Jump to content
Dogomania

kika004

Members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kika004

  1. oj maniaków;) wieczorkiem postaram się jakieś foteczki wstawić! mizianki dla parsonków bo Ajka nie przyjmuje <obraza>:)
  2. witam wszystkich miłośników parsonków!! Uważam że jest to najcudowniejszy psiaczek jakiego można spotkać, to urocze spojżonko wiecznie gotowe do zabawy:) chodź zupełnie przypadkowo trafiłam na parsonka, szukając dużego psiaka;) Po pewnym czasie gdy mój poprzedni aniołek(50kg :D) zginął tragicznie, a ja prawie z nim przeżyłam coś strasznego i straciłam chęć do czego kolwiek, trafiła mi się Ajka. Zdecydowałam się na psiaka rodowodowego licząc na mniejsze szkody bo Emilka- mój aniołek miała ogromne różki:) Mimo miłości do owczarków niemieckich, po wielu historiach o odżuceniu psiaków podobnych do poprzednich, zwłaszcza gdy zginął w tragiczny sposób pomyślałam o maluchu (jrt), a potem znalazłam parsonki, które duzo bardziej przypadły mi do gustu. Spodobały mi się dwa szczeniaczki w różnych hodowlach. Czarny łepek albo suczka z brązowa łatką na pysiu. Wybrałam czarnulke i okazało się że ktoś chcę ją kupić albo jej braciszka podobnego ale woleliby suczkę. Odrazu wpłaciłam zaliczkę i wybrałam imię Ajsza, jednak pani źle usłyszała i wyszła Ajka:) nawet lepiej:) potem pojechałam po nią chodż mamusia była strasznie o psiaczki zazdrosna i była dla nich dość nie delikatna (ponoć nawet maluszką zabawki wszystkie zabrała i zakopała;) a im tylko szczotka do naczyń została. Jako pierwsza podeszła Ajeczka i już nie odstępowała mnie na krok. Była burza bo odchodziła ulubienica(jako jedyna ze szczeniczków spała w łóżku z córką włascicielki albo z nią bo to taka kruszynka). Ajka nawet nie tęskniła, odrazu chodziła prze mojej nodze ignorujac wszystko i wszystkich. Jako parsonka ma mnustwo energi: gra w piłkę nożną, podbija piłkę na łebku, przeskoczy i wszkoczy na wszystko, kocha zjeżdżalnie na której może zjeżdżać i podbiegać nawet 2-3 godziny bez przerwy. Daje pokazy na placach zabaw w nszym miescie i gra w piłke nożną z całą drużyną. Nigdy się nie męczy i umie mnustwo sztuczek. Moi znajomi mówią że to psiak o którym powinien postać jakiś film, a napewno mogła by w takim zagrać. Pies na medal, a w oczkach dwie piłeczki;) Wszystki parsonki to psaiki na medal, lepszego nie znajdziesz:)
  3. Właśnie wróciłam z wystawy gdzie miałam przyjemność być oceniana przez tego pana. Zeczywiście zwraca dużą uwagę na budowę, kontowanie kończyn i ruch. Jego oceny są bardzo obiektywne i sprawiedliwe (nie ocenia pod względem hodowli tylko pod względem psa) Lubi jak psiak jest dobrze prowadzony i płynny w ruchu. Bardzo dokładnie sprawdza budowę psa. Pozdrawiam i życzę powodzenia na wystawach!
  4. My z Ajuchną też jedziemy ale na krajowej terierów chyba zbyt dużo psiaków nie będzie bo mamy numer 17 a taki jeszcze się nam nigdy nie zdażył. :)
  5. nam tylko doszło potwierdzenie a gdy zadzwoniłam sie spytać to powiedzieli że numerki będą do odbioru przy katalogach :/
  6. Raz byłam przez nią oceniana w Sopocie, Było super polecam tą wystawę. Swietna organizacja. ;)
  7. ja z Ajką jadę na Łódź i on nas będzie oceniać. Mam nadzieję że lubi parsonki.
  8. Tym bardziej że Ajka jak jest mokro to chodzi raczej na pazurkach i uszy troszkę kuli, to wygląda bardziej śmiesznie niż elegancko :) Miejmy nadzieję że pogoda dopisze. Wie może ktoś coś na temat sędziny Magdaleny Kozłowskiej bo to ona będzie oceniać mnie i moją psinkę? Z góry dziękuje :)
  9. My z Ajką też tam jedziemy. Trochę się martwię bo to jej pierwsza wystawa w tym sezonie (ostatnia była w sierpniu) mam nadzieję ze nadal lubi tę atmosferę i że nie będzie padać bo moja księżniczka wtedy nawet z samochodu nie wyjdzie. ;) Chodź mam nadzieję że jakby co to wyjdzie. Jednak jeszcze nigdy w deszcz nie udało mi się jej namówić na spacer dłuższy niż 3 minuty. Pozdrawiam i życzę powodzenia
  10. 11 sierpnia pojechałam z moja sunią parson russell terrier na naszą pierwszą wystawę do Sopotu. Przed ringiem Ajka poznała kilku kolegów z rasy, których niestety nie było zbyt dużo. Na naszym ringu bylo spóźnienie z powodu bardzo dokładnej sędziny (do psów podchodziła z metrówką). Na szczęście Ajka się jej spodobała (piękna główka, wspaniałe ząbki) i dostała wybitnie obiecujący oraz nominacje do najpiękniejszego szczeniaka wystawy. Na ringu przygotowawczym asystent sędziego przekazał że psy mają być ustawione według wielkości, a gdy wszyscy się ustawili sędzia podszedł tylko do największych, na małe nawet nie zwracał uwagi (tylko ras podszedł ktoś się sóźnił był to większy pies więc poswięcił mu więcej uwagi). Gdy wybiegliśmy na ring honorowy Ajuchna lekko sie rozszczekała (wiem że nie miała szans bo w końcu od 4 nad ranem nawet sie nie przespała). Wygrały największe psy, jedyne które sędzia zaszczycił uwagą.:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:
×
×
  • Create New...