Jump to content
Dogomania

Talia

Members
  • Posts

    6243
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Talia

  1. Ja tam się wcale nie ciesze do mojego psa jak sobie przypomni o mojej osobie na spacerze. W szczególności jak mam krótkie spodenki. Zazwyczaj mój pies melduje się w sposób "hej mama!" + jeb z łapy po nogach z zaskoczenia. A jak już razem wchodzimy do wody to w ogóle wyglądam jak tygrys. 

    Zazwyczaj mówię do niej "nakurwiaj maluszku" i leci przed siebie. 

  2. Nie twierdzę, że każdy musi odnieść zadowalający wszystkich sukces. Raczej o to żeby miał jakiś swój plan na hodowle. 

    Przerabiałam analogiczna sytuacje w hodowli świnek morskich. Są hodowle w których po 2 pokoleniach było z daleka wiadomo, które zwierzaki są od niech. Było po prostu widać pracę hodowcy nad tą daną linią, dobre oko do zwierząt i przede wszystkim konsekwencje w realizacji planu. Jest za to sporo hodowli, których mimo kilku lat hodowli, nie udało się wyhodować ani porządnego typu zwierząt, ani nawet grupy o podobnych cechach. 

     

    I to samo zauważam w hodowli psów. Są hodowle, które mimo niewielkiej ilości miotów mają wyraźny typ (i to nie wynikający z krycia kilka razy tej samej suki psem z podobnym rodowodem). 

  3. Dla mnie hodowla to musi być hodowla w pełnym znaczeniu tego słowa. Może być pod szyldem samego papieża, ale jeśli niczego dobrego do rasy nie wnosi (a wręcz czasem uwstecznia postępy poprzedników) to po co w ogóle istnieje?

  4. U mnie jednym z kryteriów wyboru rasy był wybór psa, który nadaje się i na show i "do życia". I na szczęście znam osobiście kilka psów, które wymiatają na najważniejszych wystawach, a na co dzień, idą w pole. Oczywiście kosztuje to ich właścicieli poświęcenia sporej ilości czasu na wygrzebywanie rzepów i kąpiele doprowadzające psa to stanu pozwalającego na wejście do łóżka. 

  5. Oczywiście, że wszędzie są czarne owce, ale jeśli mówisz o stawianiu na zdrowie i charakter to raczej ma się to daleko od stowarzyszenia "Pucusia i Soni", gdzie w rodowodzie widnieją zmyślone imiona i przydomki. 

     

    Ostatnio szukałam gordona dla znajomych rodziny TŻ, pokazali mi jedno ogłoszenie, psiaki za ok 2tys (gdzie za niewiele więcej można już spokojnie znaleźć gordona z rodowodem FCI). Psiak miał podane przydomki obydwojga rodziców, matka nie wyglądała zbyt ładnie, ale pierwsze co pomyślałam, że "no nie każdy gordon musi być ładny). Wpisałam w google imiona rodziców, wyskoczyła mi jakaś historyczna postać ze Szkocji. Ludzka wyobraźnia mnie nie przestanie zaskakiwać :) 

  6. To jak pies będzie do innych zwierząt nadtawiony nie koniecznie zależy od rasy. Ja mam mieszańca po wyżle niemieckim, ma silny instynkt łowiecki, a dwa lata temu po mieszkaniu kicały mi trzy króliczki przygotowywane do zamieszkania u rodziców. Pies nic im nie zrobił, trzeba go było pilnować, żeby bobków nie zjadał tylko, a powinien przecież pożreć króliczki gdy tylko się ruszą. To czy pies z kotem się dogadają zależy w głównej mierze od Ciebie, tym bardziej, że to będzie szczeniak. Dlatego poczytaj o rasach i dopasuj je do siebie a nie pod kątem kota.

     

    Wyżeł to nie terrier ani jamnik, czemu miałby je zagryźć. 

    Ułatwieniem przy wyborze szczeniaka byłoby znalezienie hodowli w której mieszkają domowe koty. Maluch byłby już oswojony z kotem, oszczędziłabyś mu stresu. 

  7. U nas starsza cały dzień chciałaby wylegiwać się na balkonie, w samym słońcu oczywiście. Na spacery chodzi niechętnie, ale to u niej normalne ;) 

    Młodsza za to gdyby mogła to zajechałaby się biegając w największy upał, więc chodzimy tylko na spacery wzdłuż rzeki i ew wieczorami na rower. 

  8. w ogole moim zdaniem dla rodzin z dzieciakami najlepsze sa psy duzych ras. nie wiem jak wy ale ja znam wiecej malych psow nienawidzacych dzieci niz tych duzych.

     

    To pewnie wynika z tego, że małe psy się najwyraźniej w świecie boją, Nie dziwię się, ja też się boję niektórych dzieci :) 

    • Upvote 1
  9. Jak mówi Monieq każda rasa może żyć z kotem, ja przez 33 lata mam rottweilery i miałam i kota i mam parę mniejszych psów i też im się krzywda nie działa bo rottweilery są bardzo delikatne i opiekuńcze w stosunku do słabszych i mniejszych. Nie radzę chihuahua bo one są bardzo delikatne i to kot może im zrobić krzywdę choć znam hodowlę tych maluchów gdzie jest duży kot i też jest zgoda.

     

    Nie chodzi o to ze zje kota, ale terierki są dość uparte i zawzięte, niekoniecznie dorosły kot będzie się z nimi dobrze dogadywał. 

  10. Mój znajomy ma shih tzu i kota, pies że tak powiem nie gnębi kota i nie zachęca go wiecznie do zabawy. Jednak pamiętaj, że wbrew temu co często widujemy na ulicach shih tzu to nie są takie mini pieski. Ważą często 7-8kg. 

     

    Co do ceny to najniższą granicę mają pewnie JRT (przy tym najbardziej charakterne) , jednak nie tym warto się kierować przy wyborze. 

    Jeśli nie szukasz psa na show to zawsze możesz poszukać peta, u plaskatych takich jak shih tzu zdarzają się np szczeniaki ze złym zgryzem. 

  11. Bardzo spodobał mi się argument, że dużo osób ma psy z pseudo i są zdrowe. Nie wiem czy wszyscy są świadomi, ale są u dość dużej ilości ras choroby, których objawy pojawiają się z wiekiem. Tak jak np postępujący zanik siatkówki, u psów z rodowodami FCi praktycznie niewystępująca choroba, bo są badane. A osobiście znam kilkuletniego "labka", który jest prawie ślepy. Taki pies nawet do amatorskiego agility się nie nadaje, bo potyka się o nierówności na polu. 

  12. Jakaś zapomniana stała się ta galeria. 

     

    Mamy z Meridką mały problem. Nie wiem jak ona to robi, ale prawie na każdym spacerze kaleczy sobie poduszki. Już nawet nie puszczam jej kawałek od domu tylko idzie na smyczy automatycznej do samego Kaszczorka pod Toruniem (ok 4km), jedynie wchodzi na przepływki do Wisły, żeby się nie ugotować. A puszczam ją dopiero jak dojdziemy na odludzia. I oczywiście g to daje, i tak ma pocięte poduszki.  

    Chyba powinna na każdy długi spacer mieć komplet butów. 

     

    A tak poza tym to w końcu (odpukać!) Meridka ma większy apetyt i zjada pełne posiłki. Teraz kończymy Boscha Plus z pstrągiem i otwieramy Boscha Soft z kaczką, zobaczymy czy ta półwilgotna zasmakuje dziewczyną. 

×
×
  • Create New...