jedzeniu. Bardzo byłam zawiedziona jak pies miał wrośnięta obroże wygłodzony i go uspili bo warczał na sztuczna reke. Przecież tego da się psa oduczyć, ale dla nich jeden pies uśpiony to miejsce dla innego.

Dorka ma juz dom! A ja dzisiaj jak głupia ibegałam za jakims psem i wołałam "Dori!" ale ot nie było ona :eviltong: wieksza o wiele i właścicielka zdziwiona hehe że jej psa wołam :oops: :oops:

Tak wczorja otrzymałam telefon z ta wspaniała wiadomością że Dori się znalazła. Pisze dopieor teraz bo dopiero na kompa wlazłam. Mam jeszcze jej tabletki jakby były potrzebne, ale sie ciesze :multi: :multi: :multi:

Waśnie widziałam to okno pierwsza szyba wybita druga wypchnięta. Teraz burza jest i ona gdzieś sie szlaja :-( :-( :-( nigdy nie przypuszczałam że jakiś pies jest w stanie takie coś zrobić :shake: nawet brama była zamknięta to musiała przez mur jakoś przeskoczyć :-( . Myślałam że Kamil sobie żartuje. Strasznie wqrzony jest teraz nie przespał przez nią kilku nocy, a tu taki numer. Martwie się o nią nawet wyleczona do końca nie została, a kostkę która jej kupiłam pożera właśnie Lakuś :-( :-(

Kupiłam dzisiaj tabliczke uwaga groźny pies żeby się nie czepiali ludzie i kosteczke dla niej moze bedzie miała zajecie jutro konga kupie. Pochodziłam po sklepach zoologicznych i przygotuje ogłoszenia i bede je rozwieszać. Wczoraj na necie szukałam ogłoszen ale wiekszoć z nich to kit. Dzowniłam na podane numery to sie dodzwaniałam do dziwnych miejsc albo dawno nieaktualne :-( :-( :-( Potrzeby domek z ludzmi którzy posiwieca jej duzo uwagi i wychowaja my nie mozemy jej tego dac w 100%.

A tak wracając do Laczysława .... Lucky Skarpetoperz !! :crazyeye: :crazyeye: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/317/d5d1bcc67bd5eb04.jpg[/IMG][/URL] I Kiciak !! [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/316/4bcf041f58e8a07f.jpg[/IMG][/URL]

Dzisiaj wzięłam swojego łobuza żeby z nia pobiegał (oczywiscie mojeog labka bo Laczka to strach). W końcu coś zjadła w sumie to ja nakarmiłam jakby ona nie wiedziałą że to dla niej jedzonko było. I biegały dwa czarne wariaty gożej gdy nadszeł czs zeby ja zamknąć na dole płacze bardzo ale do Lakusia nie możemy jej dać. I zdjecia nacykałam. I ona na tych zdjeciach jest troche brudna bo w sumie to moj labek ja tak ufajdolił :roll: :roll: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/244/26f3d2eee3c88184.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/316/64d89dac2b970558.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/245/082a698fa4adad33.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/245/819c48732c0f05e4.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/245/40a7fd361cd1028f.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/244/ebafaec5e2e2ce72.jpg[/IMG][/URL]

Normalnie rycze nie wiem co teraz. TYp sie rozymyślił bo dla niego to problem dac dwie tabletki dziennie psiakowi mimo ze mówiłam od samego poczatku ze pies jest chory i nawet ja kupiłą te tabletki nic nie musiał płacić. Nie wiem co on by zrobił jakby mu pies zachorował napewno by do weterynarza nawet z nia nie poszedł. Jestem zawiedziona mało kto teraz na psa zasługuje. Nie wiem co teraz sam na sam jej z Laczkie mboimy się zostawić bo z nim nigdy nic nie wiadomo. Jak nikogo nie ma w domu to ona siedzi w drugim mieskzaniu saam a dla niej to stres. Ide od niej zaraz z moim labkiem zeby pobiegali i moze coś wymysle. Najlepsze rozwiazanie to nowy dom dla niej. :-( :-( :-( :-(

Byłam dzisiaj z nia u weta. Dori (bo tak sie nazywa) ma to samo co Laczek zapalenie skóry tylko gożej to wyglada niz u Laczysława. Kupiłam tabletki i mam ochotnika żeby ja zabrał :eviltong: jutro o 18:30 przyjedzie i chce ja odrazu wziać. Na poczatku się pytał ile chce za nią ja na to że za darmo. Jest to moj kolega i rozmawiałam z nim na teamt że psy sie prowadza na smyczy a ja w szczegolności ponieważ jest ciekawska i leci do wszystkich ludzi i psów. On na to ze przeciez psów sie nie puszcza bez smyczy i on napewno tka nie zrobi i nie mam sie o co martwic. Trzymajcie kciuki żeby ją jutro wziął bo to nigdy nic nie wiadomo :roll: Wet mowi że wyglada na pit bulla ja tez tak sadze i ma gdzieś z rok ale z zachowania dałabym jej 8 miesiecy. Wymaga ona jeszcze dobrego wychowania bo co prawda na smyczy chodzi ładnie, ale manier jej brak. I co mnie martwi to niejadek z niej jest ale moze to stres. [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/314/3f3cfbe26cf16245.jpg[/IMG][/URL]