Jump to content
Dogomania

WamP8

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

About WamP8

  • Birthday 10/01/1988

Contact Methods

  • ICQ
    10245717

Converted

  • Biography
    opiekuńcza, wrażliwa, nie lubie przemocy
  • Location
    łowicz
  • Interests
    psy
  • Occupation
    student

WamP8's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. mogłam zrobić, fakt ale nie chciałam. Poza tym w ogóle nie wiedziałam co ja mam ze sobą zrobić.Chodziłam po domu,3 dni nie jadłam.Nie chciało mi się żyć. To też nie jest mój pierwszy raz kiedy zmarł mi pies, wcześniej miałam pięknego leonbergera żył 8 miesięcy chorował na chromosomową chorobę naczyń limfatycznych (coś takiego), zmarł po 2 miesiącach walki o jego życie.Wcześniej miałam bernardyna dostał w głowę bejsbolem, bo był na podwórku którejś nocy i przez to miał drgawki wyglądało na padaczkę i byłam przy każdym jego napadzie. Miałam boksera, któremu psy poodgryzały nogi, i owczarka podhalańskiego, którego mi sąsiad podtruł. Nie chce tutaj pokazywać Ci, że Twoje cierpienie po stracie Twoich psów się nie liczy w porównaniu z moimi. Tylko ja tez dużo przeżyłam, ale to najbardziej..pozdrawiam
  2. chyba czegoś nie rozumiesz pierwszy raz spotkałam się z takim przypadkiem nie jestem specjalistą od psów, bardzo je lubię i interesuje się tym co powinno się robić,a czego nie.Ale nie uczono mnie co robić gdy pies krzyczy i nie wiadomo co się dzieje, poza tym to mój tata poprosił żebym przyniosła mu wodę i wlałam troche, może Ty sądzisz że wlałam mu całe wiadro? Mimo ze starasz się być niemiła/y i jesteś chyba trochę zbyt pewna/y siebie nie życzę Ci , żebyś musiał/a przeżyć to samo co ja.Patrzeć jak maleństwo,nad którym czuwałaś/eś i byłaś z nim prawie 24 godziny na dobę zmarło Ci na rękach..poza tym gdy czujesz że pies umiera i weterynaria nie jest naprzeciwko Twojego domu to nie myślisz o niczym innym tylko o tym żeby żył..
  3. pomyśl logicznie czy małemu psiakowi daje się kości, może zabrać od większego psa ale na pewno nie dałam mu czegoś w tym rodzaju..
  4. Ja uważam, że powinno.Wyobraź sobie, że psy takie jak amstaff, pit bull, dog argentyński czy owczarek kaukaski jest bez kagańca. Zjadł by Cię w minutę. Masz dobermankę,dla dobra psinki powinnaś zakładać smycz, później gdyby była agresywna i nie będzie przyzwyczajona będzie się bardziej męczyć, a ma 5 miesięcy czyli już powinnaś.Pomyśl poza tym, że szedłby jakiś koleś z dobermanem, który nie ma smyczy przestraszysz się a chodzi o to, że jest bezpieczniej. Kocham psy, niedawno straciłam małą pluszową kulkę, umarł z niespodziewanie, ale nie wybaczyłabym sobie gdyby jakiś inny pies zrobiłby mu krzywdę nawet najmniejszą gdyby żył oczywiście. Może masz kogoś na jakiejś działce tam pies mógłby się wybiegać.przemyśl sobie, bo mogę się mylić ale tu nie powinno Ci chodzić o stronę prawną tylko o jej dobro.A Ci którzy pozwalają psom chodzić bez zabezpieczenia powinni się zastanowić czy robią dobrze.pozdrawiam
  5. Miałam psiaka owczarka środkowoazjatyckiego miał półtora miesiąca. Niedawno siedziałam na schodach i zaczął przeraźliwie wyć, myślałam że ma zły sen, więc poszłam go pogłaskać i obudzić.Niestety nie przestał krzyczeć, nie wiedziałam czy on śpi tak mocno, że nie mogę go obudzić czy co?Chłopak go wyniósł na trawę, on nie reagował..Moja mama wyleciała ze stajni, gdyż mieszkam na wsi, cuciła go wodą myślałam ze może moje niedopatrzenie i zjadł kość i myślałam ze jak mu ręką wleje trochę to przejdzie, ale nie. Zanim dowiozłam go do weterynarza, umarł mi na rękach.To były ułamki sekundy. Lekarz powiedział że i tak by się nie dało nic zrobić, choć ja w to nie wierzę czekałam na niego 20 minut pod lecznicą.Może mój piesek by żył, gdybym pojechała do innego który był 13 km dalej, miałam nadzieje, że on żyje ale chyba umarł gdy jechaliśmy, ale ja wciąż wierzę,że mogłam coś zrobić.Winie siebie za to, mogłam może go bardziej pilnować.Lekarz powiedział, że to było zatrucie, bo miał powiększoną wątrobę albo mógł zjeść jakąś kość, albo skręt kiszek, a może zawał serca. Proszę jeśli ktoś spotkał się z takim przypadkiem mógłby coś mi napisać o tym, gdyż nie chciałam robić mu sekcji.Jestem podłamana od 2 dni i nie mogę sobie dać rady, jestem nieobecna i nie daje mi spokoju to, że nie wiem dlaczego on już nie żyje, zadaję sobie to pytanie i nie znajduje odpowiedzi.
×
×
  • Create New...