Simona

Nowy rozdział w życiu Sary. Dziś Sara pojedzie do nowego domu. Będzie prowadziła aktywny tryb życia w raz z małżeństwem nauczycieli wychowania fizycznego. Dziś ich córka Monika pojechała do Gorzowa Wlkp. po sunię. Około godziny 14-tej powinna dojechać na miejsce. Wieczorem przyjadą do Warszawy, gdzie Sara spędzi kilka dni. Potem trafi do rodziców Moniki i będzie wraz z nimi mieszkała w Wejherowie. Trzymajmy za nich kciuki! Dalsze losy Sary będziecie mogli śledzić na forum adopcyjnym [url]www.adopcje.posokowce.info[/url] Przypominam, że szukamy domu dla innych posokowców :shake:

dokładnie! Także myślę, że trzeba zapomnieć o starym właścicielu, a skoncentrować się na szukaniu nowego - do czego gorąco zachęcam.

Sara znalazła nowy dom, jutro zaczyna się jej nowe życie. Trzymajcie za nią kciuki!!!

Dokładnie Vargus nie był kanapowcem był psem ciężko pracującym na swoje utrzymanie, czego po nim nie widać- widocznie nie zarobił. [IMG]http://peks.w.interia.pl/Vargus/Vargus6.JPG[/IMG] tak wygląda pies którego TYLKO tydzień w domu nie było ? [IMG]http://peks.w.interia.pl/Vargus/STA60022.JPG[/IMG] [IMG]http://peks.w.interia.pl/Vargus/STA60018.JPG[/IMG] to coś jaśniejszego to jakaś blizna ... jest ich więcej. Pies raczej nie pracował tak jak powinien, pewnie miał styczność z żywą i energiczną zwierzyna jeszcze. Znam psy polujące , dochodzące postrzałki i nie wygladają tak tragicznie. Podkreślmy - posokowce powinny dochodzić postrzałki, zgasłą zwierzynę, a nie walczyć z nimi. A ten wygląda jak pies głodzony i walczący! [IMG]http://peks.w.interia.pl/Vargus/Vargus8.JPG[/IMG] [IMG]http://peks.w.interia.pl/Vargus/STA60021.JPG[/IMG] [IMG]http://peks.w.interia.pl/Vargus/STA60003.JPG[/IMG] [B][COLOR=Red]NADAL SZUKAMY DOMU DLA VARGUSA, JEśLI CHCES DAć MU SZANSĘ napisz do nas - [email][email protected][/email] [email][email protected][/email] [COLOR=Black]Zbieramy również pieniążki i inne na leczenie psa.[/COLOR] [/COLOR][/B]

nie wszystko jest takie proste, jakby sie wydawało - pies nie jest w stanie pracować wiec jest zbędnym 'przedmiotem' na jego gospodarstwie. Właścicielowi , szkoda pieniędzy na leczenie, wolałby poczekać czy pies sam z tego wyjdzie. Poza tym, w normalnym przypadku pies który się zgubił - po tygodniu nie wygląda tak jak wygląda Vargus. Ma kilkanaście blizn(starych i nowych - wszystkie zrośnięte samowolnie bez szycia i leczenia), ropę w płucach która nie jest tam od tygodnia- powikłanie jakiegoś starszego urazu,niedożywienie, zanik mięśni, brak witamin ... i mogłabym wymieniać jeszcze długo. Mimo, że jego obrażenia były różne np. połknięta szpadelka metalowa, spowodowała dziurę na wylot w okolicach żeber(mimo, że pies nie jadł ponad tydzien - nie był z tym u weta - właściciel nie robił z tym nic - szpadel wyszedł sam , na całe szczęście. I my mamy sponsorować(za pieniądze dobrych ludzi) leczenie psa po czym oddać go takim bezdusznym istotą ? ? Bezdusznym, z kamiennym sercem i brakiem wyobraźni ? Mamy go wyleczyć i oddać na skazanie śmierci ? My mamy przyczynić się do jego kolejnych problemów zdrowotnych i śmierci ? [B] NIE, my do tego nie dopuścimy. [/B] Chodźbyśmy mieli stanąć na rzęsach pies tam nie trafi na skazanie - nie może pracować, a darmozjada trzymać nie będą - wiec co z nim zrobią - zastrzelą i powiedzą ze przypadek ? Skopią i powiedzę ze auto potrociło.... jak myślisz ? Obawiam się bo człowiek ma jeszcze dwa posokowce i kto wie czy za tydzień nie znajdziemy ich w Krzyczkach ? I nikt z nas nie wie w jakim są stanie. A on sam zaczął unikać kontaktu. Sprawa starego właściciela jest zamknięta, trzeba szukać nowego kochającego domu, gdzie się kocha zwierzęta za to że są, a nie pozbywa ich jak są problemy.Gdzie się jest z nimi na dobre i złe. Na zawsze - wieki wieków AMEN! JA bym mojego psa nie oddała, cokolwiek by się działo. Mam nadzieje, że zrozumiałaś o co mi chodzi.

