robson

A czy w katalogu są dokładne adresy zamieszkania właścicieli?? Nawet jeśli są to tam się wyraża zgodę na przetwarzanie moich danych, moje dane nie są ogólnodostępne nawet jeśli są w katalogu, ato katolog nie jest, lecz ogólnodostępne forum, więc uważam że nikt nie powinien tutaj ich pisać

Nie wiem dlaczego są tutaj podane adresy właścicieli psów.. Czy komuś te informację są potrzebne i nie wydaje mi się żebyś miał prawo ich używać.

NO tragedia, to ja bym mogła sobie nieźle wypasioną encyklopedie kupic za taką cene.. może nawet dwie ! Strasznie drogo, 20 zł za 60 stron ?? Zdzierstwo.. Choc nie zaprzeczę, że książeczka ładnie wydane, papier super, ale mimo wszystko to za drogo.

Też kupiłam ten pierwszy numer, a ile mają kosztowac kolejne ??

Ale mi nie chodzi tutaj o praktyki dopuszczalne czy nie dopuszczalne, i nie o psy rasowe, lecz o kundelki które są kryte podczas jednej cieczki przez kilkanaście psów czasem.. Po prostu nie wiedziałam, że u psów takie zapłodnienie jest możliwe.

Hmm a ja chciałam powiedzieć taką ciekawostkę.. Czy wiecie że suka będąc w ciązy może urodzić w tym samym miocie szczeniaki od różnych ojców np. 6 szczeniąt może mieć 6 różnych ojców :)( w zależności od ilości chętnych) hehehe trochę mnie to rozbawiło bo nie miałam pojęcia do dziś, że to możliwe.. :diabloti:

Odpowiadając na Twoje pytanie Lhapsot, Nie jestem hodowczynią, kiedyś będe na pewno, ale jeszcze nie dziś.. :diabloti:

A czy nie mogę pisać używając tylko nicka?? Pana Panie Lhapsot też nie znam, nie znam Pana nazwiska, imię tylko jest oczywiste. Moje to Robson, czy coś w tym dziwnego ? Czy krytykuje jakąś konkretną hodowlę, czy kogoś obrażam- gdybym to robiła wtedy bym się przedstawiła, choć na tym forum nikt mnie nie zna- ja nie znam nikogo, po prostu śledzę ten temat od jakiegoś czasu. Moja opinia chyba nie przynosi nikomu szkody. NIech Pan" wybaczy lecz nie czuje się w obowiązku przedstawiania się

Jesteś śmieszny poprostu, musisz używać tych wszystkich swoich "pięknych" słówek, żęby zatuszować to, że tak naprawdę w Twoich postach poza pożal się boże wywodami filozofa nic konkretnego nie ma. Pan wszystko wiedzący się odezwał, to naprawdę jest śmieszne, gdy udaje się "AŻ" tak inteligentnego. Dlatego właśnie wiedziałam że nie ma sensu czegokolwiek Panu pisać, bo i tak zostanie to zatuszowane milonem "pięknych" słówek. Żal poprostu..żal

Nie uważam żeby moje pytanie było niegrzeczne, było całkiem normalne , zadane z ciekawości.Dowiedziałam się czego chciałam, choć co prawda wysublimowanym językiem, wystarczyło napisać, że nie ma rodowodu. :cool3: Nie chcę rozwijać tej dyskusji, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, KAżDY ma prawo do swojego zdania, ale ja nie mam tutaj zamiaru przekonywać kogokolwiek o moich racjach, Panu radzę to samo bo zapowiada się niezbyt przyjemna dyskusja. Pan już wykłada mi tutaj o swoich racjach, dawnych czasach.. co było kiedyś.. ale teraz jest jak jest, a żyjemy w Polsce akurat,musi Pan się pogodzić z poglądami Polaków.Zresztą o ile mi wiadomo to na całym (no może prawie całym) świecie obowiązują rodowody i tylko te psy są rasowe.Chyba czarów nie ma. Tak jest z każdymi zwierzętami, nie tylko z psami, rodowód to nie tylko "papierek". Ale proszę zakończmy tę dyskusję. Absolutnie nie twierdzę, że psy bez rodowodu są gorsze, tak samo jak psy ze schroniska- pies ot po prostu pies, ale ludzie z takimi poglądami jak Paskie przyczyniają się do rozwoju pseudohodowli, a to akurat jest w większości przypadków najgorsze dla zwierząt.. :diabloti:

