ATM

Roma przecież my się znamy od dawna - tylko wirtualnie ;) Nam u Was było bardzo miło i wiemy, że Margolcia nie mogła trafić lepiej (tylko dlatego Wam ją zostawiłam bo przez te parę godzin bardzo sie w niej zakochałam:loveu:) Chciałam jeszcze tylko dodać, że Margolcią w drodze z Krakowa wcale nie opiekował się Andrzej tylko jego Córcia :lol: niesamowita młoda osoba :loveu: Andrzej powiedział, że Margolcia słuchała się tylko jej :mdrmed: A teraz kilka zdjęć. Zanim Margolcia wylądowała na chwilkę w naszym domu zrobiła furorę jako najbardziej przytulaśny ,,szwajcar" na wystawie ras szwajcarskich w Borównie ale niestety tam zdjęć nie robiłam bo miałam za dużo na głowie ;) Jak tylko przywieźliśmy Margolcię do siebie to natychmiast nasza sąsiadka Gandzia (która prawie u nas mieszka) musiała przyjść i sprawdzić kogo my tam jej znowu przytaszczyliśmy ;-) A Margolcia po tym jak zobaczyła w Borównie kilkadziesiąt trikolorów chyba odetchnęła z ulgą gdy zobaczyła, że na świecie pozostały jeszcze inne psy :lol: [IMG]http://img364.imageshack.us/img364/7098/obraz189of0.jpg[/IMG] Margolcia owocnie wykorzystała tradycyjną michałową piętnastominutową drzemkę :lol: [IMG]http://img177.imageshack.us/img177/115/obraz188ry5.jpg[/IMG] Margolcia w całej okazałości (zdjęcia nie oddają tego jaka jest śliczna i milutka) [IMG]http://img180.imageshack.us/img180/9963/obraz177dt9.jpg[/IMG] [IMG]http://img404.imageshack.us/img404/3933/obraz182rl0.jpg[/IMG] Margolcia w swoim domku :loveu:(cudnym malowniczym w środku lasu) [IMG]http://img397.imageshack.us/img397/5517/obraz208xj9.jpg[/IMG] Ze swoim nowym kolegą Dinusiem (tak mi się wydaje, że Dinuś będzie tańczył tak jak mu Margolcia zagra ;-) ) [IMG]http://img170.imageshack.us/img170/5779/obraz209ut3.jpg[/IMG] U Pańci na kolankach (czyli to co Margolcie lubią najbardziej) :loveu::grins: [IMG]http://img378.imageshack.us/img378/5227/obraz213ec9.jpg[/IMG]

Ku ścisłości to troszkę po południu będzie u siebie bo my pewnie koło 12 z bydgoszczy wyjedziemy jak dobrze pójdzie (wcześniej szacowny małżonek nie może) ale o 9 odbiorę ją w swoje łapska:evil_lol: .

fajnie. trzymam kciuki. :-)

Pewnie nie macie czasu zaglądac na molosy więc dzisiejszy cytat z Embe który ma potencjalny domek dla Kazanka. ,,Po wczorajszej wieczornej rozmowie, ci Państwo bardzo chętnie przyjmą Kazana do swojego domu i ogrodu i otoczą go należnym uczuciem. Jak pisałem warunki i opiekunowie są doskonali. On nawet jest ojcem chrzestnym naszej córki. Info o nich: Maryla i Kaziu . zamieszkują ..........., w krainie lasów, pól i jezior. Są zachwyceni moim Ramzesem i bardzo by chcieli mieć takiego. Kaziu (l. 57) jest nauczycielem zawodu mechanika w szkole zawodowej i technikum a popołudniami dorabia sobie w swoim warsztacie samochodowym. Pracoholik. Maryla pracuje tylko popołudniami, więc kontakt z nimi można nawiązać praktycznie tylko po 21oo. Do obiadu ona jest w domu. Jak już pisałem: ludzie dobrzy i spokojni, dom duży i ogród niemały. Bardzo chętnie przyjmą Kazana pod swój dach. Kontakt z nimi: [B].................. [/B]Kaziu ma komórkę, ale ma uszkodzenie słuchu w zakresie dźwięków wysokotonowych, więc w warunkach warsztatowych nie zawsze ją słyszy." dane do kontaktu praktycznie wszystkie - spiszcie je dziewczyny - za jakiś czas je usunę, po co mają widnieć. (edycja godz. 20.25 - usunięcie danych osob.)

domek jest z okolic Wolsztyna to południowo - zachodnia Wielkopolska.

