Bozzka

Slodka ta twoja chi! :-)))

Ach ten twoj pieknotek!!! I taka radosc ma w oczach :lol: Pa, bardzo ladne zdjecia :lol:

[quote name='miumiu']w Niedzielę ja, Carolina też na pewno, chyba madziaa (?) jesteśmy w Białym Może 1 września? 2 września? [/quote] [quote]Ja nie jestem z Wawy, więc w moim przypadku taki wypad znacznie bardziej kłopotliwy :oops: O ile mogłabym do Wawy dostać się pociągiem, to gorzej z dojazdem do Ciebie i musiałabym gdzieś przenocować, więc przykro mi, ale muszę podziękować :oops:[/quote] ... Dziewczyny, nie chce nikogo stresowac, wiem ze kazdy ma wlasne zajecia i ze z przyjazdem do mnie za wwe moze byc klopot, ktorym nie chcialabym nikogo obarczac, rozumiem to naprawde, i daleka jestem od obrazania sie czy cos, u mnie jest tak jak wspominalam tzn przed pierwszym moja siostra wraca do ita, przez co nie moglaby mi byc pomocna w przygotowaniach itp wiec moze rzeczywiscie spotkajmy sie w gdzies warszawie na krotka chwile - a jesli i to sie nie uda to przeciez nie znikniemy, za rok tez mozemy sie spotkac .. juz wrzesien za pasem i my tez bedziemy niedlugo myslec o powrocie, wakacje tak szybko sie koncza... uff

kto zgadnie co to za mala biala plamka nad woda po lewej?.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_8072.jpg[/IMG] ... nie, to nie Blue.... hhahahhahah :diabloti: [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_8073.jpg[/IMG] [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_8075.jpg[/IMG] to sa okolice tutaj..... :-) ... ide do sklepu patrze ... labadz jakis... :-) [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_8081.jpg[/IMG] .. Piesulka w ogole dzieki za nowe zdjecia w Wilanowie.. :-) - moze wkleje tutaj ze dwa otwarte [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/3.jpg[/IMG]

[quote name='ania K.']Śliczna jest taka delikatna :) pozdrawiamy[/quote] Dzieki :-) [quote] te plamki to ona ma jedyne w swoim rodzaju :smile: [/quote] cuciola: czerwienimy sie ... :-))) Loona: nowe fotki.... :diabloti: ..tu zaby sa jakies ... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_8048.jpg[/IMG] ... tam tez cos chyba jest... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_8051.jpg[/IMG] ... widzialam! tam jest glista!!! :angryy: [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_8063.jpg[/IMG] ZAGADKA: CO TO ? [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_8070.jpg[/IMG] .... no dobra, powiem..... moja nowa zabawka!!!! hahahahah Moze ktos sie czegos dopatrzy ...chyba wole jednak zabe... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_8068.jpg[/IMG]

[quote] wszyscy jakoś nawiali na chiłałkowo zrobiło się tam spokojnie i miło [/quote] [B]miumiu[/B]: co to jest chilalkowo gdzie wszyscy nawiali? Dla mnie 1-2 wrzesnia sa jeszcze ok, potem juz zaczne chyba myslec o "wylocie"....:-( Ciesze sie, ze z Paco wszystko dobrze

Cuciola cos sie stalo z linkiem do twojej galerii - nie otwiera sie! A nie mam go osobno :diabloti:

Napisze osobny post - bo mam wazne pytanie i nie chcialabym aby gdzies ucieklo - a minelo pare dni i tu taka cisza..... Miumiu, wszystko dobrze z Paco? Moze, jesli jest wszystko ok, warto byloby pomyslec co ze spotkaniem.... ? Ty oczywiscie i Piesulka, Olcha tez juz jest, moze wroci Nierob, Neva, Loona, Madziaa, Carolina, Figa ty tez :-) moze ktorys z Moodow by chcial wpasc? :-) w ogole dziewczyny wszystkie, (cuciola niestety chyba nie ma cie w PL..?) chcialabym zaprosic was tu wszystkich do mnie na jakies male spaghetti w ogrodzie - jedyne co to ze musialaby pogoda dopisac bo w domku chyba nie pomiescilibysmy sie z naszymi wszystkimi chi...:cool1: ale przeciez ma byc jeszcze slonce.... :lol: :loveu: Piesulka odbiera swoja Bonitke w sobote (:loveu: :loveu:)

