mathiasmezler

Dokladnie:) Juz wkrotce Tangus pozbedzie sie jajek - mam nadzieje ze nie zmieni sie mu nic pod czaszka z tego powodu, bo zzylem sie z takim tangusiem, jaki jest teraz:| Ostatnio bardzo duzo czasu spedzal na wsi z moja mama albo ze mna i coraz lepiej zachowuje sie, gdy jest spuszczony ze smyczy:) [IMG]http://img262.imageshack.us/img262/1678/tango7yi1.jpg[/IMG] Tutaj Tangus z poza dumnego ulicznika:) [IMG]http://img149.imageshack.us/img149/6716/tango8vv6.jpg[/IMG] Tangus dostal tez od nas w prezencie szelki wraz z pasami bezpieczenstwa, zeby ukrocic jego spacery po aucie podczas podrozy:) Wkrotce tez dostanie na lesne spacery szelki ze swoim imieniem:) Musze zaznaczyc, ze Tango oprocz domieszki/mieszanki amstaffa i bullka musi miec tez cos z jakiegos psa mysliwskiego, bo biega zdecydowanie szybciej niz bullki/amstaffy a w lesie czuje sie jak u siebie:) Chociaz grzebiac w worku na smieci w kuchni tez czuje sie jak u siebie:D:D:D [IMG]http://img89.imageshack.us/img89/3107/tango9yg3.jpg[/IMG] A tu prawdziwa meska przyjazn:) Tango bardzo teskni jak czas bardzo dlugo nie wracam z pracy i musi sie nacieszyc:) btw.wczoraj wieczorem tangus obronil kasie na spacerze przed jakims gowniarstwem:) zuch pies:)

Greta do gory hop:)

Poznanski team caly czas towarzyszy Grecie - co wieczor tutaj zagladamy:cool3:

wlasnie nie ma bo ja ogolnie pracowalem i tylko wpadalem tam wieczorami:(

Greta! Hop na pierwsza pozycje:) Tango szczeka HOP:)

Wujek Mathias wraz ze swoim kompanem Tangiem caly czas kibicujemy Grecie:)

Mam nadzieje, ze w przyszlym miesiacu - znow wydatki w tym niestety:( Tango wlasnie byl pare dni z moja mama w domku na wsi:) Wybiegal sie za wszystkie czasy i znow dal dyla - mama gonila go pol wsi:) Mnie sie jednak slucha poniewaz juz pare razy spuscilem go na dluzsza chwile w odosobnionych miejscach osiedla i nie uciekal - byl zawsze w zasiegu mojego wzroku i wlasciwie sam nie chcial oddalac sie ode mnie. Mamie zrobil psikusa tudziez kwestia nowego terenu/nowych zapachow. Zauwazylem ze w nowych miejscach troche wariuje, poniewaz spuscilem go tez jakis czas temu na polanie kolo jednego poznanskiego jeziora i troche szalal ale nie zwial:) Musze dodac, ze moja mama nie puszczala Tanga na wsi bez smyczy - chlopak znalazl dziure w plocie i polecial za jakims burkiem:) Teraz odurzony powrotem do metropolii odsypia wiejskie wakacje:) W domu na wsi ma juz swoja stara kanape, na ktorej nikt nie spi, a wczesniej sypiala tez ś.p. Limka. Na dodatek moj maly siostrzeniec troche z nim pobiegal a Tango temperowal go w razie czego merdajacym ogonem, ktory biczowal siostrzenca po tylku:diabloti:

jakbym mial warunki to wzialbym ja:(:(:(

:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

:(:(:(:(:(:(

Jakby Tango nie byl taki absorbujacy i mialbym wieksze mieszkanie to bardzo chetnie przyjalbym pod swoje skrzydla Grete;( a Tango robi juz za trzy pieski w domu - jest wszedzie

[quote name='Ziutka']No przecież ciotka Luka Ci wciskała (jak zawsze każdemu i każdego :diabloti:) tylko nie chciałeś :eviltong: :shake:[/quote] to tez pisalem ze jak przeczytalem o Grecie to mialem wyrzuty sumienia:(

Trzeba bylo mi wcisnac ja wtedy:( Tango robi u nas jak za trzy psy - taki jest zywy i absorbujacy - btw Tango biega juz na spacerach bez smyczy

Tango pobiegal dzisiaj na spacerze bez smyczy - oczywiscie z dala od ruchliwych ulic. Troche bym zdezorientowany na poczatku, bo to byla nowa polana i duzo nowych zapachow, jednak nie spuszcza mnie z oka i sam siebie pilnuje. Gdy mu uciekam - goni mnie:)

no wlasnie wyczytalem i dlatego tak przykro mi sie zrobilo :(

wlasnie przeczytalem cale forum i mi sie przykro zrobilo:(

Hej wszystkim! Trafilem tu przypadkowo - tak samo jak przypadkwoo trafilem na forum tanga:) nie przeczytalem calosci ale spojrzalem na fotki i wydaje mi sie, ze ta sunia jest podobna do tangusia - tyle ze totalny negat:)moze to rodzenstwo?

krotkie filmiki:) [url]http://www.youtube.com/watch?v=9qeMZp_jP94[/url] [url]http://www.youtube.com/watch?v=bxAOigwBcuY[/url]

jeszcze jutro wrzuce dwa krotkie filmiki:)

Dodatkowe zdjecia:) [IMG]http://img147.imageshack.us/img147/4243/tango4wk2.jpg[/IMG][IMG]http://img529.imageshack.us/img529/4254/tango5yw9.jpg[/IMG][IMG]http://img177.imageshack.us/img177/7979/tango6xn5.jpg[/IMG]

A jak moze byc inaczej?:)

Tango sie rozkreca:) Jest coraz bardziej pewny siebie:) Otrzymal ode mnie ksywe ulicznik po tamtej ucieczce na poczatku i po tym jak pare dni temu wygrzebal ze smietnika w kuchni puszke po grochowce:P Dzisiaj ponadto byl na chwile ze mna na wsi i widac ze brakowalo mu frywolnego biegania bez smyczy:) Poza tym zaczyna czuc sie bardzo pewni w domu - skacze po kanapach i lozkach czesto niesluchajac sie moich polecen. Wtedy robi maslane oczka:) reaguje juz na swoje imie chociaz nie zawsze i na komende "do budy" - moze przypomina mu to schron w kazdym razie na ta komende wie, ze ma isc do legowiska:) Bardzo lubi jesc Chappi pomieszane z suchym zarciem. Slodyczy nie tyka:) Ponadto zwedzil mamie z siatki maly kawalek salami:) czesto spi pod moim lozkiem merdajac jak tylko sie porusze - ogolnie swoim ogonem zamiata wszystko - moj maly siostrzeniec byl nieznosny, oberwal z ogona i od razu sie wyprostowal:D chcecie cos jeszcze wiedziec?:)

Na dniach bede mial troche wolnego to zdam wieksza relacje z dodatkowymi fotkami:)ok?:) kijdnvf PS: Tango wita sie z wami wskakujac lapami na klawiature:)

ale on wtedy polecial przez ruchliwe ulice na czerwonym swietle i gdyby nie jedna kobieta, ktora go przyhamowala byloby po nim:shake:

Teraz za to Tango nie spuszcza mnie z oka:p