-
Posts
3563 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by grzenka
-
-
:thumbs: Czarusiu trzymamy kciuki!
-
[quote name='DIF'][I][B]Off jest ważny! Wszyscy wiedzą jak jest w Orzechowcach :-(, przynajminiel jest wolontariat i to jak wspaniały!!!!
Ale w Krzyczkach jest jak jest - nie ma wolontariatu (no, chyba, że nasze dziewczyny!!!!) a psy giną od łopaty, łoma albo zagryzane jak Berni :placz:. ON ma naprawdę ogromną szansę - u mnie nie może zostać długo!!! A potem co..? Krzyczki, Paluch, Celestynów ....???? NIE!!!!!!
A Pani była w Orzechowcach!!! Została potraktowana koszmarnie: ten "dla pani za duży" , "ten za agresywny", "ten nie lubi innych psów"! Efekt-wyszła bez psa!!!! Im naprawdę chyba nie zależy na adopcjach!!! Ale jedno powiem wolontariuszom z Orzechowców - kroi się u Niej tymczas na może nawet dwa psy :loveu::loveu:!![/B][/I][/quote]
:multi::multi::multi: Same cudowne wiadomości!Wspaniale :multi::multi::multi:! -
Co z pomysłem zapisania się do tego stowarzyszenia i rozwalenia tego syfu "od środka"?
-
:multi::multi::multi: To cudnie!
Sorry za offa-ale tylko tak na marginesie -Orzechowce gdzie jest TRAGICZNA sytuacja,gdzie nikogo umierające w schronie psy nie interesują -są właśnie pod Przemyślem.... -
:placz: - i nawet gnojom nie chce sie wstawić bud żeby psinom choć trochę cieplej było :angryy: :angryy: :angryy:
-
Mambuniu taki mróz, a ty tam siedzisz i sierść taka króciutka....:-(
-
:thumbs::thumbs::thumbs:!
-
Matko! Biedactwo!Ja myślę, że na pewno swędzi, piecze itp, na pewno przez to cierpi:-(
-
Jak będzie po wszystkim i będzie coś wiadomo, napiszcie, ok?:thumbs: Trzymam kciuki za ślicznego!
-
:thumbs: !!!
-
Mambuniu, tak mi przykro:-(...nadal nic..Próbowałam, rozgłaszałam gdzie mogłam a tu dalej nic...Myślę o tobie i pamiętam..Ale w Nowym Roku DOM na pewno się znajdzie, nie może być inaczej!!!
-
Matko-jaka bida!Te uszki, i nos - co on musiał przezyć! Dobrze że już bezpieczny!Domku i własnego człowieka mu teraz trzeba!No i musi wydobrzeć....
-
Czarusiu kochany do domku!
-
Ja też myślę że to najlepsza myśl!Jeśli nikt z okolic nie chce się zapisać to niedobrze ale może chociaż trochę dałby to że są inni-nawet z dalszej okolicy - ale są.Może stowarzyszenie nie czułoby sie bezkarne.....
-
[quote name='albiemu']Czaruś nadal w schroniksu, dzisiaj go widziała, Stał oparty o bramkę, caly się trząsł .... wciąż mam go przed oczami :([/quote]
:placz::placz: -
[quote name='Bonsai']Tak. TOZ w 99% nie będzie już sprawował opieki nad schroniskiem. Wskazały na to liczne konrole powiatowego lekarza weterynarii, które pokazały wiele nieprawidłowości w związku z prowadzenia schroniska. Ponato toczy się postępowanie dot. znęcania się nad zwierzętami w w/w placówce... Już "głowy lecą". A Animalsi wraz z wolontariuszami przygotowują już plan renowacji schroniska. :cool3:[/quote]
:multi::thumbs:! -
Ja mogę do 10 zł max bo mam inne zobowiązania....
-
Mam nadzieję, że jest cały i żadna krzywda mu się nie stała.....:-(
-
-
Kurczę, to super!:multi: Szkoda żeby marnował swoje życie w schronie - mam nadzieję że domek będzie wspaniały!:multi: A czy można prosić więcej szczegółów? Tak mi chłopak zapadł w serce.....
-
I co u naszego szorstka? Coś wiadomo?
-
I naprawdę wielki szacunek dla Was dziewczyny za to co zrobiłyście do tej pory dla orzechowskich psów, naprawdę - WIELKI SZACUNEK!!!!
-
Tak, teraz gdy to wszystko, ta cała machina ruszyła jest szansa, że coś się zmieni-najważniejszą chyba rzeczą jest to żeby znaleźć na miejscu, w Przemyślu lub okolicach parę normalnych osób, które mogłyby się zajmować schroniskiem na co dzień.Tu chyba jest największy problem.Można by było wtedy stworzyć stowarzyszenie, niekoniecznie przecież muszą do niego należeć tylko ludzie z Przemyśla- ale musi być te kilka zaufanych osób na miejscu....
-
[quote name='albiemu']Zosiu jak byłyśmy w UM to wlaśnie był ogłoszony konkurs na prowadzenie schroniska, nie zgłosił się nikt oprócz Sary, kótra wcześniej też je prowadziła i nie wywiązała się z umowy. Mówiłyśmy o tym, stwierdzono, że skoro my do przetargu nie startujemy to oni wyjścia nie mają kogoś wybrać muszą. Dla mnie to była bzdura i łamanie ustawy o finansach publicznych bo jak płacić komus dalej kto nie wyziązuje się z umowy. Miasto powinno przejąć opiekę i do skutku ogłaszać konkursy. Byli jacyś chętni podrodze do przejęcia schronu ale szybko rezygnowali bo nikt szarpac się nie chciał. MY jesteśmy z Rzeszowa, każda z nas ma pracę i nie damy rady do Schroniska 80 km jeździc i to nadzorować. Nie ma siły. Tak się zastanawiam - materiał z interwencji, ta kobieta co płacze jest z mężem może oni??? Wiem jedno łatwo nie będzie, Przemyśl to specyficzni ludzie i trudne miejsce[/quote]
Słuchajcie-czy Wy wiecie kto to są ci ludzie o których jest tu wspomniane, ta pani z mężem? Może faktycznie oni by coś mogli pomóc więcej na miejscu?
Młody sznaucerowaty - jeszcze szczęnię - jest w NIemczech i ma DOM
in Już w nowym domu
Posted
Jedzie dzisiaj w nocy :multi: !