[B]Olcha[/B] cos nie moge sie dopatrzec tej plamki :placz: - flesz wszystko wybiela :angryy: - no chyba ze tam cos jest na karczku jakby ciemniej troche no i na glowce :lol: Placuszek cudny! :loveu: Obejrzalam wszystkie zdjecia z republiki: pieknotka slodka cipcia cala do schrupania ! :loveu: :loveu: Na niektorych zdjeciach sa bardzo podobne z Blue :lol: Ciesze sie na mysl o tym nowym web-site, tak go zbuduje, zeby bylo pierwsze w wyszukiwarkach :diabloti: niech caly swiat nas oglada i podziwia :diabloti: :loveu: - zamiescimy krotkie ale wazne i przydatne informacje - jeszcze poszperam w materialach ktore znalazlam (sa w jez. ang.) moze bedzie cos nowego..:lol: Trzebaby chyba zaczac myslec o spotkaniu - moze jakas wstepna date czy cos - miumiu nic nie pisze mam nadzieje ze z jej Paco wszystko dobrze - i moze naprawde wpadniecie do mnie na jakies spaghetti - jesli pogoda dopisze bo w domku chyba nie pomiescilybysmy sie razem z wszystkimi naszymi chi.. :lol: W ogole jesli nie przeraza cie samochod to moglabys wpasc niezaleznie od spotkania - bardzo ucieszlabym sie wiesz naprawde :loveu: [B]Cuciola[/B]!!! Dzien dobry, no jak wakacje??:lol: .... zmeczylam sie troche.... a poza tym pozno juz ... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_8032.jpg[/IMG]

... Dzis mialam pelne rece roboty, bo Blue miala urodzinki (7 miesiecy to powazny wiek! :loveu: ) i zjechali sie goscie.... najpierw ten gosc.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_7926.jpg[/IMG] ... ktory wpada dosc czesto i nic sobie z nas nie robi... gania po trawie, po drzewach (a zwlaszcza po orzechu.... :diabloti: ) zupelnie blisko... ale sie wypasla, co? :lol: potem bylo kokietowanie innych gosci.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_7948.jpg[/IMG] ... blizej.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_7954.jpg[/IMG] ... zagryzc goscia! :diabloti: [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_7957.jpg[/IMG] ... a potem bylo ganianie gdzie sie da, jeden motyl znowu "poszedl", znow pies obronny chcial kogos zagryzc (przyszedl "pan od swiatla") i tak naprawde dopiero teraz wreszcie odpoczywamy.... [B]Olcha[/B]: dzieki, ze wpadlas :-) Ciesze sie ! :lol: :lol: [quote]To chyba domena wszystkich maleństw, a kałuże omija?[/quote] Co do kaluz.... nie wiem... Bedziesz sie smiala, ale na dobra sprawe mala jeszcze nie widziala deszczu - tam u nas bylo potwornie goraco, a tu w PL owszem, spadl deszcz, ale tyle go napadalo ze nie wysciubilysmy nosa z domku... A potem szybko wszystko wyschlo.. ale bede sie przygladac :p [quote] Bozzka a Blue się nie spala? Bo Tequila np. kiedyś poparzyła sobie na słońcu miejsce nad noskiem, tzn nie jakoś bardzo, ale miała zaróżowione [/quote] no wlasnie wiesz zauwazylam, ze te miejsca na glowce gdzie na razie siersc ma naprawde krotka, po sloncu sa lekko zarozowione.. wpycham ja w cien ale nic z tego, ona tez uwielbia jak prazy, w najwiekszy upal wygrzewa sie na sloncu na welnianej poduszce! [quote] Słodkie ma te plamki, Tekila ma tylko kilka na brzuszku, z wiekiem jej zbrązowiały i się powiększyły i już nie mają tego uroku co kiedyś, ale Blue pewnie tak zostanie bo ma zupełnie inne i na całym ciałku. Generalnie Teq była kiedyś cała biała z jedną maleńką beżową plamką na grzbiecie i ciemnym przebarwieniem skóry na główce, teraz zbeżowiała, doszło jej z 5 rudych plamek, i cała główka jest ruda (no taka biszkoptowa raczej). Jak się ją zmoczy to wychodzi jej mnóstwo czarnych plam i plamek :loveu: [/quote] Chcialabym bardzo zobaczyc plamki Teq "na zywo" (moze sie uda? :-) ) a u Blue (tak sobie dedukuje) pewnie bardziej definitywne umaszczenie zobacze kiedy zmnieni siersc na zime, teraz tylko ogladam jak rosna jej plamki na glowce - te na uszkach polaczyly sie i wyrownaly barwe! [quote] Nie boisz się jej dawać kabanosów? [/quote] Na poczatku troche sie balam (to dla niej nowosc - tam u nas nie ma polskich wedlin..) wiec dalam jej sprobowac kawaleczek... doslownie 5cio milimetrowy (kabanosy z drobiu), zobaczylam ze wszystko jest ok i dostala wiecej... na zdjeciu widzisz wielki kawal, ktory ukradla i bardzo mnie tym rozsmieszyla, ale tak naprawde polowe odebralam jej... :cool1: Z suszkami mam ten sam problem co zawsze (nie chce) wiec gotuje jej kurczaka z warzywami.. w ogole tu miesko nawet jej smakuje, bialy serek i zolty tez (daje jej tylko ociupinke..), znalazlam .. kurze lapki! Ponoc wspaniale (na stawy itp) ale wiecej z tym jest babrania (obierania) niz jedzenia, a odgrzane z lodowki na drugi dzien to juz nie...:diabloti: [quote] p.s. gdzie dokładnie mieszkasz? Bo ja również mieszkam 30 km na północ od Warszawy :cool3: 7 km od Nowego Dworu Mazowieckiego. [/quote] Patrzylam na mape w necie i chyba jestesmy oddalone o jakies 20 km - ja jestem k/Radzymina - ok 12 km w lasach - ciekawe czy jest jakas inna droga z Dworu do mnie bo jest takie website z mapami i tam proponuja przez wwe - ale mysle ze te ich mapy sa raczej ogolne... Ty na pewno bedziesz wiedziala lepiej ode mnie bo jak wiesz ja potrafie sie zgubic nawet pod domem... :-) [quote]Madziaa: Śliczne zdjęcia! A z tym serduszkiem na obroży jej do.. mordy [B]:loveu:[/B][/quote] [B]madziaa[/B]: dziekujemy :-)))) !