Napisałam zapytanie na molosach w jakich okolicach wielkopolski ten domek jest. Zobaczymy gdzie to i w związku z tym kogo z listy będziemy ,,molestować" w pierwszej kolejności. :cool3:

Ada-jeje wieczorkiem wrócę do domu spróbuję się dowiedzieć gdzie dokładnie w wielkopolsce miałby być ten domek i czy mamy tam w okolicy jakiegoś zaufanego człowieka (ze szwajcarów) co by sprawdził ten dom.

Dziewczyny wiem, że ostatnio jesteście sceptycznie nastawione na ,,dalekie" adopcje ale może warto rozważyć i sprawdzić ten domek z molosów cytat z embe: ,,To takie małżeństwo po 50-ce, już bez dzieci, mają duży dom z ogrodem na wsi. Kiedyś mieli pięknego benia, ale w upalny dzień nagle odszedł - chyba na zawał serca. Mają mercedesa vito, więc chyba by mu nie było ciasno i źle w transporcie... Kochają psy!"

no to przystojniacha ma już swój wątek na molosach [URL]http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?p=504813#post504813[/URL] i pierwsze zainteresowanie... :-)

Ula czy to cudo ma ogłoszenie na molosach - jeśli nie mogę tam dać info dla leomaniaków.

Kasia! masz rację to bern jest duchowo na 100% a jaki włochaty! :loveu::loveu: Zapraszamy nowy Domek Czesia na szwajcary.com bo Czesio ma honorowe obywatelstwo berneńskie :bye:

Ula bardzo się cieszę. Jak będziesz miała chwilkę to proszę napisz jaki jest nowy domek Czesia. Jak Czesiu zareagował na nowych swoich Ludzi i czy są jakieś szanse na zdjęcia słodziaka :loveu:

Ula ja bardzo TAK na to! już wcześniej Ci pisałam, żeby chip był na dane fundacji dla pewności losów Czesia ;) choć cały czas chcę wierzyć że teraz to już będzie miał szczęście (i znowu kilka łez wylałam, że nie mogę go wziąć). Mam nadzieję, że na chipa starczy jak zabraknie to tylko daj Ula znać. Dobrej nocki Czesiu śpij dobrze i żebyś dziś spotkał tych SWOICH ludzi.

ja ściskam paluchy z całych sił, żeby Czesio trafił wreszcie do kogoś kto na niego zasługuje! Ula oczywiście, że miałam na myśli fundacyjne konto ale wiesz dla mnie fundacja to Ty ;) Ula pamiętaj jeszcze, że jak coś to fundusz kastracyjny dla Czesia jak troszku podrośnie też będzie zorganizowany jeśli będzie taka potrzeba.

ja się nie dziwię, że jest sezon na Czesia bo on cudy jest! Ula powinnaś mieć już u siebie ,,fundusz chipowy" Trzymam kciukasy, żeby Czesiu wreszcie znalazł taki domek na jaki zasługuje - czyli cudowny!

kurcze! szkoda, że ja na drugim końcu Polski mieszkam bo bym im pomogła Czesia wychować. Ula jak jeszcze kiedyś będą mieli jakieś ąse co do Czesia to ja pojadę i im ,,wytłumaczę":diabloti: co i jak bo też się trochę wkurzyłam:angryy:.

[quote name='Ulaa']OOOooo marzenia, tak długo to on u mnie nie zagrzeje miejsca napewno :evil_lol: Telefony się wprost urywają. Dzwoniła jedna nawet fajna pani z Miękini k/Krzeszowic. Domek z ogródkiem, 3 koty, królik. Tylko nie podoba mi się to, ze poprzedniego pieska sąsiad rozjechał samochodem, bo był taki mały i wcisnął się przez ogrodzenie i chciał powitać sąsiada. Też szczeniaczek. Pani chce dzisiaj zabrać Czesia, ale nie widziała go w całości :evil_lol: tylko fotkę, na której wygląda bardzo "korzystnie", bo jest samo zbliżenie na pyszczek [I]en face :evil_lol: [/I][/quote] Ula też bym chciała, żeby miejsca u Ciebie nie zagrzał i szybciutko znalazła nowy domek. ogrodzenie faktycznie troszkę martwi bo psiak jak będzie ,,wędrowniczkiem" to sie pod takim podkopie jeśli jest bez podmurówki. niestety jak się zostawia psa samego w ogrodzie dobre ogrodzenie to podstawa. Chciałam jeszcze dodać, że Czesiu na wszystkich fotkach wygląda korzystnie bo słodziakiem jest niesamowitym :loveu:

Człowieku Czesia! odezwij się! Cześ na Ciebie czeka!