A więc wieści nie za dobre, pies został w szpitalu na obserwacji - jego stan dość ciężki. Tymczasem znalazł się stary właściciel i nie wiadomo czy weźmie psa chorego. Bo przeraził się ze trzeba za leczenie zapłacić. Diagnozy dziś nie podam. Bo czekamy co przyniesie obserwacja i poszukiwanie rozwiązania. Wybaczcie.

Zabrany , ale domu jeszcze nie ma ! Jest na tymczasie i kuruje się , jutro przejdzie wszelki możliwe badania !

[B][COLOR=Red]NADAL SZUKAMY DOMU DLA SUCZKI SARY! PROSIMY O POMOC! [/COLOR][/B]

Piesek znalazł dom [B]tymczasowy w koło Warszawy.[/B] Będzie tam się regenerował. Nadal [B][COLOR=Red]szukamy domu stałego !!![/COLOR][/B]

Tymczasem pomóżcie w szukaniu odpowiedniego domu, razem mamy więcej możliwości.

coś w tym stylu, wiedziałyśmy ze miała dwa mioty ale nikt nie powiedział ze ten drugi był 2 miesiące temu :/ dopiero wyszło na jaw jak znalazło się ogłoszenie na allegro

pies może się błąkał od dawna. bo jest wychudzony, także może być z każdego rejonu naszego kraju.

[quote name='SuperDog']Tymczasem jeśli znajdzie się wśród obserwujących wątek osoba posiadająca doświadczenie w opiekowaniu się psami, tzw. DT to Pogotowie Adopcyjne Posokowców jest w stanie pokryć koszty utrzymania VARGUS'A (włóczęgi). Dom znajdziemy - tylko proszę o pomoc w wyciągnięciu psa ze schroniska[/quote] Sprawa bardzo pilna!

Dziękuję SuperDog ! Faktycznie sprawa wygląda tak jak jest napisane, Chcemy jej pomóc mimo wszystko : a) żeby już nie rodziła ( ani u nich, ani u nikogo innego) b) żeby nie trafiła do schroniska Przepraszam, że tak długo oczekiwaliście odpowiedzi, ale jakoś się tak złożyło ze dotrzeć nie mogłam :/

[B][COLOR=Red]Wątek [COLOR=Blue]VAGRUSA[/COLOR] - bo tak właśnie nazwaliśmy tego [COLOR=Blue]posokowca bawarskiego[/COLOR] - naszą kolejną sierotkę![/COLOR][/B] [url]http://forum.posokowiec.cal.pl/viewtopic.php?p=10771#10771[/url]

Witajcie , informacje otrzymałyśmy wczoraj , jednak byłyśmy w 'trasie'. Dziś przeczytałam cały wątek. A teraz : - proszę osobę która ma kontakt z psem aby napisała do mnie na [email][email protected][/email] - potrzebuję ciut więcej danych. Zaczynamy działać. Dziękujemy za informacje!!!