[quote name='olcha'] [B]Bozzka[/B] bierz co chcesz w takim razie :p Będzie mi bardzo miło :oops: Do kiedy jesteś w Polce? Trzeba zorganizować jakieś spotkanie cziłałowe :cool3: i porobić duuuużo zdjęć na stronę :eviltong: [/quote] Dzieki! :lol: I oczywiscie, spotkanie chilkowe ! :loveu: Bede w PL do konca miesiaca (no moze troche dluzej ale do konca sierpnia bedzie tu moja siostra wiec chetnie pomoze w tym czy owym - i chwala jej za to :mad: :diabloti: ..;) - jesli zgodzicie sie przyjechac do mnie na dzialke..... To w sumie niedaleko od wwy - 25km od obrzezy na pn i byloby mi bardzo milo ... Tyle chilek u mnie na raz! :loveu: A jesli nie, z jakichs-tam powodow, to przeciez moge podjechac do wwy ) pees: och jaka piekniusia nadmorska!!!! :-)) I jak tu na taka nie leciec hahahahah!

[quote name='miumiu']Mój Paculec znowu narobił sobie kłopotów ...najważniejsze, że jest cały i wszystko z nim ok, bardziej się przestraszył tą przygodą niż coś go bolało ale z suką się na razie nie chce bawić myślałam, z ebędzie się bał na spacerach ale o dziwo nie, tylko się zrobił autystyczny jakiś, psy mijane omija wzrokiem, może jego tez coś ta przygoda nauczyła?[/quote] [B]miumiu[/B] to straszne, jak nocny koszmar, Paco mial duzo szczesca i bozesztymoj juz go nie puszczaj samego gdzie inne psy lataja, od razu przypomina mi sie Figaro...... :placz: a potem sekundy decyduja a tych sekund jest zawsze malo....:-( Jak to dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo, jak on sie dzis czuje? [quote]Cieszę się, że Cię podbudowałam. Już gdzieś kiedyś pisałam, że ja się też tak trzęsłam nad Tekilą, budziłam się w nocy sprawdzałam czy oddycha :oops: Trzęsłam się nad każdym gramem jedzenia :oops: a teraz wrzuciłam na luz (być może tak jak piszesz jak już cziłka wyrasta z szczenięctwa to jest łatwiej poprostu?). [/quote] [B]Olcha[/B]: jak sie ciesze, ze wrocilas:-)) no wlasnie, tez tak mysle: przy szczeniakach jest duzo wiecej niepokoju (tym wiecej jak wychodzi sie z jakiejs bolacej historii, wtedy "na zimne dmuchac" to za malo powiedziane....) ale zobacz Paco, uwagi nigdy nie jest za wiele... [quote]Zgadzam się na wykorzystywanie moich zdjęć (ale chcę wiedzieć gdzie zostaną wstawione) no i w sumie Tekila nie powinna załapać się na taką stronę (ze względu na wycofanie z wystaw oraz reklamę której nie chcę robić hodowli...)[/quote] zdjecia (m.inn) Tekili i Ery chcialabym wykorzystac do budowy samej struktury web-site (oprocz stronki czyli osobnego miejsca na ich inne zdjecia), niektore z twoich sa po prostu tak cudne ze jak je ogladam to "sciskaja mi sie kolana":loveu: ..., a jak wiesz, choc kocham wszystkie chi, to jednak kocham "troche bardziej" chi krotkowlose i tych zdjec jest mi ciagle za malo... Oczywiscie nie zamierzam robic reklamy hodowli, ktorej nie chcesz ujawniac czy propagowac, moja propozycja jest taka aby