Sajnox

Podnosze domek dla ślicznotka potrzebny.

Dziękuję Ci Bajko za pomoc dla mauszka:)

Alicjo skąd to wiedziałaś :evil_lol:

CZy widzicie jakieś podobieństwo;) [IMG]http://img16.imageshack.us/img16/894/201003152161.jpg[/IMG] [IMG]http://img249.imageshack.us/img249/9101/201003152167.jpg[/IMG] :lol::lol::lol: Niewyraźne ale przesłodkie:evil_lol: [IMG]http://img208.imageshack.us/img208/9633/201003212214.jpg[/IMG]

[IMG]http://img693.imageshack.us/img693/5221/201003222221.jpg[/IMG] Milusiński :)

Dodam pare zdjęć, nie są najllebsze bo nie mam aparatu:( [IMG]http://img87.imageshack.us/img87/5528/201003222236.jpg[/IMG] [IMG]http://img691.imageshack.us/img691/2997/201003222223.jpg[/IMG]

Tak myślałam że nik się nie zainteresuje:( Może opiszę małego, jest on jamnikaowaty z dłuższą sierścią. Jest wychudzony i strachliwy, boi się naszych psów, do nas podchodzi cieszy się, ale jak sie wstanie czy przecodzi koło niego to sie boi i ucieka. Ja małego zostawić nie moge mam już swojego szczeniaka który go podgryza, i moja sytuacja finansowa jest bardzo kiepska, oboje z mężem nie pracujemy. Dropsik nie jest ani szczepiony ani odrobaczony. Proszę o pomoc DT/DS lub jakieś pieniążki na niego.

W ten czwartek postanowiliśmy razem z mężem przejechać sie na skuterze, w uliczce na ul. Dworcowej znależliśmy szczeniaka w rowie. Mały był waleczny, nie chciał dać się złapać, warczał gryzł i uciekał do bagna, wreszcie po 20 min udało nam się go złapać. Dropsik (tak go nazwałyśmy z BajkaB) jest wychudzony wystraszony boi się psów nic dziwnego ponoć siedział w tym rowie 5 dni:placz:. No i teraz mamy trzy psy w domu, nie możemy go zostawić, szukamy mu DT/DS Ja niestety nie mogę go zatrzymać. To było ''mieszkanie'' Małego [IMG]http://img30.imageshack.us/img30/4789/201003182178.jpg[/IMG] [IMG]http://img297.imageshack.us/img297/2928/201003182177.jpg[/IMG] [IMG]http://img25.imageshack.us/img25/1725/201003182176.jpg[/IMG] A tak wygląda jak go przynieśliśmy [IMG]http://img146.imageshack.us/img146/2126/201003182190.jpg[/IMG] bardzo lubi moją ćorcie;) [IMG]http://img269.imageshack.us/img269/3034/201003182182.jpg[/IMG]

Hmmm nie nazwała bym tego tak:P Teraz trochę o Pinkim bo tak ma na imię. Niestety nasiusiał mi w domu, jak się podniesie głos to się kuli, on nic nie potrafi ani siad ani nic.

Tak ale szedł z jakimiś ludźmi, teraz niewiem czy jest czyjś tylko po prostu go wypuszczają na cały dzien

tak mam go tylko axa jest strasznie agresywna do niego. Nie da mu sie zrobic zdjecia jest strasznie ruchliwy [url]http://img51.imageshack.us/img51/579/foto1910.jpg[/url] [url]http://img651.imageshack.us/img651/8549/foto1913.jpg[/url]

Mam go mam:) I co teraz????

Zgadłaś lika1771 zamyka biedaka w pokoju, nawet już jej nie widuje chleje w domu:( Dzisiaj niestety nie dam rady tam jechać ale jutro będę tam chyba od rana, mam nadzieję że wreszcie go wyrwę od tej baby

Jak mi się uda to zrobię, ponoć od jakiś 4 miesięcy tam lata. Mam nadzieje że jutro mi się uda, najczęściej go widują rano i wieczorem tak po 19.

Nie nie widziałam go ale wiem że jest u niej, jedna babka mówiła mi że jest narąbana i go nie wypuściła. Postaram się jutro go złapać powinno mi się udać, nie zapeszam ale jutro już powinien być u mnie. No i jeszcze jedna sprawa lata tam jeszcze jeden pies, dzieciaki powiedzały że to york tylko trochę większy.