Tendencyjne ? Chyba oczywiste, chce wiedzieć czy ma Pan psa z rodowodem czy nie, chyba proste jasne i niezbyt krępujące pytanie, no chyba że.. ma się Pan czego wstydzić

Panie Andrzeju, a jaki przydomek ma Pana piesek?? Czy to rasowy lhasak ?:loveu:

Gosiu, na pewno wiele osiągniesz ze swoim psem i pewnie większość wystaw będziecie wygrywać :) wydaje mi się, że zakup psa z takiej hodowli to gwarancja sukcesu, tutaj raczej nie ma "pożyjemy zobaczymy" Jako reproduktor też na pewno będzie miał niezłe powodzenie, ustawiam się jako pierwsza w kolejce- za kilka lat oczywiście.:roll:

Takiego psa mozna tylko pogratulować.. :cool3:

Mała Syriana ma bardzo oryginalny kolorek, rzadko spotyka się taki lhasaki. Czy mogę spytac, kto jest tatusiem tej ślicznotki, bo wiem że mama to Kiara Piaulau Gou, a tata?

yyy, ale o co chodzi w ogóle ????:cool3:

hmm... chyba 16.09.2007 :) Gratuluje oczywiście:lol:

Oj jakie cudo, śliczny piesek. Chyba w Polsce niema zbyt wielu psów z hodowli Chic Choix ?? A może się mylę ? Ja od pewnego czasu też się tej hodowli przyglądam i powiem szczerze, że chciałabym mieć pieska właśnie z tej hodowli, a czemu to się chyba nie trzeba dziwić..:loveu:

Moim zdaniem wystawianie szczeniaków na Allegro różni się od wystawiania ogłoszeń w tych serwisach,ponieważ pozostałe to strony ze zwykłymi ogłoszeniami, a Allegro to serwis aukcyjny.Każdy zdaje sobie oczywiście sprawę, że to tylko informacja, a nie aukcja, ale na Allegro jest bardzo dużo pseudohodowców którzy aukcje też wystawiają tylko w charakterze informacyjnym. Ktoś kto ma dobre psy, nie musi dawać ogłoszeń na Allegro, Ktoś kto chce kupić dobrego psa, także nie zacznie szukać na allegro. :diabloti:

Dziękuje za odpowiedź, pytałam tylko z ciekawości, chciałam wiedzieć, co groziłoby suczce, gdyby miała tylko jeden miot.Z tego co mówicie wynika, że to niema znaczenia, a ja także w przyszłości zamierzam mieć szczeniaki i raczej więcej niż jeden raz, tak że moje pytanie powstało po prostu z czystej ciekawości, zawsze warto wiedzieć takie rzeczy. Weterynarz jest naprawdę dobry, taką wiedzę pewnie zdobył na studiach, trzeba pamiętać, że co weterynarz to inne zdanie na określone tematy. Może temat ropomacicza nie jest jeszcze tak do końca zbadany i tak naprawę nie wiadomo jak mają się do siebie ilość miotów i choroba... A czy któraś z osób na tym forum ma wykształcenie weterynaryjne lub zootechniczne ?? Czy całą waszą wiedzę zdobyliście obcując ze zwierzętami, z książek, czasopism itd. Czy także kształciliście się w tym kierunku?? Pytam bo sama studiuję kierunek związany z nauką o zwierzętach...

Witam, Jeśli jest mowa o ciąży suczek, to się wtrące i zapytam o to, czy jedna ciąża jest szkodliwa dla psa ? Bo gdy byłam z moją suczką u weta, to powiedział, że jeżeli nie chcę mieć szczeniaków to trzeba ją wysterylizować, a jeżeli planuje szczeniaki, to sunia musi mieć więcej niż jeden miot(przynajmniej 3-4 mioty w ciągu życia). Czy ktoś wie może dlaczego tak jest i jakie skutki byłyby tylko jednej ciąży? Dodam, że wet jest naprawdę dobry z tym zawodzie i zna się na rzeczy, do tego jest doktorem nauk.