kazdy kto chce (... no powiedzmy ...prawie kazdy...:diabloti: ) mial swoje miejsce w dogsclub co nie oznacza bynajmniej ze chce wklejac wylacznie strony hodowli, choc te oczywiscie takze beda :lol: Na razie zarejestrowalam dogsclub.eu i wkleilam na tymczasowa okladke zdjecie Blue, a teraz przymierzam sie do calej reszty... Wiec dzieki za przyzwolenie i moze jesli chcesz, bede pokazywac ci co konkretnie zamierzam... Dzis bede pryskac znowu mala Frontlinem (minal wlasnie miesiac a tu mam taka olszyne i znajomi strasza ze na pewno w niej siedza kleszcze...) - rozowy slad po poprzednim Strongholdzie wreszcie ustapil - po 2 miesiacach! [quote]Moje też nie odstępują na krok jak widzą, że się gdzieś szykuję. Uspokajają się dopiero jak wyciągam ich torbę podróżną albo smyczkę (to w przypadku Ery bo Tekila niecierpi być ubezwłasnowolniona)[/quote] Jezdze tez teraz z Blue czesciej (mamy wypady do stomatologa w wwie, notabene pani doktor zakochala sie w malej i prawie-ze mnie nie widzi hahahaha) i mala tez uspakaja sie troche jak wyciagam smyczke (ostentacyjnie) i klade przy torebce - wiec juz chyba wie, ze jej nie zostawie.... :-)) Prosze wklej jeszcze jakies zdjecia jesli masz, dzieki

[quote name='Tefka']opowiadaj lepiej skąd ją wytrzasnęłaś :D!!!!!!!!! koniecznie chcę wiedzieć jest CUDOWNA!!!!![/quote] .. dzieki.. Blue pochodzi z wloskiej hodowli z Sardenii .. :-)

Dzien dobry, cos napisze "nie na temat" to moze sytuacja sie rozluzni...: mala szaleje caly czas: weszy, tarza sie w czym sie da (dzis musialam ja nadprogramowo uprac bo nagle patrze a tu jakis obcy pies leci caly zielono-brazowy na szczescie nie byla to zywica z modrzewia..) :diabloti: , morduje mi motyle, cos wynajduje i przytaszcza... W ogole myslalam ze mam chi a mam latajaca charcice :shocked!: ...tu Blue na rekach u ciotki :-) (i prosze mi sie nie wykrzywiac na to serduszko przy obrozce to jest wyjazdowe serduszko z numerami telefonow!) [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7701.jpg[/IMG] [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_7873.jpg[/IMG] zapraszamy do galerii :lol:

... no wlasnie... tu wszedzie mozna sie zgubic :roll: to jest wlasnie droga dojazdowa ktora na poczatku zgubila mi sie... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/2/IMG_7758.jpg[/IMG] [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/2/IMG_7755.jpg[/IMG] ale nie narzekam: na przyklad na dzialce trawa mi nie zarosla domku... bo cos tu jezdzilo... :diabloti: [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/2/IMG_7764.jpg[/IMG] no dobra.... pokaze go wam... :diabloti: to jest moj ukochany sasiad :loveu: ktory o mnie dba nawet jak mnie nie ma.... :loveu: [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/2/IMG_7760.jpg[/IMG] ...tam cos jest... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/3/IMG_7767.jpg[/IMG]