Ula ja się wcale nie zdziwię jak u Ciebie okaże się że po tygodniu Czesiu sam woła, żeby do toalety go wyprowadzić. Ciocie bernusiowe powieszą plakacik gdzie się tylko da! Tym ludziom co go wzięli nagadaj, że wszystkie zwierzęta są takie (a znajomi to koloryzowali że ich psy się szybko nauczyły czystości) żeby już nigdy im nie przyszło do głowy żeby jakieś stworzenie zaadoptować. no i NOWY DOMEK DLA CZESIA, HALO! ODEZWIJ SIĘ!

Czesiu może dziś Cię Twój Człowiek odnajdzie...

Czesław! Ty piękniejesz w oczach! może się mylę ale mam mocno nieodparte wrażenie, że w Czesiu płynie jakaś część berneńskiej krwi.

Czesiu! musi się znaleźć domek dla ciebie przystojniaku!

Komu, komu słodziaka? :loveu:

Czesiu tak jak napisała Ula będzie miał wyprawkę w formie materialnej i dodatkowo też w formie ,,duchowej";) czyli całą masę ludzi kochających trójkolorowe psy bo myślę, że śmiało mogę napisać, że jest ,,honorowym berneńczykiem" :). więc nowy właściciel Czesia będzie mógł zawsze problemami podzielić się ze szwajcaromaniakami, którzy jak tylko mogą to pomogą.

[SIZE=3]Czesio (tak go nazywamy na pewnym forum) został wypatrzony przez dziewczyny z fundacji Pro Animals (w której nazywają go Czaki [URL]http://www.proanimals.republika.pl/[/URL]) w pabianickim schronisku. Niektórzy mówią o nim, że jest tak brzydki, że aż piękny. A moim zdaniem słodziak z niego niesamowity. Ma w sobie coś z berneńczyka ale tak duży jak berniś to raczej nie będzie. Jest w wieku około 4 miesięcy Czesio przez chwilę miał już domek - niestety zabrakło w nim cierpliwości. Psiak potrzebuje trochę czasu, żeby nauczyć się, że siusiu i to drugie powinno się na podwórku robić. Idealny dla Czesia byłby domek z cierpliwymi ludźmi, którzy mają już doświadczenie z psiakami i rozumieją, że w wychowaniu psa potrzebna jest cierpliwość i konsekwencja (no i miłość oczywiście) Myślę, że Cześ mógłby też mieszkać w ogrodzie z cieplutką budą zdjęcie Czesia sprzed ponad miesiąca[/SIZE] [IMG]http://images34.fotosik.pl/76/844201deeb7771f7.jpg[/IMG] [IMG]http://images24.fotosik.pl/126/c520da85330bed58.jpg[/IMG] [SIZE=3][COLOR=SeaGreen]tu (w gościnnym domku, który pomógł w transporcie psiaka) Czesiek się zastanawia czy urośnie taki duży...[/COLOR][/SIZE] [IMG]http://img84.imageshack.us/img84/2830/bcaeb0c373685312uf5.jpg[/IMG] [SIZE=3][COLOR=SeaGreen]a tu czy jeszcze ktoś da mu szansę...[/COLOR][/SIZE] [IMG]http://img301.imageshack.us/img301/9190/eaf64fc77d4cf9bfkm9.jpg[/IMG] [SIZE=3]o Czesławie można też sobie poczytać na forum miłośników szwajcarów (takich trójkolorowych psów jak Czesio ;) ) [URL]http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?t=1390&postdays=0&postorder=asc&start=0[/URL] [SIZE=2] (Ula wiem, że nie macie czasu więc pozwoliłam sobie założyć wątek Waszemu podopiecznemu)[/SIZE] [/SIZE]