Witajcie, Czy ktoś z Was będzie jechał po wystawie z okolice Gorzowa Wielkopolskiego bądź Zielonej Góry ? Mam 7 miesięczną sunie posokowca , która dostała tam szansę na dom , jedzie z Łodzi i jej droga póki co zatrzymuje się w Kluczborku a musi dojechać do Kamienia Małego. Sunia jest łagodna. Łódź ->Kluczbork -> [B]Nowa Ruda -> Zielona Góra/ Gorzów Wielkopolski -> Kamień Mały[/B] Każdy odcinek w te strone się liczy!!! Tym którzy mogą jej jakoś pomóc dotrzeć do szczęścia proszę o kontakt: 509-370-241 gg: 5249718 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Pokryjemy koszta przejazdu !

Uaktualnienie informacji o Sarze !!! [B]Posokowiec bawarski bez rodowodu suczka[/B] [B]Wiek:[/B]w maju skończy 3 lata [B]Miejscowość:[/B] Gorzów Wielkopolski [B]Imię:[/B] Sara [B]Ważna informacja:[/B] nie niszczy przedmiotów w domu [B]Pozostałe informacje:[/B] usposobienie psa jest nadzwyczaj łagodne.Nawet do obcych nie jest agresywna tylko jeżeli kogoś nie zna to jest przez jakiś czas jest nieufna.Dla domowników jest bardzo wdzięczna z dziećmi bardzo ładnie się bawi nie okazuje złości jeśli jest „męczona” przez maluchy.Nawet w czasie jedzenia nie jest agresywna jeśli ktoś jej to jedzenie zabiera” Jakie są oczekiwania Pana/i wobec nowych właścicieli: Aby ja kochali i żeby to byli ludzie dobrzy ponieważ jest to pies bardzo łagodny wręcz stworzony tylko do kochania i zabaw z dziećmi.Jest wspaniałym przyjacielem dla najmłodszych [B]Powód oddanie:[/B] alergia dziecka na sierść [B]Kontakt:[/B] [SIZE=5][COLOR=red][email protected] [COLOR=Black]lub [/COLOR] [email][email protected][/email] [/COLOR][/SIZE] [IMG]http://peks.w.interia.pl/Sara/Sara1.JPG[/IMG] [IMG]http://peks.w.interia.pl/Sara/Sara2.JPG[/IMG] [IMG]http://peks.w.interia.pl/Sara/Sara3.JPG[/IMG]

malagos, jakbyś słyszała o zainteresowanych sunią proszę wyślij ich na [url]www.adopcje.posokowce.info[/url] - dzięki

No kurka tak to jest .. pies choruje to trzeba się go pozbyć ... cóż za tok myślenia ! Pies to członek rodziny na dobre i złe!

Dziewczynko leć do góry ... może dostaniesz szanse!

[B]Posokowiec bawarski bez rodowodu suczka[/B] [B]Wiek:[/B] 2,5 roku [B]Miejscowość:[/B] Gorzów Wielkopolski [B]Imię:[/B] Sara [B]Charakterystyka:[/B]bardzo łagodna zwłaszcza dla dzieci. [B]Powód oddanie:[/B] alergia dziecka na sierść [B]Kontakt:[/B] [COLOR=red][SIZE=18][email protected][/SIZE][/COLOR] PILNIE SZUKAMY DOMU DLA PSINY!