Dzien dobry, przekazuje wszystkim pozdrowienia od Piesulki, ktora jest wlasnie na urlopie ! :-)) Podobno pogode ma piekna, odpoczywa, wsiakla w ten maraton filmow ale ... jak zwykle nie moze sie doczekac kiedy bedzie odbierac swoja chi! A to juz niedlugo :-)):loveu:

ahahahhahaha cudne zdjecie [URL]http://upload.miau.pl/3/26496.jpg[/URL]

Bardzo podoba mi sie to zdjecie: [URL]http://images29.fotosik.pl/45/142f72034fe24f86.jpg[/URL] Sliczna mordeczka :-))))) Malutkie cudne zwierzatko: z tym wyjazdem itp nic nie wiedzialam o zabiegu... prosze ucaluj go w nosek Dwa razy: z tego wszystkiego uciekly mi jego urodzinki.................

Wiec tak...... Z tym zdjeciem bylo tak, ze Piesulka protestowala, ale potem jakos dala sie ublagac.... :lol: wiec ciesze sie bardzo, ze jest: :lol: :multi: :mdrmed: :B-fly: i to bylo na kawie w wilanowie... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7704m.jpg[/IMG] Blue zadomowila sie w jej objeciach bardzo....... no kto by sie nie zadomowil taka ciepla cudna ciocia... :-)) Bylam potwornie zazdrosna !:diabloti: Nie, zartuje.... :lol: tej cioci wszystko wolno! :loveu: no a teraz.... ten buszzz... na poczatku probowalismy go zwiazac zeby przepuscic net .... wszystko zaroslo... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/2/IMG_7731.jpg[/IMG] a teraz prosze o uwage..... i prosze sie nie smiac..... to jest to COS co odbiera... przedziera sie przez buszzz ... tez bym nie powiedziala, ale z drugiej strony jest gigantyczna antena z jakastam iglica... srebrna chyba.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/2/IMG_7733.jpg[/IMG] ....dala mi cos nowego.... mowi ze to kabanosik jakis.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/2/IMG_7723.jpg[/IMG] a teraz ide zobaczyc co sasiad robi.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/2/IMG_7683.jpg[/IMG]

[quote name='Nierob']Oj Bozzka i jak Tobie dogodzić....upały źle, trochę chłodu i już choróbsko....;) Tak poważnie to szybko się kurować i zdjęcia wklejać nowe.....:evil_lol: ....czego życzę Tobie z całego serca...:mad:[/quote] ... no wlasnie... smieje sie, ze latka leca a tak powazniej to po tych pracach antenowych zapomnialam zamknac okna na noc i nocny chlod mnie dopadl... ale juz jest lepiej i zaraz sprawdze czy mam jakies fotki nowe do pokazania i w ogole dzieki Piesulka Nierob Loona za cieple slowa - a dzis takze odebralam siostre wiec pomoc - w razie czego - jest na miejscu :lol: :diabloti: :lol: ... a teraz zobacze zdjeciowki....

[quote name='Kati']Widze psa, ale to chyba nie możliwe żeby on był taki malutki. :lol:[/quote] Kati: usmialam sie, no jest, jest taka (suncia) malutka wlasnie, wazy niewiele ponad poltora kilo (ostatnio 1780g - chyba dobrze pamietam..?), nosze ja w kieszeni albo w koszyku :loveu: ... [quote]i zaczynam się gubić :oops:[/quote] Loona: nic nie szkodzi :lol: sama sie czasem gubie hahahaha Mala stroi rozne minki: krzywi sie, mruzy oczka, ucieka przed aparatem i jedzonkiem zupelnie jak dziecko (jak wiesz staszny z niej niejadek) choc ostatnio zasmakowala w kabanosach i bialym wiejskim serku... :lol: Musze ja zwazyc! :cool1: Dzis nic nie wklejam i nie opisuje - chyba przeziebilam sie i leze z aspiryna (no i z Blue rzecz jasna) ale moze jutro pokaze wam ten BUSZZZ i antene do neta ktora sie przebila i net jest :p

... cos napisalam w galerii... i zdjecia, jest jeszcze jedno, bardzo ladne, ale czekam na autoryzacje Piesulki... Przestalo padac (padac? co to jest padac? hahahah ) wiec beda nowe zdjecia BUSZUU itp Mala zagryzla motyla zapach drzew ... :loveu:

.... pospie moze.... tak mi u niej cieplo.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7708.jpg[/IMG] Nastepnego dnia rano: cos tu mam ... MOJE! :-) [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7713.jpg[/IMG]

nie ma mnie.... nigdzie dalej nie jade.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7690.jpg[/IMG] wskoczymy sobie na te gore nieubranej poscieli i poogladamy... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7693.jpg[/IMG] ... mowilam juz ze nigdzie nie jade.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7694.jpg[/IMG] juz jest jutro? znowu gdzies jedziemy? aha do dentysty.... nerwowo ziewam choc to nie moj zab... cale szczescie, ze jest ta nowa ciotka.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7699m.jpg[/IMG] no dobra, zrob juz te foootke... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7701.jpg[/IMG] ... wreszcie cos widze.... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7702.jpg[/IMG] mhhhh nawet dobrze mi u tej ciotki.... nie dam jej wypic kawy niech mnie trzyma i ogrzewa... wiatr jakis... [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7707.jpg[/IMG]

[quote name='Piesulka']Bozzka nie leń się za długo tylko opisz drogę, wklej fotki :) dzeki za miłe słowa :) na szczeście się sprawdziła reklama: "to nie prawda że BUSZ nie lubi netu" :)) :lol:[/quote] ahahahah to naprawde sie sprawdza hahahahah.... dzisiaj tez dziala!!! :loveu: Wiec z ta podroza bylo tak: wyruszylysmy o 23ciej... Bylo juz ciemno, ale przede wszystkim chlodniej - 40stopniowe upaly bardzo daly sie nam wszystkim we znaki.. Auto zapakowane na full: niby nic mialam nie brac - ale potem bylo tak: moja torba, torba mojej siostry ktora zjedzie pozniej, pecet i to co do niego, 2 koszyki z zarlem wloskim (no prosze sie nie smiac, tu zawsze wszyscy zasadzaja sie na "cos innego" a poza tym przynajmniej kawa itp zeby nie musiec gnac od razu do sklepu - ktorego zreszta tutaj w poblizu nie ma a po takiej podrozy mam zawsze autowstret przez pare dni..., suszki i smierdziele dla Blue), torba z ksiazkami i pracami do skonczenia... itp itp Drogi byly luzne i jechalo nam sie dobrze: mala ulozyla sie w swojej kufci i... nie bylo zygowinek!! :loveu: Bo w koncu zaryzykowalam i ruszylysmy bez zadnych kropli, okazalo sie, ze dobrze zrobilam :loveu: Kufcia Blue stala na przednim siedzeniu, przyczepiona pasami, na dole rozlozylam jej pieluche - tak na wszelki wypadek - i okazalo sie to tez trafne: na jednym z postojow wial taki wiatr, ze wprost wywiewal ja za te uszy, nie bylo mowy o spacerku wiec poprosilam, zeby wysikala sie w aucie (zalety rasy: mikro i do tego sunia! :loveu: ) i hurahh bezproblemowo bylo siku, potem bach pieluche do smietnika i dalej w droge.... Przelecialysmy Wlochy i Austrie w nocy, rano na granicy z Czechami dlugi postoj i spanko - Blue pilnowala mnie bardzo ... ale byla spokojna, a wiec ja TEZ! Druga czesc podrozy byla troche trudniejsza (dla mnie) bylam juz troche zmeczona - mala nie, czula sie swietnie i biada wszystkim co na postojach jej zdaniem zblizali sie do nas "za bardzo" - pies obronny! hahahahaha cudowna mala suncia... Jedziemy, jedziemy i w pewnym momencie slysze jakies dziwne odglosy... zapalam swiatelko: a to mala pochlania swoje suszki!!! hahahah A potem juz bylo szybko: Wwa, wylot, jeszcze kilka km...i... W TYM BUSZU ZGUBILAM DROGE DO DOMU, koncowy odcinek, wszystko zaroslo i nie poznawalam, mala dzielnie wygladala przez okno... :-) W koncu dojechalysmy... Z podrozy, noca, zdjec nie mam, ale za to mam z pierwszych chwil zaraz po podrozy.... :-) No wiec.... gdzie tu jest ten pies? hahahaha [IMG]http://www.dogsclub.eu/BLUE/IMG_7689.jpg[/IMG] ... wskoczymy od razu na lozko... tu nas nie wykryja .....