[SIZE=3][COLOR=Black]"Bo w życiu tylko to się liczy by iść razem na 6 nogach i 1 smyczy" [IMG]http://img222.imageshack.us/img222/9628/image021b.jpg[/IMG] [SIZE=2]http://img18.imageshack.us/img18/1285/foto591.jpg[/SIZE] [/COLOR][/SIZE][FONT=Verdana][SIZE=3][COLOR=Black]"Ktokolwiek wymyślił powiedzenie, że pieniądze nie przynoszą szczęścia, zapomniał o słodkich szczeniaczkach[/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=3][COLOR=Black]" [IMG]http://img32.imageshack.us/img32/121/zdjcie006ul.jpg[/IMG] [SIZE=2]http://img28.imageshack.us/img28/7239/0201001019.jpg[/SIZE] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=3][COLOR=Black]"Jeśli jesteś psem i twój właściciel zaproponuje ci włożenie gustownego sweterka - zasugeruj mu gustowny ogonek" [IMG]http://img229.imageshack.us/img229/6716/dsc00929kz9.jpg[/IMG] [/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3][COLOR=Black][SIZE=2]http://img9.imageshack.us/img9/1255/dsc00436lv.jpg[/SIZE][/COLOR][/SIZE] [FONT=Verdana][SIZE=3][COLOR=Black]"Cała wiedza, suma wszystkich pytań i wszystkich odpowiedzi zawarta jest w psie" [IMG]http://img36.imageshack.us/img36/9223/foto701.jpg[/IMG] [SIZE=2]http://img13.imageshack.us/img13/8836/foto709.jpg [/SIZE][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3]''Miś i Misiek Dogomanii'' [IMG]http://img198.imageshack.us/img198/4933/foto1699.jpg[/IMG] [/SIZE][SIZE=2]Imię psa:Axa [/SIZE][SIZE=2]Rasa psa: Ruda kundlica :) [/SIZE][SIZE=2]Płeć: Suczysko [/SIZE][SIZE=2]Wiek: 2 lata 4 miesiące[/SIZE] [SIZE=2]Imię właściciela: Sajnox (Emilia)[/SIZE] [FONT=Verdana][SIZE=3][COLOR=Black][SIZE=2] [/SIZE][/COLOR][/SIZE][/FONT]

Dzisiaj psiaka nie widziałam, spróbuje jutro może będzie gdzieś w pobliżu to go wezmę. Pewnie spała zapijaczona i psa nie wypuściła.

Jak narazie go nie widziałam, albo siedzi w domu albo biega gdzieś.

Ja włśnie jadę do teściowej, może zobacze małego, on jest pod kolano ma dłuższą sierść jest cały czarny,. Mogę go wziąść na dzień nie dłużej, mam dwa psy i 11miesięczną córkę. Jak co to ja podałam nr w pierwszym poście.

Właścicielka psa to stara po 50 pijaczka. Mieszka na mieszkaniu socjalnym(taki barak) ma jeden pokój, wielkości małego pokoju w bloku. Zazwyczaj siedzi z tą babą tam ze trzech pijaków, więc jak oni tam sa to ona go wypuszcza. Teren nie jest ogrodzony, trzy metry od jej (mieszkania) jest las pole i następne baraki:(

Tak da się go pogłaskać tylko trzeba chwilę go powołać i mieć kawał kiełbachy w ręce. Dzisiaj widziałam jak próbował zjeść zamarźnięte jakieś kości czy coś takiego :(

Na pewno oddała by go za jakąś wodke czy coś w tym guście. Dzisiaj widziałam jak go szarpie za obroże, widać jak by był dla niej ciężarem. Jutro zadzwonie do teściowej żeby ją podpytała czy chce go oddać, ale jeśli nie będzie chciała to co, mam to tak zostawić...

Tz postara się jutro zrobić mu zdjęcie, ale nie wiem czy uda mu się do niego podejść.

Oj nie wiem ona mieszka w mieszkaniu socjalnym, tam nawet policja nie zagląda:(

Witam spróbuje w skrócie opisać problem jednego psiaka. Jeżdżę często do teściowej, jest tam stara pijaczka chodząca o kuli która ma psa, ma od niecałe 7 miesięcy. Teraz w te mrozy siedzi prawie całe dnie na polu, podwieczór przywiązuje go do klamki i trzyma tak na dworze aż sobie o nim przypomni:shake: Strasznie się boi ludzi, dzisiaj jak TZ chcial do niego podejść to się skulił i patrzal błagalnym oczami jak by miał go ktoś zbić.Teściowa mówiła że ludzie tam go ciągle biją, dzieciaki go mączą żucają w nie kamieniami:mad:, ta pijaczka się tym wcale nie przejmuję, jest wychudzony ale piękny.:-( Co ja mam zrobić może któraś z was znalazła by mu normalny kochający dom:placz: Mój nr 796604022