Nadal szukamy domu dla Brysia. [U]Rasa[/U][B][B]:[/B] posokowiec bawarski (pies)[/B][U] Nazwa i przydomek hodowlany[/U][B][B]:[/B] BRYŚ z Lasek [/B][U]Data urodzenia[/U][B][B]:[/B] 2001.07.07 [/B][U]Stosunek do ludzi i zwierząt[/U][B][B]:[/B] pies wychowywany z trójką dzieci, co do relacji z nimi nie ma żadnych problemów. Gdy w domu pojawia się ktoś nowy (gość) – pies na początku szczeka i zaraz chce by go głaskać, jak się to już zrobi to nie chce dać spokoju - bardzo towarzyski. [/B][U] Reakcja na inne psy[/U][B]: goni inne psy, jest bardzo samczy. [B]Oczekiwania właścicieli wobec nowych właścicieli:[/B] przede wszystkim, aby go lubił (czytaj kochał), dbał o niego i zapewnił mu odpowiednie dla tej rasy zajęcie. Miał więcej czasu dla niego. [B]Dodatkowe informacje:[/B] więcej o pochodzeniu przeczytasz w [URL="http://www.bazabgs.com"]BAZIE RODOWODOWEJ POSOKOWCÓW [/URL] [B]Kontakt:[/B] [SIZE=6][COLOR=red][email protected][/COLOR][/SIZE] Jeśli jesteś zainteresowany adopcją BRYSIA wypełnij ankietę i odeślij na podany wyżej adres [/B][SIZE=5][URL="http://gniazdo.stachursky.org/images/Adopcje/kwestionariusz_adopcyjny%20new.doc"] [COLOR=red]"Formularz adopcyjny" - ANKIETA DO WYPEŁNIENIA PRZEZ ADOPTUJĄCEGO[/COLOR][/URL][/SIZE][B] [IMG]http://peks.w.interia.pl/BRY%A6/IMG_0884.JPG[/IMG] [IMG]http://peks.w.interia.pl/BRY%A6/IMG_1802.JPG[/IMG] źródło: [url]www.adopcje.posokowce.info[/url] [/B]

[CENTER][IMG]http://img165.imageshack.us/img165/4803/posokowcexz0.jpg[/IMG] Chcesz posokowca ? Przeczytaj uważnie !!![/CENTER] Pogotowie Adopcyjne Posokowców (PAP) służy pomocą osobom, które chcą oddać posokowca ZA DARMO z różnych przyczyn, lub tym, którzy wiedzą gdzie znajduje się Posokowiec Bawarski lub Hanowerski w potrzebie. Nie pośredniczymy w sprzedaży psów (wyjątkiem jest opłata schroniskowa). Powody, dla których psy zmieniają dom, bywają bardzo różne. Nie naszym zadaniem jest oceniać ich słuszność. Jesteśmy po to, by ratować posokowce, które tego potrzebują. Gdy pies stwarza kłopoty wychowawcze, często opiekunowie nie widząc już innego wyjścia, postanawiają umieścić go w innych rękach. Zwykle towarzyszy temu wielka rozterka i smutek. Dlatego, w miarę naszych możliwości, przede wszystkim staramy się zapobiegać takim dramatom. W miarę możliwości oferujemy pomoc merytoryczną (czasem również praktyczną) w tego typu sytuacjach. [B]Prowadzimy rejestr osób chętnych adoptować posokowce i kontaktujemy się z takimi chętnymi, jeśli pojawi się pies odpowiadający ich oczekiwaniom. Wykonywane są kontrole przed- i poadopcyjne, a przede wszystkim staramy się utrzymywać stały kontakt z nowym domem w celu służenia radą i pomocą nie tylko w pierwszych chwilach, lecz zawsze kiedy zaistnieje taka potrzeba. [/B] [CENTER]Im już pomogliśmy ... [IMG]http://peks.w.interia.pl/Akcje/wroc%B3awmaly.JPG[/IMG][/CENTER] [B][CENTER]Ty też nam możesz pomóc!!![/CENTER] [/B] [B][CENTER][URL="http://adopcje.posokowce.info"]WEJDŹ[/URL] [/CENTER] [/B] Jeśli chcesz zaadoptować pieska - napisz [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Jeśli z pewnych przyczyn musisz oddać swojego pupila napisz do nas( [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]) . Może uda mu się znaleźć szybko nowy dom i nie będzie musiał spędzać ani jednej chwili w schronisku ! Psy w schronisku cierpią! [CENTER][IMG]http://peks.w.interia.pl/Akcje/dzieki-1.jpg[/IMG] [/CENTER] [I]"Każdy pies powinien mieć swego pana, choć nie każdy pan powinien mieć prawo do psa"[/I]

Kolejny posokowiec szuka domu :( [url]http://adopcje.posokowce.info/forum/viewtopic.php?t=116[/url]